Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

masakra jakas

sa tu jakies mlode mamusie?

Polecane posty

sąsiadka mojej teściowej jest ode mnie młodsza, ma juz 3dzieci, maż bardzo dobrze zarabia, są megaszczęśliwi, my też chcemy mieć 2dziecko, ale strach nam nie pozwala, nie ze nie bedziemy mieć za co życ bo na brak pieniedzy nie mozemy narzekać, tylko strach przed nawtotem depresji poporodowej, to mnie najbardziej przeraża, ale z każdym miesiacem pragnienie 2dziecka się nasila, wiec wierze ze to przeważy przez strachem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczki leczcie sie na nogi bo na wasze głowy już za późno...a my mamuski trzymajmy się razem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te pomarancze to jakas zaraza zazdrosna parszywa na kafe;p mam kolezanki co nie maja dziecka a i tak nie pracuja i nie studiuja bo matury nie zdaly a pracy dla nich nie ma i co? sa na utrzymaniu rodzicow i tak caly czas .. na zadne kursy czy studium nie poszly i to jest dopiero patologia.. a tak na marginesie to do pracy czy na studia mozna isc w roznym wieku ale dziecka nie zamierzam rodzic jak beda miala 40 lat a potem bede zakladac temat o staraniach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakoś nie wyzywam staraczki, tylko ich podziwiam, i trzymam kciuki że się im w końcu uda urodzić zdrowe dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 21 lat, a moja mała ponad 7 miesięcy :) Jak czytam te pomarańcze to chciałabym ich zobaczyć, i ich życie, skoro tak wszystkie Was wyzywają :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werdgirl nie zwracaj uwagi na pomaranczke nie odpisujcie nic na to jesli cos napisza totalna olewka jak sie masz? mieszkasz z chlopakiem? z rodzicami? jak maluszek sie chowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam z chłopakiem, już jak byłam w ciąży razem zamieszkaliśmy. Cudownie nam się układa. Małej akurat wyżynają się dwie górne jedynki i jest trochę bardziej marudna niż zawsze, ale ogólnie bardzo dobrze się rozwija :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy sami, on pracuje a ja siedzę narazie w domu, ucze sie do poprawki matury z zeszlego roku - matematyki :| a we wrzesniu ide do policealnej. Skoncze policealna i wybieram sie na studia. zaoczne pracujac juz. Mala zajma sie babcie i prababcie, potem przedszkole albo zlobek i jakos bedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co do tej policealnej chcesz juz isc? zdawalas teraz mature z tej matmy? nie lepiej odrazu isc na studia ?niepotrzebna ta policealna, a jak do niej pojdziesz to mama Ywoja z nia zostanie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiupi
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poddddddddbijam
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, właśnie liczę że mała zaraz zaśnie, denerwuje mnie ta reklama garniera bo przez nią nie mogę przeczytać postów a też jakoś mi się one rozciągnęły na cały ekran, i nie wiem czemu tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tes sie to porozciagalo nie wiem czemu i nie da sie tego garniera wylaczyc cholernego :/ moja mala tez zasypia wlasnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja już spi, ale pewnie za godz znów będzie ryk...normalka....hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppa
up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze 4razy to normalka, ale już się przyzwyczaiłam, dziś w nocy nawet spała ok, choć wiem że moje dziecko kiepsko sypia(ja podobno też tak spałam) ale ja nie wiem co to znaczy choroba, moje dziecko jest zdrowe, i to mnie najbardziej cieszy!!!!dzis spała do 7, teraz już buszuje i rozwala kuchnie, szkoda że u mnie taka brzybka pogoda, choć wczoraj padało ale ubrałam jej kaloszki, płaszczyk i poszła chwilkę na podwórko, zaraz chciała wejść do piaskownicy, już patrzę żeby była ładna pogoda,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do weirdgirl
"....Mieszkamy sami, on pracuje a ja siedzę narazie w domu, ucze sie do poprawki matury z zeszlego roku - matematyki :| a we wrzesniu ide do policealnej. Skoncze policealna i wybieram sie na studia. zaoczne pracujac juz.Mala zajma sie babcie i prababcie,.." dobre, teraz dopiero nauka, aa do dziecka babcia, prababcia, które sa ledwie ciepłe, bo w tym wieku to ciężko się opiekuje tak małymi dziećmi, i to codziennie, ot patologia. Jak ty masz sumienie prabacię obciążać opieką swojego dziecka. Twoje dziecko, twój problem. Najmij sobie opiekunkę, a ja ciebie nie stać to po huj decydowałaś sie na dziecko idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka18
Witam :) mam 18lat i 7miesięcznego synka :) mogę sie przyłączyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce isc do policealnej bo zawod jaki chce wykonywac scisle laczy sie ze szkola policealna, a ze studiami - nie. Studia sa dla dopieszczenia moich ambicji :P Mała wstala o 6 a teraz juz spi znow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
' do weirdgirl ' Dla 60 letniej prababci to nie problem zajac sie w jeden dzien na 6h dzieckiem. Bo 3h przespi a reszte sie grzecznie pobawi. Poza tym dla niej to przyjemnosc tak samo jak dla mojej mamy czy tesciowej, ktore na codzien nie widuja wnuczki. Jakbys przeczytal dokladnie to wiedzialbys ze ide do szkoly zaocznej na weekendy. Poza tym jezeli moj chlopak nie bedzie w pracy to on sie zajmie mala. I o co to uniesienie? Nie jestem w gimnazjum ani w liceum. Gdzie musialabym byc w szkole codziennie. Nawet jakby bylo mnie stac na opiekunke to nie zdecydowalabym sie zostawic tak malego dziecka z obca osoba. A poza tym nie zrzucilabym sama bezczelnie odpowiedzialnosci za moje dziecko na kogos innego gdyby mi nie zaproponowano opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszę osobom które mają kogoś do pomocy przy dziecku, ja zawsze przy córce, mąż tylko jak jest w domu, teraz z nia chodzi po podwórku, szkoda ze moja mama nie żyje, napewno by była przy mnie, choć nie wyobrażam sobie całkowicie kogoś obciązać przy opiece, ale do pomocy tak, jak najbardziej, ja także się dokształcam, ale wybieram takie dni które brat moze zostać przy dziecku te 3-4godz, zastanawiam się nad kursami masażu ale córcia musi być trochę większa, a jak będzie miała 4latka to do przedszkola, bo u mnie nie ma prywatnego (a szkoda) a zwykłe przedszkole przyjmuje dopiero od 4 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie taka pomoc jest fajna, choć znam przypadek, dziewczyna teraz jest ode mnie o rok starsza, ma 2dzieci bliźniaki, teraz poszły do szkoły, ona kompletnie się dziećmi nie zajmuje, wszystko jej matka, nawet jak wychodziła ze szpitala to miała te dzieci gdzieś wszytko amtka, nawet jeden raz do nich nie wstała w nocy wszystko matka, a ona dalej się szlajała, to jest dla mnie patologia, ta dziewczyna jest samotną matką bo przespała się z mężem swojej siostry i od razu bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak wyrodna trzeba byc matka zeby tak traktowac swoje dzieci. Blizniaki mogly ja troche przerazic, ale bez przesady. I to jest patologia, skoro potrafila zajsc w ciaze, urodzic a zajac sie to nie. I spadaj ode mnie glupia pomaranczo bo ja chociaz biore odpowiedzialnosc za to co robie i potrafie stworzyc swojemu dziecku fajna, ciepla rodzine. W ciaze zaszlam swiadomie, nie wpadlam. I ciesze sie, ze teraz moge byc mloda mama, o swoje wyksztalcenie i zawod potrafie zadbac, nie krzywdzac tym innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×