Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w totalnym szoku

Bylam dzisiaj w Biedronce! Szok co ludzie kupuja, jaki syf

Polecane posty

Gość akurat bułki
teraz cie zdziwie, bo akurat mam w dupie to jak robia kukurydze i pakuja do puszki. kukurydzy sie nie robi, ona rośnie na polu.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz przy tej chemii w jedzenia jaka istnieje to nie zdziwiłabym się jakby kukurydze "robili" hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukurydze konserowowa mozna stwierszic, ze sie robi:P takze nie czepiaj sie tego, ze nie napisalam szczegolowo o co mi chodzi czy tez nie wzielam w cudzyslow slowa robi. Ale jak sie nie ma argumentow to zawsze trzeba sie przyczepic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kontakt z kimś z zakładów mięsnych z Sokołowa. Robili wtedy parówki dla biedronki. Na początku ładnie, pięknie parówki niczym sie nie rózniły od ich własnych ale po kilku miesiącach dodawali tam co leci a ludzie i tak kupowali z przyzwyczajenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzicie MIGOTKA NAPISAŁA ciekawą rzecz :)Na mój rozum taki producent dajmy na to parówki kosztuja opak 5 zł a w biedronce 3 zł to on chce tyle samo zarobic wiecdo tego tanszego musi dodac większe gówno i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekwiewew
konserwy bonduelle sa najlepsze wg. mnie, mięciutkie ,smaczne w przeciwieństwie do reszty, ale oni nie wyczuliby różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grtgrg
Bonduelle tez jest w biedronie czesto w promocji za niecale 2 zl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze -mięsko mielone :) ceny ustala biedronka i nie interesuje ja to co oni tam zmielą. Byle było w takiej cenie za kg jak chcą. A na miejsce jednego producenta czeka kilku innych wiec każdy sie stara jak może i tnie koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still
ludzie , a wy o tych parówkach . Kupuje się te gdzie nie ma mięsa oddzielanego mechanicznie , gdyż to nie mięso i pisze to na opakowaniu. To się tyczy wszystkich wędlin, białej kiełbasy też - to do fanów żurku na białej kiełbasie oczywiście w kontekście świąt :) Mówią o tym zawsze w Dzień Dobry TVN. POLECAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekwiewew
zdziwiłabym się jakby to bonduelle z biedronki smakowało tak samo,przecież wiadomo że są tansze linie produkcyje specjalnie dla tanich sklepów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często robię zakupy w biedronce ale z głową nie kupuje syfu. W sumie nie raz już w jakimś małym sklepie wcisneli mi coś nieświeżego lub zważą 30 dkg wędliny z opakowaniem foliowym ważącym połowę. Na wieś ucieknę kurki będę chodować i rzodkiewkę sadzić sama o !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
still Tylko w 90% sklepów mięsnych nie znają składu:)a zazywczaj jest taki na cale opakowanie:)i nie mówią bo niechcą straszyć albo same nie wiedzą:)A mięsko oddzielane mechanicznie nazywają tajemniczym skrótem MOM dla 90% polaków "ciemną magią".Ludzie myslą ze jeśli jakis produkt jest w sklepie to znaczy ze nadaje sie do jedzenia a tak nie jest niestety:) trzeba czytac etykiety bo wiele rzeczy nie powinna zostac wypuszczona do obrotu.Ale ludzie nie czytaja towar schodzi i producent zadowolony ze gówno daje a swinie biorą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, ze w Biedronce sa produkty znanych firm, ale tansze i oznaczone nazwa "wyprodukowana dla Biedronki" to nie oznacza, ze maja taki sam sklad jak te pod nazwa oryginalna. I nie piszcie, ze na pewno wszystko jest takie same, bo zasady marketingu tak nie dzialaja:P Zeby na czyms zarobic trzeba to sprzedac drozej, a jesli juz kukurydza w puszce bonduelle kosztuje normalnie 3,80zl, a w Biedronce 1,80zl to znaczy, ze sie czyms rozni na pewno. Takie produkty zazwyczaj maja mniej niektorych drozszych skladnikow, za to nadrabiaja skladnikami "zapychaczami" i dlatego ja np. czuje roznice w tej nieszczesnej kukurydzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still
To o skład wędlin należy się upierdliwie wypytywać. Ja to robię i zawsze dostaję opakowanie zbiorcze do poczytania. Mówi , się że jest się uczulonym itp. Nie dajcie się wpuścić w maliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwelinaEwa na 100% tak robią bo jezeli ta nieszczesna kukurydza kosztuje 4 zł a w biedr 2 zł to niema siły żeby w puszce było to samo po oczywiscie mozna powiedziec że za "nazwę sie płaci" ale bez przesady nie 2 zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
still napisz na oddzielnym forum to ci zaraz napisza że bieda i niemają co jeśc a ty takie cuda koło kiełbas robisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still
to nie cuda, trzeba myśleć i nie dać myśleć za siebie innym i to w każdej ze sfer życia nie tylko tej kiełbasianej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to wiem i ty to wiesz ale jak powiedzieć o tym reszcie polaków?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still
Dlatego Kochana w Polsce dobrze nigdy nie będzie tylko Biedronki i zresztą dużo by pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie lubia sobie wlasnie wmawiac, ze te produkty niczym sie nie roznia. Ok, ich sprawa, ale ja nie lubie wciskania mi glupot, ze lepeij zjesc tansze, nie ma roznicy w skladzie smaku itd. Skoro ktos nie jadl nigdy czegos lepszego to mu nie przeszkadza smak tanszego i to oczywiste. Tylko po co mysdic oczy innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudny temat bo ludzie boja sie nawet mysleć woleli przyjąć coś i żyć z tym a moje tłumaczenia (do znajomych) niewiele się zdają bo trochę wiedzy i inne poglądy odstraszają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość still
Bo Polak to takie stworzenie -coś tam wie ale się wymądrza, lekko tempawe ale przekonane o swojej wiedzy i inteligencji, nic nikomu nie zazdrości ale szlak go trafia na widok nowego samochodu sąsiada i przede wszystkim zawistne - widać Polak za granicą, i jak tu ma być dobrze jeśli tylko jednostki myślą a reszta żyje jak w kieracie praca- dom i markiet ;) najlepiej dużo i tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wypowiedziałeś sie jeszcze jakie sklepy preferujesz hehhee w tym temacie nie można tego opuścić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1976
a ja niezre i zyje ale napewno nie w jebanej biedronce to syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalala!...
no wiec przeczytalam cale bite 7 stron :O i musze Wam powiedziec ze rece opadaja! Z tego wynika ze teraz klasyfikuje sie ludzi gdzie robia zakupy!! hello?! czy to jest normalne? Robie zakupy w biedronce jestem plebsem natomiast kupuje w Almie, Piotrze i Pawle jestem ekstra lepsza bo kupuje drozej!! ludzie zacznijcie myslec :O poczytajcie zasady dyskontow a delikatesow!! piotr i pawel ma przebitke kilkukrotna!! a w takiej biedronce jest taniej bo kupuja wiecej i tylko wybrane produkty dzieki temu moga miec nizsze ceny!! dla przykladu Ten SAM MIX SAŁAT TEJ SAMEJ FIRMY W TYM SAMYM OPAKOWANIU w biedronce ok 3-4 zl (?) a w piotrze i pawle 7 albo 8!! i co? mimo ze to ten sam produkt mam go kurwa kupic w piotrze i pawle dwa razy drozej?! bo inaczej bede uwazana za plebsa? bez przesady...ludzie jestescie zdrowo pierdalnieci...ja robie zakupy w tej "okropnej i prymitywnej biedronce" ale jak potrzebuje czegos innego typu suszone pomidory, makaron lasagne ide do piotra i pawla i co kim w takim razie jestem?! plebsem czy wyzsza sfera? :O brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalala!...
zrozumialam doskonale! napietnuje sie tu ludzi ze sa tempi bo kupuja w biedronce bo tam jest syf i w ogole to okropny sklep...a jest tak jak napisalam! jest tam taniej bo do dyskont ktory moze sobie pozwolic na obnizenie cen...sa tam produkty slabe jakosciowo ale sa tez nic nie rozniace sie od tych z "ekskluzywnych" delikatesow...idac do drogiego sklepu mozna kupic taki sam syf jak w kazdym innym sklepie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×