KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Hej Babki x Dzięki za kawę. Po leniwej niedzieli zaczynamy pracowity tydzień. x Jedyneczko kasztany w kieszeni to leki przeciw reumatyzmowi. Podobno trzeba je również położyć pod materac gdzie śpimy. x Ime jak grzybobranie?? opierając się na opinii grzybiarzy wokół mnie jest z nimi licho:) x Lunka miło Cie widzieć:) x Do uzdrzeni wszystkim.

Hej wszystkim. Nie wiem gdzie popełniłam błąd. Co prawda krótko ale napisałam liścik. Zaginął:(.

gLOBUSIK-liścik gdzieś w przestworzach,w naturze nic nie ginie. Nadobrą nockę,opowiem Wam cuś wesołego na faktach prawdziwych oparte. Gdzieś tam w przeszłości ,tak ok 1770 roku,żeglarz i odkrywca brytyjski dotarł do Australii.-James Cook. x Odkrywając dziki ląd w towarzystwie miejscowego Aborygena,spostrzegł,że cos tam takiego śmieszneg robi - hop - hop - pyta -CO TO? Aborygen odpowiada - kanguro. Cook otworzył zeszyt i zapisał. x Po powrocie do wioski,jakiś znający co nieco oba języki wytłumaczył,co Anborygen powiedział JA NIE WIEM.:) x U mnie po ogrodzie tez dzisiaj widziałam coś śmiesznego -na 2 łapach,z długim dziobem,kroczące dumnie - ludziska dali temu nazwę WRONA. x Smieję się,bo gdybyśmy nie znali znaczenia słów - to słyszlibyśmy sie siebie nawzajem - ble,blu,ble...

Dzień dobry. Zapraszam na kawkę! A ja już wybywam do pracy! Miłego dnia.

Dzień dobry. Dzięki Luna dzisiaj i ja pędzę.Ostatni dzień miesiąca. Livio :-D Trzymajcie się pa.

Witajcie Dziewczyny. Witaj Livio. Piję pierwszą kawę.Dziękuję. x Dzień zaczął mi się bardzo pechowo:( muszę odreagować.Strach pomyśleć co będzie jutro. x Pozdrawiam.

Hejka. Co tam Globusiku? Ja też przed chwilą dostałam smutną wiadomość.Zmarł teścia brat. W niedzielę miał wylew,67 lat.Trzymał się najlepiej z teścia braci... Przynajmniej tak wyglądał.Jutro pogrzeb.

Dzień dobry.Jestem z kawą październikową. Na zewnątrz słoneczko i bezchmurne niebo. Co tam u Was?? O 13-stej idę na pogrzeb. Do uzdrzeni

Zywot człowieka - każdy widzi jaki jest! x koniec zawsze taki sam. Jedyna - po smutnej ceremonii,cuś na rozlużnienie a jak pouczające! http://www.youtube.com/watch?v=Rc3cqGxzacU

Dzień Dobry. Witam w pogodny czwartek. Zapraszam na kawę. x Livio Za chwilę idę myć zęby:) x Jedyneczko Jest takie porzekadło,że skrzypiące drzewo długo skrzypi. Smutne bo to nie był czas , to nie była pora:( x Ja wtorek i środę wykreśliłam z kalendarza. Ponieważ opustoszała lodówka po umyciu zębów idę po zakupy:) x Spokojnego dnia wszystkim.

Dzień dobry koleżanki. Livio to Ci dopiero mycie zębów;-) Globusiku z przyjemnością piję kawkę,dzięki. Coraz trudniej się wstaje,z ledwością wylazłam z łóżka o 7,00 Dobrze,że mam blisko do pracy. Wczoraj do późna miałam gości z podróży.Przyjechali na pogrzeb,a potem do nas.Całe szczęście,że kulinarnie byłam przygotowana:-) U mnie lekki mrozik,szrom na trawie i samochodach,ale słonecznie. Dzisiaj urywam się z pracy,ale służbowo.Muszę porozwozić faktury. Trzymajcie się.Pa.

Witaj Jedyneczko. x Powodzenia. Zbieraj miedź:)

Witajcie Dziewczyny. Nie gniewajcie się,że wklejam Wam "mądrości" np o tych ząbkach.Zycie jest tak cholernie trudne -,ze miałam bardzo zły moment.znalazłam się na krawędzi. Nie wiem - czy to był jakiś "plan",zobaczyłam je z innej strony. mogę opisać,co mnie spotkało,o ile jesteście ciekawe - na @@. x wklejam Wam ciekawy przypadek,fajnie opowiedziany - x http://www.youtube.com/watch?v=iP6OQMyjGL4

Dobry wieczór Nie mam czasu zbytnio pisać ale czytam to,co napisałyście ;) Jeszcze dzisiaj jadę do Gdańska,zawieść córkę na studia,na tak zwaną trzydniówkę I pomału przygotowuję się mentalnie na pójście pod nóż Pozdrawiam Was cieplutko

Dzień dobry. Zapraszam na piątkową kawuchę. Livio siadaj i opowiadaj co cię spotkało! Ime co tam znowu ci dolega ,że musisz iść pod nóż? Globusiku jak tam u ciebie? Jedyna u ciebie już przymrozki? No tak zima nadchodzi dużymi krokami. U nas dziś Święto narodowe, ale ja do pracy na 3 godz muszę pojechać. Potem mamy zaplanowany wyjazd do Kolonii.

Witajcie. x Lunka dziękuję za kawę. Pytasz co u mnie??? wiesz jak to jest jedna bieda za mało.Może dlatego,że jesień więc pchają się drzwiami i oknami. Powinnam wymienić zamki:) x Livio opowiadaj co Cie spotkało??? przeznaczenie czy przypadek??? no właśnie czy jest różnica między jednym a drugim??? x Jedyneczko miedzi nazbierałaś:) i od rana pognałaś ba bazarek:) x Ime Fajnie,że czytasz .Jesteś z nami. Popycham czas żeby wszystko było już za Tobą. x pozdrawiam hej

Cześć dziewczyny. Luna dzięki za kawę.U mnie owszem chłodno,właśnie straszliwie zmarzłam w uszy:-) Wybrałam się raniutko na obchód po mieście chcąc zaczerpnąć powietrza.... Luna,Ime wspominała kilka postów wcześniej o swoich dolegliwościach. Ime :-)tylko się nie smutkuj:-D Narka

Cześć Globusiku:-) Szafą zastawimy drzwi:-) będzie blisko do ciepłej odzieży:-D Mój studencik też już na uczelni.W tym roku dojeżdża. Livio filmik obejrzałam do momentu jak pani trzymała mózg w dłoniach...dzisiaj może przebrnę dalej... Globusiku,miedzi nie wydałam,zbieram w skarpetę:-D Czeka nas poważny remont. Pa.

Jedyna - ta pani zaraz mózg odłoży:) x Fajnie wyt,łumaczona różnica pomiedzy lewą a prawą półkulą. U mnie chyba na jakis czas z przeciążenia - wyłączyła się ta rozwrzeszczana lewa :D Nie będę na forum opisywała,co zobaczyłam zmojego zycia - wyglądana to,że nie ma mowy o zadnych przypadkach. Chyba nawet po nosie samodzielnie się nie drapiemy:D Zresztą - nic nie wiem,nie jestem expertem. Jedno mi odpadło - całe poczucie winy za życie - Teraz z wielką cierpliwością i uśmiechem zmieniam opatrunki już na obu stopach,niczego nie chcę,niczego nie planuję - przynajmniej staram się. x dziwnie to działa,wczoraj pól godziny rozmawiałam przez telefon z moją Synową i to z jej inicjatywy. x cuda na kiju. A może mi odbiło - nie wiem. Gdyby tak,to zapewne tego pytania bym nie zadała.

Kończę temat - nie ma o czym mówić ani dyskutować. x Właśnie historyjka z dnia dzisijeszego. Sałatka,placek,zupka,gulasz - jutro przyjezdża Wnusio z S.komputer d;a M wiozą. x dobrej nocy.

Dobry wieczór. Piękna pogoda, aż zachęca do spacerów. Chodzę z dziećmi do parku, zbieramy co się da.:) Piórka, kasztany , liście, kije, kamyki, dzieciom wszystko się podoba. Sprawiają mi dużo radości. Pozdrawiam serdecznie dziewczyny.

Dobranoc!

Witam w słoneczna sobotę. Zapraszam na kawę i uśmiech . x Mam nie zorganizowaną sobotę. Ostatnio często mi się zdarza żyć ...tak jak leci:) x Nie wiem co przeoczyłam ..o co chodzi z tym mózgiem??? x Spokojnego przyjemnego dnia.

z tym mózgiem jest tak, że czasami źle działa na skutek udaru ale niektórym udaje się przywrócić go do normalnego funkcjonowania

Dzień dobry. Witaj Globusiku.Dziękuję za kawę. Ja mam zorganizowaną sobotę,każdą:-)Schemat... Marysiu tylko Ci pozazdrościć.Po pracy pojechałam wczoraj do mamy.Siedziała z koleżankami na ławce nad jeziorkiem.Jak mnie zobaczyła ,zerwała się i mówi : -dobrze,że jesteś w końcu do domu dotrę.Cały dzień na tym podwórku.... A ja:-( Cały dzień w murach. Dzisiejszy dzień zapowiada się słonecznie,chociaż rano było-1,myślę,że po pracy pobędę trochę na powietrzu.Dzisiaj pracuję do 13-stej. Livio oczekujesz miłych gości:-) Dobrego dnia wszystkim.Pa.

Tak Dziewczyny - oczekuje miłych gości. x GOŚCIU - nie myśl,że nie sprawdziłam się u neurologa :) w sumie,jak podkreślam,ja nic nie wiem. Trafiłam na filmik o tej Pani ( m.innymi filmikami bez udaru) z tym,że u ona logicznie wyjaśnia,jak dla mnie,jak która pólkula działa i sama ciut zrozumiałam. x RZECZYWISTOŚĆ jest dziwniejsza,niz nam się wydaje. x Historyjka znad morza,jak byłam z dziećmi. x"popatrz Tata jak szybko babcia chodzi,a przecież ma "złamaną nogę":D Dla Wnusia,bolace nogi, skojarzył ze złamaniem,bo Tata taką miał. x Uwierzcie mi,jak nadszedł moment wyjazdu - ja do samochodu 50 m,nie mogłam się dowlec - a wszysko we mnie krzyczało -"nie do G....." x S.jakby usłyszał - jechał samymi bocznymi drogami,omijał autostrady,zatrzymywaliśmy się często po drodze,szukaliśmy znajomych zajazdów - wszystkie pozamykane -jechaliśmy parę godzin dłużej niż można było. w końcu jednak - tablica z nazwą mojego miasta - wiedziałam,że nie ucieknę. x miłej soboty.Jest dobrze.

Hejka Livio. Widzisz u mnie jest odwrotnie. Nogi odmawiają mi posłuszeństwa jak mam oddalić się od domu. Mam wiele zaproszeń,możliwości wyjazdu itp.Na samą myśl o wyjeździe jestem chora:-( tu jest mi dobrze,czuję się bezpieczna i wolna...Mam nadzieję,że kiedyś się to zmieni....

Jedyna - ten psychologiczny ból nóg - to nie tak,że w domu mnie bolą. Też jak mam go opuścić - zaczyna się cyrk. Wtenczas chyba chodziło o to,gdzie jest ten dom i co w tym mieście mnie spotkało. A o tym,aby je opuścić..hoho - marzę od lat. x Co do GOŚCIA - zgodzę sie z jednym - załamanie nerwowe - to tak,byłam bliska i to bardzo czegoś głupiego - widocznie,jeszcze nie było mi przeznaczone i nadęta opona - przed pęknięciem - spuściła nieco powietrza:D Ludziska,którzy tego doznali - najczęściej tak mieli. Niestety,coraz więcej słyszy sie o samobójstwach. Ludzie zepsuli świat.

Mój S dzisiaj chlapną,aż mi szczęki opadły. Od chwili gdy ma katar(ok. tygodnia)ręka go boli. Może to i dobrze wiedzieć ,że jest się tak blisko Stwórcy.

To on powiedział:-D Uciekam na RODOS. Pozdrawiam Was. Livio samych przyjemnych chwil z rodzinką