Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hippa1

Dziewczyny po ciąży, dieta od marca, motywujmy sie!!

Polecane posty

Czesc dziewuszki.Pisalam Wam wczoraj,ze mam potwornego dola...i z racji tego dola odpuszczem na 1 dzien dietke.Jak mowilam ,tak zrobilam!:( Zezarlam dwa Marsy, pare delicji,troche paluszkow i orzeszkow,dwie kanapki,oblozone do granic mozliwosci,wszystkim co bylo w lodowce.....Mialam sie dzis nie wazyc,bo spodziewalam sie co najmniej kilograma w gore....aLE WLAZLAM NA WAGE....IIIIIIIIII 400GRAM NIEJ NIZ WCZORAJ RANO!!!!!!!!!!!!!:):):):) CUD! Zartuje,wiem czemu waga poszla w dol.Bylam wczoraj na prawie 5 godzinnym spacerze!Wiec spalilam to co zjadlam i nawet jeszcze raz tyle!Wiec mam juz sposob,jak bede miala zachciewaje, zjem slodycze,ale pojde na bardzo dlugi spacer!!!!! A @ nadal brak,spoznia mi sie juz 8 dni! Dzis zjadlam gruszke i pomidorka,to tyle jak na razie,moze pozniej cos jeszcze zjem,tym bardziej,ze dzis lazilam 3 godziny!! A jak Wam idzie?Piekna Pani,wlaz na wage i pochwal sie!A gdzie sie Hippa podziewa? buziaki!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Nie pisalam, bo od ranna mam gosci i doslownie nie mamj c\au na nic, zjadlam dzis jednego tosta i to wszytsko bo nie mialam kiedy, jutro tez goscie, tak wlasnie wygladaja co drugie weekendy u mnie w domu bo moj maz ma wolne, wiec goscimy . Salatki robie ciasta itd, ale nie tykam tego moje drogie o nie:-) Piekna pani wiesz co normlanie ja Cie podziwiam tak pieknie sie trzymasz masz takie zaparcie ze szok!!!! Ja dzis sprawdzalam moje BMI i mam sluchajcie nadwahe 2,5kg. wiec to na bank musi zejsc!!!!! Piekna pani a co to za sok??????????????????????????jestem badrdzo ciekawa i tez chce oczywiscie!!! Wiecie co powiem Wam ze bardzo sie ciesze ze jestescie dziewczyny. Bez Was ja bym tak dlugo nie dala rady, a jak czytam jak Piekna pani sobie raqdzi albo Davofzilua no i wy początkujace kaat i daria tak samo to mnie to motywuje!!!!! Pozdrawiam!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuchy sorry za bledy ale maly na kolanach i teraz widze jakie byki hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzień mogę zapisać do zaliczonych. Jestem szczęśliwa, że do słodyczy mnie nie kusi, i że nie podjadam :) Nie mogę uwierzyć, że w ciągu niecałych 2 tygodni ubyło mi przeszło 4 kg :) Oby tak dalej, to niedługo porzegnam się z nadwagą :) Dzisiejsze menu: ŚN- płatki Fitella+mleko 2% +herbata zielona+kawa bez cukru OB- jajecznica z 3 jajek + jabłko+ herbata zielona Po obiedzie kawa bez cukru+ szklanka soku marchwiowego z Hortexu KOL- 1 bułka sojowa z twarogiem chudym + herbata zielona :) Na dzisiaj koniec jedzenia!!! OD PONIEDZIAŁKU ROZPOCZNĘ DIETĘ TURBO WN. JUŻ MAM WSZYSTKO PRZYGOTOWANE, CO I JAK JEŚĆ:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hippa- kurcze błąd tam był-nie soczek tylko SKOCZEK. Taki firmy sassy,sprawdź sobie na alegro. No ale jaja, no bo jaki to by musiał być sok żeby mały tak po nim skakał? Chyba z gumijagód:) co do wczorajszego mojego menu to zjadłam jeszcze 2 jajka ze szczypiorkiem z patelni bez tłuszczu i wieczorem miałam gości więc zjadłam kilka sztuk chipsów. No a dorsza nie ruszyłam, zjadł go mój, jakoś nie miałam ochoty na tą moją detetyczną rybkę- do tego była jeszcze skakanka ok 400 razy. Ok, a co zjem dziś to napiszę później pozdrawiam wszystkie koleżanki z forum-WSZYSTKIE żeby nie było że o jakiejś zapomniałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margarka ja nie zapomnialam kochana:-) Ale musisz sie czesciej chwalic.Jak ci idzie?? Hahahha Piekna pani ale jaja. Ja wlasnie tak sobie mysllam o co chodzi z tym sokiem hahahahaha. Dziewczyny ja dzis narazie dwie kromki chrupkiego z ricotta. kupilismy nowe sofy i mam rajbach w domu musze sie tu ogarnąć:-) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka cisza?????? Chyba sobie dam jednak spokój z tą dietą Turbo. Bo z tego co wyczytałam na pewnym forum, to dziewczyny niby ładnie na niej chudły, ale jak chciały sobie już zwiększać kcal, to nastąpił efekt jo-jo, czego ja bym sobie nigdy tego nie wybaczyła. Wolę jednak odchudzać się tak jak dotychczas, czyli dieta MŻ. Kiedyś też tak się odchudzałam i schudłam sporo, bo aż 21 kg. Wolę chudnąć powoli, i żeby efekty się utrzymały niż żeby schudnąć dużo naraz i żeby kilosy powróciły, a pojedno ta dieta jest dla osób z DUŻĄ nadwagą, a ja znów aż taka otyła, to nie jestem... Zamówiłam sobie na allegro wagę łazienkową elektroniczną :) W czwartek powinnam już ją dostać :) Dotychczas ważyłam się u siostry ale jej waga siadła :/ Dzisiejsze menu: ŚN- bułka sojowa ( 1 połowa z szynką, 2 połowa z metką cebulową) +herbata zielona+kawa czarna OB- troszeczkę wątróbki drobiowej z cebulką (trochę kaloryczne bo smażyłam na zwykłym oleju, no ale coś jeść trzeba ;) ) + kawa czarna +herbata zielona KOL- 2 kromki chleba ciemnego z serkiem ze szczypiorkiem z Piątnicy+ płatki Fitella z mlekiem 0,5% + herbata zielona Trochę dużo tego jak na kolację, ale to był mój ostatni posiłek który zjadłam o godzinie 16. Po tym obiedzie strasznie byłam głodna:/ ale najważniejsze, że już dzisiaj koniec z żarciem :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich :) Niebardzo mam czas zeby przesiadywac na internecie dlatego tak malo pisze, ale jak tylko mam wolna chwile to odrazu przed komputer zasiadam :) Mam roczna coreczke i przy niej trzeba miec oczy do okola glowy, mala spi juz tylko raz w ciagu dnia wiec w tym czasie co spi ja ogarniam mieszkanie, gotuje obiadek a w sumie 3 obiadki bo dla siebie osobno malo kaloryczne, dla meza normalne i dla corci bez przypraw :D A do tego dostalam ostatnio steper od tesciowej wiec cwicze jak zdaze i wieczorami :D Jeszcze spacerki z moja Amelcia :) Jak narazie schudlam 2 kg ale z tego co mowia dietetycy to i w sam raz jak na niecale 2 tygodnie. Dzis zjadlam na sniadanie chleb wassa 3 plytki z ogorkiem zielonym i do tego jajecznica z 2 jajek lacznie 221,34 kcal. A na drugie sniadanie jogurt jogobella light 150g i 2 plytki chleba wassa do tego lacznie 140kcal. Na obiadek pewnie tradycyjnie ryz gotowany na sypko okolo 100g ugotowanego. do tego piers z kurczaka ugotowana okolo 50g i zestaw pomidor pokrojony, ogorek zielony, dzis moze kalafior dojdzie, moze jeszcze pare rzodkiewek. Razem okolo 350kcal bedzie :) Do tego pocwicze jeszcze wiec nie bedzie zle :) Wiecie co @ mnie sie zbliza i teraz ja chodze strasznie glodna, a jeszcze mam same "dobre" osoby wokol siebie :) jak na zlosc kazdy mi opowiada jakie to pysznosci mial na obiad, albo pysznosci robi przy mnie i zjada. Masakra. Wczoraj poszlismy do moich rodzicow bo mieli 25lat po slubie. A tam na stole naszykowane jak zawsze, tak mi to pachnialo i jeszcze przez ten zblizaajacy sie @ myslalam ze sie skusze, ale wyszlam ochlonac do drugiego pokoju i mi przeszlo :D Dzis juz jest lepiej, tym sniadaniem powiem wam ze sie najadlam, nawet bardzo. Juz nie moge doczekac sie wagi z 6 na poczatku choc to jeszcze potrwa. Musze ustawic sobie stopke, ale niebardzo wiem jak, zaraz cos wykombinuje. Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny!! Margarka super Ci idzie, juz niedlugo bedziesz miala 7 z przodu, a potem doczekasz sie na pewno 6!!! Dziewczyny ja wyjezdzam na 4 dni, takze mnie nie bedzie, oczywscie dalej dieta!!!Moze uda mi sie cos napisac jak bede miala dostep do neta. ale jak nie to pamietajcie ze jestem i na pewno odezwe sie w czwartek i mam nadzieje ze juz zmienie stopke o kolejny kg. Mam nadzieje ze wy tez bedziecie chudly moje panny, bo święta tuz tuż!!!!No i wiosna wiosna!!!!A po wiosnie lato i pewnie nie jedną plaże odwiedzimy:-) Trzeba sie jakos doprowadzic do formy!!!Damy rade!!!Pozdrawiam!!! I do poczytania w czwartek!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka laseczki!!:) Jak mija weekend? U mnie mio....bardzo milo! Wczoraj cały dzien spedzilismy na dworku,tak bylo pieknie,wracalismy tylko na karmienie...Wiec na tym dworku wypilam jednego Redsa,i wszamalam pare chipsow,a wieczorem zjadlam surowke,i znowu myslalam ,ze waga w gore,aaaalllleeee nie 500gram w dol!!!!!!:)Ale lazilam caly dzien! A dzis przez caly dzien wcinam surowke z kapusty pekinskiej i buraczki.Nic wiecej.I bylam na 3 godzinnym spacerze. A jak tam u Was dziewuszki? Pisac mnie tu efekty!:) Pozdrawiam,udanego wieczorka!!!!Papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;-) jestem mama 3-miesiecznej panienki i juz przed ciaza mialam problemy z waga. Potem doszla ciaza i w efekcie nosze ze soba dodatkowe 35kg (a mam tylko 156cm przy 82kg wagi!) o masakra po prostu!! ale tak mnie ostatnio to zdolowalo i zbieralam sie z odchudzaniem i w koncu postanowilam- BASTA!!!! musze sie za siebie porzadnie wziasc. Mam nadzieje,ze moge do Was dolaczyc, bo sledze ten watek i fajne jestescie! I w grupie razniej... Poki co, zamierzam zaczac od 100kcal plus silownia i spaceryz mloda..Jak myslicie, dam rade???? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Big mamma,witaj!Oczywiscie ze mozesz dolaczyc,im nas wiecej ,tym lepiej,wieksza motywacja! I OCZYWISCIE,Z E DASZ RADE!Poczatki sa ciezkie,potem juz leci...Najbardziej motywuja pierwsze spadki wagi!:),choc czasem bywa ciezko,chwile zwatpienia dopadaja kazda z nas,ale wszystkie damy rade!pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tylko na chwile bo zxaraz sie zbieram do wyjazdu.big mama witamy i zapraszamy. nie zmieniam stopki , bo sluchajcie waga ani drgnela:-( ehhh zobaczymy jak to dalej bedzie. w sobote wypilam dwa piwka, moze to dlatego?? no coz odezwe sie w czwartek. trzymajcie sie dietki.buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki! Witam serdecznie. Jestem mama 3 slodkich szkrabow ale takze mama z duza nadwaga:-( od paru dni jezdze minimum 40 min na stacjonarce a od 2 tygodni nie na diecie- ale na tzw racjonalnym odzywianiu:-P a od jutra cwiczenia na talie i brzuchol ten straszny:-( dzis nie dam rady- okres mnie dopadl i ledwo wypedalowalam norme:-) mam nadzieje ze beda efekty! Gratuluje babeczki sukcesow i zycze wytrwalosci w dazeniu do celu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny napisze wieczorem
jak wyzej, napisze wieczorem. Postanowilam dolaczyc. Mam 3 dzieci, upiornie przytylam w tej chwili mam 95 na liczniku!!! cel I 88kg cel II 80kg cel III 75kg cel IV 68kg Gdy osiagne cel 4 bede mogla sie zaliczyc do kategorii NORMALSOW. Potem zobacze co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki :) rowniez nowe :) U mnie waga zaczyna spacac coraz bardziej :D ale jeszcze nie bede sie chwalila :D pochwale sie jak spadnie napewno a nie jak teraz waha sie :) Dzis troszke bardziej sobie pozwolilam, ale i tak zmiescilam sie w normie kalorycznej :) Zjadlam na sniadanie 3 plytki chleba wasa, do tego troszke margaryny light do posmarowania, po plasterku kielbasy krakowskiej i pomidora. Lacznie 190,16 kcal. drugie sniadanie jak zawsze jogurt light 150g i 2 plytki chleba ryzowego lacznie 163,6 kcal. Obiad rtz na sypko piers z kurczaka, kalafior,pomidor i ogorek kiszony, lacznie 250kcal. aaa i jeszcze podwieczorek chleb ryzowy i jogurt light :) Dziewczyny obliczcie mi prosze ile mam nadwagi. Mam 172cm wzrostu i teraz 81kg no jednak sie przyznam, schudlam znowu pol kg a czasem sie waha i pokazuje ze kolejne kg :) Takze wychodzilo by ze waze 80 czasem 80,5 :) ale policzcie prosze z waga 81 bo tamto sie jeszcze waha. Moj cel to nadal 60kg, ale tak dla samej siebie chce wiedziec kiedy wyjde z nadwagi :) Pozdrowionka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No babki. Ja juz po kolacyjce- jajecznica z 2 jajek i kanapka z wassy z poledwica i ogorkiem:-P a potem to juz tylko woda zostaje do picia:-D dzieciaki usnal, biore centymetr w lapy i sie mierze;-( a potem to juz tylko czekac az cm beda ubywac:-) i oby po miesiacu byly efekty, bo boje ze inaczej sie zniechece:-( najgorzej ze wage mam popsuta...ale na razie moze nie bede kupowala zebym szoku nie dostala hehe. Trzymajcie sie kobietki!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do margarka...Twoje BMI wynosi 27. Przy wadze 74kg bedziesz juz w gornej strefie normy:-) jak potrzeba moge rozpisac skad te obliczenia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruzia84 bardzo prosze o rozpisanie :) na przyszlosc bede wiedziala jak to sie liczy :) aaaa i dziekuje za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny!!! Fajnie ,ze dolaczylyscie,w kupie razniej!:) Fruzia84,moze to i lepiej ,ze waga Ci sie zepsula,ja waze sie codziennie i skoki wagi bardzo mnie demotywuja!!Ale za to raz na tydzien sie mierze!Wiec,w biodrach mam 92cm,bylo 106,w pasie 75,bylo 91!!!!! Centymetry sa bardziej wiarygodne:) margarka,gratuluje rezultatow,oby tak dalej!!!Obliczylam,ze najwyzsza dopuszczalna waga dla Ciebie,to 74 kg,a waga prawidlowa ok 65kg!Obliczalam w "Niezbedniku odchudzania",sciaggnij sobie z neta,tam mozna wszystko dokladnie wyliczyc!!Bardzo pomocne!:) Pozdrawiam Was laseczki,udanego wieczorku!Do poklikania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do margarka_BMI to waga w kg podzielona przez kwadrat wysokosci w m czyli 81|:(1,72*1,72). BMI w normie to 18,5-24,9. Zeby obliczyc ile musisz minimalnie wazyc niewiadoma jest waga czyli X. Po proporcjach X=25*1,72*1,72:81 i mamy wynik:-P kurcze...ale wyjasnilam...sory nie umie inaczej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do margarka...sorki za ta buzke. Mialo byc 81 podzielic i nawias i smutasek wyszedl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika__83
Witam wszystkie młode mamy!widzę ze dużo z nas ma problem z kg po ciąży!mój synek ma teraz nie całe 5 miesięcy,a waga po ciąży narazie stoi,tzn przez 1,5 miesiąca karmilam naturalnie no i trochę zgubilam kg.moja waga przed ciąża 69( i to już było 10 kg za dużo)do porodu 92,po porodzie schudlam do 75 i ta waga jak narazie stoi ciagle w miejscu!codziennie obiecuje sobie ze wkoncu zacznę dietę,no i zaczynam na 1-2 dni i koniec i dalej od początku objadanie.najgorsza zmorą dla mnie są slodycze!i brak silnej woli!a jak patrzę w lustro i widzę swój brzuch to jestem przerażona ale co z tego ja nadal nic z tym nie robię!ostatnio byłam na zakupach,no i wiecie co kupiłam spodnie nr 36, tylko ze one miały być szerokie,a na mnie super obcisniete!kolejny problem jaka bluzke założyć aby zakryc ten wielki brzuch, najlepiej jakaś wielka:)ale zaczęłam czytać ten wątek i postanowiłam ze koniec z objadaniem!dzisiaj rano otworzylam szafke a tam patrzę pierniczki i już miałam je wziasc ale powiedziałam koniec! Muszę popracować nie tylko nadwielkim apetytem ale tez nad silna wola!ale wierze ze mi się uda,jak czytam jak wam spadają kg to odrazu lepiej się czuje i chce walczyć !dodam ze 3 razy w tyg chodzę na aerobik no i spacery z synkiem! Dziewczyny trzymam za nas kciuki ,razem będzie łatwiej i będziemy piękne na lato!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! jesli nie macie nic przeciwko to i ja sie dolacze:) W koncu razem razniej :) Jestem mama 6miesiecznego synka , ktorego nadal karmie piersia , wiec radykalnej diety podjac nie moge . Ale mam w planach: - nie jesc slodyczy , fast foodow , jasnego pieczywa i ziemniakow - pic zielona herbate i wode - nie jesc po godz 20 Mam nadzieje , ze to wystarczy , nie moge ograniczyc jedzenia , bo nadal karmie... Do tego oczywiscie codzienne przynjamniej 2godzinne spacery z synkiem. Mam 164 cm wzrostu , w 8 tyg ciazy wazylam 64 kg , pod koniec 75 kg a teraz...77 :((((( Moj cel to : 60 kg czyli 17 kg do zrzucenia!!! Wierze , ze razem bedzie razniej ;) Dzis na sniadanie zjadlam miseczke platkow kukurydzianych z mlekiem , banana i herbatke. Nie mam pomyslow na obiad dietetyczny moze cos doradzicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny jestem, bo mam tu neta:-) Piekna pani gdzie sie podzialas??Pytam zebys pozniej nie mowila ze nikt nie pyta o ciebie:-) No i Davidziula tez rzadziej pisze:-( Dziewczyny mam nadzieje ze motywacja Wam nie spadal i dalej dietujecie??? witam nowicjuszki!!! Marciaaa to Ty z waga podbnie mialas, ja po ciąży 75kg, a w 2 miesiacu 64, no a teraz mam nadzieje w czwartek bedzie 70kg:-) a na obiad proponuje kurczaka z warzywami, oczywiscie gotowanego, lub ryz z warzywami, ale wszytskiego razem lepiej nie łączyc.A karmisz w nocy jeszcze?? Najlpeiej nie ograniczaj racji żywnosciowej, tylko poprostu jedz zdrowiej, same gotowane nic smażone i slodyczy nie jedz i to Ci powinno w zup[elnosci mysle wystarczyc. Ja sama jestemz zla na siebie ze jak karmilam to jadlam co popadni i dlatego pewnie nic nie zrzucilam, bo przy karmieniu jak sie wprowadzi diete w sensie ze zdrowo sie je to szybko bardzo sie chudnie.Nie trzeba zadnych drastycznych diet.Pozdrawiam dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×