Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

A moje zdanie jest takie że jak komuś ma pomóc inseminacja to pomoże i w Parensie i w Bocianie w Warszawie czy w Novum. Ale sama pisałaś że byłas na jednej wizycie i powiedział Ci ze wszystko ok, mi tez tak mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ava; czyli przez 1.5 roku chodzilas tylko do niego? Na jakim etapie podziekowalas mu za współpracę ze tak powiem ☺ ?to że cykle bezowulacyjne masz to wiem . Poza monitoring ami i 6 inseminacjami co jeszcze przez ten czas miałaś tam robione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula: Więc tak: 1 rok staralismy sie naturalnie po ślubie bo nie wiedzieliśmy że jest jakiś problem. 1,5 roku chodziłam do zwykłego ginekologa, brałam clo+duphaston 1,5 roku jeździłam do Parensa, rok faszerował mnie tabletkami i zastrzykami , sama musiałam prosić o inseminacje bo nawet mi nie zaproponował, po 6 inseminacji zrezygnowałam bo zazwyczaj się robi max 6. In vitro kosztuje tam ze wszystkim ok 8-9 tys. bo się pytałam pielęgniarki ale nie bedę tam robiła napewno. Dziś przyszła miesiączka i zdezydowałam że jeszcze raz spróbuje z ziołami, juz chyba nie mam nic do stracenia... Juz chyba tylko mu we dwie zostałyśmy biedne na tym forum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9011
Ava. Faktycznie dużo masz już za sobą biedna ja co prawda przez pół tego całego czasu co Ty ale i tak doskonale Cię rozumiem wiem co to znaczy starać się i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jak zacznę chodzić do lekarza wiem o co pytać na co zwrócić uwagę co mówić itd. Dużo się przez ten czas dowiedziałam bo wcześniej byłam zielona w tych tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze zapomniałam dodać że miałam robione 2 laparoskopie na sprawdzanie drożności jajowodów, Ciebie też to czeka niestety. Od razu proś Magonia żeby Cie wziął do szpitala na laparoskopie bo to jest bardzo ważne. Ile cykli pijesz ziółka? Ja wlasnie dzis zaczynam pic od nowa. Tak troche juz przeszłam ale wiem że najgorsze jest przede mnią. Tak to prawda każdy współczuje i pociesza ale tak naprawde nikt nie czuje tego co my czujemy, a uczycie gdy kobieta chce mieć dzieci, stworzyć rodzine, uszczesliwić męża tego nikt nie zrozumi kto tego nie przeszedł na własnej skórze. Ale nie wolno nam sie poddawać. Mam wspaniałego męża, najlepszego przyjeciela i mam dla kogo walczyć i obie musimy byc silne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ava; tak wiem to jest pewne ze od razu będę mówić o laparoskopi niczego się nie boję wszystko zniose. A czy pójdę do Magonia czy może do ginekolog Homa to zobaczę jeszcze. Tez dziewczyny pisały ze fajna lekarka i może na nią się zdecyduje. A ziolka pije teraz 3 cykl. Później miesiąc przerwy i możliwe ze jeszcze wrócę do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze ze jeszcze nigdy jej tam nie widziałam, ona chyba przyjmuje 2 razy w tygodniu. Obyś wogółe nie musiała tam trafić i Ci sie udało naturalnie zajść. Odezwij się jak skończysz 3 miesiąc ziółek, oby był szcześliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ava; odezwę się napewno. Ty też pisz jak cos się będzie działo. Tobie też życzę żeby obeszło się bez in vitro. Powodzenia i do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka2211
Dziewczyny,bylam na usg prywatnie,widzialam swoja fasolke. To 5 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka; super cieszymy się bardzo i gratuluję ☺wyślij nam proszę wiruska ciazowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka2211
Nawet nie wiecie jak bardzo bym chciala,zeby i wam sie udalo. Niby powinnam miec teraz czas na odpoczynek a mam same nerwy wkolo,w pracy,w domu,eh. Szkoda gadac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość868686
Gratulacje 2 kreseczek. Jestem po 3 cyklach ziol i teraz miesiąc przerwy. Mam nadzieje ze uda sie teraz bo juz troche świruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8686; oby się udało ☺ a powiedz nam ile się staracie i czy masz jakąś diagnozę? Robiłaś jakieś badania wiadomo w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość868686
Teraz bedzie pol roku wiec niby Malo ale straszne to jest. Mamy juz jedno dziecko i dlugo sie staraliśmy i dzieki ziolkom zaszłam wtedy. Narazie bez pomocy lekarza sie staramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelinka2211
Dziewczyny u mnie juz objawy na dobre... Mdlosci ciagle... I spalabym ciagle.. Piersi okropnie obolale. . 6 tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 86 ; fajnie ze macie już jedną pociechę to jest bardzo dużo. Dlatego teraz na spokojnie i będzie wszystko po Waszej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkie starające się przyszłe mamy. Też jak wy staram się z mężem od 2 lat w między czasie miałam robioną nadżerkę. Co najlepsze mam już córę ma w tym roku 5 lat marzy o rodzeństwie pyta kiedy mamuś urodzisz. Człowiekowi wydawało się proste jak już jedno jest to drugie pewnie też. Ale niestety zakupiłam zioła i od dzisiaj zaczynam pić. Czytając wasze opinie radość z dwóch kresek marzę o tym żeby też było dwie. Zarzywamy z mężem wiesiołek witaminy kwas foliowy odżywiamy się zdrowiej ale to i tak nic nie daje. Macie jakieś rady jeszcze dzielcie się nimi. Jest nas bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9011
Gosc: hmm no to podobny czas jak u nas tyle ze ja ani jednego nie mam jeszcze skarba I to bardzo smuci nas. Do okola wszystko maja pociechy I to nieplanowane a Ty jak sobie wszystko poukladasz jestes gotowa zatroszczyc sie o dziecko swoje to za zwyczaj nie wychodzi wtedy posrane to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc : jak sobie pomagamy pijemy ziolka 3 cykl razem z mezem do tego biorą inofem ( regulacja hormonow ) magnez witamine C I wiesiolka. Maz salfazin ( polepszenie nasienia ) magnez wiesiolek witamine C . Teraz ostatni cykl I jak nic idziemy do kliniki leczenia nieplodnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest właśnie dziewczyny jeden by oddał wszystko stara sie. A jak słyszy że ktoś w ciąży wpadka że nie chcieli już dzieci aż ściska za serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123123
Paula: Jak z mężem dawkujecie wiesiołek? Kupujesz olej czy w tabletkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9011
Ava; wiesiołka mamy w tabletkach. Mąż bierze codziennie a ja przez ok 10 dni zaczynając od pierwszego dnia cyklu. Ale nie wiem jakoś dziwnie bo mi nie pomaga nic a nic nie mam śluzu płodnego. Jak nie brałam go to miałam go sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie wiem właśnie co robić hmm ? Może od nastepnego cyklu jak coś to przestanę go brać tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula: Też słyszałam o tym wiesiolku ale dziewczyny chyba miały w postaci oleju, musze o tym poczytać i od następnego cyklu może zaczne stosować, piłam kiedyś Miovarian to też cos takiego jak Inofem ale ostawiłam bo bałam się żeby nie przestymulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ava; wydaje mi się ze to bez różnicy czy taki czy inny bo ten w tabletkach to jest taki ze w środku olejek jest a z zewnątrz taka guma jakby. Ja inofem biorę na uregulowanie hormonów a ziolka za na prace jajnikow na owulacje wiec pomyślałam że nie przestymuluje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno moja koleżanka niedawno odstawila antykoncepcję brała leki na niedoczynność tarczycy i jak osluchala się ode mnie jakie są problemy z zajściem w ciążę to postanowiła się przekonać a była pewna że nic nie będzie aaa tu masz za pierwszym razem się udało jest w 6 tyg. Śluzu płodnego wcale nie miała. Wiec naprawdę nie ma reguły to jest czarna magia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie mi jak wasze okresy po tych ziołach. Bo mój strasznie skąpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak zacznę od nowego miesiąca jak ten nie przyniesie pozytywnych wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość; u mnie 3 cykl z ziolkami i wszystko dobrze normalny 5 dniowy okres i wszystkie w czasie regularne 27 dni. Tyle że wiesz każdy organizm inaczej to odbiera wiec nie ma co się tak do końca sugerować tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×