Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CosmoPo4

Beznadziejny seks w stałym związku

Polecane posty

Gość CosmoPo4
Co sobie bede odmawiać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ten kutas lezy kolomnie i chrapie ami sie dymac chce az brzuch mnie boli oszaleje zaraz w ogole ja mam codziennie ochote na sexik wieczorem a ten debil gnije on znowu atauje mnie rano bo jemu sie chce a ja czuje sie niekomfortowo spocona zombki nie umyte nie wykompana po nocce a on sie do mnie dobiera i to na leniwca nieeeeee pomylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja żonka też poszła dawno spać. Nawet nic nie próbowałem, bo dziś coś nie w sosie. Jak ją wqrwię bardziej, to nie będzie seksu przez jeszzcze kilka dni. Więc wolę sobie odpuścić i spróbować jutro. Kiedyś myślałem, żeby się zawziąć i nie inicjować nic tak długo, aż ona sama coś zacznie. Niestety oj wacek myśli inaczej i jak widzę ( raczej on widzi) jakąś szansę, to zaczyna się starać. Sam jestem ciekaw ile byłbym w stanie wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CosmoPo4
Duplo ja tak widze ze Ty to jestes chyba najbardziej sfrustrowana z nas wszystkich. A moze by tak pozwac tego Twojego "gnijacego" ze Ci niszczy zdrowie i nerwy:P Przepraszam dziewczyny, ale kurcze pózno jest, czekolady sie najadlam to mi teraz tak odbija :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej chyba ciężką artylerię trzeba wyciągnąć związać lub kajdanki założyć a jak będzie krzyczał to usta przysłonić i normalnie legalnie zgwałcić oralnie albo po prostu seks może by się jakoś przekierował lub coś,że to lepsze nie wiem ale ciężki orzech do zgryzienia a tak apropo żeń-szeń przedłuża stosunek więc może mu podawaj w aptece pełno tych witaminek z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie się obżerać, bo od tego tylk dupa ( ewentualnie kałdun) rośnie. Teraz ja mam ochotę nie tylko na seks, ale jeszcze bym coś zeżarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingoraaaaaaa
u nas gry wstępnej też raczej nie ma... nie wydaje dzwięków...żadnych.....:O:Odziwne to...:O i nie pamiętam kiedy czułam,ze ma ochotę na mnie a nie tylko na seks:O:O słów brak:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze niedlugo majac swoja ukochana u boku co innego jak mieszka sie osobno ale tak to nie da rady mysle ze gdybys dal rade 2 tygodnie wytrzymac bez sexu i masturbacji to byl bys dobry chodzi o to ze ona jest patrzysz na jej cialko itd i codziennie cie podkreca wiec tak to nie da rady ja musze sobie sama dobrze zrobic bo oszaleje za chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CosmoPo4
No bo Bill, widzisz tak to dziala- jak jednej przyjemnosci brakuje to sie chocby na sile trzeba czyms innym zadowolic W tym przypadku zamiast pieprzenia czekoladka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CosmoPo4
amingoraa- moze ten Twoj to jakis krewny mojego :P i maja rodzinny defekt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 2 mce bez orgazmu tzn on mi nie zrobil na tyle dobrze bym zkonczyla sama sobie robie dobrze bo inaczej bym umarla chyba kupilam sobie gadzecik taki tyci i jest oki a ale to nie to samo co prawdziwy kutach.... ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duplo, święte słwowa. łatwiej byłoby , gdybyśmy nie mieszkali razem. A tak jak jesteś koło baru, to trudno nie próbować się napić. Nawet jeśli wiesz, że bar się otwiera raz na tydzień. ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingoraaaaaaa
he he:P aż zła jestem:O tak mnie cholernie kreci,tak bardzo mi sie podoba...chodzę przy nim non stop mokra a tu takie przygody:O:O teoretycznie nie jest zły. bzyka ile chce(ja rzecz jasna:P)cipke też nieźle liże,ale ta cała oprawa jakaś marna... chciałabym żeby był takim napaleńcem jak ja:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmo, a może ci wszyscy oziębli mają jakiś popieprzony chromosom w genach i to im chcicę wyłącza. Chyba robię się śpiący, bo zaczynam pieprzyć bez sensu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CosmoPo4
rozumiem Cie doskonale amingoraaaa- gdybym mogla przepompowalabym w mojego czesc wlasnego libido :P straczylo by spokojnie na dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd Wy bierzecie tych facetów? z ulicy, czy co? Zayebista sprawa, że jakimś cudem każde z nas ma większe potrzeby, a ich partnerzy mają małe... Chyba to prawda, że przeciwieństwa się przyciągają. Z drugiej strony jak patrzę na tych ze zbiornik.com, to im szczerze zazdroszczę, że się tak dogadują w tych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj bar gnije a ja kurwiczki dostaje juz przeciez kurwa tak sie nie da zyc!!!!! billll ty jestes facetem jak zachecic faceta do sexu czestszego wczesniej kochalismy sie minimum 2 razy dziennie a teraz co drogi trzeci dzien on twierdzi ze nerwy w pracy itd mozliwe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingoraaaaaaa
a gdzie tam z ulicy:P podkreslam zły nie jest ,ale mało"dziki":O:O nigdy mi nie powiedział-zerżnę cię........ nie mówi nic nawet gdy mówiłam -kochanie chce być dzisiaj wyr.......na maksa:P wiem,wiem wulgarna sucz ze mnie;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez sie dogaduja to sa pprostu wolne zwiazki kazdy z kazdym sie wali on jej pozwala sie dymac ona jemu nie chcialabym zeby mij facet dymal inne laski a ty chcialbys zeby ktos dmuchaal twoja zone przy tobie lub bez ciebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duplo, nie mam bladego pojęcia jak zachęcić faceta do seksu:-( U mnie wystarczyłoby gdybyś na mnie spojrzała wymownie i już. Widzę, że Twój facet to niezły okaz. amingoraaaaaaaaaa, co ja bym dał żeby moja pani tak do mnie mówiła. są takie panie, które mogą tak do mnie mówić, ale to kosztuje 120 zł/godz. ha ha ha :-) Zaczyna walić mnie w dekiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj owszem proponuje mi ze mnie zerznie ale zartem jak ja lece do niego i zaczynam krecic akcje rozbieram go i zaczynam piescic to on zakancza calom sytuacje to po huj to gadac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingoraaaaaaa
ehhhhhhhh a on za darmo ma takie gadanie:O:O i w sumie za nic nie płaci heheheheh:):):P czasami to sama mu zazdroszczę tego wiecznego "obmacywania",ktore mu funduje:) i co z tego,że on niby też robi swoje kiedy ja bym chciała tak z POLOTEM:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuce swoja fotke ocenisz moje cialo???? powiesz co jest tak a co nie tak moze on nie ma na mnie ochoty zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duplo, ie chodzi mi o jakiwś dzikie orgie, gdzie każdy wali każdego i odwrotnie. Nie chciałbym, żeby ktoś bzykał moją żonkę, ale chodziło mi to, że są ludzie ktorzy potrafią świetnie bawić się seksem w swoim związku, ewentualnie z jakimiś gadżetami. Taki żart słyszałem: Grupa swingersów umówiła się na seks. Gaśnie światło, zaczyna się akcja. Po kilku minutach zapala się nagle światło a jeden facet mówi: chwila, musimy ustalić jakieś zasady. Ja już trzeci raz robię laskę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dplo, adres masz na dole. Czekam. Tylko nie szalej z jakąs prowokacyjną fotką , bo zacznę lizać monitor:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka anonimowa
niestety ale musze tu podniesc reke w gore... jestesmy razem juz prawie 2,5 roku, kochamy sie i planujemy slub i wspolne zycie. moj facet jest wspanialym czlowiekiem, troszczy sie o mnie i wiem, ze mnie kocha. jednak stosunki to juz nie to. na sama dlugosc nie ma co narzekac bo potrafi baaaardzo dlugo. niestety mi w pewnym momencie sie juz nudzi. gra wstepna u niego lezy i kwiczy bo mi niestety 5min calowania za gre wstepna nie wystarczy. co do pozycji to on najchetniej klasyczna, czasami na nachylonego jezdzca. i to by bylo na tyle. jesli zdarza sie cos innego to jestem naprawde pod wrazeniem. efektem tego jest to, ze orgazm pochwowy mialam raz 2 lata temu a tak to lechtaczkowe jak piesci mnie palcami. ale tu tez nie potrafi mnie wyczuc chociaz mowilam i ustawialam mu reke juz setki razy wiec koniec koncow sama musze sie wiercic i krecic zeby podstawic mu odpowiedni punkt. najgorsze jest to, ze on uwaza, ze w jest dobry w lozku. wiem, ze to ten jeden jedyny dla mnie. kwestia tego, ze nie wiem jak rozwiazac problem lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdaeee
duplo ile ty masz lat>? daj fote tylka i ocenimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimka anonimowa
ah, no i do tego wszystkiego dodam, ze z tej monotonii i nudy w pewnym momencie staje sie sucha i dokonczenie calosci albo staje sie niemozliwe albo jest dla mnie jak zbawienie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×