Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Hej, no wczoraj kafe wariowało jak głupie. Straszne to było. Co do toxo to robiłam powtórnie w połowie października. Tez nie mam odporności. Stanik mam nadzieję że rozmiar wróci do normy -kombinuję póki co żeby nie kupić czegoś co potem okaże się niepasujące. chyba skuszę się na Allesa. Tych całkiem miękkich nie chcę bo jeszcze mam po nich koszmarne wspomnienia. Dziś wizyta więc odliczam godziny. :) Sprężyłam się i skończyłam prasowanie. Zostało nam jeszcze złożenie łóżeczka i wygrzebanie wózka ale z tym to mi się nie śpieszy bo to mąż może zrobić sam. Ech męczy mnie zgaga -ale żyję nadzieją że wkrótce brzuch opadnie i będzie lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi czesc kochana dzis mamy wizyty i gina :) szkoda tylko ,że usg nie zrobia :) już się stęskniłam za córeczką :) U mnie bedzie ekspresowan wizyta :) p.ginekolog sprawdzi cisnienie,tętno maluszka i zajrzy międzu nogi hehehe :) i znowu cos przepisze na grzybice.. dziś jej zapytam o inny lek aby mi przepisała.. no zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka- to juz tylko jutro:) hehe tylko jeden dzien musisz poczekac hihi:) Cama_85- szkoda ze bez usg ale i tak fajowo:) ja na szczescie nie mam grzybicy:D tzn podleczona jest bo tak na prawde jak ktos ma sklonnosc nigdy sie tego nie pozbedzie:P:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak często nie robią usg niestety w gabinecie ma sprzet ale taki maly a moglaby zrobic chcialabym zobaczyc buziulke małej :) co do grzybicy tak to nigdy mi nie dokuczała ,a teraz podczas ciąży mam juz 4 raz .. :( za słabe leki dostaje pewnie juz się uodporniła na te specyfiki które sobie aplikuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam co wizytę usg. Tak w standardzie. :) Co do grzybicy to miałam kiedyś dość często ale po wyleczeniu nadżerki problem zniknął. Ciekawa jestem co mi tam dziś wyjdzie z tego GBS. Oby nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam grzybice i przed ciążą:( a w ciazy hohoh ile ja sie nameczyłam o chryste;/ z jakies 2 miesiace dopiero mam spokój:( ja ide usg prywatnie do tego konowala na nfz juz na pewno nie pojde, tak cham ze szkoda gadac, ciagle insynuacje ze ja gruba ze mam rozstep czy cos no kurcze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta ja wczoraj mówię do męża ile Twoje Maluchy ważą a on aż oczy zrobił że masz tyle do dźwigania, bo ja ledwo moje 2700 noszę, a tu ponad 5 kg. Ależ musisz być szczęśliwa. A co do prawa pracy to jest mój konik, 5 lat pracowałam w HR i po prostu musiałam być na bieżąco, a często też na forach się udzielam więc pilnuję sobie wszelkich zmian i nowinek. Może kiedyś będzie mi dane skończyć studia w tym kierunku. Twojemu mężowi niestety nie przysługuje zwolnienie na żonę ani na dziecko ani żaden urlop, niestety w Polsce uważa się właścicieli małych firm za bogaczy i wszystkie przywileje im się zabiera. W realu Lovella 5 kg kosztuje 39 zł - dobra cena? Fasolka a no tak, każda firma rządzi się swoimi prawami. Szkoda że czasami w sprzeczności z prawem istniejącym. A po usg to powiem wam że byłam zdziwiona, bo myślałam że Maluch mnie tak kolanko wbija i górka się robi, a to się okazuje że to pupka już tak wysoko jest. Natel Ty jesteś specjalistka od staników. Jak karmnik kosztuje 59 zł to już jest raczej porządny czy trzeba dać z 70 zł? Wiem że cena o niczym nie świadczy, no ale może masz jakieś rozeznanie. Cama ja też nie mam usg na każdej wizycie. 3 razy w 1 trymestrze a później już wcale aż do ostatniej wizyty, na połówkowym byłam u innego lekarza, no a teraz usg już tylko na porodówce :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Jak patrzę na łóżeczko, to teraz wszystko nabrało takich realnych kształtów, tzn jest takim potwierdzeniem, że maleństwo już naprawdę wkrótce będzie na świecie. A zgaga też mnie męczy, czy jem czy nie, w dzień i w nocy. Mleko mi na chwilę pomaga, ale to zawsze coś. A ja dziś robię prażone..... mniam, mniam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cama_85- przede wszystkim zero seksu:P zabronił mi przy leczeniu, i przestaliśmy. brałam wszystkie mozliwe leki, nystatyne vp, pimafucin, pomógł mi ginofemizadol:) brałam 3 tygodnie na zmiane z innym lekiem tylko nazwy nie pamietam:( moj smarowal sie mascią pimafucin i jak reką odjął wiem ze zyje, a jak lekarze widzieli moja grzybice to rece zalamywali. ale w szpitalu jak bylam w 28 tc, to mi powiedziala ze mam lekka nadzerke:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama - ja przed ciążą nigdy nie miałam problemów z grzybicą, ale zjawiła si e ju ż na samym początku w 5 tygodniu ciaży i towarzyszyła mi (z przewami) przez I i II trymestr. Brałam różne leki, m.in. Phimafucin. Ale ostatnio dostałam Nystatynę i przeszło - cały III trymestr mam bez grzybicy. Polecam ten lek - są to globulki. DoniaJulia - zainspirowaałś mnie tym łóżeczkiem. Właśnie stoję i prasuję prześcieradełko i ochraniacz. Kurcze - zostało mi już bardzo niewiele czasu.... I torbę muszę spakować. Sylwka - a Ty jakie masz wskazania do cc? Przepraszam, bo może o tym pisałaś, a ja ominęłam - trochę mnie nie było na tym forum. U mnie mała ma ułożenie pośladkowe i ponoć przy pierwszym porodzie jest to wskazanie. Natel111 - ciekawa jestem wieści po dzisiejszej wizycie :) Ja mam jutro usg - takie już przedszpitalne, by zobaczyć ile malutka waży. Ale malutka raczej nie jest.... ostatnio lekarka stwierdziła, że mam ogromny brzuch, mam już 116 cm, to chyba sporo. Miłego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia32 - u mnie tez ułożenie pośladkowe. dzisiaj sie dowiem czy mala sie obrócila czy tez nadal pupencją siedzi do dołu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam dziś humorek :) egzamin zdany na 4.5 :) i od koleżanki dostałam toffifee za pomoc w załatwieniu wcześniejszego egzaminu :) i się zajadam :) obiad na dziś mam więc lenistwo no może pranie zrobię jedno i poprasuje ale nie wiem :) i się pouczę (prawa pracy :P )z nudów bo Mąż cały dzień w pracy a rodziców nie będzie u nich w domu więc nie mam do kogo jechać nawet :P i w ogóle ta koleżanka powiedziała że mam fajnie bo mi wszystko poszło w brzuszek i się poczułam tak... dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi kochana no właśnie ja się dowiedziała ,że mama nie doleczona nadżerkę własnie i więc to jest pewnie przyczyną... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85, pewnie tak. ale z tego co mi powiedziała ta doktor to w ciazy sie tej nadżerki nie leczy? chyba ze ja cos przekrecam juz heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi ja tam nie wiem a specjalnie chodziłam jeszcze jak w wawie mieszkałam do p. ginekolog na wyleczenie jej i miałąm niby wyleczona a tu prosze nie doleczona ... i pieniądze poszły się walić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi - a lekarz mówił Ci o ewentualnym wskazaniu do cc? My chyba jesteśmy na podobnym etapie ciąży, więc jeśli u Ciebie będzie cc to pewnie też jeszcze w grudniu. A masz już wybrany szpital? Ciekawa jestem czy ułożenie się zmieniło - czekam na info :). Ja dowiem się jutro. Choć lekarze dają małe szanse bo córcia duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel widziałam ładne w Esotiqu, ale nie mogę ich znaleźć na stronie. Zawsze tam kupuję bieliznę. Nie są tego typu co podałaś linka, raczej takie sztywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp, gratulacje. Gosia, no to się okaże czy masz nadal wywrotowe dziecko czy już nie. ;) Madzia a ty jak -wolałabyś cc czy sn jednak? Nadżerkę leczy sie po ciąży dopiero. Wiem bo sama miałam tak. Cama, jak najbardziej to pewnie wina nadżerki. Sama tak miałam. Po kuracji Solcogynem problem zniknął. A ty jakie miałaś leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia32- lekarz mi powiedział ze to bezwzgledne wskazanie do CC, i ze jak by mial grać w rosyjską ruletke to stawia na to ze mała sie juz nie obróci, a na wizycie byłam w 33 tc . i w 36 TC czyli za tydzien jesli mala sie nie obróci bedzie decydował kiedy robimy cesarkę. Kazał mi tez zrobić ussg przed wizytą w celu ile maluch wazy itd wiec dzisiaj ide i sie dowiem czy fikneła czy nie:P ciekawosc mnie straszna zzera:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natel111- na początku wolalam CC, ale teraz to już mi wsio ryba:P jest mi tak ciezko ze juz chcialabym po prostu urodzić w jaki kolwiek sposób. Zdrowie dziecka najwazniejsze tylko to sie liczy. a ból czy po sn czy cc taki sam bedzie. Zobaczymy co los pokazę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi nie znam Esotiqa -tylko majtki kupowałam więc nie poradzę. Ale prawdę mówiąc nawet nie wiedziałam że mają karmniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi, Ta pościel po praniu powinna być dużo lepszą, bo one są wszystkie w jakimś przemysłowym krochmalu i dlatego są sztywne. Moja też była, już ja wypralam ale nie kavalsky jeszcze bo wisi w suszarni, ale myślę że jeszcze po prasowaniu będzie git. Hemoglobiny mam 10,7 więc tak jak pisałam troszkę poniżej normy, ale moim zdaniem normy po coś są. A poza tym mi poleciał jeszcze hematokryt i ilość.czerwonych krwinek, a więc wszystko co związane z żelazem. A herbatki będziemy w takim razie popijac razem, ale kurcze 4 to trochę dużo, ale nic jak ma pomoc to będę pic. Aniela Ja też pisałam o tym rodzeniu w polu, ale mam nadzieję że cię nie urazilam niczym, bo ja nie odebralam twojego postu jako pochwały dla tamtych czasów. Jak dla mnie są to czasy słusznie minione i tyle. A jak rozmawiałam z mama i teściowa i opowiadały jak to było kiedyś to na prawdę zrobiło mi się ich szkoda. A to juz nie były czasy rodzenia w polu, więc aż boję się myśleć jak to bylo z babcia czy prababcia... myślę że my mamy o.wiele lepiej, a nasze.dzieci będą mialy lepiej niż my. I to nie tylko pod tym względem, ale też każdym innym. Ale wiadomo we wszystkim jest dobry umiar. A jeszcze mi sie przypomniala historia odnośnie zaangazowania ojców. Po ostatnij SR mój mąż oddzwanial do swojego taty i mówi: przepraszam, nie moglem odebrać bo byliśmy na szkole rodzenia. Na co moj tesc z takim glupawym śmiechem: i co urodziles cos?... także ci nasi mezowie to są na prawdę z innej gliny już :-) Piore dziś 4 turę prania, chyba że 2 jeszcze no i później jeszcze prasowanie. Dziś jedziemy kupić sofke do pokoju dla malucha, zeby było gdzie usiąść przy karmieniu, a pewnie na początku to będziemy ja na noc rozkładać zebym mogła robaczka na lezaco karmić w nocy. Fasolka Moja znajoma dobrze się czuła po cesarce i gdyby nie jakieś zapalenie piersi i klopopty z zębami i taka ogólną odpornością to bylo by spoko. Rana się dobrze i szybko goila. Ale to nie było zależne od cc. Raczej się sama odwitaminizowala, bo to co jadła to masakra, tylko gotowany kurczak, żadnych warzyw czy owoców, bo mały dużo płakał i się bała że to przez pokarm a on poprostu był cały czas głodny bo pokarm byl kiepski. Także spoko, wrócisz do siebie. Tika No dawno Cię nie było :-) Rozsan Też już dawno nie pisała. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Mufi bo my to teraz takie płaczki ,przytlanki jak dzieci 2 letnie ,że jak nas nikt nie przytuli , a jak ktos pokrzyczy to nam przykro ale co się dziwić jak my dwa w jednym i czasem mamy taki a czasem taki chumor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cama_85 wysłałam ci na siebie namiary , jak bys byla w piastowie:P . wiadomosc wyslalm ci na garnku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze o stanikach miałam napisać, ja tak jak Natel nie kupilabym tych całych miekkich. Najpierw mi się spodobał ten pomysł bo pomyślałam, że mnie nic nie będzie uwieralo i spać w nich można. Ale jak przymierzylam to to no lipa jakich mało. Nie wygodne, totalnie aseksualne i wogóle nie trzymały piersi. Ja bym na pewno zwróciła uwagę na to zeby taki stanik miał szerokie ramiaczka i dobrze wyprofilowane miseczki, tak zeby biust po prostu wyglądał ładnie. Myślę, że najlepiej mierzyć i jak ten tańszy będzie wygodny to brać ten a jak nie to mierzyć ten droższy. A 39 zł za 5kg to raczej.dobra cena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natel popieram to co wyzej napisała Lisabell o tych miekkich stanikach - widzialam wczoraj na zywo i o masakra wydaje mi sie ze taki za ok 50-60 na allegro po porzadny stanik mi sie robi pierwsza tura maluszkowego prania, kilka sztuk z plamami zamoczylam w vanisch teraz dokładnie je plucze i mam nadzieje ze nie zawalilam tym moze powinnam te plamy olać bo i tak svanisch nie dał rady :( musze to mocno wymoczyc a recznik dla malucha tez pierzecie w lovelli? ja z naszych recznikow wybiore jakies dwa albo trzy i bede je trzymala w szafce dla malucha i prała w lovelli i w czyms co zmiekcza to chyba ok? aa jeszcze lepiej wieksze kapielowe cyz moga byc tkaie zwyczajne rozmiarki tych recznikow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×