Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość sylwka
Hej Święta, święta i już prawie po.,, szkoda, że w tym roku śniegu nie ma, jak dla mnie takie święta nie mają tego nastroju :) Millea Gratulacje!! Najważniejsze, że z Wami wszystko ok, dojdziesz do siebie. Ja cc miałam 12.12 i do dzisiaj dokucza mi ból rany. Jest już co prawda dużooo lepiej niż pierwsze dni po zabiegu, ale ciężko mi jeszcze jak więcej pochodze itp. Kurcze dziewczyny ja się nie mogę tu zalogować, pisze mi non stop, że jest jakiś problem. Wcześniej nie logowałam się z hasłem :( Chciałam też załączyć jakieś zdjęcie mojego Matusia :) próbowałam nawet założyć nowe konto z innym pseudonimem, ale ciągle ten błąd.... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpakowane mamy pokażcie swoje skarby :) Ja za swoim jeszcze 4 tyg muszę poczekać, a tak bym chciała już przytulić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamusie, mam nadzieje, ze Swieta mijaja Wam w cieplej i rodzinnej atmosferze. Szkoda tylko, ze pogoda za oknem nie jest bardziej nastrojowa, ale coz. Gratuluje kolejnej rozpakowanej mamusi. Pozdrawiam cieplutko i ciekam do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 26.12.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -agugusia23.........01.01.2012............6 -Aniela6.............02.01.2012............7 -Miśka_22...........03.01.2012............8 -elzuniaw1..........04.01.2012............9 -Ivona82.............04.01.2012............9 -Natel111............05.01.2012............10 -martini657..........06.01.2012............11 -Ana Lena...........07.01.2012............12 -camilla2011.........08.01.2012............13 -Madzia_mi..........08.01.2012............13 -kajek20.............08.01.2012............13 -smeffetka..........10.01.2012............15 -Groszek 25.........10.01.2012............15 -Mufi.................11.01.2012............16 -Lisabell..............11.01.2012............16 -goha24...............11.01.2012............16 -jagódka_1984.......12.01.2012............17 -monia_1983.........13.01.2012............18 -Gapp.................14.01.2012............19 -docia1986...........15.01.2012............20 -bagatelka11.........15.01.2012............20 -kokosznel...........15.01.2012............20 -Aless.................15.01.2012............20 -betinka1.............17.01.2012............22 -Alka28................22.01.2012............27 -zoooja...............22.01.2012............27 -Patka1986...........22.01.2012............27 -Akinom77............22.01.2012............27 -ira1....................24.01.2012............29 -rozsan................27.01.2012............32 -Cama_85.............27.01.2012............32 -tika27................27.01.2012............32 -monia_aa............28.01.2012............33 -ZUZIA_K.............29.01.2012............34 -pati1784.............30.01.2012............35 -JulkaZ................30.01.2012............35 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..imię..data porodu(CC/SN)..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów........03-01-2012..Kajetan..07-12-2011.(CC).3890g/55cm 2.Sylwka..32..Siemian.Śl...02-01-2012..Mateusz..12-12-2011.(CC).2900g/54cm 3.Sandra11..28..Kielce.....08-01-2012..Halinka..14-12-2011.(CC).2800g/52cm 4.Agniesiulka..31.Poznań..22-01-2012..Nikodem..15-12-2011.(CC).2760g/?? 5.Socjofobiqe..18.Mława...22-01-2012..Bratus...16-12-2011.(CC).2000g/45cm 6.Gosia32..32..Warszawa...03-01-2011..Agatka...18-12-2011.(CC).3650g/58cm 7.wiosna7575..30.Szczecin.04-01-2012..Marysia..19-12-2011.(SN).3920g/58cm 8.Fasolka 99..31..Wrocław..06-01-2012..Filip....21-12-2011.(CC).3230g/?? 9.Aguniek0121..27.Lublin..05-01-2012..Natalka..21-12-2011.(SN).2840g/52cm 10.Millea......................24-12-2011..Córka....22-12-2011.(CC).3490g/55cm 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millea - gratulacje. Wiem co czujesz. Ja też bardzo chciałm uniknąć cesarki - ale jak to napisałaś - niektórych rzeczy nie da się uniknąć. Brzuch też boli - więc łączę się z tobą w "cierpieniach" a jeśli chodzi o pokarm - to nie martw się. Ja też na początku nie miałam - mała była w inkubatorku i była dokarmiana - więc później mój leniuszek nie bardzo chciał ssać pierś. Ale powoli, powolisię dogadałyśmy i teraz... mam taki nawał pokarmu że mała je a i tak muszę odciągać. albo idę i .... "przeciekam". Wierzę, że i u Ciebie będzie dobrze z karmieniem. Pozdrowionka dla reszty mamusiek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111 Mnie kochcana aż tak bolało ,ze myslałam ,że sie popłacze..... ból nie do zniesienia... milea gratulacje kochana a na kiedy miałaś termin porodu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama, no skoro aż taki ból to chyba warto to sprawdzić? Rozmawiałaś z ginem może o tym? Jakieś leki brałaś, no spę może? Milea wg terminu była grudniówką -24.12 termin był. Ale przyłączyła się do nas. :) Milea, gratulacje. Szkoda że nie poszło po twojej mysli ale najważniejsze że już maluszek jest z wami. :) Z czasem na pewno będzie lepiej. U mnie dziś kolejne krótkie pobolewanie okresowe, ale w końcu się załatwiłam więc może to też od tego. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111 własnie nie rozmawiałam ze swoja ginekolog myślę czy sie nie przejadę do szpitala może sprawdzą ktg podłączą itp .. a nospy nie biore bo mi nie pomagała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Chłopcy 5 - Dziewczynki 5 Millea gratulacje, szkoda, ze nie wyszło po Twojej myśli, ale najważniejsze, ze malutka już obok Ciebie, cala i zdrowa i do tego taka śliczna :-) U mnie dziś zaczyna się 39 tc, czuje się dobrze, mam nadzieję ze nic mnie tu w grudniu nie zaskoczy i dotrwamy bez problemu do stycznia. Jedyne co mnie trochę wkurza to opuchlizna, obrączki nie mogę nosić a lydki, kostki i stopy to chyba ktoś mi podmienil, bo te nie są moje, takie grubasy :-) a najlepsze z tego wszystkiego jest to,.że nie wiem czy ja wogóle mam skurcze? Może nie potrafię ich rozpoznać? Ale dlatego jestem spokojna o styczeń. Wizytę mam 2 stycznia i mam nadzieję, że już wtedy będzie rozwarcie :-) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millea - dawno nie widziałam tak ślicznego niemowlęcia... :) Ogromne gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah, monia, camila - fajnie, że dodałyście zdjęcia :) natel - no to u ciebie cos zaczyna sie dziać jak czujesz te bole okresowe, moja koleżanka, która dopiero co urodziła miała takie cały czas 2 tygodnie przed porodem do końca, a ja nic nie czuję, w ogóle czuję sie lepiej niż kiedykolwiek :/ zero kłuć, owszem brzuch ciężki, ale żadnego twardnienia, w każdym razie nieodczuwalne, z miesiąc temu pamiętam jak na spacerze z psem myślałam, że będę rodzić, a teraz mam niemal tydzień do porodu i czuje jakbym miała spokojnie miesiąc wytrzymać, ja nie chce się przeterminować :(:(:(:( już ten brzuch taki ciężki :( i już chce tulić moje cudo z brzuszka millea śliczne dzieciątko, przepiękne, tak ślicznie sobie śpi... :) świąt mam już dość, słuchajcie tak się objadłam - jak zwykle, a miałam jeść przez pół, a tu wszystko takie pycha, a w głowie jeszcze mam przejście na dietę cyckową lada dzień więc poszalałam strasznie, najgorsze, że dostaliśmy do domu ciasta od siostry, od teściowej, mamy też swoje i to wszystko trzeba jakoś zjeść :/ i niestety jem do każdego posiłku :/ no ale pyszne są to co zrobic Cama_85 - mi lekarz powiedział, żeby łykała nospę w takich sytuacjach, a jak nie pomaga to do sprawdzenia a ja czekam na jakikolwiek ból, który będzie zwiastował rychły poród, oczywiscie poród w styczniu no, ale niech sie już coś zacznie nakręcać :/ jutro mam ktg, ale zapewne żaden skurcz na nim nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milea, śliczna ta twoja panieneczka. :D Fotki w skrzynce też obejrzałam i przyznaję że same laski widzę. :D Cama, no pewnie że warto to sprawdzić. Elzuniaw, no niby cos się dzieje u mnie ale w sumie to któż to wie kiedy dziecię ma zamiar wyjść? W środę mam wizytę i mam nadzieję że będą kolejne postępy -rozwarcia i skrócenia szyjki. Jutro mam ktg, choć jak znam życie to skurczów na nim nie zobaczę. :P hehe tak to jest jak się na coś czeka. Od dziś mogę rozpocząć odliczanie od 10 do 0. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Obejrzałam Wasze zdjecia na skrzynce :) - miło mi Was zobaczyć. Ja też dodałam swoje oraz moje Agatki. Millea - gratuluję córeczki - cudna !!! :) Co do cc - to mnie teraz jeszcze boli, najbardziej brzuch na dole, myślałam, że lepiej będę dochodzila do siebie. Nawet przychodzą mi glupie myśli, ze może mi tam coś zostawili ..... I się zamartwiam. Mam nadzieję, że ból przejdzie, a to tylko ból zwijającej się macicy. Jutro idę na zdjęcie szwów - czy ktoś wie czy to boli? Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah - śliczną masz córcię, aż się wzruszyłam :). Już niedługo moja Agatka też będzie taka duża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane mamusie :) Gratuluje tym ktore maja juz dzieciaczki po drugiej stronie brzuszka i 3mam kciuki za te ktore na takie spotkanie czekaja :) Dziewczyny jestem mama synka ktory urodzil sie 28 wrzesnia tego roku :) Termin mialam na 11 pazdziernika :) 2 tyg przed porodem gin wyslal mnie do szpitala ze wzgledu na cisnienie i cukrzyce ciazowa ... bylam nastawiona na porod sn w drugi dzien pobytu w szpitalu po podlaczeniu oksytocyny skoczylo mi cisnienie i zdecydowali o cc bylam bardzo opanowana i spokojna ... pozniej juz tak wesolo nie bylo :O jak teraz sobie wspomne ten bol to mam dreszcze :O cc mialam o 15 o 3 w nocy leki przestaly dzialac i do 6 rano myslalam ze umre sekundy trwaly jak godziny :O a pierwsze wstanie z lozka masakra plakalam :O M mowil zobaczysz bedzie lepiej nie bedzie tak bolalo nie wierzylam ... po tygodniu wypisali nas do domu w domu nadal bylam obolala tak samo po 2 - 3 tygodniach ale z kazdym dniem bylo coraz lepiej i teraz jest super :D czasmi jak mocno sie wyciagne to poczuje lekkie ciagniecie a tak to nic ... takze kochane spokojnie przez wszytko da sie przejsc :) Przez cc mialam zaburzona laktacje maly mial problemy z przyssaniem sie ogolnie pokarmu mialam malo i slaby karmilam tylko 4 tygodnie teraz maly jest na mm ma prawie 3 miesiace wazy ponad 6 kg i mierzy 65 cm a jak sie urodzil wazyl 3010 i mierzyl 55 cm :) dzieci rosna a my wracamy do formy :) Powodzenia i wesolych swiat zycze 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia zdjecie szwow nie boli mi zdjeli w 9 dobie po cc w 8 dobie po cc przyszla polozna i powiedziala ze rana sie rozchodzi wiec na drugi dzien ja ina iz tam super lekarz i polozna poogladali rane przecieli szwy tylko te z boku zamazali fioletem i mowili aby 2 razy dziennie przemywac rane woda utleniona lun sprejem octenisept - tym samym co dla dzidzi na pepuszek no i oczywiescie wietrzyc rane miec ubrane majty bawelniane i zrolowac je aby rana oddychala ... u mnie blizna juz zlewa sie z cialem nie ma zadnych zgrubien jest rozowiutka i gladka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, nie mam czasu nadrobić bo mam tylko na chwilę neta, ale meduję się ze szpitala, w sobotę tuż przed wiglią pojechałam do szpitala na ktg bo brzuch bolał. No i mnie zostawili. Więc leżę sobie na patologi i czekam. W sumie to oprócz boli brzucha nic sie specjalne nie dzieje, chciaż dzisiaj rano miałam skurcze na poziomie 70.. Teraz święta też w szpitalu więc zadnych decyzji co do mnie nie podjęli, może juto się czegoś dowiem jak praca w szpitalu wróci do "normy". W sumie to chcę już urodzić :) Dzieci ważą po ok 2700. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wiadomości od Fasolki "My ciągle w szpitalu, czekamy na neurologa, okulistę i usg główki, mały ma żółtaczkę i męczy się naświetlaniem a mi pęka serce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yousta trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie dziewczyny te ktore sa po cc ja tez pryskalam tym co dla dzieci do pepuszka i po sciagnieciu szwow to nic nie boli, mi polozna polecila chudziutkie paski samoprzylepne do zamykania ran i rozciec zeby rana sie ladnie zrosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka mi tez serce by pekalo, musisz wytrzymac kochana, najgorzej jak czlowiek na to wszystko musi patrzec. Trzymam kciuki za was, i wracajcie szybko do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie dzis tez brzuch boli, nie wiem czy to od przejedzenia, ale nie jadlam duzo, i to mnie dziwi. Nachodza mnie mysli ze tez niedlugo u mnie sie zacznie. Siedziec prosto nie moge bo malutka mi uciska stac tez nie jedynie siedziec na pol-lezaco. Gdzie u mnie to niemozliwe ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta to i tak podziwiam że z dwójką maluszków tak długo chodziłaś i waga też ładna :) to teraz wyjdziecie ze szpitala w trójeczkę :) Kurcze wy dziewczyny 38-39 tydzień a ja .... ale wszystko w swoim czasie Gosia śliczna ta Twoja Agatka :) Uściski dla was :) Ja jutro na ktg też, i ciekawe czy mnie zapisze na 3.01 na wizytę (podobno tyle ma pacjentek) się obudziłam że do lekarza muszę się zapisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej jaka cisza.... kochane ja jutro pomykam na Badania krew mocz wr i hbs . A teraz zaaplikowałam sobie czopka przeciwko grzybicy i wiecie co strasznie mi lużno wszedł bez oporu jakby mi się tam na dole lużno jakoś zrobiło ?? juz sama nie wiem ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pusto pusto tu cama z tego co slyszalam to rozwarcia sama nie stwierdzisz, ale nie jestem pewna moze sa jakies sposoby na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ira1 no właśnie jest podobno szansa sprawdzić ale nie będę tego robic zobaczymy jak jutro bedzie?? ide lulu plecy mnie rozbolały nogi napuchły aż po łydki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie porozpakowywałyście :D wszystkiego naj dla nowych mamusiek :D ja tylko wtrącę do karmienia piersią. mój nikoś był na intesywnej terapii - stamtąd dzieci nie wyjeżdżają do mam po cc na karmienie, więc z automatu butla. ja mogłam do niego zajść dopiero po 2 dniach :( byłam 2 razy, kolejnego dnia zdołałam doczołgać sie do niego 3 razy, kolejnego 4... itd. bałam się o to karmienie. ale pobudzałam sobie laktację laktatorem (w szpitalu mieli boską wersję medeli) i na początek z dwóch piersi zdołałam odciągać po 10 ml :o natomiast po 2 dniach urabiania piersi dostałam taki nawał, ze po 70 ml z jednej zbierałam :o a mały zjadał około 30! musiałam zacząć pić szałwię na wstrzymanie laktacji, bo piersi nie mieściły mi sie w żaden stanik :D dziś wszystko jest w normie. cycuszki jak ta lala, mały ładnie spija. więc głowa do góry. mogę polecić system pobudzania laktacji, który kazali mi stosować w szpitalu: 7 min lewa pierś i 7 min prawa zaraz potem 5 minut lewa i 5 min prawa i na koniec 3 min lewa i 3 min prawa i po 3h znów tak samo (ok, przyznam sie szczerze, ze w nocy nie robiłam :P:D - spałam :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach dodam jeszcze, ze nikoś ma 11 dni a ja mam 11 kg na minusie :D papa mi się śmieje od ucha do ucha, jeszcze 4kg i będzie jak sprzed ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×