sa tu jakies mlode mamusie?

witam podnosze z wami:) mam 20 lat i jestem mama pol rocznych bliniakow....mam dwoch synkow z czego jestem strasznie dumna...radzimy sobie z mezem swietnie, co prawda to ja po calych dniach sama zajmuje sie dziecmi ale maz kiedy moze, to pomaga i jest zajefajnie ...nie moglam sobie wymarzyc wiekrzego szczescia pozdrawiam

ja mam coreczke 4 miesieczna i czasem padam :) to podziwiam ze sobie radzisz z dwojka :) dlugo jestes mezatka?

Tez chcialabym juz byc mezatka..

!!!!!11

jestem 3 lata po slubie podkresle ze nie wyszlam za maz bo jak to sie dzisiaj okresla przywpadzilam....byl to slub swiadomy i powiem ze nigdy nie zalowalam, mam naprawde wspanialego meza, ktory dba o mnie i nasze dzieci, ktore sa dla niego wszystkim... uwazam ze wyjcie za maz w mlodym wieku to nic szalonego a tym bardziej gdy juz sa malenstwa, po urodzeniu dziecka zmienia sie myslenie i nastawienie do swiata:) takze moje zdanie badzmy mlodymi, sexy mamuskami

witajcie, ja dzis załamana dlatego wogóle się nie udzielam, w wolnym czasie opisze wam co się stało, ale jestem bardzo smutna, i okropnie ciężkie dni przede mną i moja córka, dużo będzie płączu i łez, moich jak i córki, czeka mnie szpital...mam nadzieję ze mnie wesprzecie... muszę się uspokoić i wypłakać zeby dziecko nie widziało...

Sizilenka oby sie wszystko jakos ułozyło :* ja mam dziś płaczliwy dzień, chyba to hormony

Jaka patologia! W wieku 24 lat 3 dzieci, większość bez mężów. Szokkkkkkkkkkkkkkkk! Totalna maskara! Gdzie są takie głupie laski??

.

Oj Sizilenka jasne, ze wesprzemy. Wszystko bedzie dobrze ;* Dziewczyny chcialabym zapytac, jak ubrane i czy przykryte i czym spia wasze maluszki? Moja Arianka spi normalnie w bodach z dlugim rekawem i spiochach albo rajstopkach albo spodenkach.. Czasem tylko spi w bodach z krotkim rekawem ale wtedy marzna jej raczki.. I przykrywam malym cienkim kocykiem ktory w nocy i tak jest albo skopany albo ona jest niby poobwijana w nogach.. Mysle, ze dobrze jej sie tak spi, bo nie jest jej ani goraco ani zimno. Pytam bo na innym topiku czytalam, ze skoro jest juz TAAAK goraco to male dzieci czesto mlodsze od mojej corki spia w samych bodach z golymi nogami i rekami i bez koca. I ze skoro dziecko ma zimne raczki czy cos to przeciez nic takiego.. Mi to wydaje sie dziwne bo nie wiem jak w domu musialoby byc goraco zeby maluszek nie zmarzl.

kolorowa - pustak, przebiła wszystkich! 18 lat i dwie ciąże na koncie - ja pier.d.o.l.e co za pustakkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk

Witam. Przeziebiłam sie, kiepsko sie czuje. mala mi marudzi na te ząbki, w nocy źle śpi a w dzień nie chce wogóle spać. Jutro pójde z nią do lekarza bo ma lekki kaszel i katar. Ja kłade małą spać w bodziaku i przykrywam kołderką. Jak jest chłodniej to zakładam jej dodatkowo albo śpioszki albo same skarpetki. Muszę iść jeszcze na dniach do fotografa zrobić zdjęcia do dowodu. Muszę wymienić, bo zmianiłam miejsce stałego zameldowania. Mam własne mieszkanko już od prawie 3 miesiecy :).

Witajcie, jak byłam w 3miesiącu ciąży wykryli u mnie że mam problemy z tarczycą, ale brałam tabletki i było dobrze, jak urodziłam i byłam u lekarza, to lekarz chciał mi już wtedy dac skierowanie na operację, usuniecia tarczycy, ale nic złego sie nie działo, ja czułam się dobrze, i do tego moje dziecko miało wtedy 1,5miesiaca, karmiłam piersią, nie zgodziłam się na operację, byłam pod stałą opieką lekarską, ale ostatnio zaczęłam się bardzo xle czuć, słabłam, serce mi bardzo mocno biło, po wizycie lekarza okazało się że stan mojego zdrowia bardzo się pogorszył, byłam wczoraj u specjalisty bo usg tarczycy powiedział że już nie ma co ratować tarczycy jest cała w guzkach i to dużycz bo ponad 2cm, tylko operacja, jak wogóle chcę zyć, ale jeszcze zlecił badabia, byłam dziś, w czwartek zapadnie decyzja co dalej, leczenie czy operacja, bardzo się boję o moją córkę bo ona jeszcze jest na piersi, próbuję ją odstawić, ale tak bardzo płącze że aż się zapomina, mąż mało czasu z nią przebywa ze wzgledu na pracę, w dzień jeszcze jakoś będzie ale nie wiem jak w nocy ktoś z nią zostanie, tego najbardziej się boje, że jej się coś stanie z płaczu...nie wiem co robić, jestem bezradna, wiem ze muszę iść na operację a co z dzieckiem???nie wiem, jestem załamana...

Sizilenka skarbie. Nie martw sie. Dziecko stopniowo i konsekwentnie odstawiaj od piersi. Daj sie mm z butli. Moze jej zasmakuje, i z czasem zacznie zapominac o piersi. Moje dziecko raz dwa sie oduczylo w kilka dni. Ja wierze, ze bedzie wszystko dobrze, przejdziesz operacje, i wszystko wroci do normy! Wiem, ze to dla Ciebie ciezki czas, ale dasz rade. Badz silna. Trzymam mocno kciuki! :*:*

jak ja ostawialam coreczke od piersi to zrobilam z dnia na dzien i tez plakala ale sie nie poddalam chociaz przez pierwsze dwa dni zjadla p[rzez caly dzien ok100 ml mleka tylko!! to strasznie malo ale dawalam herbatke zeby sie nie odwodnila , z dnia na dzien jadla wiecej i po tygodniu zajadala az jej sie uszy trzesly:) odstaw i koniec nawet jak placze sie nie lituj wiem ze to bedzie ciezkie zadanie ale dasz sobie rade :)

UP

moje dziecko jest już dość duże i dlatego mi tak ciężko ją odstawić...dam rade bo nie mam innego wyjścia...mąż dziś w nocy pojechał do pracy, zawsze jest mi źle pierwszego dnia, witajcie, was pozdrawiam serdecznie, jeżeli was to inresesuje będę pisać co u mnie, bo tutaj nie mam nikogo,

Sizilenka pisz zawsze, ja chetnie wyslucham :) Goraco dzisiaj niemilosiernie, a ja wlasnie niedawno wrocilam wykonczona z zakupow z mala.. Wykapalam ja, i od razu usnela zmeczona, wiec dzisiaj szybciutko mam czas wolny :P

ja chodzę zamyślona jak mucha w smole, przestało mnie wszystko cieszyć, bardzo się boję czwartku co lekarz powie.

widzę że temat powoli upada, szkoda,

Witam. Noc mineła mi ok. Mała nie budziła sie dzisiaj :). Byłam z nią na placu zabaw, ale nie chciała bawic sie w piaskownicy, jak brałam ją na ręce to sie przytulała. Marudna jest, teraz śpi i co chwile przez sen jej smoczek wypada. Krystian z Dominiką są z moją siostrą młodszą na spacerze i mam chwile dla siebie. Mnie bolą wezły chłonne :/, mam powiększone i boli mnie cała szyja :(. Jutro musze iść do lekarza. Sizilenka- zdrowia życze :). Jest ktoś może z Tczewa albo okolic ;)?

ale cisza...

hejka wszystkim:) dawno mnie tu nie bylo bo wyjechalam na kilka dni, co u was slychac?jak mijaja dni?mi ostatnio calkiem fajnie, milo spedzalam czas ze swoja kolezanka i naszymi dziecmi, byla mega dobra pogoda wiec dobrze bylo:) jak jest cieplo to odrazu lepszy humor i caly zdien mozna na dworzu siedziec:) dzis troche gorzej bo u mnie np wiatr wieje,

a ja jestem szczęśliwa, wyniki wyszły dobre więc operacji narazie nie będzie, do 12lipca mam spokój

Czeeeść :) Mam 23 lata dwóch synów i 3 dziecko w drodze :)

witaj, jak widać temat upadł, ale ja zaglondam czy ktoś coś napisał.

mamuśśśśśśśka szybka jestem buahahhahahaha do 3 bedzie jeszcze pewnie kolejna trojak :O

do 30 stki bedzie jeszcze kolejna trojka hahaha

mamuśśśśśśśka- który jesteś rocznik? Ja jestem 87. Mam trójke dzieci :). Najstarsza ma prawie 6 lat a najmłodsza ma 8 i pół miesiąca.Na kiedy masz temin? W jakim wieku masz dzieci? Skąd jesteś ;)?

a ja bym chciała mieć 2 dziecko, ale bardzo się boję, strach przed depresją jest narazie większy