Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

hej dziewczyny, ja po wizycie... szyjka 31 mm, więc źle nie jest. Ale dostałam skierowanie do szpitala na dokładne usg i ktg, żeby dokładnie "wymierzyć" dzieci, bo jedno jest większe.. Od początku chłopiec był większy od dziewczynki. No i lekarz mnie dzisiaj zapytał kiedy chcę rodzić? czy przed świętami? To może jednak będzie cc.. i na 90% będzie grudzień.. Jutro ma mnie zapisać do tego szpitala, to będzie 1 dniowy pobyt. Oby usg pokazalo że jest wszystko ok.. I ktg będę miała robione. Mówiłam mu o tych bólach brzucha, ale powiedział że po tym dokładnym usg zobaczy co dalej, ale na razie to wszystko się "trzyma". Szyjka właściwie się nie skróciła, ostatnio było 33mm. Jutro nadrobię Wasze wpisy, zdałam ten egzamin, to teraz będę miała dużo czasu.. :))) Dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was cieplutko w ten zimny poranek :) tojah sama jestem ciekawa jak tam cukier mi wyszedł oby w normie... youstta obyś dotrzymała do stycznia :) jak to moja teściowa mówi : abym w grudniu nie rodziła bo dzieciaczek bedzie miało rok w plecy i wielka krzywdę.... ehhh Aniela6 u nas nie pada ale jest zimno i widziałam już nawet sąsiadów w puchówkach :)Jak chce Lato ,wiosne :) agniesiulka ja juz mam kochana 12-13 na plusie i co poradzić na to ??? niestety nic... pozatym dziewczynki coraz częściej myslę o porodzie i szczerze boję się go troche??? czy sie sprawdzę w roli matki ???ehhh... gorsze dni mnie nachodzą ostatnio... pozatym ostatnio jakoś się przyzwyczaiłam mówić do brzuszka w rodzaju męskim niewiem czemu ??? Maluszek szaleje nawet teraz mamuśce daje kopniaczki :) czasem dziwnie tak czuje te kopniaki raz na dole potem z boku i czasem prawie pod biustem ?? he he he raz to nawet maluch mnie przestraszył dał mi takiego kopniaka z zaskoczenia ,ze aż zabolało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mufi my jesteśmy bardzo zadowoleni z Beckersa wcześniej malowaliśmy Duluxem ale nie zachwycił nas i zostawały plamy jak się go zmywało a jak pomalowaliśmy przedpokój Beckersem to już wiedzieliśmy że inne farby nie wchodzą w grę :) Minusy to zbyt mały wybór kolorów z gotowych, a w mieszalni są drogie bo 10 l kosztuje ok 200 zł. Mimo to rewelka :) A pomysł z mini ścianką super :) Ja kupiłam kombinezon misia na 68 mam nadzieję że mały się w nim nie utopi bo jakiś duży mi się wydaje :) JulkaZ u nas SR jest za darmo i też zaczyna się w listopadzie czekam na sms-a od położnej kiedy spotkanie organizacyjne. Lisabell - ja zostawiłam jedną ścianę bez mebli żeby tam ponaklejać naklejki taką mam nadzieję że w przyszłości mały tam będzie się bawił. Jagódka my też na początku będziemy mieli malucha u siebie w sypialni (łóżeczko turystyczne) albo będziemy spać u niego w pokoju. Może zrób dzidziusiowi mini kącik tak jak kajek20 uważam że to świetny pomysł. socjo- kołyska śliczna . tojah ja jak się urodziłam to ważyłam 4850 a brat mój 4650 i mama moja nie miała cesarki :) I masz tego labradora :) ? youstta - fajnie że już po egzaminie, gratulacje. No jakby mnie lekarz zapytał czy chcę rodzić przed świętami to bym powiedziała że za bardzo lubię pierogi z kapustą i grzybami :) EdZia co tam u Ciebie? miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :-) Dzięki dziewczyny za wieści z gabinetów :-) Youstta - gratulacje zdania egzaminu, wyleciało mi to z głowy,bo tak się skupiłam na wizycie Twojej. Dobrze,ze bedziesz miała ładnie badania zrobione. A to że chłopak większy to chyba normalne. raczej lepiej niż byś miała duzą dziewuchę urodzić. A na który tydzień gin przewiduje rozwiązanie ciąży? Bo ja to wątpię,bys do 37tc dociągneła. bo jednak dwa maluchy w brzuchu to miejsca bedzie mało i ciężko Tobie. i chyba nie spotyka się tak wysokich ciąż blixniaczych. Muszę moją mamę zapytać kiedy nas rodziła. :-) Daj znać jakie już duże Twoje dzieciaczki. Socjo - no cóż, potem się bedziesz martwiła jak wcisnać łózeczko do pokoju,bo skoro kasa już wpłacona i czekasz na przesyłke to już nie ma się co opinię pytać, tylko cieszyć z zakupu. I skoro takich masz psotników w domu, to zamek wstaw sobie w drzwi. W koncu jak maleństwo przyjdzie na swiat, przyda się Tobie troszkę oddechu od rodziny. Ale małemu nie przetłumaczysz i pewnie będzie dzielnie "walił" w drzwi,az ciocia otworzy. :-) bo u cioci takie cuda - w postaci nowego członka rodziny :-) Agniesiulka - fajnie,ze dobre wieści. A jakie tabletki dostałaś? może i mnie by pomogły. Choć raczej tu tylko zabieg pomoże,bo sprawa stara. I też licze na zatrzymanie choć niewielkie przyrostu wagi,ale pewnie nic z tego, bo z Młodą na koniec jakoś bardzo poszłam do przodu. trudno :-) I mówisz,ze Tesia sukienki przynosiła, ale dla siebie? czy dzidzi? I kurcze fajne to łózeczko- kołyska i cena super. Szkoda tylko,ze mamy łózeczko "na chodzie". Ale następnym razem sobie zakupie ;-) Ja dziś wreszcie sama w domu i zaraz zabieram się za szafkę z papierami. Anatola już wypiłam, zatem czas do roboty. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama - u nas za oknem nie wygląda że jest zimno ale mąż jak był z psem to zmarzł. Łączę się z Tobą i też chcę lata. Tojah no ja dzisiaj w papierach trochę posiedzę małymi kroczkami do przodu może do stycznia zdążę :) Powodzenia kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel hihi nawet domu nie mam. Skandal,no nie? Już nie wspomnę,ze po 8 latach dopiero zostałam żona. ;-) A o labradorze nie wspomnę,bo przy dwóch pokojach to chyba by na balkonie mieszkał. Ale mój nie ma oporów i co kilka miesięcy jęczy,by już zakupic. Ale ja tego nie widze dużego psa w bloku. Szkoda by mi było zwierzaka. I mama Twoja to naprawdę dzielna kobieta! :-)oj! dzielna! Cama - a czego się najbardziej boisz? :-) Spróbujemy zrobić tak byś się przestała bać. A kiedy masz kolejne usg,by płeć poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel hihi nawet domu nie mam. Skandal,no nie? Już nie wspomnę,ze po 8 latach dopiero zostałam żona. ;-) A o labradorze nie wspomnę,bo przy dwóch pokojach to chyba by na balkonie mieszkał. Ale mój nie ma oporów i co kilka miesięcy jęczy,by już zakupic. Ale ja tego nie widze dużego psa w bloku. Szkoda by mi było zwierzaka. I mama Twoja to naprawdę dzielna kobieta! :-)oj! dzielna! Cama - a czego się najbardziej boisz? :-) Spróbujemy zrobić tak byś się przestała bać. A kiedy masz kolejne usg,by płeć poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bis wyszedł. Ebel - e tam... do Bozego Narodzenia się uporamy ;-) Dobra już Was nie czytam i nie pisze, bo czas umyka,a szafka nawet nie otwarta! Nawet pozorów nie ma,ze robota idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel no mąż mój był u psiaków aby je nakarmić i też zmarzł a jest 2 stopnie jako tojah nie wiem czego się boje samego porodu.bólu,tego ,ze się nie wyrobimy do szpitala??? to ,że siostry mnie nie odwiedzą bo dzieli nas 80km ,że sama w domku sobioe nie poradze z opieką nad maluszkiem rozpaleniem w piecu ,posprzataniem nakarmieniem psow itp... kolejna wizyte mam na 9 listopada i wtedy maja mi zrobic USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah- :) u mnie postęp jest od tygodnia wszystko z szafki wywalone na podłogę :) byle by do BN zdążyć :) powodzenia Cama dasz radę zobaczysz. Ja jak mam jakieś takie wątpliwości to sobie myślę że nie ja pierwsza i nie ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel no wiem kochana ,ze musze sobie dać radę :) ale martwi mnie to ,że nie bedzie miał kto mi pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel dzieki może nie będzie tak źle jak mi się wydaje...:) kurcze obawiam sie troszkę tych dzisiejszych wyników z glukozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja jutro mam wizytę. :) W końcu. Robiłam w zeszłym tygodniu jeszcze raz toxo i na szczęście wyszło dobrze -trochę się obawiałam bo raz zjadłam nie umyty owoc. Ale jak widać kamień z serca. :) Dzięki za wypowiedzi na temat kombinezonów. :) Coś jeszcze miałam pisać ale chyba jeszcze nie obudziłam sie w pełni. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111 cześć jak ja bym chciała mieć już jutro wizyte... a tu czekać trzeba jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki:) Socjo- kołyska bardzo ładna- taka bajkowa... Zazdroszczę Ci , że możesz się ruszać i czujesz się dobrze...oby tak dalej:) youstta- bardzo dobrze, że dostałaś skierowanie do szpitala... Szyjka bardzo ładna, ciekawe jak u mnie? Hmm to może faktycznie będziesz miała CC Cama_85- daj znać jak wyszedł Ci cukier... A co do strachu, to od kilku dni mam sny , że już urodziłam, że nie wiem jak mam się zająć maluszkiem- również mam obawy czy będę potrafiła się zająć swoim dzidziusiem...ehh Ebel- czy u nas szkoła rodzenia jest darmowa? Jak tak too z chęcią bym poszła... Dziś mam wizytę na 17:30- boję się o szyjkę strasznie, choć odkąd wróciłam ze szpitala leżę w łózku prawie cały czas... Mam taką ogromną ochotę pojechać gdzieś na zakupy, a nie mogę:( Brzuch mam twardy cały czas... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) Jak tylko wróce z wynikami to odrazu zwami się podziele... to witaj w klubie... dziewczynki mam takie pytanie ... czy u was też są takie obfite upławy??Ja musze nosić wkładke teraz to nawet ip podpaskę :( bo wkładka się nie sprawdza ... cała nasiąknięta jest no i majtasy również już nie wiem czy to normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama- ja musze nosić wkładkę, ale wydaje mi się, że znowu mam jakieś zapalenie...masakra no dzisiaj zobaczymy... A jaki kolor mają upławy? U mnie lekarz mówił, że jeśli są białe lub zielone to zapalenie, jak przeźroczyste to jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama, daj znać jak wyniki glukozy. Mam nadzieję że dobre będą. Do wizyty czas też raz dwa ci przeleci. :) co do pomocy to ja też nie miałam i teraz też nie będę miała nikogo tylko męża. Jak się nie ma wyboru to trzeba sobie jakoś radzić. Od naszych bliskich dzieli nas kilkaset km. Więc te 80km to pikuś. Edzia, nie nakręcaj się, tylko myśl pozytywnie. Mnie też ostatnio brzuch twardnieje ale na szczęście nie stale. Co do opieki nad dzieckiem to tylko na początku jest problem żeby wejść w tryby a potem staje się to naturalne. Ciekawa jestem czy nie zapomniałam opieki nad takim maluszkiem -minęło już kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wydzieliny to czasem coś tam się pojawia ale jest w normie więc luz. Wiele lat miałam problem z tym ale po wyleczeniu nadżerki jestem w siódmym niebie. Nawet wkładek ostatnio nie noszę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) przezroczyste powiedziałąbym ,że się tak czuje jakbym popuszczała ...aż głupio o tym mi pisac Natel111 no 80 to niby nie dużo ale jak rodzina patrzy na koszty za bilet poniesione to niestety to dla nich zadaleko niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111- dzięki za slowa otuchy... Moja teściowa stwierdziła- że powinniśmy "strzelić" sobie zaraz drugie żeby nie wyjść z wprawy... myślałam że padnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85- wg mnie powinnaś chociaz zadzwonić do lekarza zapytać... Ja dzwonię z każdą rzeczą, która mnie martwi- od tego przecież są :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) i tak zrobię ale niestety później jak mąź wróci bo ja niestety nie mam nic na karcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama, rozumiem ale 80km a ponad 500km to zasadnicza różnica, prawda? Więc wiesz inni mają gorzej. ;) Edzia, a wiesz że to wcale nie taki zły pomysł z tym drugim. Potem im dziecko starsze tym trudniej się zdecydować na rodzeństwo. Wiem to po sobie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZia w Głogowie jest chyba płatna ale w Lubinie jest bezpłatna. Jak byś chciała to mam nr do położnej będą zaczynać ok 10-15 listopada 2 razy w tygodniu spotkania po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111 jest i to ogromna różnica :) co do 2 dzieciaczka mój mąż też stwierdził ,że kolejnego maluszka po 2 latach aby sobie uczynić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm z chęcią, bym chodziła, tylko że nie wiem czy będę mogła jeździć samochodem... Dzisiaj się wszystkiego dowiem i dam znać:) Tylko ciekawe jeszcze o której godzinie, bo mąż pracę kończy o 16, zanim się wykąpie, zje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta napisałaś że lekarz ma cię zapisać do szpitala chodzi o to że ma cię zapisać na cesarkę czy na usg bo nie zrozumiałam ? z tego co pamiętam to chcesz rodzić w klinicznym na borowskiej - jakie tam panują zasady może się orientujesz ? ach czyli nie będziesz stycznióweczką :) no ja raczej tez nie ; gratuluję zdanego egzaminu ! Cama_85 nie przejmuj się nie jesteś sama, z tymi kg to idziemy równo :) a z tymi lękami i obawami to chyba normalne bo mnie tez ostatnio różne myśli nachodzą, mąż za to uważa że ze wszystkim sobie extra poradzimy i to będzie cudny okres naszego życia - wieczny optymista , a mnie obleciał cykor ; jeśli chodzi o upławy to mam spore jak ty ale przezroczyste więc raczej ok współczuje mamom które jeszcze nie znają płci, mali spryciarze się chowają i nic nie chcą pokazać a to już zaraz III trymestr co do drugiego dziecka to na razie o tym nie myślę , sporo problemów mamy z pierwszym więc nie wiem kiedy sie zdecyduję i czy w ogóle na olejne, ta toxoplazmoza dała nam nieźle w kość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolko, a właśnie jak tam z tą toxo u ciebie? Pytam bo znam kogoś kto też w ciaży miał toxo ale zakończyło się dobrze -dziecko zdrowe. No jakoś ten czas leci -31 tydzień zaczęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×