Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Powiem Ci Ewa, że my mamy chrzciny za dwa tygodnie i też się niepokoje, żeby było wszystko git to Mały musi być najedzony, ale jak go nakarmię przed samą Mszą to zaraz mu się uleje znając życie. Tyle ludzi będzie naraz i mam nadziej, że się nie zrobi marudny. Bo wiadomo wrażeń masa. Hasanana Też byłam kiedyś na diecie Dukana. Super dieta. Wg mnie jak sie dużo pije to bardzo zdrowa. Sporo mięsa w niej i yniki po niej miałam najlepsze w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie nasza " wielka" podwojna impreza czeka 21kwietnia. Mala jak się naje to 2-3godz spokoju, no chyba że ma gorszy dzien i nic jej nie pasuje. Bardziej martwi mnie że to na sali wiec poza fotelikiem musze zabrac wozek żeby miala gdzie spac fo tego mleko herbatki i kombinacja żeby gdzies to mleko przyrzadzic. Chociaż zastanawiam się nad termosem- wode o odpowiedniej temp w termos tylko do butelki wsypac mleko i gotowe. No musze to rozwazyc. Gosci ok 30 sama rodzina wiec mloda wiekszosc już zna wiec mysle że to nie problem, gorsze moze być dzwiek organow w kosciele, mój kuzyn to spazmow dostawal na ten dzwiek. Musze się chyba wybrac z mloda żeby wiedziec co mnie czeka:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna, termos super sprawa. Ja zawsze tak robie jak jedziemy do okulisty do Katowic. Ale wez wode ciut cieplejsza bo zawsze troche sie wychladza;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze zabieram mleko już pprzygotowane w tym opakowaniu termoizolacyjnym. 2 godz takie mleko moze być wiec spoko, ale na pol dnia to się tak nie da. Wlasnie mala spi a ja robie przeglad ciuszkow. Już mam worek za malych. Ale szybko rosnie. A co najlepsze, kupilam malej kombinezon zimowy na polarku, rozm 68 mala się w nim topi!!! Ani razu nie ubrany a za rok już bedzie za maly wiec d... Blada. Zanim mala zasnela mamusia ja pomeczyla:) i zrobila pierwsza kiteczke:) slodko wyglada;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki! Bylismy wczoraj na szczepieniu.Maly zaplakal przez kilka sekund w momencie naklucia a potem natychmiast zapadl w sen u mnie na rekach.Taki jakis cichutki byl przez caly dzien.Na ogol jest spokojny,wczoraj jednak wydawal mi sie smutny..i wiecie co??do tej pory moze raz w zyciu ( z mojej winy) mu sie ulalo,Wczoraj natomiast zdarzylo sie to dwa razy i zastanawiam sie czy wplyw mial na to 'poszczepienny stres' ??spotkalyscie sie z czyms takim? Biedactwo moje... Trapi mnie jeszcze jedna rzecz.Od jakiegos czasu mam wiecej pokarmu w prawej piersi przez co jest wieksza od lewej..Momentami jest wrecz bolesna..Nie wiem czy powinnam przystawiac go do lewej by pobudzil wieksza produkcje w niej czy do prawej by spil nadgromadzone mleko?wtedy jednak bedzie to niczym 'sygnal' do organizmu by mleka bylo jeszcze wiecej i asymetria sie utrzyma???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny jak Wam dobrze, tyle tu się udzielacie. Ja to mam tak mało czasu dla siebie ze szok. Ledwo co obiad udaje mi sie ugotowac. Mały teraz zasnął ale znając zycie będzie to góra pół godz. Tak to cały czas na rekach bo inaczej jest placz. Nie moge go wogole samego zostawic. Nie wiem co sie stalo, był taki grzeczny..Na szczęście normalnie je. Kiedyś tu pisalam do Klaudii o zatrzymanie laktacji bo mały nie chciał wogóle mojego mleka jesc ale to było chwilowe , 1 dniowy foch i cudem karmię do dzis piersią.Udało mi się nawet zwiększyć laktacje:), w nocy karmimy 2 razy, o 12 i 4. Ewa mój Piotruś miał ponad miesiąc jak go ochciliśmy, w kosciele przed mszą dał taki koncert ze cały kosiol patrzyl w naszą stronę:) poszlam z nim na zachrystię, jesc nie chcial, ksiądz mi powiedział zebym sie nie przejmowała jak będzie plakał bo przeciez to tylko dziecko:) ale jak msza się zaczeła to juz był spokojny, na kazaniu zasnął i spal az do powrotu do domu. My jutro do pediatry i kolejne szczepienie, a w piątek neurolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal A może ulał z powodu samego szczepienia nawet, a nie stresu? Może wywołało mdłości? Mój przez 3 dni po szczepieniu był "nieszczęśliwy". Taki "wszystko na nie". A i kupki robił jedna za drugą takie nieduże. Natalia Gratulacje utrzymania karmienia. Ja też już bym chciała być po chrzcie, chrzcinach i tych całych ceregielach. Nie wiem, jak ogarnę to wszystko i pogodę z karmieniem właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola My jutro do ortopedy - "Doktora Błyskawicy". Tym razem tyle lepiej, że na NFZ. Jak znowu przebada Szymka "w locie", to idziemy prywatnie do kogoś innego na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My bysmy chcieli tak jak Klaudyna - i slub i chrzest jednoczesnie :) tylko musimy sie za to zabrac, najgorsze to chyba te nauki - bo nie mamy z kim Mlodej zostawic, bedziemy ja brali ze soba a jak da popis to szybciej wyjdziemy :] Klaudia ile tych spotkan/nauk u Was było? chcielibysmy to jakos zminimalizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck80 U nas to byly katechezy 6 spotkan po godz i to byly 3 weekendy pod rzad, ale to ponad rok temu robilismy, pozniej okazalo się że jestem w ciazy wiec slub odlozylismy. I w tym roku 3 spotkania w poradni też tak po godz, chociaż to ostatnie indywidualne to pol godz trwalo, bo było o tym kalendarzyku malzenskim, a ja po porodzie, wiec te cale obserwacje nie mialy sensu, pogadalysmy z ta babka o dzieciach o karmieniu piersia, że jakbym chciala to jeszcze mogę itd.. Po czym zlozyli zyczenia i dali te zaswiadczenie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa samo usg trwa moze z 5min postaraj się tym razem,żeby dał wynik na piśmie...swoją drogą niezłą kasę trzepią 5min usg i 90zł ja tyle płaciłam. Starbuck ja jestem dobra mam nauki a kościelnego nie mam:) wziełam na zaś żeby pozniej mieć już z głowy! problem w tym,że nie wiem czy te nauki mają jakiś termin ważności? wiem,że dą nauki weekendowe płatne extra ale dwa dni za to i po bólu.Moja kumpela chodziła w ciąży na te normalne i zawsze ściemniała,że ją brzuch boli i wychodziła z narzeczonym z nauki zawsze to jakiś sposób dobrze,że sobie nic nie wykrakała klaudyna wrzucaj małej fotkę z kitką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Le_ soleil miejmy nadzieje ;) ze sie uda I bedzie bezbolesnie;) Czopelek no ja mam nadzieje! Bo takto miesa prawie wcale nie jadlam;( Olcik ;) plaszczyk idzie do Ciebie ;) wyslany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas katechezy kosztowaly 20zl od osoby a poradnia UWAGA!!! 4zl!! Tak 4zl i to tylko za ten zeszyt obserwacji cyklu czy jak to się tam zwie. Ineezz zdj na fb:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia w chrzciny miała równo 2 tyg. Strasznie panikowałam jak to będzie, bo ona wtedy wisiała non stop na cycku a smoka nie łapała wcale. Chrzest był w mrozy, Młoda w kombinezonie i becie (od którego mi mało ręce nie odpadły :O) wiec kwestia ewentualnego karmienia też nie wygladała różowo. W dodatku to całe zamieszanie z imprezą źle na nią wpłynęło, była strasznie marudna. I co? Dziecko przespało CAŁĄ mszę! Smoka jej przytrzymałam i ssała równo :) Nawet przy polaniu wodą (lodowatą) nie drgnęła. Tak więc sprawdza się powiedzenie że strach ma wielkie oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia w chrzciny miała równo 2 tyg. Strasznie panikowałam jak to będzie, bo ona wtedy wisiała non stop na cycku a smoka nie łapała wcale. Chrzest był w mrozy, Młoda w kombinezonie i becie (od którego mi mało ręce nie odpadły :O) wiec kwestia ewentualnego karmienia też nie wygladała różowo. W dodatku to całe zamieszanie z imprezą źle na nią wpłynęło, była strasznie marudna. I co? Dziecko przespało CAŁĄ mszę! Smoka jej przytrzymałam i ssała równo :) Nawet przy polaniu wodą (lodowatą) nie drgnęła. Tak więc sprawdza się powiedzenie że strach ma wielkie oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Ewka dobrze dziewczyny radzą !nie zawracaj sobie głowy tym co ludzie powiedzą ! Starbuck80 rozglądnij się po mieśćie za tymi naukami ;) ja zrobiłam w jeden dzień cały kurs ok.6godz a koszt jakieś 80 zł ( ale to było 3 lata temu ) My mamy chrzciny w sobote :) wszystko dopięte :) kreacje gotowe :) tyko tak jak Ewa martwie się czy Polcia to dobrze zniesie :( trzymajcie kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia tak sie zastanawiam czy ja bym tuszowała...... hmmmmmmmm .......sama nie wiem jak :( ale jak uważasz! Ty sama wiesz najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musimy sie tym zajac - samo sie nie zrobi Klaudia a jaka bedziesz miala kreacje na te big impreze? Olcik a Ty cos na chrzest juz cos wybralas? bo wydaje mi sie ze mamy podobny gust jesli chodzi u ubieranie corek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe to jest wlasnie najlepsze- jestem jeszcze przed etapem wybierania. Jak narazie rozgladalam się na allegro za jakims wzorem, najpierw chcialam szyc, ale znajoma krawcowa powiedziala że za te pieniadze co bym krawcowej dala, to bym 2 kupila, wiec czekam aż siostra wyzdrowieje i lecimy na sklepy. Chcę prosta sukienke z szerokimi ramiaczkami, taka troche za kolanko, kremowa z jakims czerwonym akcentem i do tego takie krotkie bolerko z rekawkiem 3/4. Mala impreza wiec zadnych typowych sukni slubnych. Jak narazie to mala jest prawie gotowa ma 2 sukienki, bo się zdecydowac nie moglam, polarowa pelerynke i buciki, trzeba tylko jakas czapeczke, albo opaseczke i rajstopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym szukala jakies takiej prostej i eleganckiej kiecki, na pewno nie typowo slubnej powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że mna jest o tyle ok że jakoś nigdy nie chcialam wielkiego wesela. Zawsze się smialam, że wezme cywilny wroce do domu i dopiero przedstawie meza. Zero gosci i imprez. Swiadkowie " z ulicy" taki troche spontan. A teraz jest imprezka. Babcia chrzest wnusi wyprawia, a my tak na doczepke. Jak już beda goscie , bedziemy w kosciele to zdecydowalismy się na slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie wiem w co ubrac Malutka. Ladna sukienke biala widzialam w Coccodrillo. Raczej nie bede inwestowac w zadna biala kurtke ani peleryne. Niedawno kupilam kurteczke w coccodrillo, moja siostra dokupila jej butki saszki a teraz jeszcze Sylwia wyslala mi z Nexta granatowy plaszczyk. nie moglam sie oprzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam uzywane na llegroa- jak nowe, bo ilez takie dziecko to mialo na sobie zaplacilam w sumoe 70zl za obie sukienki i pelerynke, gdzie za stroj do chrztu trzeba dac ok 200zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Asiu. Zgłosiłam prośbę o usunięcie profilu. Na razie przez dwa tygodnie jest on zawieszony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×