Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Witajcie kobitki: Podam ci amito przepis na kaszubskie śledzie:) ok 0,5 kg matiasów płuczę w zimnej przegotowanej wodzie ok 3 godziny,dość często zmieniam wodę. Przygotowuję zalewę: 1,5 szklanki octu winnego 3 szklanki wody 1 łyżeczkę gorczycy kilka ziaren pieprzu czarnego kilka ziaren ziela angielskiego-rozgniecionego 3 liście laurowe 2 łyżki cukru Zalewę zagotowuję,studzę i daję do niej płaty śledziowe.Tak trzymam 24 godziny. 4 -5 cebul kroję w cienkie piórka i szklę ją na kilu łyżkach oleju,ąż będzie szklista i miękkawa.Doprawiam solą,pieprzem,majerankiem i sypię nieco słodkiej papryki.Wszystko razem podsmażam dodaję 100g przecieru pomidorowego,2 łyżki keczupu i dalej podsmażam.Studzę to i układam warstwami w słoiku.Odkładam w chłodne miejsce na 12 godzin. Można dodać pokrojoną natkę pietruszki.

Ja będę robiła wg tego przepisu: 5-6 płatów śledziowych 3 cebule 2 duże ogórki kiszone 4 łyżki oleju 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego 2-3 łyżki ketchupu 2-3 łyżki wody 2 łyżki rodzynek sól, pieprz i majeranek Filety śledziowe wymoczyć dobrze w wodzie. Cebulę obrać, pokroić w cienkie półplasterki i zeszklić na rozgrzanym oleju. Dodać koncentrat pomidorowy,keczup i ogórki. Mieszając smażyć na wolnym ogniu. Dodać rodzynki,wodę i przyprawy,dokładnie wymieszać. Śledzie pokroić na kawałki. W słoiku układać na przemian warstwę śledzi i warstwę przestudzonej pomidorowej zalewy. Zamknąć słoik i wstawić do lodówki. Podawać najlepiej po 2 dniach. Ale zaznaczam, że robię je po raz pierwszy, więc trudno mi je na razie polecić lub nie :) Wyglądają apetycznie...

Dzieki,na pewno zrobię.

o :) no to masz już sprawdzony przepis :D

O, po kaszubsku bardzo lubię, lubię tez ze śliwką węgierką ale nie wiem, po jakiemu to jest :) MARGO pomocy. wkładam kapustę kiszona do słoików. Przygotowałam wielki gar do pasteryzacji i zaglądam w Twój przepis a tam tylko gorąca woda na wierzch kapusty i odwrócić :) Zaraz zalewam wrzątkiem :)

Anulko dajesz kapustę do słoików mocno ubijasz,zlewasz nadmiar soku.Pozostaw ok 3 cm luzu na wodę.Zalewasz wrzątkiem ,szybko zakręć pokrywkę ,ustaw do góry dnem na 10 minut. I po godzinie już jest gotowa do wynoszenia do piwnicy.Tak mnie nauczyła sąsiadka,bo kiedyś ją pasteryzowałam kilka minut i powiem Ci traciła swój smak.Dobra była jedynie do bigosu,ale w surówce już nie:p.Robię tak już 3 raz i przechowuje się super a smaku zupełnie nie zmienia.Może stać nawet więcej niż rok.

Margo, dziękuję Ci skarbie drogi :) Cztery juz zakręciłam i nie odlewałam soku. Już zostawię i będę obserwować. Pozostałe zrobię jak radzisz a jest ich jeszcze sporo do zakonserwowania. Poza tym ten sposób jest świetny gdyż słoiki nie muszą być takiej samej wielkości .

Anulko te ,które zalałaś nie odlewając soku odstaw sobie osobno,w piwnicy i zużyj " na pierwszy ogień":) Mnie wyszło 60 słoików takich od 0,7 - 0,9 litra - :)

moja kapusta juz od 2 dni w słoikach,ale ja miałam tylko 12 słoików ja korzystam z ostatniego pieknego dnia, bo podobno od czwartku juz ma byc zimno i brzydko, a jutro nas cały dzień nie ma, wiec zabiłam wszystkie roztocza w materacu, teraz sie wietrzy na słoneczku, umyje okna, kurde stare okna umyłam 3 razy w roku i wiecznioe czyste się wydawały, nowe okna ciagle sa brudne, widać każdą smugę, a co mucha siadzie to nasrane...no i znowu myję okna, ale dzisiaj moim odkurzaczem, Atrami, z ręką na sercu moge polecic :) bardzo skraca czas pracy w domu, no i wiadomo ze jest naprawdę czysto...

Witam witam :* Wypatrzyłam w sklepie (wczesniej w reklamie) "Pomysl na pizzerinki", świetna sprawa, mozna zjesc nawet na zimno, na drugi dzien w pracy, zawsze to cos innego a i fajna zabawa w kuchni :) Moj facet lubi ze mną robic pizze, polecam Wam kochane. Mój męzczyzna w piątek ma urodziny, planuje upiec tort z masą krówkową, kiedys wyszedł super, mam nadzieje, ze nie wyszlam z formy pieczenia tortow :D Buziaki.

Papilocik, to ja już staję w kolejce po kawalek tortu :D na pewno Ci wyjdzie pyszny.

co dzis na obiadek annorlku ? :)

Papilocik, wczoraj gotowałam bigos, a że dzisiaj nie mam czasu na gotowanie czegos innego to mąż ze smakiem zjadł :) tym bardziej że jest sporo mięska i kiełbaski...

zdaje relacje z odkurzacza parowego: okna mógł by czyścić lepiej, do reszty nie mam zastrzeżeń. nawet nie wiedziałam że mam tak brudne kaloryfery...oczywiscie tam gdzie tego nie widać... podłogi myje super! fajnie czyści fugi, nie jestem powiązana z firma :) poprostu gdyby ktos chciał to tak pisze no i żeby nie było że się chwalę :p

a jakiej firmy? :) ja mam zelmera, którego uzywam zazwyczaj podstawowe funkcje bo w innych nie moge sie polapac i troche za duzo bajerow, a za mało konkretow.

Papilocik, kupiłam Clatronica.

nie ma duzo funkci, bo to tylko odkurzacz parowy, nic wiecej, więc tylko końcówki trzeba zakładać różne

Papilocik, a jaki masz zelmera?

ann, wrzucisz linka do swojego Mojego Osobistego Przyjaciela - a ? Radość z dobrego sprzętu zawsze jest duża :) Cała kapusta zasłoikowana i zamrożona. Margo, dziś drugi dzień zalewania...pietruszki. Mam nadzieję, że to mi pomoże. Najcieńsze skarpetki pozostawiają mi obrączkę nad kostkami nóg. Groch się gotuje, jutro kapusta z grochem :)

http://allegro.pl/odkurzacz-pioracy-zelmer-919-0-st-turboszczotka-i1897944706.html mamy coś takiego.. biore się własnie za malowanie paznokci, a pozniej trzeba zobaczyc jak rodzina Hanki z M jak milosc radzi sobie z jej śmiercią :D

A ja poćwiczyłam sobie trochę, a teraz tak przeglądam net w poszukiwaniu jakiejś dietki... :) Kopenhaska jakoś nie wyszła, może dieta MM

Anula link do odkurzacza http://www.rtvagd24.com/agd-do-domu/pozostale/myjka-cisnieniowa-clatronic-dr-3280.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-11&utm_content=408#nclid=b607193ca87ac3bab0c4f749528b88dc Papilocik, czyli Twój jest piorący odkurzacz, nie parowy, ja właśnie nie chciałam piorącego, tym bardziej że co ja bym prała? te 2 psie dywaniki ? :)

no problem w tym, ze w wiekszosci to mamy w domu panele, ale dostalismy odkurzacz na prezent, wiec wiele od nas nie zalezalo :) zastanawiam się co kupic mojemu na urodziny... Najchetniej kupilabym cos do domu, bo dopiero urządzamy, ale to chyba lepszy prezent dla nas niz dla niego :)

może kup cos do domu, co Twój mąż chciałby mieć a przyda się wam w domu? mój mąż jako że nałogowo ćwiczy dostaje zazwyczaj cos do siłowni, rok temu kupiłam mu duży worek treningowy, w tym roku dostał rozdrabniarke do gałęzi :p ale sam chciał, poza tym super imprezę :)

no wlasnie myslalam o czyms do cwiczen (co moze tez przyda sie i mnie :D), on jest tez mistrzem grillowania wiec myslalam o jakims fajnym grillu, ktory w domu na pewno sie przyda :) coz, cos wymysle. Tak, impreze robimy, wiec jesli macie jakies fajne przystawki to czekam :) danie glowne zaserwuje, tort, a potem jakies dodatki. Na pewno mi cos podpowiecie :)

Kobitki, potrzebuje przepisu na skrzydełka, najlepiej dosyc pikantne ale nie jakies super wymyslne. Dzieki i czekam

Papilotku, według mojej rodziny te są najlepsze. http://ecgroup.com.pl/grill1.htm

Dziekuje Kropelko!

Bardzo proszę. :)

witam dziewczynki :) kolejny ładny dzień sie zapowiada, jeszcze mrozik, ale już słonecznie... miłego dnia dla Was :)