Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

na wstepie zycze zdrowka dla chorych maluszkow (Asia, Ciezarowka trzymajcie sie) co do tego glutenu to musze jeszcze doczytac, ale tak jak piszecie ma to zapobiedz celiaklii. Lekarka kazala mi kupic w sklepie spozywczym purpik czy cos w tym stylu (tak nabazgrala, ze nie moge odczytac) i dawac tego plaska lyzeczke na 100 ml wody - gotowac 3 minuty, podawac lyzeczka. Barbera moze nam podpowiesz dokladnie jak to robisz? Pytalam lekarke o zel na dziaselka, odp, ze pierwsze zeby (dolne) wychodza bezbolesnie i po co chce chemizowac dziecko?! Takze widze, ze co lekarz to inna opinia! Ganesh fajnie, ze sie odezwalas - zdrowka!!! I super, ze chrzciny udane :-) co do spacerowki to tez mialam pytac ;-) bo moja jak nie spi to sie nudzi bo nic nie widzi! I chyba za miesiac przepne gondole na spacerowke, bo ona tez jest twarda i mozna dziecko na lezaco wozic. A Wy jakie macie wozki? Zuza, dobrze dziewczyny pisza- musisz sie pozadnie wyspac! Bo brak snu nawet najbardziej cierpliwego moze wyprowadzic z rownowagi! A jak bedziesz wypoczeta to od razu inaczej spojrzysz na wszystko! (wiem co mowie bo przy synu mialam podobne odczucia jak Ty - wlasnie spowodowane zmeczeniem - mialam dosc chwilami macierzynstwa!) teraz jest inaczej, wysypiam sie i mam wiecej cierpliwoscii co odczuwa dziecko i tez jest spokojne. Trzymajcie sie! Zmykam bo po nocy ssak maly glodny i juz wola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wstepie zycze zdrowka dla chorych maluszkow (Asia, Ciezarowka trzymajcie sie) co do tego glutenu to musze jeszcze doczytac, ale tak jak piszecie ma to zapobiedz celiaklii. Lekarka kazala mi kupic w sklepie spozywczym purpik czy cos w tym stylu (tak nabazgrala, ze nie moge odczytac) i dawac tego plaska lyzeczke na 100 ml wody - gotowac 3 minuty, podawac lyzeczka. Barbera moze nam podpowiesz dokladnie jak to robisz? Pytalam lekarke o zel na dziaselka, odp, ze pierwsze zeby (dolne) wychodza bezbolesnie i po co chce chemizowac dziecko?! Takze widze, ze co lekarz to inna opinia! Ganesh fajnie, ze sie odezwalas - zdrowka!!! I super, ze chrzciny udane :-) co do spacerowki to tez mialam pytac ;-) bo moja jak nie spi to sie nudzi bo nic nie widzi! I chyba za miesiac przepne gondole na spacerowke, bo ona tez jest twarda i mozna dziecko na lezaco wozic. A Wy jakie macie wozki? Zuza, dobrze dziewczyny pisza- musisz sie pozadnie wyspac! Bo brak snu nawet najbardziej cierpliwego moze wyprowadzic z rownowagi! A jak bedziesz wypoczeta to od razu inaczej spojrzysz na wszystko! (wiem co mowie bo przy synu mialam podobne odczucia jak Ty - wlasnie spowodowane zmeczeniem - mialam dosc chwilami macierzynstwa!) teraz jest inaczej, wysypiam sie i mam wiecej cierpliwoscii co odczuwa dziecko i tez jest spokojne. Trzymajcie sie! Zmykam bo po nocy ssak maly glodny i juz wola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wstepie zycze zdrowka dla chorych maluszkow (Asia, Ciezarowka trzymajcie sie) co do tego glutenu to musze jeszcze doczytac, ale tak jak piszecie ma to zapobiedz celiaklii. Lekarka kazala mi kupic w sklepie spozywczym purpik czy cos w tym stylu (tak nabazgrala, ze nie moge odczytac) i dawac tego plaska lyzeczke na 100 ml wody - gotowac 3 minuty, podawac lyzeczka. Barbera moze nam podpowiesz dokladnie jak to robisz? Pytalam lekarke o zel na dziaselka, odp, ze pierwsze zeby (dolne) wychodza bezbolesnie i po co chce chemizowac dziecko?! Takze widze, ze co lekarz to inna opinia! Ganesh fajnie, ze sie odezwalas - zdrowka!!! I super, ze chrzciny udane :-) co do spacerowki to tez mialam pytac ;-) bo moja jak nie spi to sie nudzi bo nic nie widzi! I chyba za miesiac przepne gondole na spacerowke, bo ona tez jest twarda i mozna dziecko na lezaco wozic. A Wy jakie macie wozki? Zuza, dobrze dziewczyny pisza- musisz sie pozadnie wyspac! Bo brak snu nawet najbardziej cierpliwego moze wyprowadzic z rownowagi! A jak bedziesz wypoczeta to od razu inaczej spojrzysz na wszystko! (wiem co mowie bo przy synu mialam podobne odczucia jak Ty - wlasnie spowodowane zmeczeniem - mialam dosc chwilami macierzynstwa!) teraz jest inaczej, wysypiam sie i mam wiecej cierpliwoscii co odczuwa dziecko i tez jest spokojne. Trzymajcie sie! Zmykam bo po nocy ssak maly glodny i juz wola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wstepie zycze zdrowka dla chorych maluszkow (Asia, Ciezarowka trzymajcie sie) co do tego glutenu to musze jeszcze doczytac, ale tak jak piszecie ma to zapobiedz celiaklii. Lekarka kazala mi kupic w sklepie spozywczym purpik czy cos w tym stylu (tak nabazgrala, ze nie moge odczytac) i dawac tego plaska lyzeczke na 100 ml wody - gotowac 3 minuty, podawac lyzeczka. Barbera moze nam podpowiesz dokladnie jak to robisz? Pytalam lekarke o zel na dziaselka, odp, ze pierwsze zeby (dolne) wychodza bezbolesnie i po co chce chemizowac dziecko?! Takze widze, ze co lekarz to inna opinia! Ganesh fajnie, ze sie odezwalas - zdrowka!!! I super, ze chrzciny udane :-) co do spacerowki to tez mialam pytac ;-) bo moja jak nie spi to sie nudzi bo nic nie widzi! I chyba za miesiac przepne gondole na spacerowke, bo ona tez jest twarda i mozna dziecko na lezaco wozic. A Wy jakie macie wozki? Zuza, dobrze dziewczyny pisza- musisz sie pozadnie wyspac! Bo brak snu nawet najbardziej cierpliwego moze wyprowadzic z rownowagi! A jak bedziesz wypoczeta to od razu inaczej spojrzysz na wszystko! (wiem co mowie bo przy synu mialam podobne odczucia jak Ty - wlasnie spowodowane zmeczeniem - mialam dosc chwilami macierzynstwa!) teraz jest inaczej, wysypiam sie i mam wiecej cierpliwoscii co odczuwa dziecko i tez jest spokojne. Trzymajcie sie! Zmykam bo po nocy ssak maly glodny i juz wola!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wstepie zycze zdrowka dla chorych maluszkow (Asia, Ciezarowka trzymajcie sie) co do tego glutenu to musze jeszcze doczytac, ale tak jak piszecie ma to zapobiedz celiaklii. Lekarka kazala mi kupic w sklepie spozywczym purpik czy cos w tym stylu (tak nabazgrala, ze nie moge odczytac) i dawac tego plaska lyzeczke na 100 ml wody - gotowac 3 minuty, podawac lyzeczka. Barbera moze nam podpowiesz dokladnie jak to robisz? Pytalam lekarke o zel na dziaselka, odp, ze pierwsze zeby (dolne) wychodza bezbolesnie i po co chce chemizowac dziecko?! Takze widze, ze co lekarz to inna opinia! Ganesh fajnie, ze sie odezwalas - zdrowka!!! I super, ze chrzciny udane :-) co do spacerowki to tez mialam pytac ;-) bo moja jak nie spi to sie nudzi bo nic nie widzi! I chyba za miesiac przepne gondole na spacerowke, bo ona tez jest twarda i mozna dziecko na lezaco wozic. A Wy jakie macie wozki? Zuza, dobrze dziewczyny pisza- musisz sie pozadnie wyspac! Bo brak snu nawet najbardziej cierpliwego moze wyprowadzic z rownowagi! A jak bedziesz wypoczeta to od razu inaczej spojrzysz na wszystko! (wiem co mowie bo przy synu mialam podobne odczucia jak Ty - wlasnie spowodowane zmeczeniem - mialam dosc chwilami macierzynstwa!) teraz jest inaczej, wysypiam sie i mam wiecej cierpliwoscii co odczuwa dziecko i tez jest spokojne. Trzymajcie sie! Zmykam bo po nocy ssak maly glodny i juz wola! Kamilek (6 lat) i Natalia (4 m-ce) Kamilek (6 lat) i Natalia (4 m-ce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie skończyłam nadrabiać zaległości w czytaniu. My także jesteśmy po chrzcinach, pracy było mnóstwo ponieważ jedzenia narobiłam jak głupia, to przez to świętowaliśmy 3 dni a i tak każdemu wydawałam przynajmniej pojemnik z ciastem i sałatkami. (pierwszy raz przygotowywałam taką uroczystość na tyle ludzi więc przeholowałam z ilością ale bałam się żeby nie brakło) Życzymy zdrówka dla tych co zaniemogli nieco. Nasza Niunia też się nudzi na spacerach wczoraj spacerując po lesie odkryłam jej budkę ale się chichrała widząc gałązki nad nią (a teraz właśnie próbuje skopać mi komputer z kolan taka z niej złośnica się zrobiła a przy tym jaki ma wyśmienity nastrój :)) Na chrzcinach zażartowałam sobie że wózki dziecięce powinny mieć wmontowany licznik kilometrów żeby wiedzieć ile się przechodzi na spacerach. Od brata ciotecznego dostałam natychmiast odpowiedź że taki licznik to noszę w kieszeni. Miał na myśli telefon. Jest taka aplikacja endomondo na androida która pokazuje przebytą trasę prędkość i rysuje mapkę. Po prostu rewelacja. Dla wszystkich mam posiadających telefony z androidem serdecznie polecam wczoraj ją wypróbowałam po raz pierwszy i co się okazało nasza standardowa trasa ma 6,5 km i spalam na niej około 400 kalorii :) Po co mi siłownia hihi A teraz jeszcze pytanie do mam karmiących cyckiem ... Porobiło mi się coś z niunią przestała sypiać w nocy ten jeden dłuższy sen teraz z zegarkiem w ręku co 3 godziny pobudka zastanawiam się czy to normalne czy może zaczyna mojemu szkrabowi czegoś brakować. No i zaczynają się kaprysy przy piersi czasem tak marudzi że dostaje drugą pierś dopiero wtedy dojada i się uspakaja. Czy któraś z Was też tak ma? Wczoraj próbowałam pierwszy raz dać mm ... ale niestety nadal mój Łobuz nie akceptuje butelki a mleczka to ja łyżeczką nie wyobrażam sobie podawać. Nawet nie chce myśleć co to by sie stało gdybym nagle zatraciła pokarm ... chyba moja córa by się zagłodziła. (Ona woli przespać jeden posiłek byle by nie zjeść z butelki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julita my mialyśmy taki powrot do karmienia 3 godzinnego w nocy jakies 3 tygodnie temu, przez kilka dni - juz jej to przeszlo i znow sa dluzsze przerwy, wiec moze u Was tez taki chwilowa zmiana - jakis kolejny skok rozwojowy tez myslalam o takiej aplikacji - ciekawa jestem ile km robie na tych spacerow, czesto ponad 2 godzinnych ale to z nowym telefonem bo ten to cinki jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanatika ja mam mleczną kaszkę manną z nestle i dodaję do zupki łyżeczke i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno pytanie czy Wasze dzieci też chcą oglądać TV? nasza potrafi obrócić się o 180 stopni na macie by wygodnie patrzeć na ekran. Wyłączenie obrazu i pozostawienie samego dźwięku powoduje niezadowolenie. Dla mnie to przerażające automatycznie ja przestałam włączać TV w jej obecności. Wiedziałam że włączając TV wyłączam dziecko ale myślałam że to dotyczy dzieci około 2 letnich ... a tu niespodzianka. Zuzka musisz się koniecznie wyspać. Ja myślałam że jestem odporna na niewyspanie, zresztą nasza nie jest zbyt kłopotliwa w nocy tylko po marudzi chwilę od razu dostaje jeść po zjedzeniu zasypia to i tak ciągłe pobudki i spanie w funkcji czuwania powoduje ogóle zmęczenie. Zauważyłam to po tym że jestem coraz bardziej nerwowa i teraz kiedy tylko nadarza się okazja czyli jak mąż jest w domu o godzinie 7 rano karmie dziecko budzę męża by się zajął dzieckiem a sama idę spać i słowo daje taki sen prawdziwy bez funkcji czuwania daje tak dużo. Ja jestem zupełnie inną osobą po takim 2-3 godzinnym normalnym śnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno pytanie czy Wasze dzieci też chcą oglądać TV? nasza potrafi obrócić się o 180 stopni na macie by wygodnie patrzeć na ekran. Wyłączenie obrazu i pozostawienie samego dźwięku powoduje niezadowolenie. Dla mnie to przerażające automatycznie ja przestałam włączać TV w jej obecności. Wiedziałam że włączając TV wyłączam dziecko ale myślałam że to dotyczy dzieci około 2 letnich ... a tu niespodzianka. Zuzka musisz się koniecznie wyspać. Ja myślałam że jestem odporna na niewyspanie, zresztą nasza nie jest zbyt kłopotliwa w nocy tylko po marudzi chwilę od razu dostaje jeść po zjedzeniu zasypia to i tak ciągłe pobudki i spanie w funkcji czuwania powoduje ogóle zmęczenie. Zauważyłam to po tym że jestem coraz bardziej nerwowa i teraz kiedy tylko nadarza się okazja czyli jak mąż jest w domu o godzinie 7 rano karmie dziecko budzę męża by się zajął dzieckiem a sama idę spać i słowo daje taki sen prawdziwy bez funkcji czuwania daje tak dużo. Ja jestem zupełnie inną osobą po takim 2-3 godzinnym normalnym śnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julita oj tak, kierunek TV jest z kazdej strony, nie wiem jakbym ja nie ulozyła to i tak sie przekreci/wygnie ze patrzy, ale za to jak ladnie glowke trzymala jak sie uczylysmy lezec na brzuszku ;) a teraz jedyny sposob - nie wlaczac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja chyba na majowke wyciagam spacerowke:-P Chyba wszystlie dzieci lubia tv bo kolorowe obrazki skacza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanatika ja mam mleczną kaszkę manną z nestle i dodaję do zupki łyżeczke i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza....podrzuć Kruszka tatusiowi lub babci i walnij się w bety... po sobie wiem jaka potrafię być gdy jestem niewyspana i poprostu zmęczona płaczem,marudzeniem,niedospaniem... wspólczuję Wam przeziębień...moja kaszlała i pan doktor powiedział,że to od mleka....zirytował mnie...kupiłam cebion,tydzień w domu i jakoś nie kaszle,a mleko daję to samo...cebion podaje dalej i kupilam wczoraj w aptece witD za niecałe 5zł (niby na receppte),samemu sie dozuje krople i dlatego jest recepta (wg p.aptekarki) nie jestem w temacie,ale ostatnio cos obiło mi sie o uszy-wpiszcie w google darmowe szczepionki na ospe i darmowe szczepionki na pneumokoki myslalam,ze moja jest tylko taką marudką ostatnio...noce są fajne-jemy co 3 godziny mini porcje...i wogóle jakoś markotna jest...może ten wiek,albo pogoda...echhhhhh dziewczyny,a może któraś mi podpowie- dawałam 2 tyg temu kleik w ilości mini 90ml mleka i 1 miarka od mleka kleiku z nestle-ból brzucha,dałam kaszkę ryzowo-malinowa z bobovity i to samo,zrobilam 1 tydz przerwy i przez ostatnie 2 dni dawałam na dobe 2-3 miarki kaszki do mleka i wczoraj byl ból brzuszka....oczywiscie odstawiam,ale czemu tak reaguje na ryż,albo dodana tam maltodekstryne...skrobie toleruje w ziemniaczanych słoiczkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrr...wcielo mi silne dzieciaczki macie-moja tylko czasem samodzielnie sie przekreci na brzuszek,ale trzeba raczki jej poprawic Zuza....podrzuc Kruszynkę tacie lub babci i idz spac i na spacer...dotleń sie...sama wiem jaka potrafie byc w fazie autopilota... :( co do przeziębień,to ostatnio moja tez kaszlała i miala 38stopni.poszlam do przychodni a tam lekarz mi mowi,ze przesadzam i ze kaszle od mleka....(tylko 3 dzieci znajomych lezy z oskrzelami w szpitalu)...wkurzylam sie dałam 2x50mg paracetamolu i cebion+tydzien w domu...jakos ,mimo kontynuowania tego samego mleka,młoda nie kaszle,a temp.ma normalna... cebion daję jej nadal co 2 dzien a słyszałyscie o darmowych szczepionkach na pneumokoki i na ospe? wpiszcie w google-może któraś skorzysta...zbytnio się nie wgłebialam w temat,wiec tylko sygnalizuje zainteresowanym mam pytanie 3tyg temu dawałam kleik nestle -90ml mleka +1miarka od mleka,tak zeby przez butle poszlo. po 1-2 dniach płacz i simplex. no to zmiana na kaszke ryzowo-malinowa bobovity-to samo.tydzien przerwy.i teraz po 2 dniach kaszki znowu ból brzuszka.oczywiscie odstawilam ją,ale.....kiedys te kaszke musimy ruszyc...czekac na odpowiedni moment? a!i czy któras z Was karmi butelka/smoczkiem NUK? i używa smoczka-usokajacza NUKa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że to napisałyście, bo już myślałam, że coś ze mną nie tak, chodzę często okropnie rozdrażniona, poirytowania, nerwowa, brakuje mi cierpliwości, to chyba faktycznie przez te noce... Szczególnie, że jak raz na jakiś czas Mały podaruje mi dłuższy sen, nawet te 4,5-5h, to budzę się w zupełnie innym humorze... Wczoraj Mały na chwilę został z mężem, a ja pojechałam po smoczek, jak przyjechałam 4 minuty przed zamknięciem sklepu, a sklep już zamknięty na 3 spusty, to się rozryczałam w aucie, bo już miałam wszystkiego dość. Mąż przez pierwsze tygodnie też robił większość rzeczy (oprócz karmienia) z Małym w nocy, czasem czuwał nad nim do 2:00, jak Mały miał nerwowy sen, albo w ogóle nie spał. A teraz mąż uważa, ze ja się wysypiam i tak lepiej od niego, bo np. śpię od 24:00, 1:00 do 10:00, ale już nie dociera do niego, że ja wolę 5h snu ciągiem, niż 10h snu przerywanego czasem co godzinę, co pół godziny i właśnie ta podświadoma czujność. Mąż niestety ma odpowiedzialną i stresującą pracę i wyspany w miarę też musi być... jeszcze mi dziś zapowiedział, że niedługo będzie pracował od 6:00-18:00 i nie będzie w stanie za wiele mi pomagać przy dziecku i że może powinnam sobie znaleźć kogoś do pomocy... bez sensu to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż mi zarzuca, że jestem nerwowa, a ja mu mówię "Ty słyszysz płacz Małego 5 razy dziennie, a ja 25 razy dziennie, widzisz różnicę?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze mieć "swoje" forum :) Jedno krótkie pytanie i już wiadomo, że wszystko to norma. Dziękuje Wam z całego serca za to że jesteście :* Starbuck myślę, że możesz mieć rację z tym skokiem rozwojowym. Moja mała jest 2 tygodnie młodsza od Twojego Skarba więc wszystko by się zgadzało. Zuzkaa co do męża ok odpowiedzialna praca odpowiedzialną pracą ale oboje jesteście rodzicami i oboje macie obowiązki wobec dziecka. Skoro w tygodniu nie może zając się dzieckiem ... to niech to robi w weekendy. Umówcie się na co najmniej 1 dzień Twojego odpoczynku czyli nie dotykasz się do dziecka poza tym co konieczne czyli poza karmieniem. Pochwale się ja wczoraj miałam taki dzień ... wiesz jak pod wieczór zaczęłam tęsknić za małą? A jak chciałam ją wziąć na ręce dla siebie (swojej zachciewajki ) to mąż na mnie nakrzyczał że dziś ja mam urlop a na urlopie się nie pracuje. A żeby było zabawniej od jakiegoś czasu zapowiadałam mężowi taki dzień a on mówi wypisz wniosek urlopowy albo napisz podanie i dołącz zdjęcie. Więc napisałam podanie dołączyłam zdjęcie i tak o to mój urlop od dziecka stał się rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia mi kolezanka polecila smoka NUK Genius i taki zakupilam - Mlodej odpowiada, kolejne tez takie kupowałam ja to myślę że u nas będzie walka z odzwyczajaniem - Młoda ma strasznie silną potrzebę ssania, nawet jak nie ma smoka to na "sucho" albo tak jak ostatnio ssie sobie wargę - smiesznie to wyglada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh - fajniutki szkrab i w tej kamizelce wyglada na poważnego kawalera ;) Millea Twoja panna jak zwykle kobitka że hej, ładniutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, przed chwilą wymacałam 1 zęba!!!! Tak niespodziewanie:))) Stąd pewnie ta koszmarna noc. Ale się cieszę:))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego glutenu: Droga Mamo, zgodnie z zaleceniami aktualnego schematu żywienia niewielkie ilości glutenu należy wprowadzić u niemowląt karmionych wyłącznie piersią w 5-6 miesiącu życia, a u niemowląt karmionych sztucznie w 6 miesiącu. W zaleceniach wspomina się o niewielkich ilościach, czyli na początek około pół łyżeczki kleiku lub kaszki glutenowej (2-3g) na 100ml przecieru jarzynowego, raz dziennie. Można sięgnąć właśnie po kaszkę manną (np. Nestl kaszka mleczna manna) i dodać ją do gotowej zupki. Wśród produktów marki Gerber znajdziesz słoiczki z kaszką manną np. jabłuszka z kaszką manną czy zupkę jarzynową z kurczakiem i kaszą manną. Ekspert.Nestl Zuza gratulacje dla Jaśka za pierwszego zębolka! Ale się wcześniej upisałam i wcięło mi posta! Ale spodobał mi się pomysł Julity podanie i zdjęcie ;-) może w takiej formie napisz do męża :-) Twoja praca jest tak samo odpowiedzialna jak męża!!!!!!!!! A może nawet i bardziej, w końcu pielęgnujesz Wasz największy skarb!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka gratuluje ząbka! wczoraj moja tez miala kiepska noc - moze i ja powinnam zajrzec do buzi :) a Młoda przed chwilą zaliczyła pierwszy obrot z pleców na brzuszek rano prawie się jej udało - bo ledwo co na brzuchu wyladowala to za chwile juz lezala na plecach pozniej sie mocowala i mocowała ale ciagle jej reka przeszkadzala w końcu sie udało - udalo mi sie to nawet nagrac :) teraz znow sie mocuje i sie zlosci ze nie wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie odnosnie zywienia, wczoraj bylismy u lekarza bo maly mial dluzszy czas czerwona plamke na policzku. No i zapytalam o wprowadzanie jedzenia i sie zdziwilam bo powiedziala zebym wprowadzila cos nowego za 2tyg, bo teraz jako nowosc od 2dni dostaje kaszke mleczno- ryzowa nestle. No dobra ale 2 tyg.?Tak sobie teraz siedze i mysle, ze uczulenie na cos to chyba wczesniej wychodzi...Jak kolejna wprowadzalyscie jedzonko, tzn.co ile dni cos nowego?A co sadzicie o tym zalecanym wylacznym karmieniu piersia do 6miesiaca zycia? Bo mnie to juz wkurza powoli...Najlepiej to moze do 18 roku zycia bede karmic. Czasami mam wrazenie, ze w tym kraju karmic butla to przestepstwo. A ja w pazdzierniku juz na bank nie bede karmic, bo wracam do szkoly. Zostal mi tok i co drugi weekend mnie nie bedzie. A ta kaszka baaaaaaardzo mu smakuje, wczoraj moj maz chcial zrobic troche wieksza dziurke w smoku bo maly nie mogl pic tego mleka z kaszka, no i podaje mu butle patrze cos za szybko idzie, wypil 40ml w moze pol minuty...NO i oczywiscie zmienilismy smoka. Ale brzuch go nie bolal na szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×