Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

dam radę, przed chwilą się dowiedziałam, że źle pasa rano wyprowadziłam, no cóż, nie powinnam mieć psa. Spoko bigosik, no właśnie, cykl można sobie regulować, więc pod bacznym okiem ginki ja myśle, że to już całkiem szybko moze być - ta Twoja ciąża :) Po badaniu drożności podobno jest w ogóle większa szansa, bo są praktycznie "nowe" jajowody, wiec głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze bigosik szkoda no...:( ale racja, po badaniu drożności idzie się do przodu, jestem żywym przykładem więc uszy do góry. Szarlotka boshe współczucia...co za babsztyl...az się ciśnie na usta "zapomniał wół jak cielęciem był". Człowiek sra się na każdym kroku, chucha, dmucha a ta ci takim tekstem będzie jeździć....grrr Ja cały dzien leżę, te zawroty tak mi dziś w dupe dają że się zaczynam martwić że coś jest niedobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek, spokojnie, też miałam zawroty, też sie martwiłam, ale po zawrotach martwiłam się czymś już innym, nie pamiętam nawet czym, więc spokojnie :) mnie okropnie bolą plecy, idę się położyć, bo tak mnie boli, ze nie usiedzę dłużej. Ja jestem też przykładem - 3. cykl po drożności :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to miejmy nadzieje że coś z tego będzie :-) Ja też mam zawroty głowy 3 już dzień i nie wiem od czego to może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to sie zastanawiałam czy to wszystko nie wina ciśnienia, nie wiem jak wy ale ja jestem straszliwym meteopatą, mierzyłam wczoraj ciśnienie i fakt miałam 90/50 najpierw, ale później już było w porządku. A ty szarlotka jak miałaś te zawroty? Bo ja to owszem czytałam że np. jak się rano za szybko wstanie czy coś. A ja tu normalnie miałam po południu i to byłam w stanie tylko leżeć bo inaczej kosmos. Na wszelki wypadek spała ze mną....miska. A jak twoje plecki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek skoro ciśnienie nawet chwilowo takie niskie, to na bank ma to związek. Ja zawroty miałam takie nagłe, bez żadnej zapowiedzi, określonej pory, po prostu stoję w kolejce, a tu nagle tak nagle mi w głowie coś sie dzieje, że aż czarno przed oczami, idę chodnikiem to samo, leżę to samo. Także nie było tak, ze jak wstałam gwałtownie czy coś. Plecy moje lepiej, bo pewnie tak z rana to bardziej wypoczęte. No i mika!!! Co u Ciebie??? Jutro już tydzień będzie, czyli w następny poniedziałek masz wizytę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umnie 12 dc i kompletna pustynia nie mam śluzu czy to jest normalne przy Clo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xrozza właśnie poprzeglądałam nasz cudowny wszystkowiedzący Internet i co się dowiedziałam, bo sama nie mam pojęcia o tym leku, to to, że skutkiem ubocznym stosowania clo może być brak śluzu właśnie (nawet jakaś ginka mówiła) ale podobno to nie wpływa na owu. Także nie stresuj się dodatkowo tylko działaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xrozza luz, ja też miałam kiepski śluz przy Clo, to jest taki niefajny skutek uboczny. Dlatego przeważnie się bierze po Clo Estrofem. Masz przepisany? Mi to gin kazał brać od 7 do 12 dnia cyklu własnie żeby śluzowe sprawy podreperować. Jesli nie bierzesz tego to pij siemie lniane ze dwa, trzy razy dziennie, będziesz mieć śluz jak marzenie.Komfort dla ciebie a i dla plemniczków lepsze warunki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana szarlotko właśnie internet też poczytałam i że to normalne jest ale jakoś tak dziwnie bo mi sie wydaje że nic z tego i aż musiałam tu napisać ale ok to działam dalej :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Magdulek będe musiała zapytac o ten Estrofem , nie mam nic takiego i normalnie taka susza że aż trudno mi uwierzyc żebym miała plodne :D Ale od nastepnego cyklu to sie zaopatrze w jakieś śluzowe wspomagacze bo nie fajnie tak a Wam życze zdrówka u wszyyy dobrego :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może wiesiołek? Ja brałam tylko w jednym cyklu bo tak mi wpłynął na śluz i było go tyle, że przez 1,5 tygodnia megamokrość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co wiem że na śluz dobry jest albo olej z wiesiołka albo właśnie to siemie lniane. Tylko olej z wiesiołka to się łyka tylko do dnia owulki bo potem może jakieś tam skurcze powodować, więc to dla tych którzy mają owulkę "jak w zegarku" i dla cierpliwych bo od razu nie wszystkim pomaga. A zakładam że ty jesteś spośród tych niecierpliwych:) więc jak 9,9% nas tutaj no więc dopóki nie skonsultujesz się z ginką łykaj siemie-to można cały miesiąc i działa od razu przy regularnym stosowaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj miało być 99,9 % hahahahaha:):) pomógł tobie wiesiołek szarlotka? wow, ja brałam 4 miechy i nic to na mnie nie działało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mnie od razu, jeden cykl i po prostu nie mogłam sobie dać rady z tym śluzem, no ale to jak ze wszystkim, na jednego działa to na innego tamto :) i tak, jeśli nie ma się regularnych cykli to trzeba mieć monitoring, żeby nie brać go po owu bo właśnie jakieś skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki..nie było mnie kilka dni. Witam nowe laseczki... zazdroszcze Wam, że możecie się już wymieniać doświadczeniami w związku z ciążą, bo ja jeszcze dokońca niczego nie jestem pewna... narazie staram się nie martwić i czekać na kolejna wizytę i usg, jeszcze tydz.został... a tak to ok, zaczęły mi się mdłości, wszystko mi smierdzi, na szczęscie nie wymiotuje, chociaż nie wiem czy nie lepsze od tych mdłości byłoby raz na jakiś czas zwymiotować i żeby był spokój...wczoraj miałam atak bólu jajnika na którym mam trobiela, poprostu masakra, już myslałam, że na pogotowie pojade ale po 20 min przeszło... To ja czekam do 5 marca i zobaczymy czy ciąża trojacza i czy wsz.oki...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikulek, trzymam za ciebie kciuki kochana. Jak mdli to super, znaczy narazie jest w porządku:) Nie wiem czy słyszałaś w wiadomościach ostatnio, w szpitalu tutaj u mnie we Wrocku pani w ciąży mnogiej zaczęła rodzić w 5 miesiacu ale lekarze wstrzymali poród o 2 miesiące!!! Pokazywali ją tyle razy z tymi dzieciaczkami, aż się zwyłam. Śliczne zdrowe, malutkie skrzaty:) Ale widzisz,nie ma rzeczy niemożliwych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:* Bigosik szkoda że się nie udało ale skoro ginka powiedziała, że jest duża szansa teraz to działaj działaj:) Jak się chce to wszystko można:)My wczoraj mielismy gosci, był męża kuzyn z dziewczyną no i tak posiedzieliśmy sobie, mój M teraz dogorywa w łóżku heheh. Wczoraj normalnie dziewczyny poszłam wziąść prysznic i takiej ochoty na sex nabrałam, że szok. Już miałam się rzucic na mojego ale patrze siedzi i coś tam w necie szuka to mi się odechciało, pózniej nie było czasu bo goście mieli wpaść i tak o. Dzisiaj też z niego pożytku raczej nie będzie;/ Z tymi chłopami to siedem światów. Ja mam 8 dzień cyklu. Moj gin kazał mi sie sexic dopiero od 12 dnia cyklu ale stwierdziłam, że może u mnie ta owulka jest szybciej, więc nie będę się go słuchała i w tym cyklu będę się kochała kiedy będę miała na to ochotę:) Wczoraj zauważyłam, że mój sluz robi się rozciągliwy więc nie będę czekała do 12 dnia cyklu. Tak sobie pomyślałam, że te moje chcice nie występują bez przyczyny, może akurat powinnam szybciej sie kochac. spróbujemy :) Dzisiaj muszę dopaść mojego M. Nie interesuję mnie że ma kaca. A co do teściowych to tez coś mogę powiedzieć. Jestesmy już na górze u siebie ale i tak codziennie mam kontrol, jak nie cos zagadac to coś tam innego. Mam nerwy, ale wiecie co jest najgorsze. Mój M rano robi sobie sniadanie na górze a mama mu robi kawe i on z tym schodzi na dól i z nią je, no szlak mnie trafia. Po to zrobilismy sobie osobno, żeby tam nie łazić a on mi mówi ze on nie będzie jadl w samotności, a ja mówie do niego że też jem sama sniadanie i jakoś żyje:/ NO NIE ROZUMIEM GO:( Nauczy ją tak i juz wogóle będzie marudziła, że nie ma z kim kawy pic i wogóle, ja tam jej krótko mówie, że mają się przyzwyczaić. No powiedzcie czy nie mam racji:/ Niewiem jak mam mu to wyperswadowac jak zaczynam temat to on sie zaraz wkurza na mnie:( Ojejku ale się rozpisałam:) Buźka skarbeczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek ja widziałam te wiadomości, też teraz zwracam bardziej uwagę na takie sprawy i każda z nich w zasadzie daje tyle nadziei :) No to mika czekamy jeszcze tydzień, a mdłości świadczą, tak jak pisze magdulek, o tym, że ciąża się utrzymuje, no tak, czekamy do marca aby wiedzieć ile dzieciaczków i o ile walczymy :D Justinka koniecznie działaj już dziś, ja jestem przykładem ze codzienny seks daje dobre efekty, a nie co dwa dni, bo niby lepiej, bo wcale nie lepiej, jak codziennie to plemników jest miej ale są szybsze, a wiadomo, tu chodzi o jednego, najlepiej szybkiego. A maż miał wyniki niby w normie, ale w niskiej granicy, a morfologia była nawet 29% a norma jest od 30%. Widzę, ze też masz "teściową sama radość" :D Moja dziś w pracy i jak się zorientowałam rano to poczułam się jak na wakacjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, szarlotka to ty wiesz, nogi do góry pod palmami i drinek 0% i pilot od tv w łapki:):) Justinka, masz rację, chcica się nie bez powodu włącza, natura wie co robi;) A poza tym lepiej na "zachcianke" niż na "dzień w kalendarzu". A poza tym nie ma to jak dobry numerek na kaca:) od razu przejdzie mu hehe. Jak piszecie o tych teściówkach to zaczynam dziękować bozi że jesteśmy jakieś 90 km od rodzinnego domu, tak samo ja jak i M. W sumie moja teściówka spoko jest, ale ja z nią nie mieszkam więc to całkiem inna relacja jak się kogoś widzi raz w miesiacu niż tak jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulek , Szarlotka jesteście wspaniałe, hehe zawsze się ubawie jak Was czytam:D no to skoro moje postanowienia zostały poparte to dzisiaj działam:D hehe oby to przyniosło rezultaty:)miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jak zaczaiłam to od razu pies na dwór i bez stresu, że nie umiem go wyprowadzać :) Raz dawała mi naukę, że jak idę z psem na dwór to mam poczekać aż się wysika. I umyłam mu łapy jak wrócił, mimo tego, że też nie umiem tego robić, i taki błogi stan czuję dziś :) przechadzam się po domu z głową zadartą pod sufit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszeczki! Ja ja brałam Clo to normalnie miałam śluz.A teraz od 5 dni to poprostu topie się w tym śluzu tyle go mam.A mój M od wczoraj od popołudnia męczy mnie żebym zrobiła sobie test ale mu powiedziałam że jest to nie możliwe żebym była w ciąży bo przecież beta wyszła negatywnie.On twierdzi że może się pomylili w laboratorium i ze może jego krew zbadali zamiast mojej bo też był zemną bo robił sobie grupe krwi :-) No i stwierdził że jak niema jeszcze okresu to może :-) Ja mu swoje mówie a on swoje :-))) Mika trzymamy kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bigosik - a mówią, że to kobiety są niecierplwe:-) justinkaa - ja w cyklu w którym zaszłam też miałam ogromną ochotę na sex, a mój mąż przeciwnie tylko że ja dodatkowo miałam monitoring i mój mąż nie mógł się wykręcić od zaleceń lekarza;-) Ja dziś nadzwyczaj dobrze się czuję, nie mam zaparć ani mdłości tylko czasami boli mnie podbrzusze. Chętnie pofiglowałabym z mężem ale chyba lepiej i bezpieczniej zaczekać do końca I trymestru. Kurcze już sama nie wiem czy cieszyć się czy martwić tym brakiem dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz bigosik a ja nie mam śluzu wcale a pęcherzyki w 8 dc były na 15 mm / a dzis mnie tak rypie jajnik lewy i niewiem czy to dziś ta owulacja czy coś tam sie dzieje niedobrego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany słuchajcie jaki dziś kryzys miałam....od wczoraj wieczorem znowu te zawroty, nawet trochę mnie przeczyszciło aż sie zdziwiłam, poszłam spać o 20:30 i rano to samo, ledwie wyszłam z domu a już musiałam wrócić...skończyło się wielkim pawiem i kolejnym dniem jak warzywo...i wogóle znowu tak się stresuję, jutro ta wizyta i normalnie świruję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem cos o zawrotach. Pojawiaja mi sie ni stad ni zowad. Kreci mi sie w glowie i mam wrazenie, ze padne. Najczesciej to sie konczy wymiotami wlasnie. Takie uroki kochana, takie uroki :) Kiedy wizyta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie doczytalam, ze jutro. Nie stresuj sie tylko wyspij i wypocznij. Jak sie denerwujemy, to dziecko czuje sie gorzej. Daj znac co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki!] a ja to będe chyba musiała się gdzieś wybrać do jakiegoś lekarza z tymi zawrotami głowy bo nawet jak autem jade to tak nagle przychodzą te zawroty głowy i wtedy robi mi się nie dobrze :-( Przepierniczone to nasze życie!!! A powiedzcie mi czy spotkaliście się z taką ciążą enzymatyczną bo ja do dziś nie wiem o co z tym chodzi bo lekarka mi nie wytłumaczyła.A szukałam w necie ale nie znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bigosik ja nie słyszałam o ciaży enzymatycznej ale co najwyżej o ciąży biochemicznej,może to to samo nie wiem w sumie. O biochemicznej to się mówi wtedy kiedy ciąży nie można potwierdzić przez badanie usg ale tylko przez pomiar poziomu hormonów i wtedy gdy ta ciąża zakończy się zanim wogóle coś widać u lekarza. Więc tak na prawdę to o domniemanej ciaży sugeruje tylko poziom bety, nic więcej, czyli w sumie taka ciąża tylko na papierze. Tak Get, dziś wizyta, jestem przerażona, wyspałam się po wsze czasy przez te ostatnie dni bo te zawroty tak dały mi w dupę że nie byłam w stanie robić nic innego...Muszę chyba powiedzieć lekarzowi, bo to jest cholera zero funkcjonowania. I to nie że w niektórych momentach tylko cały dzień. Dziś jest już duuużo lepiej, dzięki bogu bo nie wiem jak doczłapałabym się do tego lekarza. Mam tylko nadzieję że to cały czas świadczy o tym że ta ciąża się rozwija i wszystko jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×