Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

Katrin zeta dżons - wiem, o czym mówisz ;) też pokochałam moją suknię "od pierwszego wejrzenia", stała sobie w kącie na manekinie, po wejściu do salonu za 1 razem (wtedy nic nie mierzyłam) stałam przy niej chyba z 10 min :P kiedy przyszłam tak sobie pomierzyć, włożyłam ją i .. no faktycznie, to ciężko opisać :) ślub stał się jakby mniej odległy, pierwsza myśl to było wprawdzie "rany, mam biust w tej sukience :D ", ale po chwili pomyślałam "kurcze, ja naprawdę wychodzę za mąż! ":) A wracając do załatwiania organizacji... dzisiaj dzwonimy do zespołu, mimo że nadal nie jestem przekonana czy zespół to najlepsze rozwiązanie, ale ponieważ to samo myslę o Dj, to zobaczymy po prostu kto będzie miał lepsze pomysły, no i kto będzie dostępny :P i jestem na etapie szukania jakiejś ładnej dekoracji stołu PM na wesele .. bardzo nie lubimy balonów, i takich wiszących materiałów, serc z kwiatów, gołębi, obrączek itp.. będzie ciężko:) jakby któraś znalazła fajny pomysł, zdjęcie, czy coś, podzielcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie co.. chyba zacznę testować po kolei ziołowe specyfiki uspokajające .. słucham sobie piosenek "na pierwszy taniec", oglądam jakieś ślubne sesje, zdjęcia, przysięgi ślubne ... i ryczę jak bóbr ! Trochę mnie to bawi, trochę dziwi, ale przecież nie mogę na własnym ślubie buczeć co chwilę, a to na błogosławieństwie, na przysiędze,przy składaniu życzeń, przy pierwszym tańcu... Będę wyglądać groteskowo, nie mówiąc o tym, że makijaż może wytrzyma 2 fale łez, ale przy trzeciej może zacząć się buntować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie co.. chyba zacznę testować po kolei ziołowe specyfiki uspokajające .. słucham sobie piosenek "na pierwszy taniec", oglądam jakieś ślubne sesje, zdjęcia, przysięgi ślubne ... i ryczę jak bóbr ! Trochę mnie to bawi, trochę dziwi, ale przecież nie mogę na własnym ślubie buczeć co chwilę, a to na błogosławieństwie, na przysiędze,przy składaniu życzeń, przy pierwszym tańcu... Będę wyglądać groteskowo, nie mówiąc o tym, że makijaż może wytrzyma 2 fale łez, ale przy trzeciej może zacząć się buntować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Katrin zeta dżons - miałam identycznie, zakochałam się w pierwszej przymierzonej sukni - była zjawiskowa. Wyglądałam w niej tak cudnie, że sama nie wierzyłam, że to ja, a jak dopięty został mi długi piękny welon to miałam ochotę krzyczeć "czemu jeszcze tyle czasu muszę czekać!! nie chce mi się zdejmować tej sukni!!". A do tego dojdą poprawki, bukiet, makijaż i fryzura ahh sama się w sobie chyba zakocham;P Jak tylko miałam na sobie tą piękną białą suknię to od razu wyobraziłam sobie mojego ukochanego i jego reakcję jak mnie zobaczy-ciekawa jestem czy mu łezki popłyną, czy jakoś się powstrzyma;P w sumie już na pierwszej randce mi powiedział, że zostanę jego żoną;P Co do dekoracji to u mnie na okrągłych stołach chcę niewysokie bukiety z piwonii ale też innych fioletowych kwiatów. Oczywiście winietki, upominki dla gości i menu w takim samym stylu co zaproszenia. Kolorystyka w odcieniach fioletu, różu i odrobina szarości. Serwetki będą podwójne leżące, na zewnątrz serwetka fioletowa a w środku wystawać będzie biała z naszą datą ślubu i imionami, przepasane będą wstążką z identycznym kryształkiem jak w zaproszeniu. Może jakieś świeczniki, nie wiem.. jak spotkam się z firmą dekorującą to wszystko uzgodnimy:) Najgorsze, że hotel nam pokrowców na krzesła nie udostępni (bo nie ma)a to generuje dodatkowe koszty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze chyba za pozno zaczelam sobei szukac tego dj-a mowiacego po angielsku.. znalazlam jednego, calkiem fajnego po przystepnej cenie, napisalam do niego ale jutro spotyka sie z para ktora ma wesele tego samego dnia! a tak to wszyscy strasznie drodzy bo okolo 2000-2500.. jeden wieczor dj-owania, no bez przesady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie lubimy tych dekoracji materiałowych za parą młodą, na nim złotych obrączek, dwóch gołąbków, baloników a w środku obraz Matki Bożej. za duzo tego wszystkiego jak dla nas. kiedy byliśmy oglądać salę to była przygotowywana na wesele i na szczęście nie zauważyłam żadnych drastycznych dekoracji za stołem młodych, poza chyba nieszczęsnymi serduszkami no ale niech im będzie:) na stole młodych był a wiązanka a na stolikach gości (mamy też okrągłe stoły) duża kremowa róza w wąskim wazoniku. sala jest dość "bogata" , więc dobrze że nie przesadzają z dekoracją stołów i wystojem sali. myslałam tak jak Ty annielica o małych okrągłych bukiecikach i myślę, że jest to do dogadania z obsługą. a jak nie to zostaniemy przy pojedynczych różach bo łądnie to wyglądało. ślicznie zapowiada się annielica Wasz pomysł na dekorację! bardzo dużo kosztuje wynajęcie firmy dekoratorskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angry-bird niestety nie pomogę w kwesti dj. bardzo duzo sobie życzą ale chyba wszytsko co jest związane ze ślubem i weselem tak niestety kosztuje. jak rozmawiałyśmy z dziewczynami o cenach zespołów to tak w okolicy 3500-5000 było. ale to za kilka osób i granie na żywo, więc 2500 za dj to faktycznie sporo. z drugiej strony dobra muzyka na weselu jest bardzo ważna więc jeśli facet jest super to może warto tyle zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Katrin zeta dżons - jesli chodzi o cene wynajecia firmy to roznie w zaleznosci czego chcecie. Kiedys rozmawialismy na targach z jedna firma (i chyba na nia sie zdecydujemy) to razem z dekoracja kosciola,kwiatami itp mowili ze na bank nie wiecej niz 2000 zl. Tylko, ze u nas dochodza te pokrowce... Planujemy niedlugo podpisac umowe wiec dokladnie wybadam co i jak i wtedy napisze bo gdybac to nie ma co;P Tez uwazam ze lepiej skromnie niz przesadnie;) My sie zastanawiamy czy wogole chcemy miec jakas dekoracje z tylu.. Bo za nami jest przeszklona sciana i ustawiac takie cos,a reszta okien zostanie odkryta to moze glupio wygladac;/ ale to sie jeszcze zobaczy. Absolutnie sie nie zgadzam na gołąbki,obrazki itp blee Dziewczyny drogie te wasze sale? Robicie jakies poprawiny? My sie zastanawiamy.. Nie chcemy drugiego wesela jak cos robilibysmy cos a'la przyjecie na swiezym powietrzu dla najblizszych ale to jednak dodatkowe koszta;/wiec sami nie wiemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawin w restauracji też raczej nie robimy, myslimy nad niedzielnym spotkaniem w rodzinnym gronie w domu. fajnie byłoby w ogródku zrobić posiadówkę ale nie wiadomo czy pogoda na początku maja dopisze:) mój narzeczony szykuje się na tygodniowe poprawiny, bo twierdzi że to mega wydarzenie że on się żeni :D muszę mu przypomnieć, że po ślubie to jest podróż poślubna (i obowiązki męża względem żony haha;) a nie tydzień picia:D a właśnie, myślałyscie juz dziewczyny, czy gdzieś po slubie jedziecie w podróż? co do sali to płacimy 160zł (plus 15 zł jeśli chcemy stół wiejski). w tym są: 4 posiłki ciepłe, napoje, ciasta, tort, owoce, wędliny, sałatki itp. dzieci do 6 lat bezpłatnie a do 14 lat połowa ceny. ogólnie cena podlega negocjacji przy duzej liczbie gości. myslę, że cena jest ok. zwłaszcza że u mnie w wawie ceny kosmiczne min. 250 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dokładnie ten sam pomysł,czyli na poprawiny w ogródku za domem. Tak totalnie na luzie - grill albo ognisko. Co do pomysłu z imionami i datą ślubu na serwetce - na pewno chcesz, żeby ludzi wycierali usta i brudna ręce Waszymi imionami? :/ Dziewczyny to Wy już sukienki przymierzacie? Jeju, ja to myślałam, że pół roku przed wystarczy. No chyba że zimowo/wiosenne jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Sorry weselniczka ale chce Ci przypomniec ze niegdys na materialowych chusteczkach bardzo czesto byly wyhaftowane inicjaly posiadacza a mimo to ludzie w nie smarkali.. Wybacz ale nasze imiona beda na chusteczkach ktorymi delikatnie ocierasz usta a nie na papierze toaletowym ktorym wycierasz..sama wiesz co.. W sumie fajny taki pomysl z skromnymi poprawinami, w dodatku nie beda kosztowac majatek;) My w podroz poslubna chcemy poleciec gdzies poza Europe;) Kochamy podrozowac i jak tylko mozemy gdzies wyjezdzamy (lada moment jak skoncze praktyki chcemy wyhaczyc znowu jakiegos lasta i poleciec tam gdzie jeszcze jest gorąco).A że podróż poślubna raz w źyciu to chcemy poleciec w takie miejsce na które obecnie nie możemy se pozwolić, myśleliśmy o Malediwach,Dominikanie,Tajlandii, to tez bedzie zależało od zasobów portfela. Myśleliśmy zeby czesc pieniedzy które otrzymamy w prezentach przeznaczyć na ten cel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Sorry weselniczka ale chce Ci przypomniec ze niegdys na materialowych chusteczkach bardzo czesto byly wyhaftowane inicjaly posiadacza a mimo to ludzie w nie smarkali.. Wybacz ale nasze imiona beda na chusteczkach ktorymi delikatnie ocierasz usta a nie na papierze toaletowym ktorym wycierasz..sama wiesz co.. W sumie fajny taki pomysl z skromnymi poprawinami, w dodatku nie beda kosztowac majatek;) My w podroz poslubna chcemy poleciec gdzies poza Europe;) Kochamy podrozowac i jak tylko mozemy gdzies wyjezdzamy (lada moment jak skoncze praktyki chcemy wyhaczyc znowu jakiegos lasta i poleciec tam gdzie jeszcze jest gorąco).A że podróż poślubna raz w źyciu to chcemy poleciec w takie miejsce na które obecnie nie możemy se pozwolić, myśleliśmy o Malediwach,Dominikanie,Tajlandii, to tez bedzie zależało od zasobów portfela. Myśleliśmy zeby czesc pieniedzy które otrzymamy w prezentach przeznaczyć na ten cel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzicie, nie pomyślałam o "poprawinach". Wesele mamy 1-dniowe, ale przyjedzie kilkanaście osób z rodziny mieszkającej dalej, w sumie wypadałoby ich zaprosić na obiad do domu np.. nie wiem, czy w kwietniu będzie na tyle ciepło, żeby na tarasie siedzieć ;) ale dobrze, że o tym wspomniałyście... U nas koszt sali to 145zł/os. W tym są 3 dania gorące - 2-daniowy obiad z deserem + później 2 jednodaniowe, stół szwedzki na stołach,napoje, soki, kawa herbata bez ograniczeń, dekoracja sali.. Można dokupić jakieś stoły wiejskie, z drinkami, owocami, słodyczami i czym tam się chce, stół wiejski chyba 500 zł kosztuje.. Z tego co się orientowałam, jedzenia jest tyle,że ten stół wiejski to bardziej dla wyglądu można zrobić, bo ciężko wszystko przejeść ;) można dokupić też półmiski z owocami na stoły (chyba 5 zł półmisek), właściciel mówił, że oni jakoś je fantazyjnie układają, robią z nich jakieś wózeczki, misie, i inne cuda.. zobaczymy :P Osobno musimy zamówić ciasta, tort i alkohol (wino można kupić w restauracji, dużo tego zwykle nie schodzi, tyle co do obiadu).. Mi się marzył tort "muffinkowy", o coś takiego : http://www.bialeinspiracje.pl/?p=2819 , ale obawiam się że koszt może być duży.. zobaczymy, jeszcze nie pytałam :) nie chciałam ciast na weselu, tylko raczej czekoladki, babeczki itp, ale mama się uparła, że będzie tego gościom brakować,bo każdy chętnie sięgnie po szarlotkę czy sernik.. i może ma rację. Zastanawiamy się nad lampionami, takimi do puszczania.. Nie wiem, czy to nie lekka przesada, chociaz ładny widok :) restauracja w której organizujemy wesele jest położona na szczycie góry, w środku parku, a nieco wyżej są ruiny starego zamku.. ładne miejsce ;) na tych ruinach można by puścić te lampiony, ale znowu boję się o pogodę.. Kurcze, za bardzo się rozpisuje, ale tematy ślubne są takie miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zgadzam się, że o ślubnych przygotowaniach można pisać bez końca:) możemy po dziesięć razy poruszać ten sam temat a za każdym razem jest super czytać jak to u Was będzie wyglądało:) wiec piszmy kochane i rozpisujmy się do woli bo miło się Was czyta! na innym portalu slubnym przeczytałam fajny pomysł i od razu piszę Wam bo jest bardzo sympatyczny - dla najmłodszych gości weselnych można zrobić słodki stół z cukierkami, żelkami, soczkami w kartonikach itp :) koszt nie duży a małym gościom powinien się spodobać (ich rodzicom pewnie mniej:D) _Kreska_ Twoja weselna sceneria wyglada bajkowo - park, lasy, ruiny zamku! Gdzie jest taka restauracja?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.restauracjapodzamcze.neostrada.pl/ dokładnie ta restauracja ;) gdyby ktoś się wybierał w te strony, polecam u nich placki po węgiersku.. są niesamowicie pyszne :P Mnie się z pomysłów weselnych spodobało podanie parze młodej przy powitaniu 2 kieliszków - jeden z wodą, drugi z wódką :) ten, komu trafiła się wódka będzie rządził w małżeństwie :P A, i gdybyście szukały piosenki na pierwszy taniec... polecam zespół Westlife :) mają cudne kawałki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy Westlifie można się za bardzo wzruszyć:) pierwszy taniec jawi mi się jako koszmar bo oboje nie lubimy publicznych wystąpień, nie umiemy tańczyć i mam zamiar wypić kilka kieliszków wcześniej to może się nie zadepczemy przy tym tańcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, w kościele Świętej Trójcy, taki śliczny mały drewniany kościółek :) Sala jest bardzo łądna, tam na stronie jest chyba 1 główne zdjęcie jak się wejdzie w restaurację, tylko że to przed remontem.. teraz nie ma tych okropnych czerwonych krzeseł, i wszystko jest jakby w "lepszym guście" ;) a pierwszy taniec, to po prostu zamierzamy się pobujać do jakiegoś klimatycznego kawałka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
Kreska - fajne klimatyczne miejsce macie :) Bardzo lubię takie miejsca,które są położone w pięknej scenerii, goście mogą wyjść na powietrze pooddychać i podziwiać piękną przyrodę a nie hałaśliwą ulicę i samochody:/ Dlatego też i my wybraliśmy piękne miejsce, dookoła las, jest sztuczny stawik i sceneria pól golfowych ahh cudownie :) Dzięki wam dziewczyny wpadłam na pomysł, żeby zrobić poprawiny u wujka mojego narzeczonego na podwórku. Mieszka on jakiś 1-2km od hotelu, część gości i tak się u niego zatrzyma, więc pewnie zrobimy tak jak wy, grill, ognisko i będzie miło:) Jeszcze raz wielkie dzięki :* Piszcie piszcie dziewczyny może jeszcze czymś się zainspirujemy ;D Sama jeszcze nie wiem jaką piosenkę wybrać na pierwszy taniec... Musimy się zapisać na ten cały kurs tańca bo inaczej zadepczemy się na śmierć:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21.09.2013
Weselniczka 21.09.2013 bierzemy ślub tego samego dnia!:D Można wiedzieć co masz już załatwione???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
anielica ,tylko lepiej w tym ogrodzie nie stawiaj beczki piwa,byłam na takim weselu gdzie był wielki piękny ogród i niestety beczka piwa a obok stoliki ,wesele przeniosło się na zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, faktycznie :) Mam salę, fotografa i DJ'a. Wiem, ze powinnam na ten moment mieć już termin w kościele, ale mamy tu mały problem, bo jedna ze stron nie ma bierzmowania. A Ty co już masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weselniczka --> to i tak masz bardzo bardzo duzo pozalatwiane, ja mam slub miesiac wczesniej od ciebie a mam tylko sale zalatwiona i termin w kosciele ale u nas jest juz calkowiecie inny problem bo moj narzeczony nie dosc ze nie ma bierzmowania to wogole nie jest chrzczony :P, po matce jest baptysta ale skoro ne chrzczony to traktowany jest jako ateiste, potrzebuje specjalne zgody i dyspensy z tego powodu. poza tym nie mieszkamy w polsce i jeszcze on jest anglikiem, wszystkie papiery musza przejsc przez kurie biskupie w polsce i za granica. postaw sie w mojej sytuacji jako organizatorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam wesele 2-dniowe :) chciałam jednodniowe ale patrząc na cenę, bardziej opłacało się zrobić wesele na dwa dni a cena : za jeden dzień - 155 zł za osobę a 2-dniowe 165zł za osobę wiec bardziej się opłaca :) co do podróży poślubnej - my nigdzie się nie wybieramy.. To co zaoszczędzimy do wesela chcemy przeznaczyć na kupno działki i chcemy zacząć powoli budować domek i starać się o dzidzię. :D a na pierwszy taniec mamy to : http://hansik1986.wrzuta.pl/audio/aMRxfHOgX2v/andrzej_cierniewski_-_mielismy_szczescie co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
My mamy salę,zespół,fotografa,kamerzystę i datę w kościele wstępnie zapisaną bo dopiero w październiku będzie kalendarz na przyszły rok,no i na razie na tyle,na początku przyszłego roku będziemy załatwiać resztę,czyli ubiór i zaproszenia,aha tort i ciasta mamy zamówione no i już kupiliśmy 10 butelek wina musującego marki martini na toast,była dobra oferta tylko 10 zł za butelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się, ja się wzruszam przy niej notorycznie, ale tak mi się spodobała, że słucham ją z uporem maniaka, licząc na to, że w końcu przestanę chlipać przy niej i będziemy mogli spokojnie zatańczyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×