WYŚLEDZIŁAM NA FACEBOOKU, ŻE ONA CHCE PRZYJŚĆ W BIAŁEJ SUKIENCE NA MOJ SLUB !

"Jest taka zasada, że na wesele nie wypada iść w białej sukience" ja o tej zasadzie nigdzie nie czytalam :D Gdzie to jest zapisane? A moze to zyciowa madrosc, ktora przekazuje z dziada pradziada :D ok, zartuje to moze byc uznane za nietaktowne, ale chyba jeszcze bardziej nietaktowne jest to co autorka rozwazala

NIE WIEM CZY KTOS ZAUWAZYL ALE : Ta sukienka jest tez w czerwonym kolorze i jak sobie klikniecie na czerwony to link sie NIE ZMIENIA, pewnie laska kupila czerwona sukienke a autorka przezywa;))

Lori Anna... - też miałam taką pierwszą myśl.. ale nawet jeśli to jednak biała, to przecież w ogóle nie przypomina sukni ślubnej ..

to nie jest zabobon, ja też nie wierzę w zabobony. mówię wam,można to załatwić tak: mieć kumpelę która pogada z laską, ale tak żeby laska nie wiedziała, że to wyszło od młodej. Proste, nikt o niczym nie wie, nie masz na weselu laski, która ewidentnie chce Ci popsuć humor(o ile posłucha się kumpeli). Ja bym się po prostu złościła na nią, że takie coś odwala(ja wszystko bardzo przeżywam) i tyle.

nie wolno tak robić!!! - tyle zachodu dla tak nieznaczącego faktu? Nie szkoda czasu i energii na to? :O

tez mysle ze nie przypomina i nawet w bialej by nikt nie zwrocil na nia wiekszej uwagi..

http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/14/13/40/94/1413409464

nie wolno tak robić!!! - boisz się, że pan młody się pomyli? :D Przecież młodzi siedzą w ogóle innym miejscu, niż taka daleka rodzina... A w tłumie gości, kawałek białej plamy? Jak goście się spiją, to nie jeden ściągnie marynarkę (z tych mniej kulturalnych) i tak będzie na sali mnóstwo takich białych plam. Jedna więcej nic nie zmieni..

dla mnie nie... dla mnie to nie jest mało znaczący fakt. Wiadomo że na tle ślubu miłości itd. tak jest mało znaczący. Ale pomyśl ktoś Ci robi na złość, na Twoim weselu. Myślę że bym się wkurzała.

Vitaliissss no jasne bo przecież, nie odróżniasz mężczyzny od kobiety.... co innego diwie podobne do siebie laski ubrane podobnie

Mnie by raczej rozłościło, że ubiera się w sukienkę plażową, a nie dlatego że białą. I nie odbieram tego jako coś przeciwko mnie.. Podejrzewam, że to młoda dziewczyna i nie ma zbytnio kasy, dlatego kupiła tą okazyjnie... i cała filozofia..

http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/14/13/40/94/1413409464

nie wolno tak robić!!! Vitaliissss no jasne bo przecież, nie odróżniasz mężczyzny od kobiety.... co innego diwie podobne do siebie laski ubrane podobnie" Kelnerki też często mają białe bluzki... :D

nie wydaje mi się, ja też niedługo idę na wesele i też kupiłam okazyjnie sukienkę niebieską.

Kelnerki też często mają białe bluzki... :-)

A panie w kuchniach, też często na biało.. :D

hahahhahahahahahaha o Panie w kuchni byłabym szczególnie zazdrosna, zakupiłabym każdej worek pokutny żeby mnie nie przyćmiły:-)hahahahahahahahahahaha

Można było także zabronić białych balonów, białych obrusów, oraz białych ścian... w końcu pijany to pijany... :D Skoro nie odróżni sukni plażowej od ślubnej, to także może pomylić panne młodą z balonami, lub pociągnąć do tańca obrus.. :D

Skoro panna młoda ma być jedyną białą plamą na sali, to zdecydowanie białe ściany i obrusy odpadają... bo wtedy można jej nie zauważyć na tle ściany.. :P

hahahahahahahahahahahahah dla hecy domalować balonom uśmiechy hhahahhahahahkurde ale się uśmiałam ej ale i tak zdania nie zmieniam

Ja niby też miałam przed swoim ślubem chwilę grozy gdy się dowiedziałam, że żona kuzyna będzie w sukni o odcień praktycznie ciemniejszej od mojej sukni i o tańszej tylko o 200 zł. I też długa.. Ale jak się okazało nie było powodu się martwić.. wyglądała w niej kiepsko.. :D I nikt mnie nie pomylił.. :P Szkoda nerwów na takie dyrdymały.. :O

A dziewczyna się ucieszyła, że ma sukienkę... nawet na fb ją umieściła.. cieszy się, że będzie na weselu.. i robić jej takie sceny? bez sensu...

I pewnie nie ma zielonego pojęcia, że suknia plażowa jest konkurencją dla ślubnej.. :D

Nigdy nie słyszałam żeby był jakiś przesąd czy cokolwiek innego, co zabraniałoby gościowi przyjść w białej sukience. W moich stronach po prostu tego nie znamy. Mało tego, ja na własnym ślubie miałam sukienkę w kolorze czekolady, jakiego koloru były sukienki innych kobiet nawet nie pamiętam :D Dziwi mnie to gadanie o wyjątkowości panny młodej spowodowanej jedyną białą na sali suknią. Nawet gdyby panna młoda chciała się schować pod stołem, a dookoła byłby tłum w bieli to i tak ją znajdą. Bo to na pannie młodej skupia się wzrok i tyle.

vlekkenduivel - dokładnie.. :D A one już widzą w dziewczynie chęć zniszczenia całego wesela. :D A przede wszystkim zniszczenia autorki.. :D

I to za pomocą plażowej sukienki.. :D

ale niech mi ktos wytlumaczy dlaczego autorka uwaza, ze laska wybrala sposrod kilku kolorow wlasnie bialy? Link nie jest do bialej sukienki, sa 2 kolory na zdjeciach. Moim zdaniem wpadlas w prananoje i okaze sie ze przyjdzie w zwykclej kiecce.

''od mojej sukni i o tańszej tylko o 200 zł. I też długa.. '' a czyli nastepna zasada to taka ze goscie nie moga przychodzic w sukienkach wartych tyle co sukienka mlodej??????????? boze jak was czytam to nie moge ahahahhahaa

a pokaż tego linka od tej sukeinki

a co z sukienka ekri na wesele? taka typowa lekka z czarnymi obszyciami? mozna zalozyc na wesele?