Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

strasznie mi sie podoba ta sukienka ale niestety nie mam odpowiedniej figury do niej... zastanawiam sie tez czy nie bede np zalowala jak zaloze takiego typu a nie np hiszpanke. bo tez mi sie bardzo podobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
anielica ,a skąd jesteś pewna że przyjdą same?to że są wdowcami nie znaczy że na weselu nie będą z kimś,ja bym dała z osobą towarzysząca,uważam że to brzydko bo młodym osobom dam z osobą towarzyszącą a tym trochę starszym to już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Suknia super, mierzylam bardzo podobna i naprawde fajnie lezy i jest wygodna,super eksponuje biust ale niestety mi nie pasowala tak jak koronkowa rybka ktora wczesniej mierzylam bo lepiej mi w bardziej dopasowanych sukniach (takich ktore opinaja sie tez na bioderku) ;) Wiem ze to, że ktos jest wdowcem nie oznacza ze przyjdzie sam ale mi chodzi szczegolnie o starsze osoby takie kolo 70tki, ktore wiem ze nikogo nie maja. Nie chce zeby szukaly kogos na sile i sama w sumie nie wiem jak zrobic... A jak zrobic z np. 16 latkiem? Zapraszac z osoba towarzyszaca? Albo z parami ktore maja dzieci ale nie macie z nimi zbyt duzego kontaktu? Zawsze zapraszacie z dziecmi? Pytam sie bo robimy dosc szczegolowa liste gosci i nie wiem jak liczyc gosci ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jeśli chodzi o zaproszenia z osobami towarzyszącymi, to np. babcię która wiem, że jest sama, zaproszę samą. z osobą towarzyszącą raczej będziemy zapraszać 18-latków ale jeśli jakiś/jakaś 17 albo 16 latka będzie miała kogoś to raczej też zaprosimy. Generalnie nam 5osób w tą czy w tą nie zrobi różnicy bo za "osobę" nie płacimy. Jeśli chodzi o suknię to ja niewiem w czym pójdę bo jestem mała :) mam 160cm wzrostu. I mam zamiar się odchudzać, tylko zawsze mówię , że od jutra! :) a Twoja suknia bardzo ladna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
U nas właściwie to będzie tylko jedna para z 2 dzieci,ale to moja ciocia z Francji przyjedzie z mężem no i raczej z dziećmi bo zrobią sobie w Polsce wakacje.Reszta rodziny będzie zapraszana bez dzieci ,takich bliskich dzieci w rodzinie nie ma tylko dzieci kuzynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli chodzi o dzieci, to zapraszamy z dziećmi, chociaż wiem, że u mnie w rodzinie nikt dzieci nie bierze.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapraszam z dziećmi, aczkolwiek tych dzieci będzie aż 1 :D nikt więcej w rodzinie i wśrod znajomych nie ma małych dzieci, najmłodsze poza tym 1 co ma roczek, to mój kuzyn 9-letni,oczywiście zaproszony :) a potem dłuuugo nikt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ja mam bliską kuzynkę 18-latkę i jej brata 15-latka. Dostaną zaproszenie wspólne z ich rodzicami, ale jeśli znajdą sobie jaką miłość to przy wręczaniu powiem im, że są mile widziani z lubymi :P Generalnie najmłodsze dziecko u nas to będzie 12-latek, młodszych nie chcemy i nie zapraszamy. Annielica, też się zastanawiałam nad wdową, ale w końcu chyba poproszę rodziców, żeby podpytali jak to tam wygląda. Ja nie jestem z tamtą częścią rodziny aż tak blisko, jak Oni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego Wy po prostu nie pytacie! Nie wiem, czy 15letni syn znajomych ma dziewczynę? Dzwonię i pytam jego matkę. Mniej czasu by Wam taki telefon zajął, niż siedzenie na forum. Co do dzieci w rodzinie, to uważam, że zapraszanie bez nich jest niegrzeczne. Ja zaproszę z dziećmi, a oni i tak pewnie przyjdą bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weselniczka, ale ja nie rozumiem po co się unosisz :P Jak sobie wyobrażasz, że nagle jakaś daleka kuzynka z zagranicy dzwoni po 7 latach bez kontaktu i pyta się jak sprawy sercowe? ;) Poza tym nie uważam, żeby zapraszanie bez dzieci było niegrzeczne. Wydaje mi się, że dwulatek nie będzie czuł się urażony, jeśli nie będzie wymieniony na zaproszeniu to raz, a dwa, wesele jest dla dorosłych i tyle w temacie. Jeśli ktoś nie będzie miał co z dzieckiem zrobić to mi zapewne powie a wtedy pomyślimy co dalej, ale na pewno nie będę ich na wejściu prosić, żeby przywozili małe dzieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Sluchaj weselniczka nie bede dzwonila rok przed slubem orientowac sie czy ktos ma dziewczyne czy nie bo u takich dzieci to sie moze raz dwa zmienic,pytalam sie zeby moc dokladniej policzyc przewidywalna liczbe gosci. A jesli dla Ciebie siedzenie na forum jest strata czasu to po co na nim siedzisz. Mnie akurat interesuje co na dany temat mysla inni dlatego pytam sie o zdanie na dany temat... Chyba ku temu sluzy forum I po raz kolejny zadam pytanie, mam nadzieje, ze tym razem nikogo nie zirytuje.. Jesli nie jestescie za bardzo zzyci z dana czescia rodziny,albo macie z nia slabszy kontakt niz wasi rodzice to jadac zapraszac na slub wybieracie sie z rodzicami czy mimo wszystko sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My będziemy jechać mimo wszystko sami. W sumie z mojej rodziny jest tylko taka jedna ciocia. U mojego Narzeczonego chyba kilka, nie wiem do końca :) Mam jeszcze rodzinę z Niemiec, z częścią osób mam kontakt przez Facebooka (głownie z tymi z mojej półki wiekowej :) ). Ale tu problemu nie ma, bo zaproszenia pójdą pocztą. Ze starszymi osobami kontakt utrzymują moi rodzice i ich poproszę, żeby się skontaktowali i poprosili o adresy. I już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zaplanujecie orientacyjnej listy gości dokładnie. Przecież ktoś, kto teraz ma swoja połówkę, może do wesela się z nią rozstać i odwrotnie - ktoś kto teraz deklaruje, że przyjdzie sam, bo i tak będzie dużo znajomych,zakocha się do wesela. Trzeba być elastycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Przeciez to oczywiste ze nawet do ostatniego dnia nie da sie zaplanowac w 100% pewnej listy ale jednak jak chce sie policzyc bardziej dokladnie koszty to jest istotne czy beda dzieci czy tez nie albo czy ciocie wdowe zapraszamy sama czy z kims, tu chodzi o orientacje aby latwiej mozna bylo policzyc przewidywane koszty wesela. Ja mam czesc rodziny z ktora rzadko sie widuje a moja mama ma caly czas dobry kontakt wiec zastanawiamy sie czy nie wybrac sie z nia.. Nie chcialabym zeby glupio to wygladalo, prawie nic nie wiem o tej rodzinie i nagle zjawiam sie po latach, to moze byc troche niezreczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annielico + w takim razie jedź z mamą, nie widzę problemu. Nas kiedyś też prosili Mlodzi ze swoimi rodzicami. W końcu według tradycji to rodzice sponsorują wesele i na zaproszeniach pisze się, że zapraszają rodzice i młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhh jak ja "lubię" jak się trafi nagle na forum taki wszystkowiedzący (weselniczka), co będzie pouczał te głupie baranie tłumy, bo przecież tylko ON wie, że jak policzy się 157 osób na weselu, to ktoś może złamać nogę dzień przed,a inny złapać grypę i tragedia ! nie da się co do jednego ustalić listy zaproszonych ! eureka ! no litości... A co do zapraszania ja bym zrobiła tak (nie mam takich sytuacji w rodzinie, na szczęście). Osoby z dalszej rodziny, o których wiem, że nie mają żadnej tragedii życiowej,ale są same, stare panny/kawalerowie itp zapraszam z osobą towarzyszącą. Wdowy itp zapraszam same (na zaproszeniu tak pisze), ale wręczając mówię grzecznie,że ze względu na sutuację w zaproszeniu została ujęta tylko ciocia/kuzynka/wujek, ale gdyby chciała z kimś przyjść, to bardzo serdecznie zapraszamy, i prosimy o wcześniejszą informację, do jakiegoś tam terminu podanego w zaproszeniu o potwierdzeniu przybycia. Nastolatki/młodzi co do których nie wiemy, zapraszamy z osobą towarzyszącą, i prosimy o potwierdzenie jak wyżej. Uważam, że nikt nie odbierze grzecznie i kulturalnie załatwionej sprawy z zaproszeniem (tu patrz wdowa itp) jako nietakt, czy zacznie obgadywać itp.. Bo niby w jaki sposób? Skoro wszystko zostało powiedziane sympatycznie i miło. A co do tych dzieci, to nie pisałabym w zaproszeniu że zapraszam z dziećmi, tylko wręczając zaproszenie poprosiłabym o informację, czy chcą swoje pociechy zabrać, i uprzedziła kulturalnie,że na weselu nie będzie specjalnej opieki,miejsca do spania(chyba że wynajmą sobie pokój) i atrakcji dla dzieci - zwyczajnie, żeby rodzice mieli świadomość, że biorą dzieci i będą się nimi zajmować, i nie będzie klowna, pani opiekunki i zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Potrzebujemy rady! Powoli organizujemy sobie zaproszenia, spisaliśmy sobie już personalizacje gości i przyszedł czas na treść zaproszeń. I mamy tutaj gorące dyskusje nt. wierszyka dotyczącego prezentów. Są takie dziwne rymowanki, że zamiast prezentów Młodzi chcą pieniążki, ale nie do końca mi się to podoba. Te wierszyki jakoś mnie odrzucają... Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach i tak się głównie daje prezenty w postaci kopert. Już chyba nie zdarzają się sytuacje, że wszystkie 6ciotek decyduje się na żelazko i 15kuzynek na szklanki, hmm? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molekularna-ja sama jeszcze jakis czas temu bylam przeciwna wierszykom mowiacym o kopertach,ale teraz mysle,ze sama tez w koncu wstawie taki wierszyk na zaproszeniu..nie chce ryzykowac,ze dostane moze nie zelazko,ale jakis obraz czy ksiazki(mam w rodzinie artystow i milosnikow sztuki),ale to osobliwy przypadek..:)mysle,ze teraz to juz raczej normalna sprawa,ze sie sugeruje rozne rzeczy na zaroszeniach..:)ciezka sprawa,ale ja pisze:kasa,kasa kasa:D hihihihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zauważyłam że podchodzę czasem nieco odmiennie to różnych spraw, niż większość ludzi, ale nie robię wesela żeby dostać pieniądze :) ba, nawet na nie nie liczę, będzie mi bardzo miło jeśli ktoś mnie czymś obdaruje, ale nie czekam na to :) Te wierszyki są dla mnie poniżej pewnego poziomu, i mocno zastanawiałabym się, czy pójść na wesele kogoś, kto w tak ostentacyjny sposób komunikuje mi, że życzy sobie ode mnie pieniędzy.. Ja spotkałam się natomiast z pytaniami ze strony rodziny, co bym chciała. Odpowiadam zgodnie z prawdą, że nie wiem, bo mieszkanie będziemy remontować i urządzać dopiero po ślubie, jeśli chcą nam coś dać, to najlepiej pieniądze. Jeśli nikt się nie zapyta, nie będę sugerować, wesele to nie zbiórka pieniędzy. Sama byłam ostatnio na weselu znajomych, i zwyczajnie zadzwoniłam, i spytałam, czy mają jakąś listę prezentów, coś by chcieli dostać, czy wolą pieniądze. Hmm ja będę prosić gości o jedno - żeby nie przynosili kwiatów. Nie lubię, nie mam co z nimi zrobić, nie mam kompletnie miejsca gdzie je dać, musiałabym wyrzucić. J tu też, jeśli zapytają, co w zamian, to powiem, że nic, albo słodycze, kawa, czy jakiś drobiazg... Ale nie będę tego pisać w zaproszeniu :) to moi goście, najbliższa rodzina i przyjaciele, a nie sponsorzy.. Ja tak do tego podchodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molekularna, możesz zasugerować mamie, siostrze, świadkowej - czasem ludzie pytają właśnie tych osób - że chciałabyś pieniądze. I mało kto przynosi prezenty rzeczowe, bo jest taki wybór w sklepach, że naprawdę ciężko trafić w gust młodej pary :) no i - nie ma co ukrywać - wygodniej dać kopertę. Ale ja bym się nie obrażała na komplet szklanek, czy jakiś czajnik - to tańsze, niż kilka stówek w kopercie, a dla kogoś mniej zamożnego taki prezent to i tak wydatek, a 50zł do koperty "nie wypada" dać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) molekularna- ja też uważam, takie wierszyki za niezbyt taktowne :) ale to tylko moje zdanie. Myślę, że każdy daje dziś pieniądze, a namawianie do tego- dla mnie- wygląda trochę jakbym robiła wesele dla kasy. Chociaż dziś są takie czasy, że każdy mówi otwarcie czego chce :) ee tam. my raczej tego wierszyka nie będziemy dawać, wogóle nic na temat prezentów będziemy prezentów. Ewentualnie jeśli chodzi o kwiaty to chyba będę chciała maskotki, zabawki, słodycze dla dzieci z domów dziecka. I to tyle :) jak tam u Was pogoda? Bo u nas leeeejeee :D molekularna, masz jakieś fajne teksty na zaproszenia? wogóle jakie zaproszenia macie? Bierzesz wypisane, czy sama będziesz pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory, miało być, że na temat prezentów nic nie będziemy pisać :) bo coś tam zamieszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kreska, masz rację, nie każdy ma 200,300, 500zł by dać. więc lepiej kupić prezent bo ładniej wygląda niż dać np 100zł w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Mam dokladnie jak wy wierszyki mi nie pasuja. Ustalilismy z ukochanym ze jak bedziemy zapraszac gosci to mozemy delikatnie zasugerowac ze jesli mamy wybor wolimy pieniazki. Ja rowniez nie robie wesela dla pieniedzy nie licze ze nawet polowa mi sie zwroci (chociaz wiem ze sa tacy ze robia wesela po kosztach zeby sie zwrocily), aczkolwiek wiem ze pewne kwoty napewno dostaniemy i planujemy je przeznaczyc na jakas egzotyczna podroz poslubna;) A zamiast kwiatow wolimy dostac wino;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
molekularna, śliczne zaproszenia ;) annielica - wino to świetny pomysł, ale spotkałam się z opiniami zwłascza starszych osób, że nie będą z butelkami do kościoła biegać :P ja nie obraziłabym się za kawę czy słodycze - uwielbiam :D ale mogę sobie sama kupić, a nie wypraszać od gości weselnych .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!dla mnie wesele to tez nie zbiorka pieniedzy,ale kazdy zaproszony zawsze daje prezent tak czy siak..a ja mieszkam za granica i gdybym dostala prezenty to nawet nie mialabym jak ich ze soba zabrac,wiec szkoda pieniedzy Gosci...robimy wesele przede wszystkim dlatego,zeby podzielic sie radoscia z rodzina i znajomymi,a nie dla zbiorki pieniedzy,bo przeciez wesele kosztuje i to niemalo,wiec zamiast zbierac te pieniadze,po prostu bym ich nie wydala...pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wszystko mi jedno ile kto wlozy do koperty,kazdy daje,co moze i uwazam ze 100zl to nie wstyd..takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Tez nie mam zamiaru wymuszac kupowania wina ale zasugerowac mozna;) A jak ktos starszy woli kupic kwiaty to niech robi jak chce,chociaz troche nie rozumiem podejscia bo w kosciele ksiadz tez pije wino... U nas jest taki zwyczaj ze zazwyczaj daje sie w koperte od osoby minimum tyle co za talerzyk,ale nawet nie licze ze wszyscy beda mi dawac te 200zl od osoby w kopercie bo wiem ze dla niektorych to duzo,a skoro ja robie wesele w takim miejscu ktore kosztuje to moja sprawa nikt nie musi ponosic kosztow moich fanaberii. Mielismy kiedys ciezka sytuacje finansowa i gdy zostalismy zaproszeni na wesele myslelismy nawet zeby nie isc bo glupio nam bylo dawac po te 100 zl ale wtedy mlodzi powiedzieli ze nie o pieniadze im chodzi tylko o nasza obecnosc a oni bardzo chca zebysmy przyszli. Nie ukrywam ze bylo to mile;) Ile wczesniej zaczynacie gosci zapraszac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Co do prezentów to ja też nie pisałam żadnych wierszyków uważam, że każdy da to co będzie uważał za stosowne. annielica my też zamiast kwiatów chcemy wino, mieszkamy w kawalerce i nie bylibyśmy w stanie ogarnąć tych kwiatów i ich gdzieś ustawić więc kilka bukietów ok ale od większości wolałabym wino (lub cokolwiek co przyniosą) do zaproszenia włożyliśmy karteczkę z wierszykiem które kupiliśmy razem z zaproszeniami i wszyscy mówili, że bardzo fajny wierszyk. Za tydzień o tej porze będę się szykowała :) co myślicie o tym bukiecie? chyba go zamówię dzisiaj. http://martin.nazwa.pl/Valentino/Foto/Bukiety_slubne/slides/P1010913.JPG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×