Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betii79

Macierzyństwo po in vitro i nie tylko :)

Polecane posty

Gość Gewalia
Hej Powiedzcie kobitki jak Wasze pociechy zasypiają już na noc to w nocy zmieniacie im pieluszki wraz z nocnym karmieniem ?ja zazwyczaj tak robię inne koleżanki mówią ze całą noc przesypiają ich pociechy w tej jednej pieluszce i wymieniają dopiero rano. Mi szkoda córci i jej zmieniam na śpiocha , bo boję się że rano będzie bagno (mam na myśli same siuśki). Może źle robię ,sama już nie wiem???hmmm.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia, dobrze robisz, ja też staram się zmieniać. Zwykle po prostu sprawadzam czy pieluszka jest pełna tzn czy jest kupka, a jak jest dużo siusiów to tez zmieniam. Natomiast jesli jest tylko mały sik i lekka pieluszka to daję sobie spokój. A mój synusia swędzą dziąsła, wkłada rączki do buźki i wszystko inne co popadnie. W dodatku bardzo się ślini. Czasem przynosi mu ulgę gryzaczek żelowy prosto z lodówki, ale chciałabym wiedzieć jakie maści żelowe z apteki pomagają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia Ja na początku też zmieniałam Tobiaszkowi pieluszkę w nocy,ale teraz od ok.2 miesięcy może dłużej nie zmieniam bo nie chcę żeby się rozbudzał.Wytrzymuje do rana,co prawda jest w niej dużo siuśków ale nie przecieka... Jak Ci się Dzidziuś nie budzi to zmieniaj jak jest taka potrzeba a jak nie to zaczekaj do rana,przez te kilka godzin aż tak dużo nie nasiusia:-) A mój Tobiaszek dzisiaj sam się przekręcił w łóżeczku 4 razy na brzuszek:-) nie wiem jak On to zrobił bo nie zauważyłam tego...wyszłam na chwilkę do kuchni coś tam zrobić wracam a On leży na brzucholu i się rozgląda,kuka na boki:-)Super śmieszny widok!!!Nie umie jeszcze się przekręcić spowrotem na plecki ale myślę że to kwestia czasu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gewalia ja jak karmilam w nocy to staralam sie raz przewinac bo jak wlalam w nich 2 butelki to czesto pieluszka tego nie wytrzymala i przeciekla. teraz jak nie karmie w nocy to nie zmienim i mam luz. pielucha bez problemu wytrzymuje do rana. w te uplay to nawet mocno mokra nie jest nad ranem, chyba wypoca wszystko:) ja wczoraj przymierzalam malych do spacerowki i dzis mamy premieowy spacer:D ladnie wygladaja w spacerowce. siedza na przeciw siebie i sie dziwia hehe ale dlugieeeeee teraz to jest. z gondolami wydalam mi sie krotszy ten wozek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocahontas8k
Cześć dziewczyny. Ja w sumie też załapuję się na ten topic :) Dosia miło Cię tu widzieć :) Ja mojemu Kubusiowi smarowałam dziąsełka DENTINOX'em i naprawdę polecam tę maść. Mój mały facet właśnie wczoraj skończył 11 m-cy. Jak to szyko zleciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju jakie u mnie upaly. wlasnie mam na balkonie 43 st!!!!!! masakra milego i w miare chlodnego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zmieniam w nocy pieluchy, Papmpers wytrzymuje bez problemu, ale pewnie dlatego że Gabryś raczej się w nocy nie budzi, czasami jak się obudzi to daję wodę do picia ale pociągnie parę łyków i zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, chciałam zapytać czy Wasze maleństwa wyginają sie w jedną ulubioną stronę? Moj Kamilek położony czy to w łożeczku czy n aprzewijaku zawsze zgina głowkę w kierunku prawego ramienia. Oczywiście poprawiamy jego połozenie jak tylko zauważymy ale jest uparty:) Poradźcie czy reagować czy podkładać pieluszkę? Bettykor, wspominałaś że byłaś nad morzem. Możesz poelcić jakieś fajne miejsce gdzie można z maluszkiem pojechać i są dobre warunki? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Szangril Nie wiem co mam Ci napisac moja tak nie robi bo wygina sie we wszystkie strony w prawo w lewo podnosi sie ,mostki robi ,nóżkami tupie i przeróżne wygibasy na przewijaku jest fajnie bo się leży z gołą pupcią. My też byliśmy parę dni nad morzem pojechaliśmy do Pobierowa (nie polecam) i Świnoujścia (hotel Gold- jest super i blisko morza i promenady). U nas też ciepło w ogrodzie na słonku mam +45C wiec niezły czad dziś będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny U nas róznież upały:-( i nie ma czym oddychać!!!w słońcu 33C maskara!!!jak wracam ze spaceru to muszę przebierać Tobiasza bo jest cały mokry... Mój Młody ciągle robi śmieszne akrobacje w łóżeczku:-) oczywiście już nie chce leżeć na pleckach tylko na brzuszku i ciągle się przekręca!!!jeszcze nie umie sam wrócić na plecki i jak mu się nudzi to płacze żeby Go odwrócić... Zauważyłam że Tobiaszek lubi bardziej przekręcać się całym ciałem na prawą stronę niż na lewą...nie wiem czy to ma mnie niepokoić??? Daję od 2 tygodni obiadki i deserki.Za marchewką i zupką jarzynową Tobi nie przepada,za to lubi deserki najbardziej jabuszko, i mus z brzoskwinki:-) Soczki tekie przecierowe też lubi:-) A ja od dziś razem z mężem na diecie...Jest ciężko bo odczuwałam głód w ciągu dnia!!!ale piłam dużo wody niegazowanej i było ok. Mam nadzieję że jutro będzie już lepiej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Nasza tez ciągle przekręca się z boczku na brzuszek i z powrotem , raz z prawego boku raz z lewego , po mimo że nie ma jeszcze 4 miesięcy kończy za tydzień to wyprawia już takie akrobacje. No dzisiaj bardzo ciepło ,córcia przespała cały dzionek tak ją ta pogoda zmęczyła i za bardzo nie chciała jeść ,jadła po 60-90 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia Co do jedzenia to Tobiasz przy takich upałach też mi mało je w ciągu dnia.Za to dużo pije soczków i herbatki. Nam dorosłym też za bardzo sie nie chce jeść w taki upał!!!to dzieciaczką również. Mam pytanko: Czy któraś z Was Mam bierze tab.antykoncepcyjne?Jakie? Ja wybieram się do mojego gina w celu zapisania jakiś. Kiedyś (dawno temu) brałam Cilest,ale nie wiem czy teraz też je stosować?Z resztą jestem ciekawa jakie mi będzie chciał zapisać??? Ciąża w naszym przypadku jest minimalna...ale jak to zawsze powtarzał mój lekarz "wystarczy jeden żołnierzyk"!!!.A jak na razie nie planujemy drugiego dzidziusia:-) Z góry dziękuję za odp. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Daga251183 Ja nie biorę jak na razie żadnych tabletek uważamy, co będzie to będzie hehehe Kiedyś też brałam ten Cilest teraz pojawiło się dużo rożnych nowych leków antykoncepcyjnych coś tam zapewne lekarz Ci przepisze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Co do deserków to dziś podałam małemu po raz pierwszy jabłuszko, ale dosłownie troszeczkę, 2 łyżeczki. Podałam mu nie po to by się tym najadł, ale żeby zapoznał się z nowymi smakami. Powiem szczerze że bardzo się skrzywił, chyba to jabłuszko gerber było dla niego za kwaśne,a le jednocześnie ze zdumieniem mlaskał języczkiem jakby był ciekawy co to za paskudztwo :) Może to dlatego że to dopiero nowość i poza mleczkiem nie znał innych smaków- (no może jedynie smak zabawek i smoczka), myślę żę z czasem jakoś zaakceptuje jabłuszko. Poobserwuje go zobaczymy jak zareaguje i jak bedzie ok to spróbuje marchewkę. Jednak głównym posiłkiem przede wszystkim będzie moje mleko. Daga co do antykoncepcji to na pewno ginekolog coś ci odpowiedniego dobierze. A ja chyba coś czuję że zaczęłam jajeczkować i byc może za 2 tygodnie dopadnie mnie @, pomimo że karmię piersią cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabryś wczoraj skończył 4 miesiące, a ja @ dostałam dziś w nocy...ale mnie brzuch bolał...dobrze, że mały się nie obudził bo jeszcze jakbym się nim martwiła to masakra. u nas w centrum Polski dziś pada... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o antykoncepcje, ja nie będę nic stosować, a już na pewno nie tabletki...kiepsko na nie reagowałam kiedyś i teraz mam uraz. U nas problem leżał po stronie M, i jest szansa na zapłodnienie choć mała, ale jak się trafi ciąża to będzie dobrze, jak nie to drugie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga ja od nastepnej @ bede brala tabl cerazette. sa to same gestageny i jak dobrze pojdzie straci mi sie @ na dobre. ja z powodu enodmetriozy bede brala te tabl. bierze sie je bez przerwy. jezeli dobrze zareaguje to wezme sobie albo zastrzyk gestagenow raz na 3 m-ce albo czip podskorny raz na 3 lata. zobacze jeszcze.... moi w te upaly jedza normalnie za to od kilku dni pic nie chca!!!!! przed upalami pili a teraz nie lubia nic.... chyba mam jakies alieny :D dzis bylismy z malymi u okulisty. maly ma powiekszona lewa zrenice o 1mm. mamys keirowanie do jednej kliniki ale okulista powiedzial ze to raczej nic zlgo. mala za to ma zrogowacenie rogowki czy jak sie to tam nazywa i za pol roku do kontroli. jezeli sie nie polepszy to jak bedzie miala 1,5 roczku to dostanie okularki:( ja i maz mamy wade wzroku wiec nie jestesmy zdziwieni ale i tak przykro nam bo malutka od narodzin ma pod gorke..... biedulka daga jak ci idzie dieta? stosujesz jakas konkretna czy zwyczajna dieta "żryj połowę" :D ponoc ta najskuteczniejsza haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Od kiedy Wasze dzieci jeżdżą w spacerówkach ? Ile miały miesięcy jak się przesiadły z gondolki ? Nasz Mutsiak robi się co raz mniejszy a mała dopiero skończy niebawem 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia, Gabryś już jeździ w spacerówce, rozkłada się ona do pozycji prawie leżącej, ale jednak widzi ciut więcej, a ponieważ jest ciepło, to gondolka nie była taka potrzebna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedź dotyczącą tab.anty:-) Pójdę do gina i zapytam napewno jakieś przepisze:-),też nie chciałabym łykać bo ciąża znikoma ale po co się stresować niepotrzebnie... Patinia Ja dostałam miesiączkę jak Tobiaszek skończył 5 m-cy,ale nie było tragicznie.tz nie bolał mnie brzuchol tylko wydawało mi się że krwawiłam bardziej niż przed ciążą no i @ była dłużej bo 7 dni a potem jeszcze kilka dni plamiłam... Muszę powiedzieć o tym lekarzowi bo wcześniej moja @ trwała 5 dni i była bardzo skąpa!!! betii Oj biedne te twoje dzieciaczki że mają problem z oczkami:-( ale dobrze że skontrolowałaś to wcześniej przynajmniej wiesz na czym stoisz.Mój mąż też ma wadę wzroku i też będę musiał się przejechac do okulisty żeby zbadał Tobiaszkowi oczka tak dla " świętego spokoju". Jeżeli chodzi o dietę to stosujemy Dukana.Wiem że są różne opinie na temat tej diety,mam znajomych którzy ją stosowali i naprawdę dużo zrzucili!!!mój M troszkę się nie stosuje tz.ja mu szykuję posiłki do pracy i nie wyobrażam sobie faceta pracującego fizycznie który na śniadanko zjada kefit i serek wiejski...z czego ma mieć siłę? robię mu saładki i daję warzywka(choć w 1 fazie jest to niedozwolone)ale mój M nie musi dużo zrzucić jakieś 5 kg.tak sobie postanowił:-)Ogólnie nie jest źle,może jeszcze troszkę odczuwam głód ale piję dużo wody,herbaty zielonej i czerwonej i to "zapijam". Uważam że jak się zrezygnuje z chleba,ziemniaków,ryżu i makaronów tez można schudnąć.Jak to się mówi"dla chcącego nic trudnego" po prostu mż!!!Zobaczymy jak to będzie dalej-jak na razie daję radę:-) Gewalia Mój Tobiasz jest dużym Chłopaczkiem jak na 5 i pół miesiąca i już prawie nie mieści się w gondolę ale dopóki nie będzie siedział nie będę go wkładac do spacerówki.Moja koleżanka sadza już córę a ma 6i i pół miesiąca choć jeszcze nie siedzi tak prościutko.Kwestia wyboru i decyzji matki.Ja jeszcze się wstrzymam. Pozdrawiam i życzę miłej nocki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Daga251183 Daguś rzecz jasna ze nie będę kładła bobasa w wieku 4 miesiecy do spacerówki , moja jest ciekawa świata,rwie się do siadania ale to jeszcze nie jej etap na siadanie ,jeszcze zdąży się najeździć spacerówa , po prostu pytam kiedy Wasze pociechy się przesiadły , dzieci koleżanek zazwyczaj koło 6 miesiąca życia nic na siłę wiec jeszcze musi jeszcze troszkę pojeździć gondolką ,pomimo regulowanej spacerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gewalia moje sa w spacrowce od tygodnia. nie umieja jeszcze samodzielnie siedziec to saw pozycji pol-lezacej. moje juz nie cierpialy gondolki. byly upaly a oni ciekawi swaita. caly czas sie podnosili w gondolce. nie umieli nic zobaczyc i ryczeli. mialam okropne cyrki na spacerach. do tego noginmi wyciagali z gondolek i podnosili sie i przekrecali. balam sie ze jak bede wjezdzac pod gorke to mi wyleca . po prostu zauwazylam ze byl juz dla nich czas na zmiane. na poczatku w spacerowce tez ryczeli bo byli zdziwieni. teraz jest juz ok. zobaczysz ze wyczujesz ten moment kiedy przyjdzie czas na zmiane . daga zycze wam powodzenie w zrzucaniu kilogramow. ja bym chciala zeby brzuszek byl taki jak wczesniej ale to chyba nie mozliwe. juz przez ta rane po cesarce brzuch wyglada inaczej no ale coz.... herbatke zielona uwielbiam i jest dobra przy odchudzaniu oby kilogramy szybko i sktecznie wam zlecialy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od kilku dni przeniosłam Maciusia do spacerówki, ale ustawiony jest tylko w pozycji leżącej. Boki są odkryte więc może sobie swobodnie obserwować otoczenie. Są tam takie pasy i w nie zapinam Maćka. W gondolce leżał luzem a biorąc pod uwagę jego ruchliwość to miałam juz małe obawy. W spacerówce jest mu lżej zwłaszcza w takie upały. Podnosić do pozycji siedzącej będe dopiero jak zacznie siadać. A ja jestem na 100 % przekonana właśnie przeszła owulację, tak mnie wczoraj rwało w jajnikach że szok. No i już się boję tej pierwszej @, która pewnie pojawi sie za 2 tygodnie :) Najgorsze jest to że pod koniec lipca wyjezdam na wakacje i wtedy może mnie @ także dopaść i się zastanawiam czy cykl będe miała regularny tak ja zawsze co 28 dni czy będą jakieś opóźnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
betii79 Dzieki za odpowiedz ,Wasze dzieciaczki są starsze od mojej (moja 4 miechy) więc spokojnie mogłaś je przenieść do spacerówki ja jeszcze poczekam póki się mieści będzie jeździć w gondoli. Co do brzuszka to mój wrócił do formy z przed ciąży już jakieś dwa miesiące temu tez sie bałam ze zostaną mi jakieś fałdy przez cięcie ale na szczęście jest płaski ,poczekaj Kochana jeszcze parę miesiecy i Twój też będzie taki jak przed ciążą , nie wszystkim od razu brzuszki wracają do formy - jeszcze trochę i Twój wróci, trzymam kciuki będzie dobrze Mamuśko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2112
betii79- mam pytanie, też w ciąży bliźniaczej - 30tc więc, od 2 tyg nic nie przytyłam i się zastanawiam czy to ok, co prawda brzuszek rośnie, też miałaś jakiś zastuj wagi w ciazy? i czy pamiętasz ile w sumie przytyłaś przed samym rozwiązaniem? i czy miałaś twardnienia brzucha? szczególnie jak leżę na boku i się przewrócę na plecy ogromne dzięki i pytanie do dziewczyn odnośnie stanika do karmienia, nie wiem jaki rozmiar mam kupić?? ogólnie biust mam mały w ciąży delikatnie się powiększył i nie wiem na jaki rozmiar stanik kupić, taki jak mam teraz, czy o 1 rozmiar większy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w spacerówce też jest możliwość rozłożenia do pozycji leżącej, i przerzuciłam się na tylko z powodu lżejszego wózka ;) poza tym mały ma więcej przewiewu i w tym upale jest mu chyba lepiej . A jeżeli chodzi o okres, to ja dostałam wczoraj, równo 4 miesiące po porodzie - muszę przyznać że to wyjątkowo bolesny okres i bardzoooo obfity... nie chodzę aż do pracy bo muszę się co chwila myć i "przewijać" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola mialam tak pod koniec ze stalam ale ostatnie 2 tyg nazbierlam duzo wody. w sumie przytylam 16 lub 19kg nie pamietam dokladnie. wiem ze ostatnie 3kg to bylajuz woda. bardzo napuchlam. twardnienie brzucha tez mialam okropne. po 30tc bylo juz ostro a w 34tc bylam w szpitalu bo mialam caly czas twardy i okazalo sie ze mam mocne skurcze. bralam tabl ale w sumie nie wiele daly. na szczescie w 37tc mialam juz ciecie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do stanika do karmienia to kup rozmiar większy. Mi co prawda bardzo biust po ciąży nie urósł i nawet by mi pasował ten sam rozmiar co przed ciążą, ale wolałam taki kupić. Szczerze to nawet mam nieco luzu w staniku, ale jak włoże dodatkowo wkładki laktacyjne to jest tak akurat wypełniony. Dziewczyny, a ja myslałam że dziś szału dostanę. Byłam na zakupach i co po chwilę napotykałam się na schody. Poza tym w domu w bloku nie ma podjazdu i też muszę z tym wózkiem po schodach sobie radzić. Najgorzej jest schodzic po schodach po wtedy tylnymi kołami po nich skacze i wtedy Maciek też w wózku podskakuje i narażony jest na wstrząsy. Jak wózek prowadzę do góry to go ciągnę też na tylnych kołach. Zeby podnieść wózek w całości razem z dzieckiem to nie daje rady bo jest za ciężki i poza tym boję się że sie wypieprzę na tych schodach. Wkurza mnie to że wszędzie jest tak mało podjazdów, nawet do sklepów dziecięcych. Nie wspomnę o tramwajach wysoko-podłogowych . A jak tu zakupy robić ? jak włoże zakupy do wózka to wtedy wózek robi się jeszcze cięższy. Jestem skazana na męża chyba lub pomoc innych obcych ludzi brrrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola2112
beti79 + ogromne dzieki, obawiam sie ze koncowka bedzie ciezka, no ale coz dosia dzieki za rade co do stanika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola Jeżeli chodzi o stanik to ja sama kupiłam taki do karmienia o rozmiar większy(2 szt) i wcale go nie założyłam ponieważ mnie obcierał:-( i leży "nówka" w szufladzie.Zkupiłam sobie taki sportowy i powiem szczerze że przez 4,5 miesiąca jak karmiłam nie umiałam się bez niego obejść.Rewelacyjny,nie obcierał,nie uciskał i wygodnie mi było karmić Tobiasza.Polecam sportowy!!! Gewalia No pewnie że przyjdzie czas na spacerówę:-)Moje znajome też kładły swoje dzieciaczki ok 6-7 miesiąca:-) betii No mam ndzieje że pozbędę się zbędnych kg!!!jak na razie ok.więc do przodu:-) Dosia Też jak jadę na zakupy się wkurzam bo nie wszędzie mogę wejść z Tobiaszkiem we wózku...porażka straszna,o schodach nie wspomnę!!!Tylko niepotrzebnie człowiek się wkurza i nakręca-a to nic nie zmieni-niestety!!!:-( A JA DZIŚ JESTEM STRASZNIE PADNIĘTA I UCIEKAM SPAĆ!!! POZDRAWIAM:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×