Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hippa1

Dziewczyny po ciąży, dieta od marca, motywujmy sie!!

Polecane posty

Hej. Hippa,kochana,nie zaczynaj Dukana!!!!!!!!!!!!!!! Mojej koleżanki mama leży w szpitalu,w spiaczce!!!!!!!!!!!!!!! Stosowala Dukana.Pracuje jej tylko serce,mozg,nerki,watroba wysiadly!!!!!!!!!!!!!!!!!Po odlaczeniu jakis tam lekarz bedzie pisal prace na jej temat,na temat niszczacego Dukana!! Odpusc sobie kochana!!! Sorki laseczki,ale musze uciekac,pozniej napisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok davidziula przestraszylas mnie. nie ide na dukana. od jutra 500kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
hejka nie taki ten Dukan straszny jak go... ;) Mój brat był na nim rok, schudł ze 190 na 100kg, nie ma zadnych problemów zdrowotnych. Trzeba poprostu trzymać się książki, pić 1,5 litra wody i łykać witaminki i minerały (tylko takie porządne dla sportowców a nie jakieś supradyny czy inne badziewia) Raz na 2 miesiące mocz do analizy. Każda dieta osłabia organizm. Na Dukanie schudły moje koleżanki po 30 kg i połowa ciotek. I owszem jedna ma problemy z nerkami, ale wogóle mało jadła, nie piła wody i nie brała witamin. Ja naprawde duzo jem na tej diecie, jedyny minus jak dla mnie to toche droga jest, ale trudno... zajadam kabanosy i parówki dobiowe z musztardą, placek po węgiersku na cukini, leczo, dorsza zapiekanego w sosie musztardowym... jak się człowiek trochę postarato można jeść smacznie i chudnąć :) Ja wszystkim polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
a tak wogóle to 500 kcal Cie wykończy hippa.... nic siły nie będziesz miała.. Może spróbuj diete niełączenia?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej panny tu poniżej wgrałam dwie fotki (niestety robione przez koleżankę amatora:)) no i powiedzcie mi czy choć coś się w mojej figurze zmieniło od ostatnich zdjęć? bo ja już fioła chyba mam... i wydaje mi się, że nadal jestem jak wielki mops tylko jakość na tych stronach jak zwykle nie jest powalająca http://www.voila.pl/105/ov7cz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema,allle tu cisza,uuuuuuuuuuuu! Hippcia z ta dieta dukana,jak uwazasz,ja bym sie jednak bala,MŻ,to jest dobry wybor!:) Ja nadal tkwie na norweskiej,cieeezko strasznie,ale narazie daje rade,ciekawe,ze za 1 razem bylo tak lekko....hmmm Piekna pani, WYGLADASZ REWELACYJNIE! SCHUDLAS BARDZO! FAJNIE SPODZIENKI!:) A WLOSY....PIEKNE!!!!!!!!!! TAK TRZYMAJ! A tem pan obok to ma sie rozumiec przyszly maz? Pozdraiwam dziewuszki! Na weekend tez postaram sie wrzucic aktualna fotke. Slodkich snow!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
Piękna Pani wyglądasz naprawdę świenie... jak ja bym chciała tak wyglądać... ehhh.... i włoski masz śliczne! Będziesz piękną panną młodą :) A propos diety mi coś waga stanęła, ale to może po dniach warzywnych??? :( Trwam dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam dziś do Was na chwilkę, bo nie mam ostatnio kompletnie czasu :-o Hippa, kochana, może będę nudna, ale jak każdemu polecam Ci dietę 1000 kcal. Będziesz mogła jeść wszystko i za parę tygodni zrobi się z Ciebie laseczka, że hej. Nie ma później jojo i okres się nie zatrzymuje. Pomyśl nad tym. Naprawdę nie jest też ciężko z tym liczeniem kalorii i wytrwaniem. Najgorzej oczywiście zacząć i się przestawić. Cześć Elevelka! Gratuluję spadku 6 kg i życzę utraty kolejnych :) Nie znam się na dukanie, ale może faktycznie jakoś Cię te warzywa zatrzymały. Piękna Pani, oj widać BARDZO, że schudłaś. Naprawdę wylaszczasz się kobietko :) Ale powiem Ci szczerze, że wolałam Cię w jaśniejszych włosach z tych fot, które kiedyś wstawiałaś. Jeszcze troszkę i osiągniesz taki wygląd :) Skowroneczek, ja się odchudzam, bo mam za grube uda i tyłek jak dla mnie. No w życiu w chwili obecnej nie weszłabym w mniejszy rozmiar niż 8, a i w ten nie zawsze. A napisałabyś ile masz teraz w obwodach różnych części ciała? Szczególnie biodra, brzuch i uda. U mnie z dietą tak sobie. Nie mam czasu na jedzenie w dzień i znów dopycham się wieczorem, ale waga trochę drgnęła. No i po poniedziałkowym bieganiu do dziś czuję ból w nogach, więc może jutro będzie kontynuacja. Nie sądziłam, że aż tak nie mam kondycji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta. Piekna pani wygladasz super poprostu nie moge sie napatrzec. rewelacja. No nie wiewm co napisac z wrazenia doslownie.tez bym chciala tak wygladac. dziewczyny mysle ze wszystkie macie racje. wiec postanowilam zrbic sobie te diete 1000kcal jednak i zobaczyc czy beda rezultaty i to tyle. Jesli nie bedzie to bede zmniejszac kalorie i tyle. davidziula na twoja fote czekam tez. ja tez wrzuce, zrobie i wrzuce a co tam.U nas ladna pogoda wiec znowu bede pewnie z malym cale dnie na dworze. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC LASKI! Ale piekna pogoda,w koncu,choc czytalam ,ze od nastepnego tygodnia ma byc znowu 15-16 stopni i deszcze. :( Hippcia,no i dobrze wybralas!! Dziewczyny,strasznie ciezko mi wytrzymac na diecie,grzeszkow zadnych,tylko omijam posilki.Dzis np.jeszcze nic nie jadlam,ominelam sniadanie i lunch,nie mam apetytu!!Nie wiem jak to wplynie na skutecznosc diety...ale mi po prostu nie chce sie jesc,jak pomysle o jajach z grapefruitem zbiera mi sie na wymioty....:( Stokrotka,ja tez chcialabym schudnac z tylka wlasnie i nieszczesne uda mnie zalamuja... A moje wymiary na dzien dzisiejszy to - pas, bylo 96 jest 69cm(duuuzooo),ale nigdy mniej nie mialam! biodra,bylo 106 jest 85,udo,nie wiem ile bylo,ale jest 54cm,aaaaa i cycki 87cm. Pozdrawiam laseczki,ide na kawke! Aha, wy tez podajcie rozmiary,a co! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
Skowroneczku Twoje wymiary to moje marzenie... :( Je nie mierzyłam się wcześniej.... ale dziś masakra !!! W talii (5 mies. po porodzie dodaje zeby było mniej wstyd) 85 , biodra 105, udo 62 i biust 110. No dziewczyneczki piszcie i wy, będzie raźniej :) ale wy to już pochudłyście ładnie, tylko ja w czarnej d.... ehhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja daję moje wymiary przed tz. jak zaczęłam się odchudzać, a po to teraz. Talia przed: 76, po: 68, brzuch przed:92, po: 79, uda przed: 57, po:52, biodra przed: 97,5, po: 89. Hippa, super, że działasz na 1000 kcal, zobaczysz, ładnie schudniesz :) A Ty Elevelka dopiero zaczęłaś odchudzanie. Zobaczysz za dwa miesiące jak pospadasz z obwodów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
łeeeee :'( ważyłam się dziś.... waga stoi od tygodnia... w pierwsze dwa tygodnie spadek 6 kg i teraz juz nic.... Braciak mi mówił że jemu to waga spadała co dwa tygodnie, czekam i ja jeszcze tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! gratuluje wszystkim chudnacym! :D u mnie waga stoi buuuuu................... poki co nie trace motywacji, ale jak tak dalej pojdzie to nie wiem kiedy te swoje wymarzone 69kg na wadze zobacze :( trzymam diete, nie podjadam a waga jak zakleta od tygodnia moje wymiary na dzien dzisiejszy to: udo 61cm biodra 97 brzuch 98 biust 110 ale karmie wiec tu dluuugo sie nic nie zmieni ;) no nic, w koncu musi sie cos ruszyc...juz nie pamietam jak smakuje bialy chleb, ser zolty i herbatniki ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja wczoraj zjadlam niewiele ponad 800kcal i troszke mialam malego gloda na wieczor ale wypilam szklanke coli diet i juz. fira i evela nie martwcie sie kazda z nas tak miala z ta waga niestety. Ja na szczescie wagi nie mam bo mi sie popsula a sama wiem jak to dziala demotywująco jak sie widzi ze sie nie rusza, i powiem Wam ze lepiej sie nie wazyc!!!! Ja wagi nie kupie az za dwa tygodnie i wtedy sie zwaze, zeby trzymac sie w ryzach i nie patrzec czy spada czy stoi. Bede robic te max. 1000kcal przez 2 tygodnie i zobacze ile poleci.I potem zdecyduje czy zmniejszyc czy nie. Dzis piekna pogoda jest, mam nadzieje ze sie nie popsuje. Musze zmienic stopke bo nieaktualna...hehhe musze jakas realna wyznaczyc zeby co chiwle nie zmieniac....Ale czuje ze teraz juz znowu mam energie jak 3 miechy temu jak zaczynalaysmy z Piekna pania i Davidziula:-) Najgorzej to ja sie zaniedbalam, a dziewczyny poszly jak burza:-( Wszytsko przez siweta i wyjazd do Polski...ehhhh ale teraz juz czuje ze bedzie dobrze:-) Pozdrawiam Was babeczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Ja wczoraj zjadlam niewiele ponad 800kcal i troszke mialam malego gloda na wieczor ale wypilam szklanke coli diet i juz. fira i evela nie martwcie sie kazda z nas tak miala z ta waga niestety. Ja na szczescie wagi nie mam bo mi sie popsula a sama wiem jak to dziala demotywująco jak sie widzi ze sie nie rusza, i powiem Wam ze lepiej sie nie wazyc!!!! Ja wagi nie kupie az za dwa tygodnie i wtedy sie zwaze, zeby trzymac sie w ryzach i nie patrzec czy spada czy stoi. Bede robic te max. 1000kcal przez 2 tygodnie i zobacze ile poleci.I potem zdecyduje czy zmniejszyc czy nie. Dzis piekna pogoda jest, mam nadzieje ze sie nie popsuje. Musze zmienic stopke bo nieaktualna...hehhe musze jakas realna wyznaczyc zeby co chiwle nie zmieniac....Ale czuje ze teraz juz znowu mam energie jak 3 miechy temu jak zaczynalaysmy z Piekna pania i Davidziula:-) Najgorzej to ja sie zaniedbalam, a dziewczyny poszly jak burza:-( Wszytsko przez siweta i wyjazd do Polski...ehhhh ale teraz juz czuje ze bedzie dobrze:-) Pozdrawiam Was babeczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki hippa za slowa otuchy 😘 trzymam sie jakos, oprocz tego widze po ciuchach zem mniejsza :) ile bym dala by miec Twa wage!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fira dziewczyno toz to rzut kamieniem z mtwojej wagi do mojej, chwila moment i bedziesz miec 6 z przodu kochana, chociaz pamietam ze ja tez nie moglam sie tego doczekac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
wiecie co... ja to nie moge powidziec, że po ciuchach widze, bo ciagle w dresach chodze :O Wystrajam to ja sie na niedziele do kościola, ale i tak w leginsy, lub sukienke dzianinową, to nie ma różnicy te pare kilo :( Musze leciec bo moja beksa znów płacze - rece opadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki:-) Wczoraj zjadlam cale 1000kcal, jakos glodna bylam:-)Ale zadnego slodycza i chleba. Samo miesko warzywa jogurty itd:-) Jestem z siebie dumna bo juz dwa dni bez slodyczy sie trzymam:-) I w ogole sluchajcie jakos czuje sie lżej ogolnie, ciekawam ile waze:-) Ale wagi nie kupie bo jak zoabcze ze mniej wcale nie waze to znowu sie zdoluje i zjem nie daj Boze batona czy cos:-) Dzis sloneczko i jest znowu pieknie wiec zaraz wyruszam na dwor a potem sprzatanko domu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Ja to już zupełnie załamana jestem.Moja waga stanęła i nic nie rusza. A ja już nie mam siły na te diety. Nie wytrzymuję dłużej niż 3 dni. A impreza już za tydzień.I co - nie udało mi się schudnąć. Eeeee tam. Teraz to choćbym nic nie jadła to i tak już klapa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
hej grzecha! a jaka impreza? gdzies mi to umknęło na forum.... Ja się odchudzam zeby wogóle lepiej wyglądac, ale do chrztu dzidzi chce ważyc 75 kg. Ja mam 171 i 84kg teraz więc jedziemy na tym samym wózku.... :) Wczoraj poszłam do sklepu z ciuchami pierwszy raz od ciąży, ale spodnie w rozmiarze 42 były trochę ciasne (ale dopięłam) to se bluzkę kupiłam i to L!!! ;) Niunie zostawiłam mamie, pierwszy raz się sama gdzieś wypuściłam - i wróciłam z całą torbą rzeczy dla niuni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Grzecha!!!!!! Co Ty tutaj mi wypisujesz kochana. Jak to nie schudlas?? przeciez wazylas o wiele wiecej!!!! Kochana, musisz sobie zrobic taka diete odpowiednia dla Ciebie!! Mozr zrob sobie diete 800-1000kcal gdzie mozesz jesc wszytsko tylko liczyc kalorie. Dla mnie to jest najlepsze bo tez na tych norweskich nigdy nie udaje mi sie wytrzymac, a tak jak przestaje chudnac to zmiejszam kalorie i juz ale jem co chce, jak mam ochote na batona to jem batona itd. Tylko zeby nie przekroczyc tych kcal. Wczorajszy grzeszek to piwko gruszkowe....ale kalorii 1000 nie przekroczylam:-) A w ogole sprzatalam 3 godziny chate i posprzatalam sama cala!!!!Bylam doslownie cala mokra jak sokonczylam. Aha i evelka ma racje odchudzamy sie ogolnie dla siebie zeby lep[iej sie czuc a nie "na impreze". Pozdrawiam Was!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja chciałam dla siebie schudnąć , ale ta impreza miała mnie motywować (- mam komunię tego starszego). I tak marzyłam że będę już szczupła i w ogóle a tu d..a :-( Ja się za późno wzięłam za to odchudzanie i stąd pewnie te problemy. Bo ja karmiłam córę ponad rok to se nie żałowałam - miałam wymówkę, że dziecko "wyciągnie" a jak przestałam karmić to nie zmieniając nawyków zaczęłam tyć ! Przecież ja już ważyłam 77 po ciąży i zaczeła mi waga iść błyskawicznie w górę. J a się zastanawiałam żeby iść z tym do lekarza bo tyłam dosłownie z tygodnia na tydzień po 2-3 kg. Ale się bałam że mnie wyśmieją i powiedzą mniej żryj babo. Bo apetyt miałam spory ... Wiem Hippa ze te 1000 ckal było by dla mnie najlepsze. Spróbuje , może będzie mi łatwiej - zapcham się warzywami albo czyms. Ale załamana nadal jestem tą moja waga. I jeszcze ten Dukan mnie kusi - zeby tak se walnąć fazę uderzeniową i zobaczyć czy ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
grzecha możesz spróbować uderzeniówke Dukana, ja przez 7 dni zeszłam 4 kilo, to zawsze coś. Ja też już ważyłam mniej po porodzie, ale rozszalała mi sie tarczyca i waga hop - mam niedoczynność z Hashimoto. Mi też lekarze mówili przez wiele lat, że racjonalna dieta itp itd az w końcu ktoś zbadał tarczyce i wyszło szydło z worka :( teraz po ciąży to wogóle wyniki tragedia, ale zwiększyłam dawkę i walczę z tłuszczykiem :) Moje maleństwo ma 5 mies, nie karmie dopiero 3 tyg, tyle co dietkuje. Ale moja niunia zapewnia mi ruch cały dzień, u nas kolki i płaczki są nadal, potrafi przekwękać cały dzień i na rączki chce oglądać ten ciekawy świat, dobrze, że nocki przesypia Ach mamuski ... kochamy te nasze maleństwa no nie??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki. grzecha chyba troche przesadzasz, przeciez od marca sporo schudlas. Moze faktycznie idz do lekarza na pewno cos ci doradzi. Nie doluj sie tylko bo to do nieczego nie prowadzi. Znajdz w sobie sile do walki najlepiej i sprobuj jeszcze raz!!!!Poza tym jestes wysoka wiec na pewno nie wygladasz az tak zle. Zobacz ze ja tez od marca sie odchudzam i co marny mam wynik ale ide dalej do przodu!! Moze faktycznie ten dukan?? Ja sama mysle nad tym caly czas, ale zoabcze najpierw co wyjdzie z tych 1000kcal ale to dopiero w przyszly czwatrek czyli za 10 dni:-) Wtedy sie zwaze:-)Nie moge sie zmotywowac do 6 weidera....kurde najgorzej zaczac pozniej juz sie robi.... A co do dzieciakow, to moj tez marudzi nieraz caly dzien nie ma humoru i trzeba z nim siedziec na kolanach i sie z nim bawic non-stop, a nieraz ma takie dni ze caly dzien pelza po pokoju i sam sie bawi i nawet nie jęknie!!! Wtedy go kocham najbardzije:D Ale odkad zaczal pelzac, to musze uwazac bo chwytra wszytsko doslownie co napotka na drodze kable nie kable no wszytstko i oczywiscie do buzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kolejny dzien zaliczam do udanych jesli chodzi o diete. Nie przekroczylam 1000kcal i nie zjadlam nic slodkiego:-) Ogolnie czuje sie dobrze:-) A Wy jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevelka
cożżżżżżżż ja dziś zgrzeszyłam, pierwszy raz od początku dietki :( otóż zjadłam dwie czereśnie. Niestety dukan zabrania wszelkich owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam evelka nie przesadzaj przeciez dwoch czeresni to Twoj organizm nie odczuje, przeciez nie zjadlas dwoch kilo. Mysle ze to nie zawazy w zadnym stopniu na diecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×