KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Witam was! Trafnie to ujęłyście.Polacy dobrze pracują i się nie boją pracy! Jak do tej pory,nie słyszałam nic złego na temat rodaków,może tylko przy mnie nic nie mówią.... Mniejsza z tym,ja pracuję i swoją kasę mam tyle ile powiedziałam za godzinę tyle mam! Nikt się nie krzywił,że za dużo,znają moją pracę i jak do tej pory nigdy nikt nie narzekał,że coś żle zrobione. Lecę do garów,o kipi coś!!!!!

Cieszę się Globusiku, że są zadowoleni, aż rumieńcem spłonęłam. Za kota dzięki serdeczne. Niech zarobi na życie. Jak u Kargulów. Jutro u mnie , potem podeślę do sąsiadów. Roboty tu nie zbraknie. Na zimę pochowały się w naszych cieplutkich pieleszach. Siedzę tu tak sobie i dumam. Pan remoncik jest jeszcze, to nie latam ze szmatką. Dobrej nocki Wszystkim miłym paniom.

Luna, Ty na najwyższych obrotach, jak zwykle. Zapachy się rozchodzą. Miłej kolacji i odpoczynku. Te nocki teraz niby długie, ale my śpimy za szybko. Nie obejrzysz się, a tu znowu nowy dzień. Wszystkiego dobrego na następny. Bardzo ciężko pracujesz. Życzę dużo zdrowia. Pa.

Livio, witaj wieczorkiem. Byłam dziś u Ciebie. Liście pograbione, dziki ogród przygotowany do zimy. Dobrej nocki.Jutro zobaczymy się rano na kawie. Pa.

123 dziękuję ci,zdrówko najważniejsze,praca naprawdę nie lekka. No ale cóż, nigdzie cię nie posadzą, i za darmo nie zapłacą. Globusiku uśmiałam się,twój cień jest naprawdę niesamowity? Tylko tyle? Czy to już? No pęknę ze śmiechu.Trzymam kciuki żeby wytrwał jak najdłużej. Livio ja nie mam oporów żeby mówić po polsku tam gdzie mi pasuje,nie wstydzę sie tego. Marylko To mozesz trochę odetchnąć w pracy,jak dzieci chorują. Trzymaj się. Dziewczyny moja piesa też łapie myszy,kiedyś pół dnia w piwnicy siedziała, aż zamordowała 2 myszki,przyszła po wszystkim do domu taka dumna! Szczury też jej nie obce są,to jest jej żywioł! Czytałam o tej rasie , miała za zadanie tępienie szczurów!

LIVIO! Zabrakło Ciebie do czuj czuj , więc do zobaczenia jutro na porannym piciu kawy. Spokojnej nocy wszystkim.

Dziewczynki miłych senków! Obejrzę jeszcze M i do łóżeczka.

Lunka, a jaka to rasa? Psiunia . też wypożyczam. Ostatnio wyprowadziłam się od M na górę, bo jego chrapanie było ponad moje siły. Coś mi zaczęło pod łóżkiem chromolić. Zerwałam się, biegłam o piętro niżej , a niech tam lepszy swój myślę, aniżeli jakaś mysza. Rano wniknęłam, to nie była mysz , tylko opakowania w których trzymam pościel w wersalce. Zaczęła spuszczać powietrze. O matko kochana, już zmykam. A pro po pomarańczowej pani. Lonia ma być tam gdzie jest. W czym problem? Śpij spokojnie pomarańczko i nie martw się tym.

OOOO MATKO! Na koniec jeszcze się uśmiałam. Chrapanie też doprowadza mnie do szału. Ale ja podobno również chrapię. Mój Cień aby mi udowodnić że we mnie też coś gra , nagrał na telefon. Odtworzył mi rano. Opisać się nie da jakie tony wygwizdywałam , nooo załużmy ,że to było moje chrapnie:D:D niech mu tam będzie!! Spokojnej nocy .

Straszycie przen nocą. to ja też postraszę. Dzisiaj mój M.zobaczył DUCHA. Szło sobie chłopisko wolnym krokiem chodnikiem.Za nim podążała żwawo jakaś pani. Doszedł do jakiegoś znaku drogowego,przystanął,oparł się coby odpocząć,obejrzał - za nim nikogo. Nie miała mozliwości,aby gdzieś skręcić. Oczy ma chore,ale widział ją wyrażnie - zniknęła. Zaczął się zastanawiać - co się stało.Jeżeli to był DUCH,to co chciał mu przekazać??? Postał jeszcze chwilę,dumając nad tym co go spotkało,aż tu nagle zobaczył jak pani wylazi zza przydrożnego krzaczka:D:D Ech..co tam chrapanie dobrej nocy. Brechtam się jeszcze.

Ale jestem skonana.Dało dziś w kość na basenie. Dobranoc dziewczyny.

Mario , brakuje mi tej kości . Wyśpisz się przynajmniej. dobrej nocki.

Hej dziewczyny:) Co za tydzień tak ciężko mi się wstaje. Kawka zaparzona , miłego dnia.

Hej! Marylko mi również ciężko się wstaje. Kubek kawy poproszę! Wezmę ze sobą,po drodze wypije. Trzymajcie się kochane cieplutko,ja już zmykam, myk myk!

Witajcie kobietki. Cześć Marylko. Dziś z synem stwierdziliśmy to samo. Coraz gorzej się wstaje. Dosiadam się do kawy i parzę naszym śpioszkom.

Witam i za kawę chwytam. Panie pracujące ZDYSCYPLINOWANE . LIVIO! Niech żyje wynalazek ...emerytura ....ha ha prawda???? Dzień zaczynam od śmiechu. Z ducha się uśmiałam .Prawda chrapanie no nic:) Miłego dnia hej.

Cześć Globusiku. Macie ten zasłużony przywilej, my jeszcze dorastamy. Ponury, jesienny poranek. Przykleiłam się do krzesła i ziewam, ziewam. Odczekam jeszcze godzinkę i zabiorę się za mycie okien.Przynajmniej tych w pracy. A Ty co Globusiku, masz dzisiaj wychodne?

No właśnie zbieram się do wyjścia. U mnie pochmurno ale bez deszczu. Cały wrzesień i do dnia dzisiejszego nie było deszczu , jest bardzo sucho. Pozdrawiam.

Melduję się! Pogoda - kiedyś powiedziałabym alkoholowa - nooo,ale teraz nazwę ją senną!:( Emerytura - jak w zdrowiu,to chyba najlepsza pora życia.Tak kiedyś powiedziała do mnie młoda dziewczyna.A ja popatrzyłam na nią,pomyslałam o moim minionym zyciu,i współczucie dla niej odczułam.Bo chyba tak wygląda prawdziwa RZECZYWISTOŚĆ, a ona mimo mlodego wieku,zdawała sobie z tego sprawę. Tylko,czy na emeryturze jestesmy bardziej szczęśliwe niż poprzednio? Niewiele do tego szczęścia potrzebujemy.bardzo niewiele,ale i teraz życie jest skąpiradłem. Malutkie dawki radości,przeplatane smutkami.Ważne aby niezbyt wielkimi. wybaczcie filozofowanie od rana w środę.

GLOBUS- ciągle w drodze,ja już nie nadążam za Tobą:D 123 - myjesz okna,wyobrażam sobie jak to robisz,jak błyskawica.Przypominam sobie jak to było:D Moje okna tym razem jakoś szybko wołają o mycie,przecież "wczoraj" je myłam:( A Luna jak wyrabia? Marii z dziecmi - też podziwiam.

Hej po pracy. Emerytura:) Dobra rzecz pod warunkiem , że godna. Chciałoby się tak jak emeryci za granicą! Pojechać na wczasy czy na wycieczkę... Za naszą możemy tylko przeżyć i główkować jak zrobić opłaty. Wyszło dziś slonko. Poszłam z dziećmi na spacer. Jeszcze w ogrodach i na balkonach kolorowo od kwiatów. Ja się rozmarzam a muszę skoczyć po zakupy do Lidla. Na razie.:)

Melduję się! Wyobrażcie sobie,ja też dzisiaj w pracy okna myłam. Pogoda nam dopisuje,choć wyczuwa się przymrozek w powietrzu. Livio,Globusiku kiedy ja będę na emeryturze? 123 pytałaś jaka rasa moja piesa jest, to TERIER JACK RUSSEL. A tak dla uproszczenia,oglądałaś film MASKA? To moja taka sama jest, ma trzy kolory,jest biała w czarno brązowe łatki! Jak będziesz miała ochotę,możesz poczytać w necie o tych psach! Zmykam na zakupy,Z potrzebuje trochę ubrań. Do wieczorka!

Witam wieczorem. Kochane Panie. O emeryturze ładnie napisała LIVIA. Jeżeli ma się jako takie zdrowie to dobra pora na odpoczynek. Ważny czynnik poruszyłaś Ty Marylko...godna emerytura. Z tym jest gorzej. Jednak nikogo taki czas nie ominie. Tyle co mogę napisać ja to .... nasza młodzieży ... nie spieszcie się:D zatrzymujcie czas:) jak tylko się da. LUNKA! Ja na okna nie patrzę , uważam,że są tak czyste:D iż wzrokiem mogę je zabrudzić:D a tak na poważnie nie zaszkodziło by raz w miesiącu je umyć. Niestety nie robię tego. Cała emerytura upłynęła by mi na myciu okien. Zakupy czekają mnie jutro. MARYLKO! Też widziałam grupkę dzieci spacerujących ze swoimi Paniami. Kiedy widzę taki obrazek , zgadnij o kim myślę????:D 1 2 3! Chyba odkleiłaś się od krzesła i pomykasz po całym domu robiąc porządki. A okien ile umyłaś????Czas już na odpoczynek, zostaw coś na jutro:) LIVIO! Chciałam wejść do Waszego ogrodu.Pedro mnie pogonił:) chyba przypominałam ...stracha na wróble:) Pozdrawiam wieczorowo.

Witajcie. Tak to jest, że jak w pracy chwytam się za szmatkę zaraz mam klientów masę. Przerwa śniadaniowa, tłumy walą. Po prostu mam sposób na klientów. Marnie mi to dziś wyszło. No, ale na waciki zarobiłam. Emerytura? Może dożyję? Synuś szykuje się na połowinki. W tym tygodniu na swoje, a potem? O matko kochana? Muszą go tak zapraszać? Zupełnie powariowali, toć to prawie jak studniówka, gdzie tam, jak wesele. Dzisiaj jak mi zaczął wymieniać jakie tam dania szykują : na gorąco 2, na zimno, desery, lody. Ogłupiałam. No dobra, kapitóuejszyn. Mam nadzieję, że limuzyn nie zamawiają. Marylko, jak tam Twoje prawko? Być może nie doczytałam .

Rzeczy zakupione. Dziewczyny u nas była burza,deszcz z gradem, a potem piękna tęcza na niebie się pojawiła, Nic już z tej pogody nie rozumiem!!!!! Globusiku moje okna też nie zaszkodziło by umyć,ale kiedy?????????????? Jak to mówią,szewc w dziurawych butach chodzi!

Lunka Ty nie myśl o oknach tylko odpoczywaj. Co w nas jest nie tak wiecznie o te okna się martwimy? Tego i tak nikt nie widzi. Luzik. Odpoczywaj kochana i nie martw się . One poczekają. Kolacyjka , Z pewnie też padnięty . Pozdrawiam . Dobrej nocki Tobie i wszystkim koleżankom. Zmykam. Pa. Kot nie dojechał. Ale i mysz zagięła. Idę czujka założyć. Przestraszyła się i do sąsiadów zwiała.

Dziewczyny o tych oknach faktycznie duzo gadamy :) Moje też brudne, myłam ostatnio w sierpniu wszystkie. Mam wyrzuty sumienia jak piszecie o myciu okien :D 123 dzieciaki wariują z polowinkami , z 18 tkami. Chodzą czasami do znajomych i po co? Dla rodziców dodatkowy wydatek. Livio nie odzywałaś się wieczorem? Globusikjaki z Ciebie strach na wróble? Elegancka , zadbana kobieta ! A moje prawko ? Po 3 razach nie wiem ...Stchórzyłam , nie bardzo mam kiedy, całe życie nie cierpialam egzaminów. Zresztą minęło pół roku. Testy od nowa , no i parę godzin jazdy dla wprawy. A może powinnam się zmobilizować.Wiem , że lubię prowadzić auto. Lunka pozdrowienia wieczorne, mam nadzieję, że zakupy udane ? Dobranoc

Marylko zakupy udane i w ekspresowym tempie. Zmykam do łóżeczka! Dobrej nocy!!!

witam czwartkowo::) Kawa zaparzona czeka , miłego dnia dziewczyny.

Witam NASZA MARYLKA to dyscyplina już w drodze do pracy , najpierw pomyślała jednak o nas . Kawa czeka. MARYLKO bardzo dziękuję. Miłego dnia dla wszystkich.