TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

a ja już sama drżę co mi jutro powie bo przypadki ciąż mnogich w mojej jak i męża rodzinie i to najbliższej się zdarzały

kochane nie martwcie się tak tym krwiakiem , tak jak pisałam też miałam to dziadostwo ! teraz na całe szczęście już go nie ma :) lekarz do którego chodzę powiedział że co 3 kobieta w ciąży ma tylko czasem o tym nie wie ! ale z drugiej strony lepiej się oszczędzać

ja uciekam się wyszorować. jutro od rana do lekarza więc jak teraz się nie wyszoruję :) to później już tylko spać będzie mi się chciało:)

Jeszcze godzina pracy. Ło matko :) Dziewczyny które pracują i się w miarę dobrze czują (poza standardowymi niedogodnościami cieżarnych kobiet siedzących przy biurku po 8 godzin..) do kiedy zamierzacie pracować, do którego m-ca ja to bym max chciala od 7 mego miesiąca iść zwolnienia Pozniej już sobie tego nie wyobrażam, siedzenia po 8 godzin przy kompie, do tego prawie 3 godzinny dojazd do pracy (w dwie strony) to chyba nie jest jakieś widzi misie ? wiem że są kobiety ktore uważają że pracować można do końca i chwalą się okna myły w 9tym mc-u , można ale po co? a jakby coś się stało? te kilka razy w życiu chyba możemy pozwolić sobie na odpoczynek, po porodzie już nigdy nie będzie wolnego, przynajmniej przez pierwszy rok. Chodzę prywatnie do lekarza, prywatnie badania - za mnie nic panstwo nie płaci, pozniej do przedszkola - tez prywatnie bo do panstwowego sie nie zalapiemy, nigdy zadnej zapomogi, dofinansowania, nic - więc te kilka m-cy moze panstwo placic pensje ?

Hej dziewczyny. A u mnie jak zwykle pod górkę. W weekend wymiotowałam krwią (na czarno i o smaku żelaza). Schudłam w trzy dni 3 kg :/ Dzisiaj miałam badanie krew/mocz i czekam na wyniki, w środę idę do gina. Ciśnienie mam 100/60 - pierwszy raz w życiu tak niskie :/ Co to może (mogło być)? Martwię się strasznie.

dree bidulo trzymaj sie jakos ;* nigdy nie przechodzilam czegos takiego i nie wiem co ci doradzic ale musisz byc silna. mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze, przykro mi ze musisz tyle wycierpiec :( buziaki ;* ja dzis bylam u lekarza i mam nerki chore, jutro ide na posiew bo jak nie wylecze do 20ktoregos tyg to mi padna bo dzidzia je obciazy oh ale za to dzidzia urosla strasznie jest duza i fika koziolki

dree współczuję , jakaś masakra , ale trzymam kciuki żeby nie było to coś poważnego soniówka lecz bo nerki dostają w tyłek w ciąży , ja kiedyś też miałam z nimi problemy i teraz też trochę się boję żeby nic mi się nie przyplątało , ale jak na razie wyniki mam dobre

barbera wiesz kochana ale okazalo sie ze te nerki to juz przed ciaza najprawdopodobniej i ciaza to ujawnila. ale naszczescie nic mnie nie boli... tylko powiem wam dziewczxyny ze juz moge wychodzic i zyc normalnie ale jak siedze w domu, leze to czuje sie super a jak tylko gdzie spojde , cos porobie to odrazu rwie eh ... co za uroki ;P ale wazne ze maluch zdrowy i rosnie bo brzuch to juz mi wywalilo ze hoho

soniówka ja też tak mam :) rwie mi się tyłek na spacer a jak chwilę pochodzę po domu to już mi słabo :)

kurcze a co bedzie jak juz bedziemy prawdziwe cieżarówki ;O oj a mnie cos smyra od srodka :) czyzby mały lokator...? :) załoze sie ze jak poczuje pierwszego kopniaka to sie porycze ze szczescia :) barbera a ty czujesz cos juz moze?

sliczne sa te potrojne rameczki co w srodku jest zdjecie dzidzi z wygrawerowanym imieniem a po bokach odcisk raczki stopki :) widzialyyscie? boslkie!

to w ogóle sobie nie wyobrażam :) ale masz fajnie ja co chwila się wsłuchuje w mój brzuchol i nic mnie nie smyra , nic mi nie puka :( może ten detektor pulsu coś mi wykryje :)

ja tak od tygodnia czuje czasem jakies ruchy jakby cos w srodku sie przewracalo i w sumie myslalam ze to jelita , nie chciaalm miec radochy bo nie znam sie co ruch bobo a co nie ale gin dzis powiedzial ze rosnie zdrowo i juz sie ładnie rozepchała pod pepkiem wiec to ona tam tak swiruje ale narazie to raz na kila dni jakies smyrniecie. daj znac koniecznie jak ten twoj nowy nabytek sie spisze ale pewnie to bedzie swietna sprawa :)

Ja już zakomunikowałam szefowej, że od 1 października idę na zwolnienie. Czyli 8 i 9 miesiąc siedzę w domu:)

soniówka to córusia będzie ? ale super ja też bym chciała :) u mnie przez tłuszczyk nie może się przebić i przez to może nie czuję :) a jak już myślę, że coś tam się zbiera to się okazuje, że bąk :D Olcik to byle do października :)

baebera chcialabym zeby to była cora ale nie wiem jeszcze.. pisałam ona w sensie ze dzidzia ;P wiem ze wazne ze zdrowe i oczyewiscie to najwazniejsze ale jednak marzy mi sie dziewczynka strasznie!! ty pewnie tez niebawem poczujesz. zreszta gin powiedzial mi ze do 22 tyg powinno sie czuc bo jak nie to trzeba to zglosic lekarzowi bo to juz wtedy podejrzane. olcik to bedziesz miala osttanie 2 miechy leniuchowania przed przyjsciem malucha na swiat :) i prawidłowo :)

już myślałam, że wiesz bo ja mam cichą nadzieję, że w piątek coś się okaże :)

barbera ale ja jestem w szoku ze czuje choc takie leciuskie ruchy jak sie bardzo wycisze i wslucham i tak skupie bo ja nie dosc ze mam łożysko na przedniej scianie to tez mam swoj tluszczyk wychodowany i to sporo. wiec niespodziewalam sie wcale. moze dlatego ze tluszczyk mam na brzuchu a preciz dzidzia teraz duzo nizej jest io dopiero pojdzie w gore. gin powiedzial ze ona jest nad wzgorkiem łonowym :)

a ja mialam cicha nadzieje ze dzis mi gin usg zleci i w lipcu sie dowiem no ale tak czy siak w sierpniu ide prywatnie nagrac plytke i poznac plec badz ja potwierdzic jesli moj prowadzacy powie mi wczesniej :) jejku tez bym chciala... szczegolnie wkurza mnie ze nie wiem jak tka jak dzis ide kolo sklepu i widze sliczny sweterek dla chlopca w paski albo dla dziewczynki boska sukmieneczke. ale idzie mi ze skzocji paczka 30kg rzeczy dla dziecka :) haha bo babcia nie wytrzymala i zaszalała omg

Dowiedziałam się od lekarza, że krwawienie z przewodu pokarmowego może być spowodowane taką ilością leków, jaką biorę doustnie (15 tab. dziennie :/) i mam wszystkie odstawić i do środy brać tylko kwas mlekowy i w razie skurczów nospe/relanium. Soniówka - lecz koniecznie nerki, bo są bardzo obciążone w ostatnich miesiącach a niesprawne nerki obciążają cały organizm.

Dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki, bo ja tracę powoli nadzieję, że będzie dobrze :(

dree trzymaj sie kochana będzie dobrze !!!!!! musi być !!!!!!!!!!

dree trzymaj się kochana !!! każda z nas ma czarne myśli, ale nie mogą one nami zawładnąć i trzymam z całej siły kciuki za ciebie i inne dziewczyny :) soniówka ja też mam na przedniej ścianie i ponad tydzień temu było w połowie między wzgórkiem a pępkiem :) więc tak w miarę , a usg to ja mam co wizytę :) a jak policzyłam to od początku ciąży to już jakieś 8 razy , parcie na szkło ma to moje maleństwo :)

dre ja juz jutro ide z moczem odrazu na posiew. nie zwlekam tylko odrazu sie biore za leczenie, jejku duzo tego bnierzesz, 3mamy kciuki za ciebie z calych sił !!!!!!!!! musi byc dobrze! ja chce widziec w grudniu zdjecia samych szczeasliwych mam i bobaskow zdrowych :))))) to jest normlanie rozkaz ;P

ja z nfz tu to mialam dop 1 + w szpitalu. wiesz jeszcze 2 mi zostały plus prywatnie sie wybieram takze :) ulala ty to masz full serwis... podgladasz malucha co chwile ;D ale zazdroszcze :) ja juz chce kolejne usg zeby moj T wkoncu zobaczył jak fika koziollki bo facetowi to sobie ciezko wyobrazic jak nie zobaczy ah te plemniki ;P

fajne takie podglądanko, ale wolałabym tylu nie mieć w zamian za normalną ciążę bo zawsze coś mi się dzieje i racji tego maluch jest podglądany :) a i tak mój gin na każdej wizycie robi mi usg bez łaski a słyszę, że dziewczyny chodzą prywatnie i nie mają za każdym razem , wydaje mi się to trochę z lenistwa tych lekarzy

dreee....trzymaj sie kobieto...współczuję ci z całego serca ...a temu szwagrowi bym zaproponowała aby sam odebrał dzieciatko :) w jego rekach bym czula sie najbezpieczniej ;)

bardzo mozliwe bo lekarz lekarzowi nierówny :) ale dobrze ze z maluszkiem wsztsko dobrze. taki los mam ze sie nacierpnia ale tak mysle ze jak nam podaja dziecko po porodzie to bedzie to wielka nagroda :) wlasnie dorwalam gazetki dla mam ;P lektura musi byc ;d

oj na pewno człowiek zapomni o tych wszystkich przejściach i nie będzie miał czasu do tego wracać :)

Barbera, ale ja lubię chodzić do pracy, więc nie wyczekuję tak bardzo tego października. U mnie wizyta za tydzień we wtorek. Mam nadzieję, że zobaczę płeć. Ja dla malucha nic jeszcze nie mam, kompletowanie zacznę po powrocie z urlopu, czyli od sierpnia:)