Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasandra**

tęsknie za kochankiem

Polecane posty

Gość kasandra**

rozstalismy sie bo...... mamy rodziny ale jest mi ciężko bez Niego. Napewno jest wiele takich "par"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
jak zapomnieć ? co robic? pewnie pojawią sie chore texty ale to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
moze to jest chore ale i smutne,a tutaj jest wiele takich ludzi, czekam na porady jak przetrwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze...zerwij z nim wszelkie kontakty,zajmij sie czym zeby starac sie o nim nie myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
jakos nie potrafie (nie myslec)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
gdzie jestescie dobrzy ludzie,wszyscy na spacerku? bo ja na nic nie mam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośzlublina
moze to kiepsko zabrzmi ale proponuję znaleźć zastępstwo jesli nie chcesz wpaść w depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
nie chce zastępstwa juz nigdy, nie po Nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lennnnnnnnnnnnnnnnaa
My rozstaliśmy sie na rok,myslelismy ze tak bedzie lepiej.Nie bylo,wrocilismy do siebie.zakonczylismy poprzednie zwiazki.Teraz jestesmy szczesliwym malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
nie ma takiej opcji jak Twoja i nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lennnnnnnnnnnnnnnnaa
Ja tez tak mowilam Ja mam corke z pierwszego malzenstwa i on tez ma A 8 mc temu urodzila sie nasza coreczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
ja tez juz nigdy z nikim... nie po nim... On byl niepowtarzalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
ja nie moge a nawet nie chce byc z nim w zwiazku ja mam dorosłe dzieci On małe ale było z Nim b.miło kochac nie ale tesknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
czasami mam wrazenie, ze ta tesknota mnie przerasta :( dobrze byloby z kims o tym pogadac, z kims kto mial podobne przezycia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
tu sie nie da pogadac bo bedą głupie docinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas uśpi tą tęsknotę
Wiem co mówię. Spotykałam się z kimś kilka lat (6), ale nadszedł czas, kiedy stwierdziłam, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Postanowiłam powoli to zakończyć. Spotykaliśmy się coraz rzadziej i rzadziej, ponieważ mówiłam, że nie mam czasu, aż w końcu zrozumiał, że dążę do zakończenia naszej znajomości. Najdłużej, nie odzywaliśmy się do siebie chyba miesiąc. Minęły 2 lata. Jesteśmy wciąż w kontakcie, ale takim czysto przyjacielskim. Tęsknie za nim wciąż bardzo, on również, bo mi to mówi. Jest moją bratnią duszą, ale mamy swoje rodziny. Spotkaliśmy się po prostu za późno i tyle. Nie buduje się swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu, dlatego kocham go wciąż, ale po cichutku, nikomu nie szkodząc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
Ja nie mam z kim o tym porozmawiac bo nie chce nikomu ujawniac co zrobilam. Zycie czasem jest beznadziejne :( tez mysle, ze ja i On za pozno sie spotkalismy bo tak samo i u Nas byla niesamowita nic porozumienia, on byl takim lekiem na cale zlo On dla mnie a ja dla Niego. Zawsze czulam sie kochana, doceniana pozadana, nawet jak bylam w domu obok meza i dziecka. Wiedzialam, ze On tam jest i mysli o mnie i juz niedlugo sie spotkamy i bedziemy nalezec tylko do siebie, chociaz na krotka chwilke ale razem dla siebie. A teraz? Nie ma juz tego, chociaz czasami gdy o Nim mysle, znowu takie przyjemne ciepelko wypelnia moje cialo tylko, ze pozniej nie moge pozbierac sie do kupy jak juz zaczne wspominac. A co najgorsze? To kazdego faceta porownuje do niego, nawet mojego meza. Gdy z Nim sypiam, mysle o moim ex, gdy rozmawiam z mezem mam przed oczami obraz jego. Sama nie wiem co juz mam z tym zrobic. To przygnebienie i ta tesknota mnie dobija, ale ja rozniez nie chce niczego burzyc, kocham go ale to milosc tylko na odleglosc. My nie mozemy byc w kontakcie bo zdania typu: tesknie za Toba, chcialbym Cie zobaczyc, chce Cie piescic i calowac, doprowadzaja mnie do szalenstwa. I u Nas przyjazn by sie nie sprawdzila bo predzej czy pozniej nie wytrzymalibysmy bez siebie i od poczatku by sie zaczelo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
Znjadzcie sobie innego, latwo powiedziane, to nie takie proste, gdy porownujesz wszystkich z innym. Juz probowalam z kims sie zaprzyjaznic, ale wystarczy mi jedno slowo ktore nie spasuje i po gosciu. Poza tym mam swoj typ faceta, jest nim On i drugiego takiego nie znajde :( A wrocic nie moge do niego chociaz bardzo bym chciala. Bo ja wroce to roznie moze byc a ani ja i ani On nie zrezygnujemy ze swoich rodzin ze wzgledu na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@czas uśpi tą tęsknotę, mam dokladnie to samo jak ty, nie bede sie powtarzac, uczucie przyszlo jak grom z jasnego nieba, duzo czasu zajelo mi stlumienie go i wrocenie do rzeczywistosci. Przyjazn jest trudna, bo odrazu zbliża, od razu chcesz go wziac za reke, chcesz sie przytulic. Ja doszlam do etapu zeby skonczyc przyjazn, chce miec nad wszystkim kontrole, nie chce go potrzebowac, chce znowu czuc sie dobrym czlowiekiem. Duzo energii i czasu na to potrzebowalam ale mysle ze wreszcie moge sobie zaufac. Wiesz dlaczego sie z nim przyjaznisz? Bo jest jedyna osoba przed ktora nie masz tajemnic, jedyna ktora wie o tobie wszystko i wzgledem ktorej nie masz tajemnic i czujesz sie soba. To bardzo silna więź. Juz teraz wiem ze nie wroci wszystko do normy dopoki nie zakoncze przyjazni. Wlasnie to zrobilam, jest pustka jak cholera, ale wreszcie czuje spokoj i wolnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
airete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
airete masz racje, jakos musze to przezcy a czas uleczy i da wkocu zapomniec, da wkoncu mozliwosc zawladniecia mi nad tym uciuciem strarty kogos kto byl i jest nadal czescia mojego zyciu i stal sie najblizsza mi osoba osoba bez ktorej ciezko mi zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
airete - ona_teskni - czas nie uspi tej tesknoty. Kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
Ja mam taka przyjaciółke,która wie o wszystkim ona mnie rozumie,ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_teskni
Tez chcialabym wiedziec, kiedy zapomne, kiedy przestane myslec o Nim kiedy sie uwolnie od tego uczucia. Chcialabym zapelnic ta pustke, ale nie mam czym, bo tylko On jest wstanie to zrobic :( czasami zaluje, ze go poznalam, chociaz On dal mi piekne chwile, chwile szczescia, smiechu, chwile czulosci, przy nim czulam sie soba. Kasandra nie wiem co Ci napisac.... nie znam odpowiedzi na to pytanie. Dwa wyjscia albo pomalu zapomnisz, zaczniesz zajmowac sie soba, wymysl sobie jakies hobby lub wroc do tego co fascynowal Cie dawniej. Daj sobie czas a zabaczysz za jakis czas na ta sprawe spojrzysz inaczej. WIem, ze to trudne, a ja mam jeszcze gorzej bo do romansu wkradla sie milosc, i to bardzo, bardzo silna. Ale nie moge walczyc o nie mojego mezczyzne, mezczyzne ktory ma zobowiazania wzgledem swojej rodziny. Nie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
Między nami nie było miłości (chyba) bycie razem tez jest nie mozliwe ale ta tęsknota no kurcze jak smarkula cały czas jest w moich myslach w domu w pracy wszedzie a wyznam że mam juz pare dobrych latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgrzej mi mózg
A z czyjej inicjatywy było to Wasze rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasandra jak ciagle za nim tesknisz i o nim myslisz to jestes zakochana, ja tez dlugo nie potrafilam sie do tego przyznac, teraz juz nie mam sily, zawsze jakas czesc mnie bedzie go kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra**
ze wpólnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgrzej mi mózg
Rozstaliście się ze względu na dzieci czy raczej żeby ratować oficjalne związki? Czułaś do męża kiedykolwiek to, co do kochanka teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×