Bylam dzisiaj w Biedronce! Szok co ludzie kupuja, jaki syf

skąd wiesz na jakim gównie wyrosła ta sałata?

dlatego kazdy bez wyjatku i bez wzgledu gdzie kupuje powinien czytac etykiety:)

a mix sałat w piotrze i pawle kosztuje 5zł:)dokładnie 4.99:)

haha no nie wiem na jakim gownie wyrosly te salaty ale mniemam ze skoro jest ten sam producent to samo opakowanie to wyroslo na tym samym :D z tym ze tu za to gowno zaplace 4 zl a tam 8 i po co to? ja czytam ZAWSZE etykiety nim cos kupie jestem przez to gnojona przez rodzine - twierdza ze jestem "nawiedzona" :D:D ale mnie po prostu odrzuca "E1..." "E478" etc... i wyobrazcie sobie ze i w tej strasznej biedronce znajduje produkty pozbawione tego : O szok co nie?

ale tam robia ze starych swin a tu z mlodych swiniek

A cie zaskocze bo E(coś tam) mozna zastąpić pełną nazwą:) a pozatym nie wszystkie E to złe składniki bo wiele jest naturalnych i zupełnie nie strasznych:)

tez sie naczytalam nauczylam o tym i wiem ze raz jest E a raz sa to po prostu nazwy, i to E raczej nie bedzie oznaczalo substancji naturalnych jesli juz to ich substytotow a to do naturalnych nichuja nie nalezy :D

i gowno ci do tego

nigdy wżyciu nie jadłam dobrego taniego produktu, warzywa są tak pryskane , albo małe i podgnite w takich sklepach. Sałata faktycznie może wyglądać dobrze ale tu zapewne cena hurtowa a tani sklep musi być tani. Może ta sałata ma krótki okres ważności? Leżała w Piotrze i Pawle a potem ja wzięli do Biedronki bo na 100 zejdzie

E 150a-karmel E160a-beta karoten E412-guma guar:):):)

tak sobie mysle ze jednak sa produkty E co sa naturalne......:D ale wiekszosc z nich to jednak chemiczne subsytuty i emulgatory etc...

A widzisz :) wiekszość tak ale nie wszystkie bo jak bedzie produkt w biedronce np ciasta i bedzie skład:mąka,mleko,jajka,karmel,cukier to już kupisz a jak będzie w almie skład:mleko,jajka,E150a(karmel),cukier to już nie wezmiesz:):)

oj tam pierdolisz :D zacznijmy od tego ze ja nie kupuje zadnych ciast ani ciastek bo sama robie ;) ale jak juz bym nie miala wyboru to bym kupila czy takie, czy takie :)

Do ulalala!... Po tym co piszesz twierdzę że odżywiasz sie ekologicznie:)

Ty jakas nawiedzona jestes? W tym wszystkim najwieksza debilka jestes wlasnie Ty, jak Ty wiesz kto gdzie preacuje po tym jak sie ubiera i czym jezdzi? Czytajac Twoje wypowiedzi mam nadzieje ze nadejdzie taki dzien sprawiedliwosci ze kolorowe napoje z biedronki beda dla Ciebie najwiekszym rarytasem. We lbie Ci sie poprzewracalo po tym zbieraniu truskawek czy innej wakacyjnej robocie we francji, nie masz gdzie swojego wscipskiego nosa wsadzac tylko porzadnym ludziom do wozkow? wsadz ten pusty leb miedzy futryne a drzwi i popros kogos niech porzadnie trzasnie, moze cos jeszcze z ciebie bedzie

Pozdrawiam środkowym Palcem:)

ja bym wolała dać dziecku sok z marchewki domowej roboty, tańszy od napoju w biedronce, jak mozna to dawać dzieciom w ogóle?

zmienisz zdanie jak po dwudziestu latach wychodujez sobie raka od zapychaczy

swei4343 Ona nie wyhoduje sobie raka:) przecież jest mądrzejsza i wie lepiej od nas

no chcialabym sie odzywiac ekologicznie ale niestety to za drogi interes ;) w zamian za to staram sie kupowac produkty "w miare" naturalne wlasnie pozbawione tych wszystkich emulgatorow, wzmacniaczy smakow, zageszczaczy, sztucznych barwnikow i nie wiadomo czego jeszcze... co do tej laski i tych nieszczesnych oranzad ja w ogole nie pije bo mi to po prostu nie smakuje :D i czy to jest pepsi czy cola czy zbyszko :D jeden chuj dla mnie...a najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to: skad ta laska wiedziala ze tym beda pojone dzieci tej pary? :D moze jakies medium? ;)

:)

najlepsze ze mam to samo jak ide sie przejsc po biedronie i patrze jak ludzie wrzucajaj z usmiechem syf do wozka i woza sie dorobkiewicze;p uwazaja sie za kuul a co kupuja???? syf.....

No widzisz starasz się nawet jak sama napisałaś "chociaż za drogi interes":),ja kupuje 80% ekologicznie zdarza się że brakuje owoców i warzyw eko wtedy zostaja normalne:) a co do napojów to tylko soki piję robione w wyciskarce:) albo Firmy maurer:)maja fajne smaki malina,borówka itp:)

idziesz sie przejsc po biedronce w ramach zdrowego stylu zycia tj spacer? czy na zakupy? :D:D i co zagladasz ludziom do koszykow? (myslac WOW ja jestem cool bo kupuje fajne rzeczy! a oni sa beee! bo kupuja syf!) :D gratulacje!

no przyznam ze zawsze mam od zayebania owocow i az nie ma co z nimi robic to robie soki :D przyznam bez bicia ze nie kupuje eko owocow i warzyw bo sa 3 razy drozsze dlatego jestem zmuszona kupowac te z pestycydami i sztucznymi nawozami :O

ulalala!... Znam kilka niedrogich i bardzo dobrych rzeczy w ramach zdrowego odżywiania:) jakbys kiedys chciała pogadać już tylko o tym to chętnie służę:)

no chetnie moge porozmawiac i dowiedziec sie tego i owego - nowych pozytecznych informacji nigdy za wiele :D ;)

mam skype na którym moge pisac :)

kurwa mać, nie trzeba zagladać mają napchane wózki najtańszym gównem, chipsy, ketchupy za 1.50 ja idę czasem do coerfurra kupić frostę i widzę co ludzie biorą

no tak sie sklada ze i ja mam skype - tez mam opcje pisania na nim :D (zarcik ;) )