Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gosia 32 - wyniki dobre, tylko limfocyty zaniżone: 13,9 % (norma: 20,0 - 50,0) - nie wiem jak to interpretować, czy to jest znaczne zmniejszenie czy nie. I tak powtórzę te wyniki przed kolejną wizytą, do tej pory było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ,ale mnie naszło na baraszkowanie z mężem ,ale nie wiem czy mogę ?? Nie pytałam Pani Ginekolog a grzybice już wyleczyłam i mysle czy mogę się dać ponieść wodzy fantazji i zaszaleć z mężulkiem kochanym jeśli tak to jakie pozycje są dozwolone ?? Przepraszam ,że o takich sprawach tu pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85--ja nie miałam przeciwskazań do figli, za to na początku mój się bał że zrobi dziecku krzywdę..ale jak nas ostatnio poniosło to lepiej zapytaj jakiej pozycji nie było??? hehe... Kochajcie się niech wam na zdrowie wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokosznel- dr Gross czyli dr Kornaga z Czudca??? bo ona chyba tych dwóch nazwisk używa . Jesli tak , to powiem Ci że chyba całkiem niedaleko mieszkamy od siebie :) Do Czudca chodziłam do Technikum :) Co do lekarki, to też mam do niej bliżej ale nie chciałabym żeby prowadziła mojej ciąży, fakt że każdy lekarz ma dobre i gorsze opinie ale ona wśród moich znajomych ma chyba więcej tych gorszych. Następnym razem , jak będzie Ci zależało na usg a ona nie bedzie chciała zrobić to weź ze sobą jakieś czekoladki albo tym podobne , ta Pani dr lubi takie rzeczy;) To że jest do niej blisko to fakt plus, szczególnie że w najbliżej okolicy nie ma lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85 :) po prostu znajdź wygodną pozycję żeby nie naciskać brzuszka, ja dla własnego spokoju wybieram pozycje gdzie penetracja jest mniejsza lub mogę ją samodzielnie kontrolować :) mi gin jak nie mogłam - bo miałam krwiak - od razu powiedział, że jest zakaz, teraz jednak już mogę bo nic złego się nie dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, ja już się wyspałam. Zazdroszczę wam z tym sexem. Ja nie mogę (jak w każdej mojej ciąży) :( ... A taką mam ochotę. No cóz taki już mój los. Po narodzinach sobie odbiję.... :P A dziś znikam na cały dzień. Moja mama zabiera nas do Planetarium Śląskiego, a później do Zoo. Czeka nas dłuuuugi dzień. Mam nadzieję, że jakoś wytrzymam. Życzę Wam miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobietki... Byłam wczoraj na wizycie i tak się po niej popłakałam, że nie mogłam dojść do siebie... Szyjka skróciła się, infekcję mam, a więc: nadal mam brać duphaston 2xdziennie:(, maść tą co poprzedniczka+globulki,magnez na straszne skurcze, asparginę i mam leżeć i się nie przemęczać... USG zrobil bardzo szybciutko, po to aby sprawdzić czy z dzidzią jest wszystko ok. Tak bardzo się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) - doskonale Cię rozumiem bo również swojego czasu lekarz położył mnie do łóżka, leż teraz dużo, wiem, że to nudne i pewnie zaczną Cię plecy boleć no ale tak trzeba, żadnego noszenia, składania łóżka itp., i nie siedź dużo, ja przeleżałam miesiąc i wstawałam tylko do toalety i jedzenia :/ nie martw się, leż sobie, oglądaj tv, czytaj książki, będzie dobrze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1- dziękuję :*, a u Ciebie teraz, wszystko dobrze? Tak bardzo pragnę tego maleństwa...Muszę nauczyc się hmm - leżenia i nic nierobienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktosiaaa- jak dorośniesz , to zrozumiesz... A teraz hop do piaskownicy bawić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) - tak, lekarz już pozwolił na normalną aktywność w granicach rozsądku, aczkolwiek ja wciąż dużo leżę chociaż włączyłam do dziennego grafiku dwa długie spacery z psiną, leż bo leżenie zmniejsza nacisk na szyjkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę się położyć:) Dziękuję Ci za pomoc i mam nadzieję, że jak 2.09 pójdę do lekarza, to będzie już wszystko dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny, o co to znowu za złe nastawienie??? Musimy sie trzymać razem i wspierać...każdej z nas będzie lepiej jak w trudnych sytuacjach znajdzie coś malutkiego szczęśliwego w tym całym zamieszaniu.. EdZiA:)---nie płacz kochana tak dużo, bo się odwodnisz..uszka do góry. Będzie dobrze, ja w pierwszej ciąży też miałam skracającą się szyjkę tyle że od samego początku i nie było mowy o leniuchowaniu w domu ,ja musiałam w szpitalu. więc weś podusię pod pupę żeby ci mięciutko było, i nadrabiaj zaległości w czasopismach, książkach, albo rozwiązuj krzyżówki. i więcej nie pisz z rana dołujących wiadomości...teraz tylko same dobre, -że wyjadasz wszystko z lodówki, -że bardziej lubisz leżeć niż myślałaś, -że paskudna pogoda a ty masz doskonały nastrój, - i.t.d..... DoniaJulia---należy ci się takie wyjście, dasz radę...wierzę w ciebie...a seks po takiej długiej przerwie to dopiero będzie ,,smakował,, PS. proponuję nie komentować głupich postów, po prostu zgłaszać je do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia - wszystko będzie dobrze. Ja tez jestem w podobnej sytuacji, ale to jest do przetrwania:) Ile Twoja szyjka ma mm jesli moge wiedziec? Elzuniaw1 dobrze Ci radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny już wam odpisuję hurtem na pytania jestem w 18 tc, najpierw lekarka chciała zbadać tylko tętno ale nie mogła namierzyć malucha więc uruchomiła usg i to samo jeździła mi po brzuchu i nic, dopiero po długiej chwili znalazła dzieciaka ale przeżyłam chwile grozy myślałam że serduszko nie pracuje, dlatego w środę idę do lekarki poleconej przez koleżankę, dodatkowo pracuje ona w szpitalu nad którym się zastanawiam aby w nim rodzić. No ale w końcu sobota mój mąż ma wolne wyciągam go na basen. Życzymy dużo spokoju mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia - pomyśl sobie jeszcze w ten sposob, ze pozniej nie bedziemy miały czasu na takie lenistwo ;) Ja nie lezałam plackiem przez ostatnie 2 tyg.a szyjka wcale sie nie skrociła. Nie ma co panikowac bo to tylko pogarsza sytuacje, ale doskonale Cie rozumiem. A taka Ktosiaaa jeszcze chyba wielu rzeczy nie rozumie, ale Rozsan ma racje, takie wpisy nalezy ignorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chciałam poruszyć temat dla mnie trochę wkurzający, a mianowicie jak rodzice i otoczenie mówi do malutkich dzieci...np. -założymy ,,bucie,, -lulu -ka-ka, -piciu., i cała reszta zdrobnień bez sensu...u mnie jedynym odstepstwem w mówieniu do dziecka był dydek zamiast smoczka, za to dziecko jak uczyło się mówić to od razu poprawnie, a nie dwa razy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Rosan do dziecka należy mówić normalnie. Ja teraz czytam ciekawą książkę język niemowląt jeżeli macie ochotę mam w pdf-ie mogę przesłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aless ja poprosze o ta ksiazke ;) Moj mail aguniek777@wp.pl Z gory dziekuję. I jestem tego zdania co Ty i Rozsan, ze do dzieci trzeba mowic normalnie, a nie ,,piescic się,,. Nawet rozmawialismy o tym niedawno z męzem. Małe dzieci wszystko szybko chłona i zapamietuja, to własnie od nas ucza sie poprawnej wymowy. ,,aj ti ti bobaśku,, ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
witajcie, po wizycie wszystko ok. Dziecię wg wymiarów z usg jest 18t6d. więc jak najbardziej prawidłowo. Szyjka, śluz i cała reszta w porządku. Co do płci jeszcze nie ma pewności czy chłopiec czy dziewczynka . Dziś ruchy dzieciaczka poczuł nawet mąż -niezłego kręciołka mam w brzuchu. Na usg dziecię machało nóżkami i rączkami aż dr miał problem z mierzeniem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
miałam zapytać lekarza jak w końcu się liczy te miesiące ciąży ale zapomniałam. Tyle różnych wersji w necie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
a co tu takie puchy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jestem na urlopie nie mam czasu na internet wczoraj poczulam jeden ruch, ale czekam dalej. musze nadrobic i to sporo.. pozdrawiam wszystkie mamusie i malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jestem już z powrotem. Nogi mi do du..... wchodzą :P ale czuję się ok. Córki przeszczęśliwe. A kruszynka w brzuchu, w autobusie spokojna, za to w tramwaju....kopała ile wlezie, tak nią wytrzęsło :) Pierwsze co po wejściu do zoo, musiałam ubikację zaliczyć..haha. teraz wypoczywam i jem. miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, od jakiegoś czasu też wchodzę na to forum (też mam termin na styczeń-a dokładnie 24:) Mam do was p[ytanie, aktualnie kończe 14 tydzień, i zazwyczaj miałam w dole brzuszka uczucie takiego rozciągania -bez bolesne, poprostu takie uczucie. Jak usiadłam na krześle też miałam takie dziwne uczucie w podbrzuszu. A od jakiś 3 dni zupełnie to ustąpiło. I z tąd moje pytanie, czy jeżeli któraś z was też ma takie rozciągania to czy to jest stale czy czasami są a czasem nie? Zaczynam panikować:D Ostani raz byłam na usg w 13tc i z dzidią wszystko ok, ale teraz wizyte mam dopiero na 34 sierpnia i strasznie się martwie czy jest wszytsko w porządku. Pozdrawiam, ania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
widocznie na chwilę obecną macica się wystarczająco rozciągnęła. Pewnie za jakiś czas znów sie będzie rozciągać. :) A kiedy masz tą wizytę w sierpniu czy już we wrześniu? 34 sierpnia to wychodzi wrzesień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) Tak przez przypadek do Was wpadłam:) Kochana,nie załamuj sięwszystko będzie dobrze,tylko niestety mussz się baaaaaaaaaaaaardzo oszczędzać!musisz,jeżeli pragniesz tego maleństwa które nosisz w brzusiu. Ja miałam podobną sytuację jak Ty+ do tego wielką anemię. Brałam podobne lekrstwa jak Ty+ DO TEGO FENOTEROL,fenoterol miałam na skurcze,bo mi się bardzo brzuch stawiał.Co do duphastonu to się go nie obawiaj,ja go brałam do 30tc 2x1.Urodziłam sn.synka w 38 tc.Głowa do góry i cierplwości,których wiem,że jest brak:( Ja także teraz jestem w początkującej ciaży,nie miałam jeszcze usg,boję się,ale staram sobie tłumaczyć co ma być to będzie.Biorę zapobiegawczo teraz też duphaston 2x1. Głowa do góry!będzie dobrze-zobaczysz! Pozdrawiam Cię i wszystkie styczniówki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też maiałaś takie uczucie? Bo strasznie panikuje:) Następna wizyta w sierpniu 24:) doczekać się nie mogę!!! Na dobrą sprawę brzuszek już mam nawet spory, jak go specjalnie nie "schowam" to jest widoczny, więc może faktycznie się rozciągał a teraz na chwile ma przerwe. Oj niewiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
owszem czasem coś mnie ciągnęło w dole brzucha ale potem przestawało. Czasem miałam wrażenie jakby okres nadchodził. Nie nakręcaj się i nie panikuj bo to tylko szkodzi dziecku. Jeśli się martwisz zadzwoń do gina i pogadaj z nim. Fachowa wypowiedź na pewno ci pomoze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale wiem że mas zracę że powinnam sobie odpuścić, ale ponieważ zostałam sama z dzidzią to jest ona dla mnie najważniejsza i z tąd ta troska i te setki pytań:) dzięki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×