Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

jutro n ok 7.30 mam sie stawic do szpitala...:/ wcale mi sie to nie usmiecha no ale trudno... kiedys trzeba urodzic:) dostalam takiej zgagi ze chyba mnie wypali ale najgorsze jest to ze krzyz mnie zaczal tak bolec ze ledwo chodze... po prostu masakra jakas...:( Karolcia mi polozna mowila ze jesli chodzi o szczepienia u tak malych dzieci to jest to bez roznicy ile razy kluja, ryk bedzie taki sam. chodzi o to ze dla tak malych dzieci (do ok roku) jest to jeden bodziec. Ja sie zdecydowalam na szczepienia na nfz oprocz zolaczki. Dowiedzialam sie od niej ze ta na nfz jest jakas koreanska wiec doplace 50 zl i zaszczepie engerixem a reszte na nfz. I dobrze sie zastanow nad tym rotawirusem... chroni przed 5 "szczepami" a jest ich 8...:/ moja siostra szczepila na to i gucio to dalo bo mlody i tak to zlapal ale namawim na zczepienie na meningokoki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również dziewczynki smarowałam oilatium soft na schodzącą skórkę z rączek, brzuszka i stóp - pomogło. Ja będę dziewczynki szczepiła normalnie na nfz. Po pierwsze kasa - licząc podwójnie jest to znacząca kwota. Poza tym ostatnio dowiedziałam się, że u mnie dla mieszkańców miasta są refundowane szczepienia przeciw pneumokokom, ale dla dzieci powyżej 12 miesięcy czyli czekamy jeszcze 11 :) Chciałam dziś wypróbować mleko bebilon 1 dla dzieci z kolkami i wzdęciami, ale niestety okazało się, że muszę kupić inne smoczki do butelek - mleczko jest za gęste. Na szczęście wcześnie się zorientowałam i luby właśnie poszedł kupić Enfamil na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu małemu tez schodzi skórka ze stopek i raczek,ale mój dobrze donoszony bo urodził sie w 40tyg3dniu ... kapiemy go w oillan i smarujemy mascia z wit.A i ładnie schodzi wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg USG moja córeczka urodziła się w 40tyg+2dni, a wg OM w 39+5 :) Zaraz ma przyjść położna, to jeszcze z nią pogadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza powiedz mi nie macie problemu z piersia i butelka w nocy??? bo ja sie obawiam ze nie beda chciali potem piersi albo ze mleka bedzie mniej bez tych nocnych karmien, a czasem padam na twarz w nocy i chetnie dalabym butle ale cos mnie powstrzymuje,od wczoraj podaje odrobine mleka sztucznego po piersi w nocy i tylko jednemu bo drugi sie pieknie njajada.Kazdy z nich jest inny Kuba(ten wiekszy) je z piersi i to go w pelni nasyca a Jeremi je je i je i konca nie widac juz dogonil brata z waga:)i jego troszke dokarmiam bo wscieka sie i ssie bez przerwy a ja musze karmic drugiego albo zrobic cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) mojej córci też schodzi skórka to jest naturalne po porodzie , ja mała smaruje w dzień niveababy krem pielęgnacyjny , a na noc po kąpieli jonshons mleczko do ciała na dobranoc :) małej dzisiaj w nocy odpadł pępek i teraz ma śliczny własny pępuś :)pępek robiłam octaniseptem i szybko poszło :) zauważyłam że małej coś glukoza nie podchodzi więc przepajam ją herbatką z kopru włoskiego . A pupe smaruje kremem nivea baby na odparzenia ( położna mówiła żeby było tłusto na pupci ) . jeśli chodzi o rumień noworodkowy kąpie w nadmanganianie potasu i powoli schodzi . karolcia jednak od mleka miejmy nadzieje że bebilon synkowi posłuży :) pozdrawiam spakowane i rozpakowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie była położna i mi powiedziała, że to normalne, u wszystkich dzieci u tych w terminie i tych przenoszonych, nie ma znaczenia (chyba, że urodzi się wcześniej, np. w 37 tygpdniu). Więc już jestem spokojna :) Moonia, to Twojej Amelce się pospieszyło :) to Twoje pierwsze dziecko? Ja się przyznam, że mogłam sama trochę sprowokować poród, bo się wzięłam za mojego ukochanego :P nie mogłam wytrzymać :P no i po godzinie od przyjemnosci zaczeły się skurcze, a urodziłam następnego dnia rano :) POród wspominam super, pewnie też dlatego, że dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe i mnie nie bolało. Ogólnie opieka świetna i czuję się dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Powoli sie zbieram i jade do tego cholernego szpitala... Mam nadzieje ze sie czegos konkretnego dowiem ale jak znam zycie to tam troche pokwitne... Jak sie czegos dowiem to dam znac:-D do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki przyda sie :-D a ty kochana dospac nie mozesz czy mala dokazuje? Do uslyszenia po poludniu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, u nas też skórka schodzi, ale narazie małej niczym nie smaruje, bo ma jeszcze delikatny rumień, a zarówno pediatra w szpitalu, jak i położna, radziły, by po kąpieli niczym jej nie smarować, bo to zatłuszcza owy rumień. Pępuszek jeszcze ma, ale mam nadzieję, że lada moment odpadnie, bo jest taki twardy i ostry i zapewne przeszkadza. Nocka u nas kiepska, mała nie spała od północy do 4, a poźniej tylko 1,5h do 5.30, pożniej znowu na chwilę przysnęła... tak więc po południu będę mocno padnięta. A jeszcze trzeba mieć siły dla synka ;) Martwię się tym, że jest strasznie nieregularna w jedzeniu. W dzień jeszcze jestem ją w stanie przetrzymać do 3h, ale w nocy nie. Poza tym je bardzo małe ilości, ok 30ml i robi sobie dodatkowo długie przerwy, zamknie buźkę i koniec. Jutro idziemy do pediatry, więc muszę o wszytsko wypytać i koniecznie ją zważyć. W końcu wiatr ustał, więc planuję ruszyć na pierwszy krótki spacerek :) Can_do... powodzenia i szybkiego rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo bąbelków - akurat moje dziewczyny nie mają żadnego problemu z jedzeniem z piersi i butli. Mamy złote butelki aventu. Nie boję się już, że nie będą chciały cyca - w szpitalu przez 5 dni były karmione tylko butlą (były w inkubatorach), a jak dostawiłam je do piersi to myślałam, ż połkną całą pirś - od razu się przyssały. Powiem nawet, że czasami po butli i tak muszę na chwilę dostawić je do piersi, aby sobie pocućkały :) Daję butlę w nocy, bo po prostu czasami padam na pysk i mam ochotę udusić te moje szkrabulce :) Mam wrażenie, że czasami nic innego nie robię jak tylko siedzę z cyckiem na wierzchu :) Średnio co 3h, każda po 40 minut przy piersi, więc zostaje około 1,5h snu. W karmieniu butlą pomaga tatuś :) więc jest trochę więcej czasu na sen. W ciągu dnia daję jakoś rade np. dziś siedzę z cyckim na wierzchu od 6 rano, budzą się na zmianę co 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mleka mam tyle, że przed karmieniem muszę trochę odciągnąć, bo inaczej małe nie nadążają przełykać - leci jak z hydrantu nawet bez ssania - przynajmniej ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
can do Powodzenia:) U nas jest problem tego typu ze mały w dzien spi jak suseł potrafi sie budzic nawet co 3.5h zje i spi dalej 3h ale w nocy jest tragedia bo wogóle nie chce spac tylko marudzi cały czas i zastanwiamy sie jak go przestawic zeby było odwrotnie... dzisiaj zamierzam go wybudzac w dzien co 2h i zajmowac czymkolwiek zeby tylko jak najmniej spał zobaczymy jaki to skutek przyniesie...narazie narzeczony jest w domu to jakos to jest ale jak pójdzie na nocke to nie wyobrazam sobie poprostu;/ W nocy zaczeło mi wyciekac mleko z prawej piersi dosłownie ciurkiem mimoze były problemy u mnie z laktacja wiec trpche małego przstawiłam ale on juz sie nauczył z butli i nie bardzo umie z sutka ssac.... Ja czekam z niecierpliwoscia na jutro bo bede miała sciagniete szwy wiec mam nadzieje przyniesie to jakas ulge i bede mogła normalnie sie poruszac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) jak samopoczucie mamy i mamy oczekujące? u mnie nawet nieźle nocka w miarę :) także jest ok :) MMki tak Amelka to moje pierwsze dziecko, to fakt trochę się pośpieszyła ale spodziewałam się tego, bo od początku ciąży pojawiały się jakieś nie dobre skurcze a ostatni miesiąc musiałam brać fenoterol, ale mała urodziła się zdrowa a to najważniejsze :) can_do trzymamy kciuki :)!!! Oby wszystko odbyło się szybko :) u nas też pępuszek odpadł :) trzymał się 15 dni i był przemywany octaniseptem. Ania23LB u Was jakoś szybko chyba pępuszek odpadł co ? iza188 to wesoło u Ciebie z tym karmieniem, ale dobrze, że jakoś to ogarniasz i masz tyle pokarmu :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) u mnie jak narazie problemów ze spaniem mała nie ma . monia no szybko bo po tygodniu psikałam octeniseptem i szybciej sie goiło . karolcia przystawiaj może sie uda :) ja też mam sutki nie zaciekawe ale mała załapie naszczęście . jeśli chodzi o mleczko to u mnie jak tylko małej zaburczy już mi leci z piersi . nie dawno wróciłam z miasta bo mała głodna ja w mieście i mi mleko leci to zaraz zawijałam sie do domu . can_do powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam zdjęcie. Oglądałam wasze maleństwa i u wszystkich wzrok przyciągały wielkie oczy :) Uważam, że wszystkie małe dzieci są śliczne. Właśnie karmie jedną, a z drugiej leci ciurkim :) /Jak dziewczyny będą większe spróbuje karmienia jednoczesnego. W tym tygodniu idziemy się zważyć - sądzę, że może Hania ma okoł 3 kg, a Zosia może 2,5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moi chlopcy byli w szpitalu najpierw na sondzie potem na butli chyba ze 2 tygodnie teraz karmie w oslonkach aventu bo mieli problemy ze ssaniem samego sutka i tak sie juz wszyscy przyzwyczailismy ze oslonki sa ciagle w uzyciu i wlasciwie ulatwia nam to jedzenie z butli:) dokarmiam jednego czasem jak miedzy posilkami czegos im brak to daje sztuczne bo karmienie i u nas trwa za dlugo...potem nic nie moge zrobic a tu i posprzatac trzeba i obiad starszakom zrobic wiec nie ma opcji.Strasznie to przezywalam ze mam podac mm ale wlasnie zmeczenie przesadzilo o dokarmianiu i teraz jak mam watpliwosci czy sa syci na 100% to podaje 30ml na dopicie i grzecznie sobie spia:)butelek uzywamy Tommee tippee, maja podobna budowe smoczka jak avent co ulatwia karmienie mieszane,co do ilosci pokarmu u mnie juz byl pierwszy kryzys w 6 tyg ale przetrwalismy go moja laktacja sie ustabilizowala i nie leci mi z piersi i sa miekkie ,nawaly zdarzaja sie sporadycznie i nie takie obfite jak wczesniej.generalnie podaz i popyt sie wyrownaly wiec chlopcy wypijaja cyc do konca i nie ma juz czego sciagac ale spia ladnie po 3-4 h wiec pokarm daje rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Juz leze od godz po kroplowka z oxytocynka ale w sumie to nic sie nie dzieje... Reka mnie tylko boli od wklucia...:/ dam znac co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To gratuluje mamo bąbelków. Dziś mamy straszny dzień. Jedna kończy ssać. Mija 30 minut i druga chce cyca. Idę zjeść póki jeszcze nie płaczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki! U mnie dzis w nocy 40 tydzien minie.Podekscytowanam :) jutro do szpitala polece jak na skrzydlach,tak bardzo chce juz zobaczyc buzke mego Malenstwa..Niestety skurczy jak i wszelkich symptomow zblizajacego sie porodu jak narazie brak :( Pytanko mam male,gdzie wstawiacie zdjecia Maluszkow? Pozdrawiam. Can_do powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
can_do trzymam kciuki iza super dziewczynki Mai tez schodziła skóra ale tylko z rączek smarowałam grubo kremem i zakładałam łapki niedrapki po 2 dniach było ok dzisiaj kupiłam oillan krem do ciała bo troche ma suche ciałko a kąpiemy ją w emolium.. niestety mała nadal sie pręży, stęka i strasznie macha łapkami i nóżkami.. mieliśmy ciężki wieczór-noc-poranek o 22 dostała jeść i nie spała do 1 a o 2 następne karmienie..i o 7 pobudka i do 10 nie spała..je co 4h troche jej zmiejszyłam ze 120ml na 100ml mleka bo może za dużo sama nie wiem je strasznie łapczywie ,od wczoraj podaje sab simplex..dzisiaj jakby co kupilam plantex niech jest w razie w bo nie wiem czy wszystko na raz moge podawać...szkoda mi jej jak widze jak sie męczy z tym brzuszkiem ale jak ja masuje albo robie gimnastyke to płacze wiec jestem bezradna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka spóbuj może kłaść ją na brzuszek pomoże jej to sie wyprutać więc będzie lżej w jelitkach . A jakie mleczko podajesz ? Jeśli karmisz piersią może jesz coś co mała wzyma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu podaje jej bebilon pepti bo bebiko jej nie służyło i pediatra takie zapisała.. a na brzuszku też ją kłade ale nie za bardzo jej sie podoba kilka chwil i płacze.. kupki robi i pruta też czasami przy prutkach sie pręzy ale rzadko dlatego nie wiem co może jej być i cały czas w brzuszku słysze jak jej jeździ jakby burczało..chyba musze isc do lekarza z nią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny gdzie zamawiałyscie te sab simplex kropelki? ja mam esumisan dla małego ale go mozna po 1ms dopiero;/ a tez mi sie npina czesto tak jakby kupke chciał i pruta non stop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×