Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

a ja robie tak miod pikantny sos chilli vifon papryka ostra papryka slodka 4 zgniecione zabki czosnku sol ziolowa sos sojowy lub wochester z w/w skladniikow robimy marynate naczynie zaroodp[orne samrujemy tluszczem ( ja daje cieniutka warstwe smalcu ) cebule ( biala i czerwona ) kroimy w cienkie plasterki na tym kladziemy zamarybnowane zeberka ( najlepiej marynowac ca;la noc ) i fiu di piekarnika rewelacyjne z piree lub ziemniaczkami opiekanymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
A to mój (no ,z netu ale sprawdzony wielokrotnie )przepis na żeberka .2kg żeberek podzielić na kawałki ,przyprawić i odstawić na noc do lodówki .Następnie obsmażyć je na rumiano na oliwie i ułożyć na blaszce (kładę na papierze do pieczenia mniej mycia ) .Na mięso rozłożyć 2-3 pokrojone cebule lekko zeszklone na pozostałym tłuszczu .To wszystko polać sosem zrobionym z 2 butelek keczupu pikantnego Pudliszki (ważne ) wymieszanych z 2 łyżkami miodu .Całość przykryć lub owinąć folią aluminiową i piec w 180 st ok godziny .Zeberka są świetne na ciepło i na zimno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bomba cukrowa
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie wszystko co zaplanowałam skończyłam.Widzę Qanta,kaciaa i joela pyszności serwują:D a ja głodna wróciłam.Jem właśnie sałatkę z pomidorów - taką zwykłą ,dużo pomidorów,dużo szczypioru,sól i pieprz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj coś pusto tu u nas dziś :( Gdzie wszystkie uciekłyście? Coś chyba wszystkie miałyśmy pracowity dzień!!!!! Może jutro będzie lepiej:D Wiem ,że już dziś nikt nie zajrzy ,ale życzę spokojnej nocy i fajnych snów. pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quantus Ty ranny ptaszku :) margolka quantue emmi joela atramka i reszta witam :) pyszna kawka ;) quantus :) Ja nie spalam cala noc znow mi moj krwi napsul ogladalam d 3 Piekielna kuchnie Go9rdona spalam 2 godziny na oczy ledwo patrze z pracy juz klikam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek miłym paniom🌻 - Qanta coś bardzo zabiegana? kaciaa - przykro mi,że znów nad Tobą czarne chmury zawisły.Mnie od rana bardzo boli kręgosłup,to już tak jak wczoraj ganiać nie będę,choć sporo mam do zrobienia. atramka - gdzie jesteś od soboty???????????????????Pusto i smutno tu bez Ciebie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
kaciaa- jestem z toba atramka odezwij sie! qantanamera robie dziś żeberaka z twego przepisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ja was tez :) oczy mnie niemilosiernie pieka ledwo na nie patrze nie wiem jak wytrzymam caly dzien w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Tyle co poczytałam... sporo pracy mam, szczególnie jak po deszczach działka zarośnie :O Wtedy koszenie i to nie całości, zajmuje 2-3 dni, bo ja koszę taką kosiarką na kabel, lubię je, dalsze obszary zostawiam mężowi, ale on... zanim znajdzie odpowiednią chwilę :P ech... do tego na dzisiaj mam grabienie skoszonej trawy, bo potrzebuję dla zwierzaków siana. Szkoda mi na kompostownik, one nie zjedzą tyle zielonki, więc suszę :) I tak schodzi... pozdrawiam wszystkich 🌻 Kacia :) dla Ciebie szczególne 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi 🌻 jak ja Ci zazdroszczę tego deszczu:o U nas dalszy ci Sahary.Od ponad miesiąca nie było porządnego deszczu.Co dziennie latam z konewką po ogrodzie i kwiatach,zaczyna mi brakować sił.Właśnie wróciłam,z ogrodu.Podwiązałam pomidory,które mi wyrosły z odrostów,dosiałam nowej sałaty lodowej,bo tamta od tej suszy zrobiła się i twarda i gorzka.Dosiałam tez trochę szpinaku i wsadziłam do gruntu, w miejsce marnej pietruszki kilka odrostów pomidorów.Pod folią to pomidorki mam już dość duże, zebrałam kilka własnych ogórków sałatkowych z tunelu.Próbowałam nazbierać dla kurczaków trochę mleczu ale wszystkie łąki i trawniki wyschły na wiór.Zaraz zabiorę się za parzenie ryżu i szykowanie mięsa na gołąbki 2 kapusty obrobiłam wczoraj,Będzie obiad na 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się posłusznie :) Przepraszam, że mnie nie było, ale miałam zwariowane dwa dni :( Sobota - mega kłótnia z moim M (witaj w klubie Kaaciu...). Oczywiście po paru godzinach było już po wszystkim, ale potem Mężowi przewrócił się stolik kawowy na nogę i stopa zrobiła się jak bania! No to spakowałam "zabawki" i pojechaliśmy na pogotowie - na szczęście skończyło się na porządnym stłuczeniu! A potem już zostaliśmy do poniedziałku u teściów - wróciliśmy ok 17, to znowu pojechałam do swoich Rodziców pomóc troszkę w truskawkach. Gdy wróciłam wzięłam się za bigosik, bo Teściowa miała i jakoś narobiła mi nim ochoty. No i tak zeszło do nocy - a potem już nie miałam siły otwierać komputera :( O i tak mi zleciało dwa dni - bez nauki i to najgorsze! :( Teraz popijam kawusię i biegnę zwozić drzewko na zimę (Marguś - tym razem Ty witaj w klubie...) :) Mąż na zgrupowaniu, więc jestem sama w domu z Dziećmi. Na obiad planowałam zupkę taką z botwinką, koperkiem itp, ale chyba skończy się na makaronie z truskawkami :P Marguś - niestety placek poszedł w mgnieniu oka jak nigdy! - nawet dobrze nie spróbowałam - ale zapraszam Was za to na obiad - bigosik z młodej kapusty :) Miało wyjść mało - wyszło jak zwykle :D. Zaniosłam już słoik Babci, odłożyłam słoik Rodzicom i nic nie ubyło :D Jeśli tylko ktoś sobie życzy, to z chęcią podeślę :D Marguś, Qanta, Kacia, Emmi, Joela, "i ja też"... - dla Was wszystkich za pamięć 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poproszę o słoik tego pysznego bigosu.Nie bedę musiała użerać z gołabkami.Bo coś dziś jakaś niemrawa jestem.Właśnie po tym szykowaniu drewna w lesie.I po porządkowaniu komórki ze słoikami.Sezon nadchodzi,a w niej zrobił się niezły Sajgon,a to kolega a to koleżanka przytransportowali mi w prezencie słoiki, a ja tak je sobie odkładałam w reklamówkach,skrzynkach , pudłach,aż zrobił sie taki tłok,że nogi nie było gdzie wepchnąć.Teraz mam wszystkie czyściutkie,poukładane.Osobno słoiki,osobno butelki duże po kubusiach,w których pasteryzuję soki np.z jabłek,gruszek z jabłkami lub jabłek z brzoskwiniami i małe po kubusiach, w których robię soki pomidorowe i soki z czarnych i czerwonych porzeczek,wiśni i malin.Pokrywki też uporządkowane.Wszystko czeka na regałach na początek sezonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigos już w drodze, smacznego :) Margo - u nas kiedyś było to samo - aż w końcu powyrzucaliśmy większość słoików, a do czasu, gdy trzeba było robić dżemy, kompoty itp i tak się nazbierało :) Ja się póki co żegnam, bo zmykam na dworek, zwozić do drzewko. Mam już porżnięte i podziabane - tylko poukładać :) Chociaż parę taczek, żeby Mąż nie marudził :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
atramka - wreszcie jesteś kaciaa - jak samopoczucie? Trzymaj sie wypij kawkę,bedzie lepiej:D qantanamera - nie przepracowuj się zbyt mocno,🌻 margo podeslij pare gołebi - narobiłaś mi apetytu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej juz 3 kawa dzisiaj ledwie na oczy patrze odliczam wyjatkowo minuty do wyjscia z tyrki uporalam sie w kincu ze sprawami z Sadu choc sporo dzis tego bylo Nie mam juz sil do tego Mojego faceta mamy bilety na sobote na kabareton cudem zdobylam choc nie trawie kabaretow W d... mam niech idzie sam albo z moim ojcem albo z kim cche ja nie mam ochoty spedzac poki co czasu w jego towarzystwie dluzej niz to konieczne Tropik do tego nieziemski W sobote albo znow wyjade do mojego wygwizdowa albo umowie sie z psiapsiola albo nie wiem co zrobie Na razie jestem w mega dolku fdobrze ze chociaz Wy jestescie i poprawiacie mi humorek dziekuje Wam za to z calego serducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Kacia//:) Rozbrajają mnie Twoje ,,nauczki,, dla męża :D Przecież to ,,żyć nie umierać,, - Robię co chcę a jak nabroję to jeszcze z oczu schodzi i mam cisze i święty spokój :D Też kiedyś taka byłam :O 🌻Margolcia//:) Dlatego właśnie zaczynam doceniać moją gliniastą glebę. Za super nie jest gatunkowo ale przynajmniej wilgoć trzyma. 🌻i ja też i ja też was//:) strasznie długi nick :) Quantanamera 🌻 Atramka🌻 Joela🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi przyznam szczerze nioe rozumiem ;( Co powinnam zrobic twoim zdaniem?? przeciez z domu Go nie wyrzuce nie odzywam sie po prostu do Niego i tyle prosby grosby rozmowy nie odnosza zadlego rezultatu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacia pokłóciłaś się tylko
z nim? bo nie jestem w temacie. Napisz coś poradzimy:) i nie trzymaj sie kochana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem - porobiłam co miałam porobić i chwila odpoczynku :) Kaciu - a co tym razem się stało? :( My też mieliśmy w niedziele burzę w domu, nawet mąż się spakował i pojechał do rodziców, ale za parę godzin przyjechał i już było i jest dobrze. Mamy co jakieś pół roku takie "fazy" na wyładowanie emocji, ale szybko nam przechodzi i potem już jest fajnie...! Po ostatnich Twoich postach myślałam, że u Was też już będzie dobrze, a tu masz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacia pokłóciłaś się tylko
miało być - i nie deneruj sie kochana:D a wyszło nie tak jak powinno.;) Trzymaj się kocjana👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas takie klotnie sa coraz czestesz sil mi juz brakuje :( Nie gniewam sie przeciez skarbie nie mam o co, tylko jestem juz tymi klotniami zmeczona bo sa coraz czestesz a kiedys wale sie nie klocilismy jak tak dalej bedzie to nie wiem co zrobie :( juz nawet sil nie mam plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaciu, ale czy kłócicie się o coś poważnego czy to są takie kłótnie "o nic" - jak u nas? Bo może Wy się po prostu docieracie i to jest tylko przejściowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak jest z prawie kazdym
jesli coraz czesciej sie klocic, a kiedys tak nie bylo to przechodzicie pierwszy kryzys.. z czasem dowiesz sie na jakim podlozu on jest.. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
może,zamiast się dowiadywać o powód takiego zachowania twego faceta zapytaj go wprost o co mu biega?Bo takie kluczenia i milczenia do niczego dobrego nie prowadza.Kup kaciu dobre winko zrób ktorąs z swych wyśmienitych (jego ulubionych) potraw i szczarze porozmawiajcie,spróbujcie sie nie kłocicić!!!!!!Zaproponuj "zawieszenie broni" na czas rozmowy - czasem taka szczera rozmowa daje wiecej niż foch czy gniewy. - powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa - i ja też i ja też was mądrze prawi!!!!!Taka rozmowa może Wam pomóc w kłopotach- też powodzenia życzę🌻 -gołąbki już gotowe,zapraszam wszystkie panie z talerzykami i szklaneczkami na kompot rabarbarowo - truskawkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... Wiem Kąciak, że zaraz napiszesz, że rozmowy nie ma, czy nic nie da. Przerabiałam to już sama :) Ale takie opuszczanie domu to On ma święty spokój, może jakby miał lodówkę pustą to by odczuł ;) Bilety są, ale niech pójdzie z kimś tam - wiadomo, że weźmie kumpla i będzie się świetnie bawił a Ty będziesz się dręczyć albo wyczekiwać telefonu, jak czynisz... :) Nie chce się wtrącać, ale sama piszesz, że jest ,,coraz częściej,, że ,,kiedyś tego nie było,, :O No jest, bo mu to pasuje 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaaa //:) ALe wyszedł mi nick ;) sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×