Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NellyBlu

Faceci 40letni

Polecane posty

Nelly...powiem szczerze...miałem Cię za Jarzębinkę...i stąd moje pisanie...lub za Koli...Nie trafiłem...Wiem.:) Co wiem Suzi...? Wiem,że nic nie wiem;)...;) Do na razie...bo muszę troche popracować...Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
imbirowa tez lubie, mam katar i te porzadki... Magnum1 a o co jestem tak podejrzana?:D? Green przyjaciol mam sprawdzonych i dziala to w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelly o tym że to miłość bez podtekstu? Taki sobie wniosek ostatnio ukułam kiedy się zastanawiałam nad różnymi zdarzeniami dookoła mnie. Jestem obserwatorem i widzę, jak ludzie dzwnie łączą sie w pary miłoscne i przyjacielskie zupełnie niezrozumiale dla otoczenia. I zrozumiałam, że zawsze tym rządzi jakaś chemia :) Z tym końcem przyjaźni miałam na myśli, że jeśli to się kończy źle, to nie była przyjaźń. Jeśli po prostu tracimy kontakt, nie czujemy potrzeby to jasne, ludzie się zmieniają. Chociaż moje najbardziej wieloletnie przyjaźnie wcale nie opierają sie na stałym kontakcie, tylko na takiej miłości i wierze do drugiej osoby, dzięki której możemy się do siebie zwracać co kilka lat i ciągle jest pięknie, albo widywać codziennie i też jest pięknie. to jest takie dawanie wolności i nie wymaganie od kogoś uwagi. Ja ogólnie nauczyłam się, że dostanę tyle uwagi ile ktoś może mi poświęcić a nie tyle ile bym chciała i to jest wyzwalające uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
hmm..... to teraz ja zastanawiam sie czy Ciebie znam... Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnum za Jarzębinke to wiem, łatwo się domyśliłam. A za koli? wow. Wiem, ze ona bywa wszędzie, ale nick by mi zupełnie nie pasował :-d Ale nie powiem Ci kim byłam, bo mi podpadłeś! Zreszta, serio byłam krótko i jest możliwe ze się nawet nie poznaliśmy, nie chce mi się szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
green, nie- miałam na myśli ten fragment o podtekstach. uważam, ze przyjaźnie bywają i te bez podtekstów i te z podtekstami, ale powtarzam- wszystko zalezy od nastawienia dwóch osób- przyjaciół. a ich trwałość... cóż, wolę się nie wypowiadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż..jak podpadłem to tym bardziej nic tu po mnie....:)przecież wiadomo ,że nic na siłę:D...nie bardzo wiem za co podpadłem...ale trudno...przeżyję...Do zobaczenia...gdzieś..kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelly więcej optymizmu. Mnie też tyle osób zawiodło, ale co z tego, tak bywa. Boli to a potem mija ból. Wszystko w życiu mija. Ja zresztą zmieniłam ostatnio swoje nastawienie i lepiej mi się z tym żyje. Cenię sobie dystans do ludzi, ale też wiara w nich, w to że są tylko ludźmi i aż ludźmi. W każdym można dostrzec plusy dodatnie i plusy ujemne :) Poza tym co nam po myśleniu, że każdy nas zawiedzie. Czy to nie zakrawa o samo spełniającą sie przepowiednie. Czy powtarzanie tego, nie zniechęca do nas ludzi. Życie trzeba przeżyć z ludźmi dookoła, tylko trzeba potrafić zrozumieć ich ułomności. W końcu nikt nie jest doskonały. Może jesteś trochę zaborcza, może zbyt wrażliwa, może bierzesz wszystko do siebie? A może jest zupełnie odwrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
green tak, jestem nadwrażliwa i jestem zaborcza, ale mam też dobre cechy. oczekuję wiele, ale i wiele daję. jednak nie jestem przekonana o sensie podkładania się aby oberwać, potem płakac a potem znów się podkładać... to nie dla mnie taktyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
suza w jakie dwie strony? czy to tak do rymu było Nie Green, nie o rym tu chodzi tylko o podejscie do przyjazni, nie mozna naduzywac czyjegos zaufania i wykozystywac dobroci takiej osoby. To mam juz za soba, przed takimi zamykam drzwi. Mam sprawdzonych przyjaciol, ktorzy moga liczyc na mnie i odwrotnie. Uwierz mi to dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
Green Jestes w domku czy w pracy? Magnum pewnie w pracy, tak ma ze znika i wraca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelly - pewnie że masz dobre cechy, a ja nie mówię żeby się podkładać, tylko żeby nie zakładać, że każdy nas oszuka i że znów będzie źle. U mnie działa instynkt samozachowawczy, zawsze czułam, że powinnam się wycofać, czasem go nie słuchałam i wtedy cierpiałam, a teraz go slucham i przyjaciól mam sprawdzonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suza, oczywiście że nie można nikogo wykorzystywać i nadużywać jego dobroci - czy to wogóle może być przyjaźń? na pewno nie. Ja jestem w pracy, ale już jedną nóżką i półkulą na weekendzie, więc postanowiłam trochę się poudzielać u Was bo fajny topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
Green, topik fajny i fajne ludki tu siedza ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
Magnum1 znajome teksty ;D moze sie myle ale rzeczywiscie cos w tym jest. tylko pytanie skad ja Ciebie znam?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
a to odzywaj sie czesciej, lece po chusteczki i herbatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak sobie jeszcze myślę - czy w kwestii uczuć możemy wogóle zdawać się na jakoś racjonalność? bo coś mi się wydaje, że jak nam na kimś zależy, to nawet jeśli ta osoba nie jest tego warta to lgniemy do niej jak ćma do ognia na jakimś etapie zaćmienia umysłu (ćma i zaćmienie, może to nieprzypadkowe). Może tak już być musi, życie w końcu nudne nie jest, daje nam górkę i dolinkę dla urozmaicenia. Oczywiście dobrze jest żebyśmy ćmą byli która mądrze wybiera płomień, który jej nie zechce spalić. Może sztuczne ognie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę znikać. pozdrawiam wszystkich i życzę Wam miłego weekendu w dobrych nastrojach i w doborowym towarzystwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
Green, zawsze wazny jest dystans, nawet do uczuc goracych jak plomien swiecy ;) Tobie tez udanego weekendziska zycze i do milego ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
Nelli zadałem tobie pytanie masz zamiar mi odpowiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
Magnum1 cos tam mam :D moze nawet polskie czcionki;D l mi nie wchodzi wiec odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
wiem cieżko czytać jak pisze po Chińsku ale bez tej l, nie wyda;p wole tak, skonczyles juz prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .......suza....
dobre pytanie po co Ty piszesz ze mna ;p nika nie zmienie, w czarnym mi do twarzy ale zostane przy orange.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×