Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Ja mam laktator reczny tomme tippe ręczny jest super . Ja odciągam tylko żeby pierś nie bolała i nie była twarda za jednym razen z jednej piersi wyciagne jakies 90 ml a jeszcze mała sie z niej naje a mała wyciąga 100 ml herbatki więc tyle pewnie i mleka . mam znowu ochote na pizze margerite w weekend spróbowałam i małej nic nie było .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza no lekko nie jest ale nie ma tragedii ja jestem cale dnie sama bo i moj M i starsi synowie wracaja pozno,jesli chlopcy jedza jeden po drugim to jest latwiej ale czesto ostatnio budza sie obaj na karmienie i wtedy jest dramat albo na szybko karmie jednego uspokajajac drugiego albo karmie ich naraz a potem podaje butle choc bardzo tego nie lubie ale czasem nie nadaze naprodukowac tyle zeby samo ladnie lecialo i sie nie denerwowali bo dwoch wscieklasow naraz to sytuacja nie do opanowania. Karmi najlepej wypic sobie wieczorem ja otwieram rano przelewam do szklanki i wypijam odgazowane wieczorem wiec mamusie NA ZDROWKO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj padam na twarz poprostu,nocka nie przespana,cały dzien ryk,gosci mielismy i wogóle meksyk;/ mały sie meczył z kupa wiec zadzwoniłam do połoznej i kazała dac mu czopek glicerynowy i jak reka odjał 15min i była ogromna twarda kupa i to go tak meczyło...teraz grzecznie sobie spi... Ja podziwiam dziewczyny co maja dwójke naprawde!!! Ja mam laktator aventu reczny z nakładka masujaca brodawki i generalnie byłam zadowolona jedyny minus ze troche mleka zawsze wlatywało pod ta nakładke a nie do butelki a w moim przypadku kazda kropelka sie liczyła i sie wkurzałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszam się, ze nie tylko my mamy nocki zarwane :P Moja Zośka miała pleśniawki, od pediatry wybłagaliśmy syrop flukonazole (to był jedyny skuteczny środek przy starszym dziecku) gdyż jest on podawany po 1 miesiącu, a ona wówczas miała 10 dni i po 2 dawkach przeszło, na drugi dzień pleśniawki zniknęły, a wysypał ją na języczku, podniebieniu, dziąsełkach i usteczkach. Ania23... współczuje takiej rozłąki i nie dziwie się, że jesteś smutna. Ja sobie nie wyobrażam gdybym miała zostać sama z moimi dzieciaczkami. Ale życzę szybkiego powrotu Twojego mężczyzny do domku!! SweetMalenka... mi mąż kupił elektryczny medela i jest rewelacyjny. Wiem co oznacza pompowanie tej gruszki, bo ręczny Lovi miałam przy synku. A ściągam róznie. Staram sie, co 3h i raz zleci 120ml, a następnym razem tylko 40ml. Ja dzisiaj na necie kupiłam kropelki Sab Simplex, może pomogą na to nocne prężenie się małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś spróbowałam karmić dwójkę piersią jednocześnie. Prawie się udało - Zośka odpadła (zasnęła) po ok. 10 minutach, a z Hanią musialam siedzieć 30 minut. Myślałam, że kręgosłup mu odpadnie, ale się udało - muszę znaleźć wygodną pozycje. Dziś miałam spokojny dzień, więc prawdopodobnie czeka mnie ciężka noc - dziewczyny będą chciały się kokosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za nami kolejna ciezka noc, Maja jest baardzo niespokojna zasypia na 10 min i zaraz jest ryk!!cały dzien nie spała non stop płacze a raczej drze sie! juz nie wiem co mam robic nic jej nie pomaga a mi by sie przydalo troche snu masakra nie dlugo to jakas depresja mnie dopadnie nie wiem jak ja wytrzymam... u mnie cierpliwosci BRAK :( teraz M buja sie z nia na fotelu bujanym ja tez podziwiam mame babelkow i ize moja mała na szczescie plesniawek nie ma.. Ania dasz rade chociaz napewno nie bedzie łatwo, przy dwojce dzieci czas leci szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dzisiaj nocka super!!!jednak kupa go meczyła bo jak zrobił po tym czopku to odrazu jak reka odjął...spał od 23 do 3 (pierwszy raz tak długo) zjadł i znowu zasnął do 7 a o 7 karmienie i spi do teraz:) ja sie wyspałam,wykąpałam i nawet zjadłam sniadanie jak człowiek a nie w biegu:) oby tak dalej było to bede szczesliwa!!! Teraz czekam na połozna,a pozniej idziemy na spacerek bo u nas dzisiaj pogoda super i słoneczko swieci:) Iza podziwiam ze juz nawet 2 naraz przystawiasz ja jednego babla nie mogłam dobrze dostawic!!! Miłego dnia Kochane! Aaaa i zamówiłam te sab simplex za 45zł za ile wy zamawiałyscie?? plus taki ze na terenie poznania dowoza do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej wam :) no u mnie to jest dwa razy ciężej bo jak byłam w ciąży to strasznie sie kłóciliśmy , bolało mnie to strasznie . Bardzo go Kocham i nie moge znieść że jest tak daleko w nocy nie spałam prawie wogóle z tęsknoty .bo jak wyjeżdżał to wyjaśniliśmy sobie wszystko i jest idealnie . mała kochana płacze tylko do jedzenia i jak przebieramy pupe najchętniej to by z kupką leżała. zobaczymy jak dalej będzie a narazie kochany aniołek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dzisiaj nocka super-mala zasnela ok 23, spala do 4, potem karmienie i do 8:) karmienie, chwile pogadala i znowu spi. A ja wczoraj odciagnelam tylko 40 ml wieczorem i rano tak samo. Jak znowu rozbujac laktacje? wiecie moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi dziewczyny jak robicie z kapiela?!tzn jak dziecko spi to je wybudzacie specjalnie do kapieli czy sobie odpuszczacie czy kapiecie jak sie obudzi ale wtedy kapiel jest praktycznie codziennie o innej porze...juz sama nie wiem jak robic..polozna bedzie jutro.. wczoraj sie wyżaliłam i dzisiaj noc byla ok teraz lezy sobie w bujaczku lezaczku i sobie "gada" aż musiałam nakręcić ją kamerą :) już coraz wiecej sie uśmiecha i gaworzy niedlugo spacerek ale krótki bo mocno wieje chociaż jest słońce a tak wogóle są jakieś mamuśki nierozpakowane jeszcze??odzywać sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mala kapiemy codziennie, mniej wiecej ok 20-21. Pozniej jedzonko i spac. Dzieki temu mala przesypia do ok 3-4. I taki rytual juz ma:) zawsze sama sie budzila w tych godzinach i wtedy ja kapalismy, jednak wczoraj musielismy ja wybudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez kapiemy codziennie- kolo 19 pozniej karmienie, lulanie, zasypia kolo 21 i budzi sie kolo 1. U nas niestety kapiele to masakra bo Synek cala kapiel placze i ciezko go przekonac ze to fajne. Syn marynarza a wody nienawidzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z kąpaniem nie jest źle dopiero jak wyciągne :) dziewczyny dobra wiadomość mój ukocany wraca na święta . :) wiecie jak sie ciesze normalnie taka euforia że ho ho. właśnie ktoś był już na wizycie po 6 tyg u gina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xdaisyxx to faktycznie dziwna sprawa, że syn marynarza nie lubi wody :P hehe u nas kąpiel zazwyczaj jest koło 19 czasem mała już nie śpi a czasem ją wybudzamy potem karmienie i odkładam ją do łóżeczka czasem zasypia przy cycu a czasem sama w swoim wyrku :) u nas jest taki rytuał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki czyli jak spi to wybudzacie bo wlasnie kazdy mowi ze kapiel musi byc o stalej porze itd a u nas jest roznie... nasza niunia spokojna w kapieli :) dzisiaj akurat sie tak sklada ze o 19 bedzie jadla wiec przed ja wykapiemy.. bo z tymi godzinami to roznie bo nieraz zje o 18 i zasnie to co mam ja budzic o 19 zeby wykapac??!!czy wykapac przed 18 a czasami tak sie ułoży że zje o 17 a potem o 21 to o ktorej mam ja kapac?mam mętlik w głowie a żeby utrzymać stałe pory jedzienia msiałabym ją wybudzać na każde karmienie a tego lekarz mówił żeby nie robić bo ładnie przybiera wiec nie ma takiej potrzeby chyba że z czasem sama sie przestawi ja do gina ide w poniedzialek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kapiemy zazwyczaj koło 19 potem mleko i usypianie,czasami ładnie sam zasnie ale czasami az do 21-22 nie spi...ja mam nadzieje ze z czasem wszystko sie ładnie unormuje a takie rytuały o stałej porze w tym pomoga! Mój Borys dzisiaj konczy 2tygodnie ja nie wiem jak to zleciało:) Mi wizyta u gin przypada jakos na poczatek stycznia...dzisiaj pod prysznicem pierwszy raz odwazyłam sie dotknąć krocze...czuc blizne,ale mój zagladał i mówi ze nic nie widac wiec mam nadzieje ze nie ma tam tragedi... Ja mojego małego tez nie wybudzam na jedzonko , jak sie budzi to dostaje i juz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) My też kąpiemy po 20, wybudzać małej nie trzeba, wystarczy zacząć rozpinać śpiochy :) W kąpieli mała wrzeszczy :O Karolcia po jakimś czasie przestaniesz czuć bliznę, swoją drogą że Cię nie kusi żeby się w lusterku pooglądać ;) Ja na jedzenie też nie budzę małej, sama się budzi co 3 godziny - można wg niej zegarek ustawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) no właśnie z tym ginem. Wiecie my narazie więcej dzieci nie planujemy może tak za pare lat i chciałabym sobie założyć wkładke mirena ale kurde wizja dodatkowych kg mnie odstrasza . Dzisiaj przedstawienie u synka w przedszkolu idziemy z córcią . Już powoli szykuje wszystko do urodzin synka ,torcik zamówiony jeszcze tylko prezent mamy karmiące piersią jak długie macie przerwy między karmieniami bo moja w dzień ma dłuższe do 5 godz a w nocy to co 3 godz też tak macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mam które karmia MM... co ile wasze dzieciaki jedzą..? bo mój syneczek je nieraz co 2 godziny... i to 120... dlatego zdecydowałam się dodać mu kleik... i powiem wam ze podziałało... zjadł o 19 potem o 2 i o 7 rano obudził się do karmienia... a wy dajecie kleik? przypominam ze mój synek ma dopiero 3 tygodnie.. 14 skonczy miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuleczka ja starszej córce też wcześnie zaczęłam zagęszczać kleikiem kukurydzianym i jak miała 6 tygodni przesypiała całe noce :) A mała jutro skończy 2 tygodnie i je 60 - 90 ml, ale częściej 60. Ale też między posiłkami potrafi wypić 70 ml herbatki rumiankowej. A my wyspałyśmy się do 9, dopiero położna nas obudziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ciężka noc, a raczej wieczór obie dziewczyny dały czadu od 18 do 2 w nocy, ale za to spały do 7. Dziś miałam gości z pracy i właśnie bawię się leżaczkiem bujaczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny !!! Trochę mnie nie było - ale już dołączyłam do żywych :) Listopadową mamą stałam się 29-11-2011 o 23:15. Przez CC - niestety dostałam bardzo wysokiego ciśnienia i zaczęłam im na porodówce odpływać. W sumie to chyba nawet się cieszę , bo gdybym miała urodzić mojego wielkoluda naturalnie to byłby problem. Ola ma 60cm i waży 3900g - kawał z niej dziewczynki. W szpitalu byłyśmy do niedzieli - Oleńka dostała żółtaczki i postanowili , że zostawią nas aż to wszystko minie. Szpital w którym rodziłam - szczególnie położne - wspominam bardzo miło. Mimo iż przez CC szybko dostałam pokarmu i teraz Ola jest na cycu, z czego obie bardzo się cieszymy. Załatwiliśmy już wszystkie formalności w urzędach, teraz czekamy tylko na odwiedziny położnej i nadanie peselu. Po CC doszłam do siebie dość szybko i już normalnie funkcjonujemy. Na razie, odpukać w niemalowane, Oleńka nie daje nam jakoś szczególnie popalić. W nocy budzi się dwa razy, szybka zmiana pieluszki, karmienie i dziecko śpi dalej. W ciągu dnia też lubi sobie pospać więc daje mi czas na uskutecznianie prania, prasowania i gotowania. Zdjęcia Oli wrzuciłam na naszego maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały zjada tak 80 co 3h ale to roznie bywa czasami zje 60 co 2h...daje tez herbatke jak widze ze chce mu sie pic... can do , joanna sliczne macie córeczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama babelkow
No ja tez wchodze w MM moi chlopcy sa nienazarci chyba bo co ktores karmienie musze im dorobic mleka:( o ile wy mozecie dac z obu piersi to ja nie mam jak bo kazdy ma swoja a potrzeby maja spore:( do dupy mi z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Babelkow - no tak, bo u Ciebie wypada jeden na jedną. Ale to dobrze, że dzieciaczki mają apetyt :) Scarlett. - hihi , no to mamy spore kobietki w domu :) W sumie to się ucieszyłam, że taka spora się urodziła. Nie było strachu przed kąpaniem, bo jest za co złapać. Dziewczyny , jutro odwiedza mnie położna i kazała mi się na to spotkanie zaopatrzyć w spirytus do rozrobienia do pępuszka. W szpitalu przemywano go Oli octeniseptem i powiem szczerze ładnie się to wygoiło i zaraz odpadnie. Powiedziałam to położnej przez telefon, a ona mi na to, że to nie najlepszy pomysł korzystać z tego specyfiku, że lepszy spirytus. A ja nie jestem do tego jakoś przekonana. I jeszcze jedno pytanie - kiedy wybieracie się albo byłyście pierwszy raz u ortopedy ? Tak sobie pomyślałam, żeby jeszcze przed świętami wybrać się do pediatry i wziąć skierowanie , żeby zaraz po nowym roku odwiedzić ortopedę, bo znając życie trzeba będzie poczekać u mnie w przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×