Mój ideał nie istnieje - takowe są tylko w filmach

Mam już prawie 20 lat, 177 cm wzrostu, 56 kg, długie nogi, ponoć świetna figura, ładna twarz, ciemne długie włosy, ciemne oczy, długie czarne rzęsy...(tak mówią mi znajomi) ja z kolei mam niską samoocenę. Opisuje siebie, żeby nie było, że jestem jakimś pasztetem i szukam nie wiadomo kogo. Jestem na 1 roku studiów, posiadam prawo jazdy i samochód. Mam ogromne samopoczucie humoru, jestem bardzo wstydliwa, wrażliwa, dziewica... Mój ideał: -przystojny (w moim typie, bo często mężczyźni, którzy podobają się mnie, dla moich koleżanek wydają się przeciętni) -romantyczny -dla którego seks znaczy coś więcej niż tylko ,,zaliczyć'' -zaradny -inteligentny -wyrozumiały -taki, z którym można porozmawiać o wszystkim -taki, który nie będzie chciał seksu po miesiącu bycia razem...chciałabym, aby wytrzymał choć rok -wierny -szanujący kobiety i swoich rodziców -bez nałogów -max 24 lat -aby uważał mnie za najlepszą przyjaciółkę -aby potrafił się zwierzyć ze swoich problemów i zaufać mi -traktował, mnie w taki sposób, że będę wiedziała, że mu na mnie zależy (przytulać, prawić komplementy, często patrzeć mi w oczy, uśmiechać się) -dbający o higienę osobistą -dojrzały i poważnie myślący o życiu i o mnie -STAN PORTFELA: kompletnie nie ma dla mnie znaczenia, może być biedny jak mysz kościelna (razem się dorobimy :) ) byleby miał powyższe cechy charakteru Szukam, szukam i znaleźć nie mogę...zawsze chodzi tylko o seks, albo po prostu ,,żeby mieć dziewczyne'' chcę w końcu znaleźć kogoś wyjątkowego. Nie wiem czy historia o drugiej połówce jest tylko bajką, czy naprawdę się zdarza?

A co zaoferujesz w zamian ?(nie pytam o urodę) Jakie masz w zamian zalety?. Czy ich lista jest tak długa jak lista twoich wymagań?

ja wierzę, że kto szuka ten znajduje :) wymagania normalne, aczkolwiek współczesnym facetom się w dupach poprzewracało :D znajdziesz, potrzeba czasu i cierpliowości :)

Oferuję, to samo czego wymagam :)

"aczkolwiek współczesnym facetom się w d**ach poprzewracało " Raczej wam babom od tych filmów szczególnie. Widać to po wymaganiach autorki.

wymień jeszcze kilkadziesiąt podpunktów i Twoje realne szanse się zwiększą :D

A co w moich wymaganiach jest nie tak? Uważam, że są całkiem normalne i oczywiste.

Oferujesz to samo? Z tobą można pogadać na każdy temat?. Ty myślisz w ogóle logicznie? Jesteś zaradna w jaki sposób się to objawia?

wymagania są normalne, może taka sucha lista wygląda jakby sie kierowała rozumiem nie sercem, ale tak to jest że na pewne cechy się zwraca uwagę, to one nas pociągają :) i ona te cechy wypisała

Zaradność objawia się tym, że zamiast narzekać jak to jest mi źle - robię wszystko, aby tak nie było. Próbuję osiągnąć swój cel za wszelką cenę (ale nie krzywdząc innych).

zajebista jestes i mowie to jako kobita

No to w czym problem? Autorko zacznij szukać takiego faceta!. Poznawaj chłopaków. I akurat może któryś podpasuje!. Na co czekasz do dzieła!

Tak, myślę logicznie :P Im więcej ich poznaję, tym bardziej wątpię. Co jeden to gorszy. 80% chodzi o seks.

nie rozumiem co Ty tak z tym sexem autorko.. na maxa anty sex jestes nastwiona, co ciebie nie pedzi do sexu? czekac rok az poruchac wlasna kobiete? haha chyba jaja se robisz a ja gardze i mam w dupie kobiety ktore daja dupy facetowi jako "nagorda" :O masz tak samo pragnac sexu i chciec to robic co chwila jak facet, jesli nie to nara...

No to w czym problem? Autorko zacznij szukać takiego faceta!. Poznawaj chłopaków. I akurat może któryś podpasuje!. Na co czekasz do dzieła!

"Im więcej ich poznaję, tym bardziej wątpię. Co jeden to gorszy. 80% chodzi o seks." Podchodzi to pod narzekanie. a więc kiepska ta twoja zaradność.

edacas To z tym seksem, że gdybym oddawała się każdemu, który tego chce, to byłabym uznana za szmatę! Nie będę uprawiać seksu, tylko przez wzgląd na pociąg seksualny (odczuwam takowy) ale chcę też miłości i odpowiedniego partnera! Nie oddam się komuś w nagrodę, a czas jest po to, aby dobrze poznać partnera i wiedzieć, że to właśnie z nim chcę to zrobić. Jak jesteś taki cwany, to powiedz prosto w oczy swojej partnerce, to co napisałeś ,,czekac rok az PORUCHAĆ wlasna kobiete? haha chyba jaja se robisz'' ,,masz tak samo pragnac sexu i chciec to robic co chwila jak facet, jesli nie to nara... ''

ddddsddsdss Taa...tylko, że nie da się zmienić tych 80% facetów! Zaradność objawia się też tym, że człowiek zamiast narzekać, że nie ma pieniędzy, bierze się do roboty!

edacas to taki cwaniaczek na którego w realu byś nawet nie spojrzała ;) Nie bierz jego słów do siebie :) Jesteś fajna dziewczyna :)

"Zaradność objawia się też tym, że człowiek zamiast narzekać, że nie ma pieniędzy, bierze się do roboty! " Jeżeli ta robota jest to tak. A co jak jej niema?. Gorzej jak jej niema. A to dotyka wielu ludzi. Którzy nie raz szukają pracy latami. Człowiekowi nerwy wtedy puszczają. I może nabawić się depresji bądź innego dziadostwa. I co zostawisz takiego człowieka bo nie zaradny?. Poza tym większość kobiet i tak nie ciągnie do takich dobrych facetów o jakich napisałaś. Więc to, że takich nie ma, albo takich mało to naszczęście większość kobiet z tego powodu płakać nie będzie.

Na tym właśnie polega zaradność, żeby pracę znaleźć... Jeśli nie u kogoś, to samemu coś założyć. Mój brat - nie mógł znaleźć pracy - założył własną firmę, dostał dotacje, radzi sobie. Jest zaradny. Sąsiad - posiada prawo jazdy na tira, miał propozycje pracy, ale odmówił. Jest leniem. Nie jest zaradny. To jest właśnie zaradność.

Jem kupę offermy!

I co smakuje ci?

Znalazła się fajna z zasadami to oczywiście wszyscy się zszokowali, bo sami nie są tacy fajni, a narzekają na kobiety.

Nie odpowiedziałaś mi jeszcze na pytanie czy potrafisz rzeczywiście pogadać na każdy temat?

Rucham psa gdy sra.

"Znalazła się fajna z zasadami to oczywiście wszyscy się zszokowali, bo sami nie są tacy fajni, a narzekają na kobiety. " Heheeeheheh to żadna nowość. Takie zasady to każda wyznaje. Ja jeszcze od żadnej kobiety innych wymagań nie słyszałem. Problem jest w praktyce, że wybierają brutali. Zupełnie przeciwieństwo tego co by chciały w teorii.

jestescie zdrowo pierdolniete... na czele z autorką i owszem, powiedzial bym tak swojej kobiecie, bo to by znaczylo ze jest gowno warta-wiec mam ja wdupie

"ogromne samopoczucie humoru," To jest ciekawe... Co więcej to może być problem cokolwiek to znaczy ;) "-taki, który nie będzie chciał seksu po miesiącu bycia razem...chciałabym, aby wytrzymał choć rok" Ale to jest absurdalne... Jak by nie chciał sexu przynajmniej przez rok to by znaczyło ze nie pociągasz go ;) Nie bardzo wyobrażam sobie wchodzić w związek z kobieta do której nie czuł bym pożądania. Kwestie czy umiesz go przekonać że warto czekać... ;) "-aby uważał mnie za najlepszą przyjaciółkę" No to mało koreluje z tym że nie chcesz z nim przynajmniej przez rok iść do łóżka. ;) W związku masz zawarta przyjaźń ale nie jest to przyjaźń. Więc nie licz na cuda. "-aby potrafił się zwierzyć ze swoich problemów i zaufać mi" A jesteś w stanie znieść to co usłyszysz? Bądź ostrożna z życzeniami. "-traktował, mnie w taki sposób, że będę wiedziała, że mu na mnie zależy (przytulać, prawić komplementy, często patrzeć mi w oczy, uśmiechać się)" Takie zachowanie świadczy o tym że chce ci się przypodobać, Albo jesteście na wczesnym etapie zakochania. Po jakimś czasie słabnie. Więc jak chcesz cały czas tak to zawshttp://www.kafeteria.pl/bonappetit/ze będziesz się czuła źle w związku. (wiecznie niedopieszczona) "chcę w końcu znaleźć kogoś wyjątkowego." szukasz całkiem normalnego faceta a chcesz znaleźć kogoś wyjątkowego... To chyba niemożliwe ;) Musisz się zdecydować albo rybki albo akwarium.

Na każdy, który znajduje się w zakresie mojej wiedzy. Bo nie mogę rozmawiać o czymś, o czym nie mam zielonego pojęcia. Ale nie będę rozmawiać na pierwszej randce, na tematy typu ,,co sądzisz o seksie oralnym?''