Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NellyBlu

Faceci 40letni

Polecane posty

Gość Wadi
Green można mieć net w telefonie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wadi. net w telefonie to ja mam, ale ja pracuję przy kompie, i tego co robie w telefonie nie ogarnę :) więc pozostaje siedzieć i przez okno tęsknie spoglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
Hmm to i do mnie czasem oczko puścisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wadi a jaaa ja też mogę puscić oczko?? :-) Ja akurat neta w telefonie nie mam i dobrze, bo już bym chyba całą dobę siedziała na necie. green ok, zrobię kółeczko wokół jeziorka za Ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wadi oczywiście - wielkie zielone oczko dla Ciebie ;) Nelly - wokół jeziorka, ach cudownie, już mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
A to juz coś o tobie wiem , masz zielone oczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
Nelli to tak jak ja co chwila wchodze na neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłyśmy na chwilę, obiadek ,pranie itp a potem pewnie znów gdzieś pójdziemy. U nas jest ponad 20 stopni i piękne słoneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
No gdzie to oczko Nelli ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
A pewnie ze chcę . A jeszcze jaj są takie kocie ... . :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda jest doskonała. Najchętniej pojechałabym sobie teraz nad morze, ale niestety praca praca praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wadi- kocie to popros green. Moje nie są raczej ;-) green mooorze, nie widziałam kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam sobie 3 tygodnie temu w SPA nad morzem, cudownie. No ale ja mam niecałą godzinę jazdy. Moje zielone, ale kształ mam mało koci :) bo pewnie to Wadi mial na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
green ja nad morze mam całą Polskę do przejechania... a oczka to domyślam się że o kształt chodziło, ale zielonym i tak bliżej do kota niż szarym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem uzalezniona od morza :) koi mi nerwy skołatane, daje mi energię. Kocham Bałtyk, bo to nie każde morze jest takie cudowne, wspaniałe i ma tyle odcieni zależnych od pory roku. Mi do kota daleko w każdym względzie, nawet nie mam i nie będę miała kota bo nie przepadam za tymi zwierzakami, nie rozumiem i nie czuję się dobrze w ich towarzystwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green ja uwielbiam morze, ale mało mam szans na spotkania z nim. kot... hm, też akurat z kotem bym się nie porównała. Nie mam kota, choć tu koło mnie kręcą się rózne, ale własnego nie mamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to jak się wybierzesz nad morze to już możesz celebrować :) Sama sobie czasem zazdroszczę że mam tak blisko nad Bałtyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, to prawda jak jade raz na ileś lat to cieszę się jak nikt. Akurat zazwyczaj ni nad polskie jeździliśmy, w takie jedno ulubione miejsce- dla mnie raj. W tym roku nie wiem czy się uda gdziekolwiek pojechać, a nad morze to raczej niestety nie, a szkoda bo nie miałam żadnych wakacji od 3 lat;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten rok jakiś kiepski widzę. Z kim nie gadam - wszyscy rezygnują z wyjazdów. Ja niestety też nie dam rady, chociaż plan był maj - londyn. Nic z tego. No ale nad morze będę sobie na weekendy jeździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nie byliśmy dawno, bo najpierw budowa, potem w ciąży leżałam w szpitalu, potem przeprowadzka i tak zleciało. W tym roku mamy plan, ze może się uda gdzieś pojechać, ale to nic pewnego narazie. Bardzo bym chciała, choć na kilka dni.... wadi a Ty biedaku zapracowany jesteś, że milczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelly ja musze juz uciekać z wirtuala po mału. Dziękuję za miły dzień. Wadi mam nadzieję zaraz przejmie rozmowę :) Odezwę się jutro papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego popołudnia Green:-) A wadi niech się spieszy bo jak mi mała wstanie i skończę prac to zmykamy na słoneczko i będę wieczorkiem dopiero. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
Hmm ja niestety moge tu być tylko z doskoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wadi :-) Ja też z doskoku, ale narazie doskok mam bliski bo łażę po domu i wokoło :-) Coś mi dziś dziwny humor dopisuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
To dobrze tylko co znaczy dziwny ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwnie.. pogodny. Wiesz, trudno to opisac w paru zdaniach. Strasznie dziwną rozmowę miałam wczoraj z meżem, tzn nic poważnego, ale tak o podejsciu do życia i mnie lekko zbił z tropu. Nie negatywnie, nie pozytywnie, po prostu,.. no dziwnie i już. Poza tym choć mam małe grono znajomych, tzn koleżanek, to akurat wszystkie trzy :-) borykają sie teraz z czymś powaznym, a ja słuuuucham ,słuuucham a u mnie nie dzieje się nic wielkiego. Zazwyczaj było odwrotnie :-) Tak jak Ci wspomniałam, ja właśnie coś poważnego zakończyłam i... nie wiem. Odpoczywam? Odchorowuję? A może to cisza przed burzą?? Jest tak jakoś inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wadi
Popatrzyłaś na wszystko z innej perspektywy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, chyba nie do końca bo ja mam własne prespektywy i przekonania i jestem im wierna od lat. DLatego raczej się skłaniam, ze to cisza przed burzą, tylko obiecuję sobie, ze w tej burzy będę nieco mądrzejasza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×