Próbujecie schudnąc?? Zapraszam

Moje dzisiejsze menu: Śniadanie: nektarynka 2 śniadanie: kromka chleba razowego z serem białym obiad: sałatka (ogórek, pomidor, cebula) kolacja: 4 surowe marchewki Ale bym zjadła czekoladę...całą! ...albo dwie:p A co wy, dziewczyny dzisiaj jadłyście?

O sTokrotko malutko jesz:) 1 sniadanie-sałata,pół pomidora,serek wiejski 4 łyzeczki,kawa 2 sniadanie-2 ogórki kwaszone,3 łyzeczki buraczkow,kawa obiad-czastka kalafiora,3 łyzeczki kapusty kiszonej kolacja-jabłko Byłam na spacerku 40 min i brzuszki 530:)

A ja sie dzis objadlam jak dziki swiniak ;/ Kurczee.!!! Mam byc szczupla.

Stokrotka spokuj tam,przestan myslec o czekoladzie:) Ty naprawde malo jesz,ja dzis przegielam;/ ehh,zjadlam kielbase z grilla;/

qwertyna--Ty pomaranczko,zaczernij sie :D hihi. Duzoooo tych brzuszkow,a jakie robisz?

Takie z nogami ugietymi troche w kolanach i i nie zginam sie do końca tylko tak troszke.

Miałas grillla,ja czasem grzesze z piwem,;)

http://deser.pl/deser/1,83453,5087488,Chloe_Marshall__pierwsza_puszysta_w_finale_Miss_Anglii.html Co niej sadzicie.? Czy slusznie dostala nagrode.?

Ohhh...kurcze zle ; / Przeczytajcie o pannie Chloe Marshall. http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/11/topicid/68371/page/0

Hejka:) na 1 sniadanie zjadłam sałate,serek wiejski i pół pomidora,kawa teraz jem 2 cukinia .pyszna jest taka zapiekana,gorąca

Mam pytanie: czy słodzicie kawę i herbatę? Bo ja od kilku miesięcy piję gorzką herbatę a kawy wcale nie piję ale gorzkiej bym nie dała rady... Moje dzisiejsze menu: Śniadanie: kromka razowego chleba z chudą szynką Obiad: miseczka zupy jarzynowej (niezabielanej) Podwieczorek: nektarynka Kolacja: pochrupię jakieś surowe warzywa Mam w zamrażarce torcik czekoladowo-kokosowy i powiem wam, że zjadłabym go nawet w formie zamrożonej...:p;)

Qwertyna, a jak ty robisz tą zapiekaną cukinię? Jakoś dietetycznie? Jeśli tak to podaj przepis, proszę.

Czesc Aicha--jak dla mnie ta dziewczyna ma bardzo ladna buzie i w sumie cialo tez w dobrym stanie(dziwne okreslenie) ale chyba troszke za gruba jest i na pewno gdyby schudla bylaby bardziej godna tego tytulu ale w sumie moze jej sie nalezy za odwage:) snaidanie: dwie kromki chleba z pasztetem i pomidorem obiad : gotowany karczek w sosie w miedzy czasie zjadalm troche ciasta drozdzowego ,wypilam kawe,zjadlam dwa ptasie mleczka;/ wypilam dzis bardzo malo wody Stokrotka ja nie slodze herbaty ale kawe niestey musze(zreszta prawie jej nie pije) ale jakies cappucino,staram sie uzywac slodzika.

Witajcie! Śniadanie: kromka chleba razowego z szynką 2 śniadanie: pomarańcza Na obiad planuję jakieś warzywa surowe albo gotowane (może fasolka szparagowa) Kolacja: jeszcze nie wiem Mam straszne problemy z WC.:( Nie byłam już tydzień... Dzisiaj sobie zaaplikuję czopek bo nie mam innego wyjścia. Nawet tabletki na przeczyszczenie nie skutkują.:( Chyba wybiorę się w tej sprawie do lekarza bo to trwa już zbyt długo. Miłego dzionka! Ale dziś u mnie zimno i deszczowo! Zjadło by się coś konkretnego na gorąco ale skoro chcę schudnąć to czeka mnie dieta. A jak wam idzie?

coz to? znowu nam chyba ktos wymiekl;/ hej Stokrotko sniadanie: bulka z pomidorem i maslem+ herbata owocowa obiadu nie jadlam . zjadlam w miedzy czasie kawalek makowca i z 5 ziemnaikow z ogniska . znowu zapominam o piciu;/ cholera,cos sie lamę;( ale nie poddam sie. nie cwiczylam dzis nic.

Hejka:) taka cukinie to mozna na rózne sposoby,oblukałam w necie,ale najprostszy to przekroić cukinie wzdłóz ,wykroic trosze ze srodka i zmieszac z czyms co lubisz np serkiem jakims,jakies przyprawy,ja lubie na ostro:)i zapiec ,z 15 min w piekarniku, ja sie nie poddaje,chwilke tylko sie złamałam,ale cały czas jem warzywa rózne i serek wiejski,to taka podstawa,

pustki...

A ja dzis caly dzien latalam z wiadrami po schodach na dzialce bo trzeba bylo wylac beton a ktos ten piach i wode nosic musial..padlo na mnie 2 pietra od 16 do 19 praktycznie bez przerw. Wiec dzis sobie odpuscilam cwiczenia....zaraz padne bo tak mnie rece bola. Strasznie sie spocilam. Jak dzika swinka ;) A z dietka raz lepiej raz gorzej...

Aichaa naprawde,...nikt tu nie chce czytac o wiadrach. wez sie wyzal u psychologa. Prawda dziewczyny.? Ja tez nosilam wiaderka kiedys i zyje. Poza tym przyda ci sie grubasie....

Mam 63,7 ,ale fajnie:) wczoaj skakałam troszke na skakance ,300 skoków bo dopiero zaczełam i boje sie zakwasów;)

taka jednafajnaa--Tobie to juz chyba nawet psycholog nie pomoze u mnie ok,tez sie dzis tak narobilam,ale to dobrze;) i wkoncu mam ten orbitrek,daje wycisk. pa;*

Ja dziewczyny to nie mam czasu na cwiczenia ale przy budowie domu pomagam. Cala noc nie spie bo pisze prace a od 4 rano biore sie za sprzatanie. ; / Dobra juz nie truje bo widze komus to sie nie podoba... Ja mam dzis grilla i nie wiem jak to przezyje bez podjadania alkoholu... U mnie siedza i kolejki pilnuja zeby kazdy wypil wiec sie raczej nie wymigam.

Cześć dziewczyny! Aichaa, to ty dzielna dziewczyna jesteś. Jak pracujesz na budowie to żadne dodatkowe ćwiczenia ci już nie potrzebne.:) Kayseri, zazdroszczę ci tego orbitreka. Też bym chciała ale u mnie z kasą krucho...:( Teraz jak codziennie będziesz trenować to na pewno waga poleci. Trzymam kciuki!:) Moje wczorajsze menu: Śniadanie: 1/3 woreczka ryżu (bo zostało z poprzedniego dnia i ktoś musiał zjeść) :p 2 śniadanie: miska surówki (kapusta kiszona, kukurydza, marchewka) Obiad: nie jadłam Kolacja: pomidor i marchewka Dzisiaj mam w domu miłych gości i zobaczymy jak sobie poradzę z poczęstunkiem. To znaczy, żeby się nie częstować. Będą na pewno namawiali i podtykali. Wiecie jak to jest. Miłego dzionka!

U mnie tez z kasa krucho dlatego kupiłam sobie ta skakanke;;;:),juz dzis walnełam 350 skokow ,malutko wiem,ale odczegos trzeba zaczac wczoraj byłam na godzinnym spacerku,a oprócz tego wciaz trzymam sie warzyw,dzis to pewnie zgrzesze piwkiem wieczorem,ale czasem trzeba;

Czesc:) Aicha co Ty sie nia przejmujesz,mozesz tu pisac co tylko chcesz:) sniadanie : jogurt 7 zbóż i jedna kromka chleba razowego + szklanka wody teraz zjem kanapke z chrupkim pieczywem 10:30 ..10 min na skakance

Udało mi się nie zjeść niczego słodkiego ani tłustego za to opychałam się w nieograniczonych ilościach surówką.:p Moje dzisiejsze menu: Śniadanie: kromka razowego chleba z chudą szynką Lunch: całe mnóstwo surówki z marchwi z jabłkiem i sokiem z cytryny Podwieczorek: pomidor Do tego trochę ćwiczeń fizycznych i jeszcze zamierzam dziś poćwiczyć. U mnie za oknem leje deszcz ale w ciągu dnia było ładnie i nawet słonecznie. A wy z jakiego regionu jesteście? I jaką dzisiaj macie pogodę?

15:00 obiad(zupka warzywna,pol miseczki ) 18:30 dwie kanapki chleba razowego z pomidorem kurde,zjadalm dzis troche czekolady;/ 30 min Nordic walking 12 minut na orbitreku

Wypiłam wczoraj 3 piwka,ale spoko,waga nie skoczyła,wciaz wcinam,sałate,marchewki,rzodkiewki,ogórki małosolne , ja jestem z kuj-pom,tez wczoraj deszcz padał,dzis juz troszke lepiej

ello ja jestem z lodziego i juz wczoraj myslalam ze jakies tornado bedzie;/ sniadanie: dwa wafle ryzowe. , 0,5 l wody, czerwona herbata 50 brzuszkow normalnych i po 15 skosnych + male rozciaganie

Ja mam dzisiaj Piątek Owsiankowy. Ugotowałam porcję na cały dzień. Owsianka bardzo mi smakuje. Mogłabym jej zjeść dużo na raz ale jem po szklance (dosyć gęstej) co 3 godziny. Ciekawe czy coś stracę na wadze... W każdym razie owsianka jest bardzo zdrowa. Ma mnóstwo witamin z grupy B i błonnik. A moja lekarka to nawet kazała mi jeść owsiankę codziennie na śniadanie na te kłopoty z WC. No jak? Skusi się któraś z was?