Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Cama narazie z rozstępami jest dobrze, bo na brzuchu nic nie widać na udach już miałam wcześniej kilka bo tak ok 2 lata temu sporo przytyłam :( Ostatnio mój gin powiedział, że smarowanie podczas ciąży to mało już daje, bo to trzeba zawsze dbać o elastyczność i nawilżenie skóry, że wszystkie kobiety powinny robić sobie te prysznice naprzemienne i smarować ciało balsamami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bl no ja przed ciążą dbałam bardzo o skórę smarowałąm sie kremami przeciwko roztępom ,celulicie itp siostry dwie które były już w ciąży nie miały rozstępów na brzuchy ja niestety mama widocznie taka moja uroda... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Byłam na chwilkę w sklepie i tak zmarzłam, brrrr... Zimno jest dziś u nas. Agniesiulka - podaję Ci jeden jeden link: www.zdrowie.med.pl/bad_labor/badania/b_przeciwcial.html Czytałam też inne, do tego trafiałam na jakieś fora itd. Następnym razem zapytam, lekarza o co mu chodziło, bo teraz to był mój błąd i nie wnikałam w to co on mi tam wypisał. Ubierałam się po badaniu, on zapytał o grupę krwi, później rozmawiałam z nim o innych ciążowych sprawach i tak to wyszło. Nie wiem co jest grane ;) bo widzę, że to ja mam tylko takie badanie przy Rh+, ale mój gin jest bardzo dokładny pod tym względem (i chyba trochę przewrażliwiony), zawsze zlecał mi dużo badań. Ok idę się położyć i poczytać co tam napisałyście. Tak pobieżnie przejrzałam wpisy: Cama - to dziś dowiemy się kto tam u Ciebie w brzuszku rośnie? Aniela - jak samopoczucie dziś? Ja mam podobnie tzn. jak się przeforsuję to czuję kłucie i naciskanie na szyjkę i ból w pachwinach, ale mam tak od dawna. Myślę, że nic złego się nie dzieje, odpocznij sobie, a jak bardzo Cię to niepokoi i nie ustaje po dłuższym odpoczynku to skontaktuj się z lekarzem. Betinka - trzymaj się tam dzielnie, nie będzie tak źle;) Dziewczynki to i ja pochwale się swoim brzuszkiem http://www.garnek.pl/liliowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuchatki :) Alka - melduję się :) :) :) Co nadrobię czytanie to już nie mam czasu na odpisanie albo zapomnę co tam pisałyście , wreszcie mam troszkę czasu to może uda mi się coś skrobnąć :) Ja też jestem po wizycie , miałam w poniedziałek, pierwszy raz nie miałam USG, doktor mnie tylko zbadał i pobrał wymaz na GBS , mam odebrać w przyszłym tygodniu w szpitalu , koszt 5 zł a gdzieś wyczytałam że kosztuje ok 50 zł :P Bałam się tej wizyty bo brzuch też mi się ostatnio mocno stawia , twardnieje i od czasu do czasu boli mnie podbrzusze jak przy skurczach , ale szyjka jest nie ruszona więc to wszystko to tylko ćwiczenia macicy . Następne spotkanie z P.doktorem 5 grudnia, wtedy ma znowu zrobić pomiary, zobaczymy ile maleństwo urosło i zdecydujemy jak będę rodzić. Dobija mnie już ta niewiedze , chciałabym się wreszcie do czegoś zacząć przygotowywać, no i jeśli będzie CC to raczej nie będę styczniówką :) Piszecie o różnych bólach, kłuciach , uciskach , ja też to wszystko mam , do tego ból w pachwinach , pieczenie blizny po CC na brzuchu , ból blizny po CC na macicy. Mam wrażenie że cała miednica mi się rozchodzi , najgorzej jest w nocy , mam ogromny problem żeby przekręcić się na drugi bok, czuje potworny ból w biodrach itp , jak wstaję na siku to nie mogę zrobić kroku , muszę chwilę postać żeby mi tam coś naskoczyło :) Tak że chodzę jak babuszka , na długie zakupy też juz się nie mogę wybrać bo się "rozsypuję " wtedy cała :P W pierwszej ciąży , pod koniec też mi było ciężko i najbardziej pamiętam tępy ból szyjki spowodowany naciskiem główki ale nie byłam taka rozlazła jak teraz :P Tojah- mam ten sam problem co Ty , nie wiem co zrobić z Zuzą jak się urodzi dzidziuś , odpukać - nie choruje nam jakoś poważnie czy często , ale rodzice przyprowadzają chore dzieci i zawsze może czymś się zarazić , jakaś jelitówka też juz była ale ją ominęło , nie chciałabym wylądować z maleństwem z jakimś rotawirusem w szpitalu. Teraz czekam aż się zarazi ospą , może strasznie to brzmi , ale dzieci w miarę łagodnie ją przechodzą i mają spokój , dwóch siostrzeńców właśnie chorowało i zobaczymy , jak nie zachoruje do końca tygodnia to pewnie się nie zaraziła . W przedszkolu też pewnie tradycyjnie będzie , ale nie chciałabym żeby dzidziuś się zaraził wtedy bo dla niego to juz niebezpieczne . Jak na razie skłaniamy się ku temu że chwilę ją przetrzymamy w domu , mam tez nadzieję że od razu po porodzie rodzinka i znajomi nie zwalą się nam na głowę z odwiedzinami , bo wiadomo ze taki okres że każdy zasmarkany itp a ludzie czasem są bezmyślni. Teraz tyle mamy wszystkiego na głowie , tyle wyborów i decyzji do podjęcia ale tak sobie przypominam ile tego wszystkiego będzie dopiero po porodzie , np. wybór przychodni dla dziecka , wybór położnej środowiskowej , witaminy, mleko , szczepienia i o tych szczepieniach właśnie ostatnio myślę, a Wy zastanawiałyście się jak i na co będziecie szczepić ? Jak Zuza się urodziła to dużo czytaliśmy na ten temat , wtedy akurat zaczął sie szał na te łączone szczepionki i różne dodatkowe . My po przeanalizowaniu za i przeciw, zdecydowaliśmy że będziemy szczepić tylko tymi obowiązkowymi z normalną ilością kłuć , nie szczepiliśmy na rota, pneumokoki , meningokoki , ospę itd nasza mądra Pani doktor mówiła że jak nie będzie chodzić do żłobka to nie ma sensu jej na to, wszystko szczepić ale teraz boję się właśnie że Zuza będzie przynosić siostrzyczce różne choróbska z przedszkola . CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek0121 no nie wiem czy USG mi dzis zrobi ?? byłoby fajnie jakby zrobiła bo ja czekam i czekam :) a tak to śliczny brzuszek szczuplutka jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika79 widzę ,że mamy podobnie kochana :) tez mam problem aby się obrócić w łóżku a tymbardziej jak wstaje na siusiu.. tez mi cos w biodrze przeskakuje i musze poruszać się aby wróciło na swoje miejsce... he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati mnie okropnie swędzi brzuch, balsamy mam w każdym pokoju żeby się co chwila smarować. Wczoraj tak się zdrapałam że jak brałam prysznic to mnie piekły jak rany, myślałam że to rozstępy się pojawiły ale nie bo dziś już zniknęły. Dla mnie najlepiej działa oliwka bambino a właśnie mi się skończyła. Elzuniaw ja mam już siarę i martwiłam się że teraz co najlepsze dla dziecka to mi wypłynie, no i znowu schizy, ale zapytałam położnej i powiedziała że nic mi nie ucieka, tylko kazała wkładki nosić żeby bluzek nie zniszczyć. Moja mama nigdy nie miała siary w ciąży a karmiła nas bardzo długo. Ja zauważyłam że jak bawię się z dziećmi to wzmaga się ta laktacja - to wszystko jest w naszej głowie. Mam super materiały o karmieniu z SR, podaj maila to Ci prześlę. Tylko zrób z jakąś spacją w środku żeby Ci zaraz spam z kafe nie przysyłali. Cama dzięki tobie uświadomiłam sobie że to już dziś środa, bo pamiętałam ze w środę masz wizytę, ale ten czas leci. Obyś miała usg bo sama jestem ciekawa jaka u Was płeć. Dziewczyny a Wam też jest ciągle tak gorąco? Ja jeszcze w ogóle nie włączałam ogrzewania. Okna ciągle pootwierane, chodzę w koszulce na ramiączkach. Maż przychodzi z pracy i mówi że w domu igloo i cały wieczór siedzi pod kocem a mi wciąż gorąco. Aniela tak wkleiłam sobie cały link i usunęłam spację. ten temat o porodzie spoko, ale poczytałam jeszcze inne artykuły o ciąży itd. Bl przypomniało mi się a propos pryszniców naprzemiennych, na SR położna mówiła żeby już teraz masować tak piersi to pomaga na zastoje pokarmu i zapalenia sutków. Kika fajnie że się odezwałaś. Co do szczepień to też jestem za tymi pojedynczymi, ale każdy mi w rodzinie odradza bo po co tak dziecko kuć. Co do chorób w przedszkolach to w Krakowie panuje szkarlatyna :-) A ja na ospę chorowałam w wieku 12 lat i wspominam to tragicznie - 3 tyg. w łóżku, im wcześniej tym lepiej, moje rodzeństwo znacznie lżej znosiło, brat to jakby nie strupki to nawet byśmy nie wiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi he he no ja mam nadzieje ,ze dzis zrobi mi USG sama sie doczekac nie moge już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie środowo, A ja nic tylko leże. Jak wstaje to max na 5 min, bo znowu czuje jakby mi skora pękała. :-) jak mnie to wkurza to nawet nie macie pojęcia, a nospa to za przeproszeniem g...o daje :( a dodatkowo przyplatal mi się jakiś kaszel i to taki że mój mąż myśli że się duszę. A chyba nie musze wspominać że na ten piekacy brzuch to najdelikatniej mówiąc nie pomaga. :-) Idę na 14 z tym do lekarza, może zajde też do gina powiedzieć ze nospe to sobie moze wsadzić :-) mam wrażenie że z gin to tak jest że jak od strony fizjologii ciąży jest ok to wszystko inne jest nie ważne. I chcby nie wiem jak bolało czy meczylo to już nilt nie podpowie co z tym zrobić czy do jakiego specjalisty się udać :-( a ja normalnie czuje jakby mi jakieś wiezadlo pękło albo mięsień. Mufi mam nadzieję że u Ciebie to nie to samo... Trzymajcie się ciepło, bo już chyba koniec jesieni, u mnie od wczraj non stop mgla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell idź idź do lekarza i się dowiedz co i jak ... kurcze współczuję ci tego bólu.... co do mgieł u nas tez cały czas mgły :( podobno od 18 śnieg ma juz byc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, tak czytam i widzę że sporo z was nastawia się albo wręcz ma pewne cc? Jakie są tego przyczyny? Ja tam nie mam póki co wskazań do cc więc o ile (odpukać ) nic się nie zdarzy nieprzewidzianego to będę rodzić sn. Jakoś póki co nie boję się choć doświadczenie już mam. ;) Za tydzień mam wizytę a wcześniej KTG do zrobienia. Zastanawiam sie jak ta moja szyjka. Czasem zdarza mi sie taki lekki ból jak na okres ale mam nadzieję że nie oznacza to nic złego. Tak poza tym dobrze się czuję i muszę czasem sama się hamować żeby nie zachowywać się tak jakby wszystko było ok. No bo miękka szyjka nie jest niestety ok. Ech... Byle tylko do przodu. To już 33tc się zaczął więc do finiszu coraz bliżej. Oby dotrwać do bezpiecznego czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Cama. Jak leze to w zasadzie jest ok. Tylko mam strasznego nerwa na to, bo nawet obiad musialabym robić na raty. Obrac ziemniaka i bach na chwile, obrac ziemniaka i bach na kanapę. No jaja jakieś :-) Natel ciekawe ile tym razem bedzie ważył twój mały wielki człowiek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel ja będę miała z powodu wady wzroku. Dzisiaj jadę do Urzędu Dzielnicy Bielany dowiedzieć się czy są szanse żebyśmy dostali jakieś mieszkanko. Zastanawiam się ile czasu się czeka od decyzji do przyznania- może któraś z Was wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell, no zobaczymy. Może nie będzie aż takim wielkoludem jak braciszek i łatwiej będzie rodzić. :) Martini, rozumiem że chodzi o możliwość odklejenia siatkówki? Masakra. Co do mieszkań z urzędu miasta to nie znam tematu ale słyszałam że kolejki są strasznie długie (wiele osób składa wnioski a mieszkań nie przybywa) i trwa to wiele lat. Ale najlepiej dowiesz się u źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chyba też na dworze co raz zimniej:) chyba bo na razie mam tylko okno otwarte :) dziś dzień w domu- moje najwygodniejsze i jedyne niedresowe spodnie ciążowe się piorą więc nie nastawiam się na eskapady :P jutro od rana do mamy bo mam nie mieć wody więc mi się nie uśmiecha siedzenie u siebie :) a tak mamie pomogę bo wzięła sobie wolne w pracy :) W ciąży to normalne że jest nam gorąco :) też nie włączam kaloryferów tyle że mi grzeją rurki od CO i i tak mam gorąco :) A dziś kolejne zakupy- Mąż jechał w trasę i ma kupić Małej torbę do wózka bo akurat nie było u nas, adaptery do fotelika i komodę kąpielową :) z tej komody jestem najbardziej zadowolona bo to super sprawa- Szwagierka ma i polecam- jak przeliczyłam przewijak, wanienkę i stojak to wg mnie bardziej się opłaca tzn dokładam trochę ale mam coś alla regalik pod ręką wszystko jest a to mega ważne :) a tutaj jest link: http://allegro.pl/komoda-kapielowa-z-przewijakiem-5-kolorow-0045-i1900250854.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.Wczoraj was poczytalam,ale nic nie pisalam bo poprostu nie mialam sily,zrobilam mase kilometrow w poszukiwaniu butow na zime i poprostu padlam.Moj maz,wrocil wczoraj z pracy ze strasznym kaszlem i dzis do lekarza poszedl.I wogole witam nowe stycznioweczki.Dziewczyny macie sliczne brzuszki :) Elzuniaw-mnie wlasnie tez cos przez tego mojego lapie,nos mam zapchany i gardlo mnie pobolewa,bo on tez nie ma wogole samokontroli charle na wszystkich dookola. Wogole moj M. rzuca palenie jak narazie w domu od 3 dni nie palil (mam nadzieje ze nie tylko w domu)Trzymam za niego kciuki,bo chodzi tez o jego zdrowie ma astme a pali papierosy ;/ no i kasa 70 zl na tydzien szlo z dymem. Cama-to powodzenia na wizycie oby Ci sie udalo cos wymyslec zeby zobaczyc sowjego brzdaca,tez nie mam za czesto robionego usg chyba nastepne dopiero w polowie grudnia. mufi-ja w domu tez nie grzeje bo ostatnio pogoda dopisuje i sloneczko caly dzien nam nagrzewa mieszkanko,ale jak wczoraj bylam z mam na miescie to ona mowila ze jej zimno a mi bylo cieplutko wrecz goraco,gdzie zawsze bylam strasznym zmarzluchem.Mama sie smiala,ze strasznie goraca sie ostatnio zrobilam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Piękne :) Szaro, mgliście i nieprzyjemnie, a ja w dodatku przeziębiona. Elżunia - podobnie jak u Ciebie, na własne życzenie. Ale ja niespecjalnie przewidująco się zachowuję w kwestii ochrony zdrowia - w tym temacie mam sporo z dziecka czy, jak mówi mama, z taty ;P. Wczoraj byliśmy na pierwszych zajęciach szkoły rodzenia i bardzo nam się podobało. A jutro USG, obym wróciła z tak wesołymi wieściami, jak Wy wszystkie ostatnio :). Kika - dobrze, że jesteś ;) Monia - ja łykam Femibion, a więc od 2 trymestru DHA mam w osobnej kaspułce. Mufi - u mnie "magiczne" 60 kg też już przekroczone, pierwszy raz w życiu, a że startowałam z 51-52, więc na plusie mam już ok. 11-12 kg. W ogóle już nie przejmuję się, jak widzę statystyki czy wskazania mówiące o prawidłowym tyciu w ciąży. Nie objadam się na co dzień pączkami tylko staram zdrowo odżywiać, puste kalorie raz na jakiś czas na poprawę humoru spożywając ;), więc uznaję, że tak jak jest jest dobrze :) A potem się będziemy martwić ;) Pati - mnie czasami bardzo swędzi, a nawet szczypie brzuch, najbardziej w okolicach pępka. Tam skóra najbardziej mi się rozciąga i jest najwrażliwsza, bo aż fioletowa, czerwona czasem. Martini - a jaką masz wadę? Ja też muszę wybrać się do okulisty, mam nadzieję, że w ciąży jeszcze bardziej mi minusy nie "poleciały"... Kika - zaczynam dopiero doszkalać się w temacie szczepień. Nie wiem na przykład, czy zdecydować się na szczepienie dziecka szpitalną szczepionką przeciw żółtaczce czy po powrocie do domu zaaplikować dziecku tę niby lepszą, Pasteura...? Muszę poczytać, bo nic nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochaniutkie moje:)!!!! Cama_85 czekam z niecierpliwośćia na informacje po Twojej wizycie. co do rozstępów, mam zniszczone połowe brzucha;/ i jeszcze rozstepy porobily mi sie na pupie;/ masakra.:(:( ale gdybym sie na tym skupiała to bym sie zaplakala;/ Nie pisałam bo jestem w euforii:D hehe, postanowiliśmy że prezentujemy sobie na rocznice, samochód:) heh nadarzyła sie super okazja, znajoma sprzedaje po atrakcyjnej cenie:) , kupilismy zmywarke, lodówke hehe dzieje sie nie mam czasu pomyslec bo tryskam ze szczescia:D heh juz sie nie moge doczekać kiedy sie tam wprowadzimy:D dzis ostatecznie malujemy łazienke , mialo byc na bialo ale bedzie na pomarancz z cafe late:D :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 ależ się ubawiłam z tej czekolady z orzechami :):):) ale dobrze że to tylko sen :), moja znajoma jest pediatrą i ostatnio mi opowiadała pewną historie : przychodzi do niej młoda mama ( lat 18) z 2 m-cznym maluchem no i mówi że dziecko płacze i że chyba brzuszek go boli i ona nie wie co się dzieje , znajoma pyta jak karmi małego a ona na to że piersią i tak ogólnie , a lekarka pyta jak ogólnie ? co dziś np. jadł ? a matka że rano piersią karmiła a potem to ziemniaczki z kurczaczkiem i sosem ale on to lubi .... wyobrażacie sobie , moją znajomą lekarkę zamurowało - nigdy w swojej długiej karierze nie zetknęła się z takim przypadkiem Mufi nic tylko kopnąć cię w tyłek - waga przekroczyła 60 kg - no straszne :) ... moja przekroczyła magiczne 80 kg ... to dopiero jest tragedia :) a tak w ogóle to już 13 do przodu a to jeszcze trochę przed nami ... Aguniek0121 co to za mały brzuch :) chudziny same ... :) Cama może dziś poznasz płeć , stawiam że będzie chłopczyk :) tak ładnie wyglądasz na fotkach że to by się zgadzało, my płci maluszka wiemy już od kilku m-cy, podziwiam was - te które czekają tak długo aż się ta sprawa wyjaśni - ja bym raczej nie wytrzymała z ciekawości no i nie wiedząc w jaki kolor iść z wyposażeniem :) a we Wrocławiu słońce i piękna spacerowa pogoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama - dziękuję bardzo, ale szczupła to ja byłam ;) Teraz mam 10 na plusie i przyznam, że ciąży mi to coraz bardziej, w domu w luźnych ciuchach jest ok, ale na dworze w takim jesiennym stroju czuję się jak mały słonik;) Też mam taką nadzieję, że zrobią Ci dziś usg bo i ja jestem ciekawa płci Twojego Maluszka, długo u Ciebie się ukrywa. Kiedy miałaś ostatnie usg, chyba dawno prawda? Może już dziś Ci je zrobi, a jak nie ma u siebie w gabinecie dobrego sprzętu tak jak piszesz to może umówicie się do szpitala na nst. piątek, żeby znów nie czekać do kolejnej wizyty. Lisabell - oj współczuję tego bólu, to na pewno nic przyjemnego. Idź do lekarza, niech coś na to zaradzi bo przecież nie będziesz się tak męczyła nie wiadomo ile. A z tym leżeniem i nicnierobieniem to się nie przejmuj, czasami tak trzeba niestety. ja też tego nie lubię, ale nie mam innego wyjścia. Pocieszę Cię jeszcze - ja obiady na raty robię już od czerwca ;) Natel - a Ty szyjką tez się tak nie przejmuj, przecież cały czas było z nią wszystko ok i na pewno jest długa, a że zmiękła to teraz już chyba normalne. Oczywiście oszczędzaj się i nie szalej, ale na pewno wszystko będzie dobrze. Co macie dziś na obiad bo ja robię fasolkę po bretońsku (mąż tak prosił) i jeśli któraś z Was lubi to zapraszam bo gotuję w ilości jak dla wojska ;p Dostaliśmy dużo fasoli i tak nie oszczędzałam gdy odsypałam część do namoczenia, a teraz będę miała fasolkę na cały tydzień ;) tak jasne, już M.się o to postara żeby szybko zniknęła. Pisałyście, że dostałyście próbki J&J, ja ich jeszcze nie mam. Dziś liczyłam na to, że już listonosz mi je niesie;), ale to był kurier i zamiast malutkich próbek dostałam coś na kształt dłuuuugiej rury, tzn.odebrałam to dla sąsiada z góry bo ich nie było i ja przyjęłam przesyłkę. teraz tylko czekam kiedy wrócą i zabiorą mi to coś z korytarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. witam cieplutko wszystkie okrągłe mamusie :P mam prośbe, kupowałyscie juz moze łozeczka dla swoich pociech?? ja łózeczko wybrałam bedzie takie: http://allegro.pl/24-klups-lozeczko-safari-materac-gpk-3-wzory-i1901731645.html brakuje mi tylko reszty asortymentu do łozeczka.,i chciałabym aby było w jakiejs dobrej cenie. wrzuccie mii jakies ciekawe linki bo nie wiem co wybrac... chciałabym aby było tez z baldachimem :P prosze pomózcie, bo mi juz plecy wysiadaja przed tym kompem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi - cieszę się, że tryskasz humorem i prace remontowo-zakupowe postępują do przodu. Na kiedy planujecie przeprowadzkę? Byłaś już u lekarza? Fasolka - no brzuszek to mam mały, w sumie niedawno bardziej wyskoczył, ale i tak czuje się ociężała, 10 kg na plusie robi swoje. A do chudzin to i Ty należysz, fajnie się prezentujesz. Piszesz, że u Camy będzie chłopczyk? Ja myślę, że dziewczynka;) ale może niech lepiej idzie na usg bo my jej zaraz bliźniaki wywróżymy;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na sobote mam umowiona wizyte do mojego gin z wynikami badan, zobaczymy co powie o tych przeciwciałach, tarczycy.... trzymajcie kciuki ;p dzwoniła do mnie pani ze szkoły rodzenia i zaprosiła mnie na zajecia od przyszłej środy.. u nas jest taki plus ze spotkania są bezpłatne.. wydaje mi sie ze sporo wiem o dzieciach, bo siostra ma córe prawie 2 letnia, i sporo czytam, ale takie spotkania moga sie przydac.. bedzie to tez mobilizacja do tego aby ruszyc z domu swoje cztery litery bo juz mam takiego lenia ze masakra, ten ciezar bierze górenad wszystkim :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek20 no ja mam nadzieje ,że mi zrobi USG koniecznie:) Madzia_mi no to nie jestem sama widze ,że rozstępy nie dają tobie ani mnie za wygrana ... no trudno...i napewno zdam relacje jak było i czy wiem kto siedzi w brzuszku... :)super ,że humor ci dopisuje kochana :) kiedy przeprowadzka do mieszkanka ?? Fasolka 99 a czemu stawiasz na chłopczyka ?? hehe :)uwierz ciekawość juz nie daje mi spokoju... Aguniek0121 kochana nadal jestes szczupła :) a ostatnie USG miałam w 18 tygodniu . kochana ty stawiasz na dziewczynke ??? hehehe jakbyście mi wywróżyły bliźniaki to bym sie nie pogniewała :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi ja też jeszcz nie grzeję :) a jak co tydzień przychodzi do mnie pediatra tesi to ciągle mi się pyta, czy nam nie zimno :) a okna na ościerz pootwierane. tzn tesi grzeję tylko w nocy na "3", a rano zakręcam i dopiero przed snem włączamy. bo ona ma troszkę nieszczelne okno. co do szcepień, to ja sie pytałam szwagierki i zaleciła wszystkie, tzn z wyjątkiem meningo, bo to dopiero dostała teraz jak poszła do p-la. pneumo też bym odpuściła, gdybym wiedziała, że będzie jednak niania, ale żed miała iść do żłobka to dostała 3 dawki, cena masakra, rotawirusy też daliśmy i odpukać jeszcze żadnej jelitówki nie miała, oprócz ostatnich przygód, ale przeszła to tak łagodnie (w zasadzie tylko jeden dzień miała rozwolnienie) a potem się wszystko unormowało. ech, ja magiczne 60 kg przekroczyłam w liceum :D teraz zzbliżam się do 80 :D po porodzie się za siebie wezmę :D aguniek ja z chęcią przyjdę na fasolkę po bretońsku. ja mam dziś na obiadek ryż z potrawką z kurczaka (ze względu na tesię i rosołek :) czytałam o tych plusowych kobitkach i tam było napisaned tak, że nie zakumałam o co chodzi :D martini powodzenia w załatwianiu chatki :) oby nie trwało to za długo :) my może w przyszłym roku wystartujemy z budową własnego domku, już się nie mogę doczekać :D gapp u nas komoda do kąpieli nie potrzebna, bo mamy patent na kąpanie w łazience :) przynajmniej jeden wydatek mniej, no i jeden grat mniej :) w sobotę rozkręcamy komputer i biurko, juz się nie mogę doczekać :D kajek trzymam kciuki i ja za twojego palacza. fasolka dobre z tym dokarmianiem 2 m-czniaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell współczuję. U mnie te bóle też się nasiliły, najgorsze że żadna zmiana pozycji nie pomaga, ale nie jest tak źle jak u Ciebie. Koniecznie z tym idź do lekarza. Może jakiś inny rozkurczowy Ci przepisze. Natel ja też czasem głupoty robię, jakby mnie ktoś wczoraj z rodziny zobaczył z jakimi siatami ciężkimi szłam to niezłe suszenie głowy bym miała. Gapp super ta komoda i całkiem przystępna cena, powiem Ci że sama zaczęłam się nad nią zastanawiać, bo akurat bym miała miejsce w łazience na nią. Kajek mi jak ostatnio pielęgniarka robiła EKG to mnie dotknęła - i mówi o jakie ma pani cieplutkie ciało, a byłam rozebrana do bielizny :D Madzia_mi super wieści, samochód bardzo ułatwia życie. A zmywarka to już w ogóle najwspanialsze urządzenie jakie wymyślił człowiek. Fasolka ale Ty jesteś wysoka. A ja zawsze ważyłam max 45 kg, troszkę przed ciążą przytyłam no i teraz te 60 to dla mnie bardzo dużo. Ale wczoraj zobaczyłam swoje odbicie w witrynie i powiem Wam że całkiem nieźle się trzymam :D, jeszcze bym się za sobą obejrzała :P Aguniek masz piękny brzusio i wcale nie taki mały. Ja na początku miałam taki olbrzymi ale teraz już wszystkie mnie dogoniłyście. I jak zwykle mnie dobijasz tą fasolką - to wcale nie tak łatwo się robi - ja jeszcze się nie odważyłam. Ja dziś piekę kurczaka z warzywami, wczoraj były kotlety i strasznie się wymęczyłam wieczorem, więc dziś musi być coś lekkiego. Widzę że Ty też przejmujesz przesyłki sąsiadów :D Moi gdzieś miesiąc temu się zorientowali że siedzę w domu i kurier jest u mnie prawie codziennie :-) mąż tylko wieczorem roznosi :-) Ja z kolei czekam na mój aparat który wygrałam a tu ciągle rozczarowanie :P Goha ja też myślałam że już wszystko wiem, ale tyle co się jeszcze dowiedziałam na SR to moje :-) jestem strasznie zadowolona. A poza tym ćwiczenia są super. Za tydzień w środę mam spotkanie z położnikiem i w czwartek zajęcia z pielęgnacji - mają trwać 3 h min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goha łóżeczko super- siostra ma takie i jest bardzo zadowolona my też bierzemy Klupsia ale inny model bo głupio taki sam :P co do pościeli ona zamawiała na allegro mogę dać namiar na tą firmę my zaś jak się wczoraj dowiedziałam dostaniem część w prezencie więc na razie się wstrzymuje z poszukiwaniami bo nie wiem co właściwie będę potrzebować :) agniesiulka pamiętaj że od 1 października zmieniła się obowiązkowe wersja szczepień :) właśnie sprawdzałam i np dzieci o niskiej masie urodzeniowej czy wcześniaki mają pneumokoki obowiązkowe... :) Mufi ja bym się nie zdecydowała gdyby nie wyprowadzka teściowej bo miejsca by nie było :P a tak będę ją mieć w pokoju i tylko po wodę jechać do łazienki :) Zrobiłyście mi apetyt na fasolkę po bretońsku :) szkoda że ja jej nawet nie lubię :P ciąża mnie jednak zaskakuje czasem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguniek - u mnie też dzisiaj fasolka na obiad:) goha24- ja mam takie łóżeczko:) tylko zamówiłam z szufladą i też z tym materacem. Pościel kupowałam już w sklepie ale bez baldachimu tylko z osłoną na szczebelki. Więcej na temat łóżeczka ci nic nie powiem bo leży w kartonie jeszcze nierozłożone. Mam to ciemne z żyrafką:) a materac niestety nie ma zdejmowanego pokrowca:( niby jest tam suwak z dwóch stron ale gdybyś chciała go wyprać to niestety do tego pokrowca jest przyczepiony ten kokos a z drugiej strony gryka i nie ma szans na wypranie. Mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi:) ale ja i tak pod prześcieradełko będę kładła ceratkę i mam nadzieję że mi nie przemięknie bo tak to będzie cięzko wyprać. a ja przeszłam dzisiaj całe miasto w poszukiwaniu kurtki i nie znalazłam:( nie dopinam się w brzuchu. Trudno będę chodzić w rozpiętej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 334343434
Pszepraszam ze anonimowo ale nie mam tutaj konta ani czasu na udzielanie sie, ledwie wyrabiam z czytaniem :) Lisabel -ja mialam taka wanienke z 1 dzieckiem i bylam z niej strasznie nie zadowolona,moja kolezanka rowniez.Ten hamak nie da sie obnizyc na tyle by dziecko lezalo w wodzie, jak go obnizysz to dziecko bedzie lezalo na tek plastikowej przegrodzie w wanience, co raczej nie jest dla niego komfortowe.Chyba ze ulepszyli cos od tego czasu kiedy ja ja kupilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×