zioła ojca Sroki nr 3

ja jestem w 31dc...od 3 dni boli mnie podbrzusze...przy cylkach 40-50dniowych....wyliczyłam sobie tak ze jeżeli owulka była 25dc to przy stałej ,14dniowej fazie poowulacyjnej powinnam dostać okres koło 20czerwca.co ty na to?

heh...dopadłam własnie testy owylacyjne naq allegro.....wiec zapazrobiony....heh..może juz sie nie przydadzą...ale nadzieji sobie nie robie.

acha...i ten cykl powinien trwać około 40 dni.matko niezłym trzeba być matematykiem zeby to ogarnąć....mój facet biedny to by kręćka dostał przy tych obliczeniach......heh

Poczekaj jeszcze troszkę i zrób test w dniu spodziewanej miesiączki albo parę dni po... Wiem że trzeba cierpliwości ...:)

"ZAŁAMANA 25"witaj....czuć jajniki na owulacje?róznie to możę by....po ziołach możęsz ich nie czuć....wszystko możę ulec zmianie...mi naszczęśćie choć to sie nie przestawiło....jak tylko je poczułam....takie mocne piekśće ukłucia w jajnikach to odrazu test owulacyjny i siup...potwierdzony...wsłuchaj sie w swój organizm.

kłucie jajników...przy owulce nie zawsze musi występować....albo może owulka cie sie poprostu poprzestawiała.poczekaj....jeszcze.....i sie nie martw

czekanie.....no własnie...tak z nim jest...a to robienie testów.....hmmm....juz sie tyle ich narobiłam....ze straciłam nadzieje.....i podswiadomioe sobie mówie ze i tak nic z tego.....acg sama juz nie wiem. a powiedz mi co twoj lekarz na te twoje długie cykle?

miałam przypuszczenie pco i straszył mnie że będzie mi trudno zajść w ciążę... miałam juz skierowanie do szpitala na badania pod względem właśnke tego pco... a tu można powiedziec że w pierwszym cyklu zaszłam:)

oczekująca.. a przed owulka bolały cię jajniki? Ja mam pco i prawdopodobnie brak owulacji i dlatego zaczęłam pić ziółka z wiara że mi pomogą. colleta ja właśnie pierwszy cykl pije ziółka i teraz jestem w 9 dc, mam pco i prawdopodobnie brak owulacji:( mam nadzieje że ziółka mi pomogą. Mnie właśnie jajniki wcale nie bolą i tak się zastanawiam jak jest po ziółkach, czy jajniki bolą bo mnie jak na razie nic a nic nie bolą. Mam nadzieje że ziółka mi pomogą bo mocno wierze w ich moc.

mogą boleć a mogą nie...kazda jest inna...i ciężko powiedzieć jak bd u ciebie.kup testy i sprawdzaj.być może owulka u ciebie bęzie.....sprawdz to testami...albo idz na monitoring

kurcze wciąż mówisz,że cię lekarz straszy heh ma bardzo specyficzne podejście do pacjenta... mówicie dziewczyny,że czujecie jajniki przy owulacji...ja w cyklu w którym zaszłam żadnego jajnika nie czułam, stwierdziłam,że pewnie znów g... z tego wyjdzie i nic żyłam jak co dzień. Czasem jakieś sygnały sprawiają,że napawamy się nadzieją i po czasie przychodzi rozczarowanie. Już się pewnie powtarzam ale też tak obsesyjnie o tym myślałam i wiecie nie ma co przesadzac bo to wszytko psuje psycha i nakręcanie się

kazdy ma inny organizm i kazdy może całkiem inaczej wszystko przechodzić...

Mam testy to będę je robić:)

mnie jajniki nie bolały przed owu... Pierwszy ból jajnika prawego mówił mi że właśnie mam owu i właśnie z tego jajnika była:) Też tak myślę że ten lekarz mnie straszy niepotrzebnie...

A jak się czujesz?:)

madzina86 czuć jajniki to jedno.....a potwierdzić owulke to inna sprawa...jajnik może dawać sygnał..ale do owulacji możę wcale nie dochodzić.....kobiecy organizm jest pełen zagadfek.znam przypadek w którym dziewczyna żękomo nie miała owulacji....cykle po 90dni nawert wiecej i jakimś cudem miesiąć temu urodziła córke...a co najsmieszniejsze to.to ze lekarz zorientował sie ze to ciążą dopiero w 5 miesiącu...jakim cudem to nie mam zielonego pojęcia.dziewczynie wychodziły testy negatywne...i tym sie chyba pan doktorek zasugerował...i wynajdował wszystko tylko nie ciąże.dzić niunia ma miesiąć i jest zdrowiusieńka.

to rzeczywiście niebywałe ale się cuda zdarzają. Nie pisałam,że nie macie uzywac testów owulacyjnych, a używajcie i dajcie czadu ze swoimi partnerami ;) Po prostu ja ich nie robiłam i nie czułam kiedy jest owulacja. Do tej pory nie wiem która zabawa z moim M zadziałała heh..

ejze dziewczyny...ale mi te jajniki dają popalić.....bolą jak oszalałe...tak sobie pomyslałam ze może jednak nie doszło u mnie do owulki w 25dc...może sie przesuneła....musze to wieczorem sprawdzić...czy może u mnie jakiś znowu anomalii nie ma.

to znowu ja....mam pytanie czy któraś z was robiła badanie prolaktyny..?chciałabym je zrobić sama dla siebie tylko nie wiem czy jakiś konkretny dzień cyklu jest ważny...rano między 8-9 to wiem ale jaki dzień....nigdzie nie moge znalżdz konkretnej informacji.

załamana czuję sie dobrze:) Dziś trochę w mieście byłam troche pochodziłam i podzwigałam mojego 2 letniego siostrzeńca i już tak jakbym zaczęła czuć znowu jajniki...Chyba dam sobie spokój z tym noszeniem go bo wcześniej juuż nie czułam jajników... colleta ja ro biłam prolaktynę po 7mej (nawet nie wiedziałam że jakieś są godziny w których trzeba robić mi nic lekarz nie mówił....) a dzień to chyba obojętne:)

no własnie teraz znalazłam.....jedni pisze ze na początku a inni ze po owulacji....bo w kazdej fazie cyklu może być inna...choć w labloatorium nie podaja norm dla kazdej fazy...jest niby jedna norma. a tobie co po tych badaniach wyszło miałaś podwyższoną...?zbijana?

Czesc dzieczyny. Jestem dzis w 9 dc i nie wiem czy od tego dnia moge zaczac pic ziolka czy lepiej zaczekac to poczatku okresu???Doradzcie mi prosze jak mozecie...

Czesc dzieczyny. Jestem dzis w 9 dc i nie wiem czy od tego dnia moge zaczac pic ziolka czy lepiej zaczekac to poczatku okresu???Doradzcie mi prosze jak mozecie...

Jeżeli ci zależy na szybkim zajściu w ciąże to czas nie ma znaczenia. Możesz zacząc od dzisiaj już, nie zaszkodzi

oczekująca.. kochana tylko lepiej nie dźwigaj tylko dbaj o siebie i maleństwo:) anuleczka18041990 możesz pić ziółka od 9 dc:)

Colleta ja miałam prolaktyne bardzo podwyższoną do aż prawie 600 a norma jest do ponad 400...Nie z bijana bo już miałam jechac do szpitala się rejestrować na wszystkie szczegółowe badania... Nie zdążyłam:):):)

Załamana postaram się oszczędzać ale nie wiem jak mi to w tym tygodniu wyjdzie bo w sobotę ślubuję:) A wiadomo jaki to tydzień jest przed ślubem...:) Jutro mam wizytę u ginka i będę wiedziała czy fasolinka rośnie:)

No to kochana gratuluje:) macie śliczny prezent ślubny:)

hej dziewczyny...ja juz swiruje....nie wiem co sie dzieje.mam takie bóle brzucha ze nie da sie wytrzymać...wczoraj wieczorem to normalnie szał...nie iwem czy to przez te zioła czy co.ale jeśli tak dalej bd to od następnego cyklu ich nie bedze piła.normalnie tak bolało jak jak miałam @ a teraz boli cały czas....no z przerwami ale daje popalić.sama nie wiem co sie dzieje.

ai jeszczer coś...mam takie uczucie dziwne...ze piersi mnie nie bolą tylko tak jakby skóra drażni...a stanik to tak dziwnie jakby ociera....nawewt jak bez jestem to bluske jest na piersiach jakby taka cięka...drażniąca.co te zioła ze mna robią.mysle ze mi wszystko zmieniaja.rewolucja hormonalna trwa.