Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
Aniu,jesteś pomysłową kobietką,więc ten mak w puszce wystarczy trochę podrasować i będzie ok!Mówiono na ten temat nawet w tv śniadaniowej,że można go ulepszyć po swojemu. Mam taką wiekowa maszynkę do suchego maku,ale wole taki pierwsze parzony a póżniej mielony,bo wydaje mi się,ze szybciej mi to idzie...Jabłka mam w tym roku bardzo słodkie,robimy codziennie soki,bo jest dużo opadówek,a na drzewie zostały najmniejsze,których nie można już było obrać- dla ptaków.Dobrego tygodnia dla wszystkich-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ś,p Babcia miała taką maszynkę do maku,ale gdzieś przepadło to ustrojstwo :( a mielenie maku,wspominam jako koszmar.... wiele pań,które dużo pieką,chwalą mak mielony z lidla Mam prośbę A.🌼 napisz jeszcze raz swój przepis na krem do rafaello,Twój był mega wypasiony jak pamiętam,gdzieś się mi zapodział,a tu odnaleźć nie mogę 😭 A młoda mnie molestuje ,żeby na święta poczynić ,,,, Ja mam taki : 400g śmietany 30% 1/2 szkl advocata lub więcej ... :P 2 śnieżki 1 czekolada biała 2 łyżki cukru pudru ubić śmietanę+śnieżki+advocat+czekolada utarta na tarce(drobne oczka) u mnie straszna dziś wichura była,zacinało deszczem,ohydna pogoda,ale skoro u Ani śnieg,u Margo wiosna,,no to pomiędzy nimi ZADYMKA :p:) Dobrej nocy papa🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I weź tu człowieku schudnij jak wszedzie tylko ciasta i insze smakołyki na tapecie.....Margolka ten wafel mi sie podoba bardzo... przez grupową mobilizację też już opracowałam plany kulinarne a także cześć zakupow już mam w domku... piernik dojrzewający we wtorek upiekę strasznie jestem go ciekawa....dalej pierniczki i maślane babci, bigos, sernik,jednak chyba ananasek,pieczeń z karkówki jakieś roladki,karp po żydowsku,sałatka jakaś dobra może dwie,.... jeszcze mam okna na dole do mycia ....u Ani śnieg u Margolki i Iv i u mnie też wieje tak że zasnąć nie moge....i obmyślam rożne strategie jakby tu wsio zrobić a w Świeta jeszcze mieć siłe swietować bom jakś ostatnio bez energi tylko mnie netowe koleżanki na baczność stawiają.....dobrego tygodnia ...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Cześć:) uuuuuuuuu!!!To rafaello to takie procentowe,podrasowane:):) Ivuniu:) Podam Ci przepis ,który mam od koleżanki i bardzo mi smakowało. 1 opakowanie płatków migdałowych 2 szklanki mleka 2 białe czekolady 1 ciemna czekolada 3 "śnieżki" - śmietanki 20 dkg wiórek kokosowych można dosłodzić cukrem kilka łyżek cukru pudru wg uznania Mleko zagotować,do 1 szklanki gorącego mleka dodać czekolady białe i je rozpuścić - wystudzić. drugą szklanką gorącego mleka zalać wiórki kokosowe - też wystudzić.W ostudzonej białej czekoladzie ubić trzy śnieżki,dodać wiórki i wymieszać.Koleżanka w tortownicy piecze czekoladowy biszkopt,dzieli go na 2 części i na każdy osobno wylewa po 1/2 części masy i ma takie 2 torciki,na wierzchu sypie płatki migdałowe i polewa rozpuszczoną ciemną czekoladą - takimi zygzakami,coby były urodne:) ale można też zrobić tort z 3 warstw biszkopta:)Tak nie dawno myłam okna w kuchni i na werandzie a jak dziś się im przyjrzałam omal nie padłam jak mucha na zawał,kiedy one się tak upaskudziły?Nie ma wyjścia tylko pocieplej i szmata w dłoń:)Dziś pranie firan przewidziane,póki ciepło:) i wyschnie na zewnątrz,bo nie mam gdzie w domu wieszać:)Pozdrawiam mróweczki pracusie.Miłego nowego tygodnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O dzięki wielkie :D za przepis😘, ja tez dopiero co myłam kilka okien,a jakieś takie zafajdane,być może wczorajszy "zacinający" deszcz i nawałnica,przyłożyły się do tego stanu.. pisałam dziewczynom,ze spoko jest pianka do takiej szybkiego "liftingu" szyb,chyba z biedronki mr magic ,szybko jest błysk :) i bez smug :) Sate ma menu niezłe,ja zmieniam "menu" ciągle,analizując pod kątem "pracochłonności" ,bo chcę i mieć troszkę czasu dla siebie,a nie tylko wałek i gary :D czy odkurzacz i szmata :P Pozdrawiam,papa🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
RAFAELLO. Upiec biszkopt z 6 jaj-górę ściąć i pokruszyć. MASA-1/2 l.śmietany 30% lub 36% 2 śnieżki,2 białe czekolady,1 szkl.adwokata,10 dkg płatków migdałowych,kokos. Czekoladę rozpuścić i połączyć z adwokatem.Śmietanę ubić ze śnieżkami+czekoladę z adwokatem,podprażone migdały i podzielić masę na 2 części.Do jednej dodać pokruszony biszkopt. Przełożenie-biszkopt skropiony alkoholem+masa gęsta z pokruszonym biszkoptem+ masa pozostała-górę posypujemy kokosem. Też analizuję i planuję,żeby czasochłonnych i pracochłonnych potraw nie przygotowywać.Mam jeszcze kilka okien do mycia,ale po koniec tygodnia ma być cieplej,więc może poczekam.Pozdrawiam.A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serdecznie dzięki 🌼,ta 1 szkl advocata brzmi fantastycznie ,zawsze wszystko co jest bombą kaloryczną smakuje najlepiej :D Dziś już przywlekłam część zaplanowanych zakupów :P,teraz muszę listę poszerzyć :P... ciasteczka z bezą,,,,już mnie tak nie kręcą ;)..stwierdziłam,,bo można zrobić "Pychotkę" (stary,poczciwy przepis!) i będzie prościej,i szybciej .. dobrej nocy🖐️ i jeszcze raz dzięki za przepisy :)iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się zastanawiam,czy ta beza nie rozmięknie się na trzeci dzień-myślę o Pychotce...,bo może to dziwne,ale jej nie piekłam,chociaż brzmi i wygląda smakowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygam na wasze przepisy
ZYGAC SIE CHCE NA TE WASZE PRZEPISY,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam..pychotka to moje popisowe ciacho...ja bezę odwracam na dół na dolnym placku a nie jak większość kładzie placek z bezą potem krem i placek z bezą...tak się nauczyłam i tak robię wiele lat,beza pod spodem się tylko lekko pokruszy,zgniecie ale olewam to...krem wtedy jest między plackami kruchymi...szkoda że nie mam więcej czasu to bym wstawiła swoją pychotkę,specjalnie dla miłego (brak słów) gościa który prosi o nasze przepisy...inaczej chyba sobie nie radzi z dolegliwościami żołądkowymi...pozdrawiam i odezwę się potem...Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rzygaj se na zdrowie uważaj coby mozgu nie uszkodzić jeśli go jeszcze masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygląda na to,że w ogóle to coś mózgu nie posiadało od urodzenia,czyli od dnia wielkiej pomyłki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
Mile Panie :) mam pytanie: co waszym zdaniem pasuje podac do golabkow z sosem pomidorowym? chodzi mi o jakas surowke, salatke, warzywa na cieplo? raczej nie ziemniaki, bo w golabkach jest juz ryz, wiec skrobii starczy. z gory dziekuje za podpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Hej wszystkim:) Dopiero z włóczęgi po sklepach wróciłam,o matko istne szaleństwo.Ludzi tłumy,zakupy robią jakby koniec świata miał być albo wojna jaka:o,też tak do niedawna szalałam:(jedzenia gotowałam jak dla pułku wojska a potem upychałam po lodówkach i zamrażarkach,przejrzałam na oczy i ograniczyłam się w tym szaleństwie,przecież zawsze można dogotować coś po świętach i na nowy rok niż wyjadać mrożone:( w tym roku też: -gołąbki i galareta z nóżek,paszteciki z mięsem wołowym i barszcz to po Wigilii ,dostałam swojską kiełbasę i szynkę. Na Wigilię uszka z barszczem obowiązkowo i to dużo,bo je uwielbiam:)pierogi w wersji ruskiej i z kapuchą i grzybami,śledzie po kaszubsku,smażona ryba,z ciast miodowiec,japońskie ciacho,czekoladowe ślimaczki i starczy:)przecież święta to nie tylko jedzenie i jedzenie, Pluszaq u mnie gołąbki je się bez żadnych dodatków,wyłącznie same z sosem pomidorowym lub grzybowym.Moja ciocia to podawała z sosem i z bitkami,ale mnie coś taka wersja nie pasiła,zbyt syte - zapychające:( Osobom z problemami jelitowo-żołądkowymi mogę tylko doradzić by zmieniły topik i nie wchodziły tam gdzie piszą zaradne dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej...ten temat gołąbków był poruszany u nas w grupie...i większośc komentarzy że z ziemniakami..ja osobiście tak robię..dziewczyny dawały też że buraczki do tego i z chlebem..co region to inaczej...napiszę moją Pychotkę to może się ktoś skusi...kocham to ciacho... pychotka👄 3szkl.mąki 20dkg margaryny 1szkl.cukru 4żółtka 2-3łyżki śmietany 2 łyżeczki proszku do pieczenia zagnieść i podzielić na 2..wyłożyć blachy o tej samej wielkości..jeden placek posmarować marmoladą..na to orzechy włoskie posiekane,rodzynki i na wierzch piana z białek {8 sztuk ubita z 2 szkl. cukru-można mniej}....drugi placek orzechy,rodzynki i piana z białek...czyli pianę ubić i posmarować nią te dwa placki... masa: 1/2litra mleka zagotować z 1 szkl.cukru,troszkę odlać wcześniej do rozmieszania 4 żółtek,1 czubatej łyżki mąki zw. i czubatej łyżki mąki ziemniaczanej...ugotować budyń wystudzić i utrzeć z margaryną...ja z masłem roślinnym... pierwszy placek z marmoladą wywalić bezą na spód,rozsmarować krem i przykryć drugim plackiem bezą do góry...zawsze zaciągam kremy żelatyną dla pewności....to jest najlepsze ciacho które jadłam...pozdrawiam Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
Margo :) dzieki za odpowiedz :) ja bym tez jadla golabki same, ale planuje poczestunek dla gosci i chcialam, zeby bylo jeszcze cos innego, dla urozmaicenia, dlatego zastanawiam sie na glos, jakie inne warzywa pasuja. myslalam moze, o zielonej fasolce z maslem i prazonymi migdalami... moze mizeria, moze pieczone pieczarki... powodzenia w przedswiatecznych zmaganiach zakupowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
gosc z 16.42 :) w mojej rodzine w sumie tez z ziemniakami, z tym, ze ja zwracam uwage na rownowage skladnikow odzywczych i w jednym daniu obiadowym nie jem i ziemniakow, i ryzu, chociaz nie powiem - ziemniaki smakuja do golabkow, polane sosikiem ;) buraczki to dobre rozwiazanie, ale chyba bardziej do golabkow z sosem grzybowym lub pieczarkowym, niz pomidorowym... dzieki za glos w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
ciasto z marmolada i orzechami wyglada bardzo ciekawie :) polecam jednak nie uzywac margaryny, bo jest bardzo neizdrowa, wrecz nieprzyswajalna dla organizmu, lecz prawdziwe maselko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
o, teraz widze, ze ten gosc to Ania3 :) ja kilka lat temu, na poczatku, czesto czytalam ten temat, bo raz, ze fajne rady, a dwa, ze fajny klimat :) potem cale lata nie zagladalam na to forum. takze na dzien dzisiejszy nie wiem, kto jest kto, oprocz Margo zalozycielki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Pluszaq to dołącz do nas na stałe:)same fajne tu kobietki na stałe piszą i każda kolejna miła osoba chętnie tu widziana:)atmosfera dalej fajna,pogadać można,przepisami się podzielić,poradzić się a gdy się ma doła to dziewczyny pocieszą,rozweselą i super:) Jakbym miała wybierać już jakiś dodatek to może faszerowane pieczarki,te by mi najbardziej do gołąbków pasowały:).Pozdrawiam i dobrej nocy życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
Margo :) dzieki za zachete i na pewno bede zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ale ja sie w tym roku jakoś zorganizować nie moge przed tymi świętami i jakos tak czas leci a mnie sie zdaje że jestem mocno w tyle.... choć... napiekłam pierniczkow ,drożdżowych ciasteczek i amoniaczkow i dziś też upiekłam już piernik dojrzewający i przełożyłam powidłami i masą orzechową.... smak jest wspaniały niesamowity aromat....owinęłam w płótno i dopiero w Wigilie poleje czekoladą....oczywiście cześć ciasteczek znikła od wczoraj w niewyjaśnionych okolicznościach w związku z tą zaistniałą sytuacją wzmożono kontrole na granicy spiżarni....mam też jeszcze zakupy do zrobienia wg listy i sprzątanie i prasowanie wrrrrr rrrr....a za oknem nie fajnie szaruga jesienna... zazdroszcze Ani śniegu.... Ja musze troche wiecej potraw na świeta naszykować bo mi sie cała rodzinka w pierwsze świeto zjedzie a to ok 25 osob aż jest wiec sie trzeba przygotować choć co roku wszyscy wyzywają że niepotrzebnie bo każdy pełny po Wigilii ale jak tu siedzieć przy pustym stole....całuski... sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
dzien dobry mile panie :) co dzis jecie dobrego? ja zrobilam pyszna paste kanapkowa z tunczyka i avocado, z dodatkiem soli czosnkowej, innych przypraw i odrobiny majonezu oraz soku z cytryny :) cos pysznego, polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam...u mnie dziś bigos a na kolację pączki z ziemniaków...wczoraj dostałam przy zakupach kalendarz z przepisami i od razu sprawdziłam przepis ze stycznia...pomimo ostrej diety zjadłam 3...muszę wymyślić jakąś karę za rozpustę :) polecam bo są superaśne🌻 1/2kg ugotowanych ziemniaków 1/2kg mąki 100 g margaryny 2 jajka 40g drożdży 8łyżek mleka 4łyżki cukru pudru 2łyżki spirytusu-nie dałam Gorące ziemniaki zmasakrować z margaryną...drożdże i ciepłe mleko wraz z 2 łyżkami pudru wybełtać,2 jajka z pozostałymi 2 łyżkami pudru wymejtać...wszystko zagnieść z mąką...odstawić do wyrośnięcia...potem jeszcze raz podusić ciasto,rozwałkować na grubość ok.palucha..wycinać kubkiem o średnicy 8 cm..kłaść marmeladę u mnie papierówkowy dżemiczek...kłaść ściśnięciem do dołu i przykryć ścierką coby porosły-pójść namielić osypki-ja wrócić i smażyć we głębokim tłuszczu...posypywać puderem..jeść...miłego wieczorku Kochani Ania3 Niestety używam margaryny bo jest tania...a co do zdrowotności to na ćoś i tak trzeba lasnąć...hihi..pozdr nową Panią piszącą-resztę również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluszaq
nooo, taki paczusie calkiem do mnie przemawiaja :) wydaje mi sie, ze jadlam cos takiego w dziecinstwie, to byly takie inne paczki i wlasnie chyba mialy ciasto z ziemniakami... osobiscie nie produjuje zadnych wypiekow, ale poczestowalabym sie chetnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się też pochwalę,że ugotowałam dziś pyszna grochówkę,wyszła taka smaczna,lekka z dużą ilością warzyw,które pożnej zblendowałam,żeby niektórych nie raziła np.marchewka.....i racuchy z jabłkami.Wymyłam też 5 dużych okien,byłam na zakupach i nawet odwiedziłam samotną koleżankę,która dla towarzystwa zakupiła sobie królika.U mnie dziś było piękne słońce cały dzień,a teraz mrozik lekki.Dobrej nocy-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chwal się,nie chwal , A. :) ,,ja tez ugotowałam pyszną grochówkę ale we wtorek ,więc chyba mnie podglądasz :P? (i też ukryłam tonę warzyw,za kolor był cudny )i były naleśniki z serem i rodzynkami ,naleśniki składam w kopertę i podsmażam jeszcze na masełku(ale tak mini mini masełka) a do tego robię jeszcze sosik waniliowy ,a dziś był krupnik,ale taki "mój" (każda gospodyni ma swoje smaki i przyzwyczajenia) ,a reszta już bardziej lekko i zdrowo,ryż brązowy,pieczarki duszone,kurczak i surówka Dziś już dokupiłam A. białe czekolady i migdały,i advocat ,będzie Twoje ciacho na święta :) Troszkę "dopadłam" dziś łazienkę(porządki),ale przez ostatnie 2 dni bardzo marnie się czułam,więc nie szaleję nadto,czekam na to słonko,,,podeślijcie Dziewczyny :D🖐️ bardzo mi brakuje słońca! Chętnie czytam o wyczynach Ani w kuchni,ale to zabronione u mnie,sama sobie zabraniam,a i moja rodzinka ,tez nie może,dyspensa będzie dopiero w święta :) Teraz będę śnić o racuchach A. . :D..robiłam też racuchy w tamtym tyg,ale mam jakoś na ich punkcie obsesję ... ...uuu,,,zmykam,,ja gadu gadu,,,a zapomniałam,ze jutro muszę młodej schabowe uklepać i podać :) ,,,a mięso siedzi w zamrażalniku ,dobrej nocy paaa 🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za słońce :D 🖐️ iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Hej wszystkim:)Ivuś kto Ci podesłał słonko,ja też proszę od rana leje deszcz,całe szczęście że ciepło jest.Tak samo jak Ty i A blenderuję warzywa z zupy,mus taki bo mój syn jakoś dziwnie reaguje na widok warzyw w zupach i powiada,że za nic w świecie nie zje ich,a wpryla i nawet o tym nie wie:)czasem trzeba trochę pooszukiwać:)Tak mi smakował wafel u koleżanki,że wczoraj późnym wieczorem takiego"zmajstrowała"a dziś nawet okruszków niet:).Dobrej nocy kobietki i miłych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba kilka godzin słonka wczoraj od A. dostałam :D Akurat się przydało na podładowanie baterii do sprzątania :P Za to wieczorem mżawka,i już przez całą noc padało :( Dobrego dnia🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×