Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

mmazia Moim zdaniem właśnie się uspokoisz, bo to usg jest bardzo dokładne, lekarz sprawdza wszystkie narządy, czy maluszek jest dobrze rozwinięty co do danego tygodnia, będzies zmiała okazję policzyć paluszki, zobaczyć twarzyczkę dziecka :) Ja osobiście nie mogę się już doczekać tego badania... no ale jeszcze mies. oczekiwania przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja_królewna dziękuję za miłe słówka:) muszę poważnie porozmawiać z mężem hihihi:D bo u mnie już 18 tydz.:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście nikt nie odpowiedział na moje pytanie:(:( wszystcy mówią ze to teraz norma dlatego chciałam wiedzieć ile wy płacicie ale jak nie to nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nina_86>> Ja placę od tego miesiąca 150zł:/, jeszcze w poprzednich miesiącach było 120, ale jak widać już nie wiedzą ile brac... W tej cenie jest oczywiście usg, ale z niego nie jestem do końca zadowolona, chyba, że gin sprawdza za każdym razem tylko długość dzidziusia. Ani wagi, ani przewidywalnej daty porodu nie przedstawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie wyrawam ostatnio z wypowiedziami na kafe (choć czytam regularnie) bo ostatnio okropnie się czyję :( Dziś puściłam 2 pawie, cały czas mnie mdli i już nie mam pomysłów co jeść, żeby to ładodzic :( Do tego nie mam na nic siły, każdą głupotą się męczę, może to przez ten upał, normalnie czuję się jakbym była w 9 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda na to że ja płacę bardzo mało bo 70zł za wizytę z USG. W pierwszej ciąży też chodziłam do tego lekarza i byłam zadowolona, badanie USG zawsze trwało na tyle długo że mogłam sobie dokładnie pooglądać maluszka i zawsze dostawałam zdjęcie. Ciąża to jedyny czas gdy wizyta u ginekologa jest przyjemnością, gdyby było można podglądałabym maleństwo codziennie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie u gin. Mój SYN - tak, tak- SYN, rozwija się cudnie, waży juz 300g. Z siusiakiem na początku był problem, ale mam takie zdjecie jak unosi nóżki do góry i jest pupą do mnie i ewidentnie widać siusiaka- tzn worek mosznowy:) usg miałam 4d ale to zbieg okoliczności, bo dziś akurat znajomy mógł mnie przyjąć i zrobił mi je! generalnie na 4d jeszce mało widać, ale mam zdjęcie też jak mój mysliciel wkurzył się, że mu przeszkadzamy i chwycił się za głowę albo....uwaga.... jak Młody odwraca głowę w stronę monitora i usmiecha się!!!!!!! poważnie!!!! pieknie! Wg dzisiejszego usg termin 31 styczen!!!!! wg ostatniej miesiączki 8.02. więc myslę że pomiędzy się coś wykluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam bo ja płace 100 zł i jedni mówią ze dużo a inni że to norma, moja kumpela chodziła za 80 zł i tez była zadowolona, ale sprzęt dużo gorszy bo to jakiś mały prywatny gabinet katjusza gratulacje synka:))obyśmy wszystkie z nas nosiły pod serduszkiem dzidzie wymarzonej płci:))wiem ze to mało znaczy teraz już skoro za pare miesięcy sie juz spotkamy z naszymi bobaskami ale wiecie fajnie jak się marzenia spełniają:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocniczka Edzie Rupiecia
nina_86 ja za każdą wizytę płacę 100zł - a miałam ich chyba już 10. Od 5tc ciąży brałam leki że miesięcznie wychodziło prawie 300zł / tak do 12tc/ Od 12tc na leki mc wychodzi 100zł. Jestem w 18tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha no i badania.... to różnie ale nie przekraczały u mnie 50zł póki co bo miałam podstawowe. A np. na grupę krwi miałam w 1 ciąży robione. Chodzę prywatnie bo na NFZ z moją dolegliwością bym pewnie na początku straciła ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczyny czujecie coś w brzuchach? Bo ja od soboty czuje takie kopniaczki, to znaczy coś tam czuje jak coś uderza tak...no ale nie chcę z gazami mylić czy jakoś... w każdym razie jakoś mnie to uspokaja. To moja pierwsza ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas choróbsko :( mała w czwartek poszła do przedszkola i już w sobotę miała gorączkę :( masakra akurat my w weekend byliśmy w górach ze znajomymi :) było super, tylko cały czas w myślach, że mała chora, choć pod dobrą opieką :/ w nocy okazało się, że to male w brzuchu wcale nie jest takie spolegliwe :) położyłam się na brzuchu, bo już kompletnie nie miałam pozycji do spania, a jak się to to rozwierciło, musiałam się położyć inaczej, bo nie dało rady, tak wierzgało :) co lepiej wcale nie delikatnie tylko od razu z grubej rury :P w piątek wizyta u lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a mnie dopoadlo przeziębienie brałyscie juz cos w ciązy? ja chodze prywatnie bo na nfz nie mam czasu...i płace 120 za badania narazie zaplacilam tylko raz 27 zł bo wcześniej robilam na fundusz. chodzilam do niej tez w 1 ciązy i jestem bardzo zadowolona z kazdej wizyty zdjecia wszystko dokładnie omówione wymiary itp. no i jest ordynatorem w szpitalu gdzie rodziłam. a mój łobuziak też daje czadu zresztą obydwaj. ten w brzuchu nie daje spać bo za swoja porę aktywności wybrał noc, a mały chyba sie do niego dostosowuje bo juz którąś noc z rzędu robi sobie w nocy 2-3 godzinki przerwy w spaniu na zabawe...wryyyyyy a cały dzien marudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA 1
Hej ja za wizytę płacę 70 zł i też mam w tym USG i ogólnie całe badanie z którego jestem w marę zadowolona ale najlepiej wspominam badanie prenatalne:)))) Wczoraj zapisałam się na to drugie połówkowe na 6 października. A jutro wizyta u gin. Też nie mogę w nocy spać ale to z powodu braku pozycji niż kopniaków ja tak raz czuję a raz nie chciałabym aby kopnął już tak porządnie:)))) Zaczęłam mierzyć obwód brzucha rano przed śniadaniem i w ciągu tygodnia 3 cm urósł także chyba jest wszystko ok. Coraz bardziej czuję takie przywiązanie do niego i coraz bardziej go kocham chyba jajo zniosę do tego lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja za wizytę z usg płace 150 zł, sporo ale co zrobić. Ale się wczoraj rozchorowałam :O Byłam u lekarza i okazało się, że muszę brać antybiotyk. Na razie go jeszcze nie wykupiłam, próbuję domowych sposobów, bo wg ulotki tabletki te nie są wskazane dla kobiet w ciąży. Może gdybym trafiła na jakiegoś znanego mi lekarza to bym nie bała się ich przyjmować, ale na przychodni był tylko lekarz który nie ma zbyt dobrej reputacji, w dodatku jest już w podeszłym wieku. Dostałam w zeszłym tyg. skierowanie na krew i mocz, a kolejną wizytę mam dopiero za 3 tyg. Czy jak pójdę za 2-3 tyg. zrobić te badania to czy skierowanie będzie jeszcze ważne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magd4
Twoja_Królewna Ja bym ten antybiotyk skonsultowała ze swoim lekarzem prowadzącym ciąże (przynajmniej moja lekarka uczula mnie żebym zawsze to robiła). Niestety już też trochę się tego nałykałam (mam nadzieję, że Maleństwo tego nie odczuło) bo byłam chora na ospę :( za 3 tygodnie drugie badanie prenatalne i mam nadzieję, że wszytko będzie oki. Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie tu nie bylo... jakos nie ma czasu... ciagle walczymy z mieszkaniem, niestety wlasciciel poprzedniego nas wystawił... jestesmy katem u dziadków w malym pokoiku.... Szału mozna dostac... Wszystko sie posypało....;/ Wczoraj ide na badania tu do miejskiej przychodni, a babka, ze nie zrobia mi tego na NFZ, bo skierowania nie wystawil lekarz z ich przychodni... nie wiem teraz... jak wy robicie badania?? To prawda, ze skierowanie w innej przychodni jest nie ważne??? cos mi sie wierzyc nie chce.... W kazdym bądź razie każe mi zapłacić... 200 zł...:/ I po co człowiek płaci zusy i ubezpieczenia?? jak w potrzebie i tak każą bulić... Wydawałoby się, że kobieta w ciąży ma jakieśprzywileje, a tu dupa.... Tak zżerają z ciebie, bo wiedzą, że musisz iść na te badania :/ Dosłownie kurwica mnie bierze:/ Dzis wkładam spodenki, które tydzien, dwa temu byly nawet luźne jeszcze , a tu kolejna dupa... zapinam sie na ścisk...;/ chyba jednak brzuchol zaczał rosnąć, ale to dobrze, bo ciągle chodzę taka nabuzowana,ze boje sie, ze jakiegos nerwusa urodze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja póki co jeszcze się trzymam, choć trochę mnie trzepie i mdli strasznie, ale gorączki póki co brak :) co do leków w ciąży, ja mam ogólnie sytuację do bani :D jestem uczulona na penicylinę i pochodne :D a innych antybiotyków w ciąży nie przepisują :D więc właściwie od czterech lat takowych nie brałam :) a w poprzedniej ciąży trzy razy miałam infekcję, każda dwa tygodnie, przy czym kilka dni wyciętych z życia, bo nie byłam w stanie nic zrobić :P i tylko domowe sposoby :) czosnek, cebule, mleko, miód, sok malinowy, herbaty z rumianku, ostatecznie tabletki ziołowe na gardło, napary z szałwii (swoją drogą pamiętajcie, by tego ziółka unikać, jest poronne i naskurczowe, podobnie jak liście malin, więc jakby się którejś opóźniało to można pić po 40 tyg :P ) i ogólnie po dwóch tygodniach opornie przechodziło, ale faktem jest że w ciąży odporność się obniża :) trzymajcie się ciepło, zdrówka życzę, a ja uciekam do nauki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki :) Na przeziębienie polecam PRENALEN - syrop specjalnie dla kobiet w ciąży. Na początku ciąży miałam paskudną infekcję i obyło się bez antybiotyku. Brałam PRENALEN + domowe sposoby - czosnek i napar/płukanie gardła septosanem (całkowicie bezpieczny dla ciężarnych i karmiących). Także kobietki migiem do apteki!!! Nie ma na co czekać. Prenalen kosztuje ok 15zł. Brika87 - piszesz, że w poprzedniej ciąży przeszłaś 3 infekcje, a pamiętasz może w którym miesiącu to było, i czy były poważne? Rozumiem, że nie odbiło się to na zdrowiu dziecka. Ja ciągle rozpamiętuję moje zapalenie zatok na początku ciąży i boję się o dzidzię. A co do lekarza - ja chodzę na NFZ, wizyty mam co 2,3 tyg. i zawsze robi USG. Sprzęt też ok. Ale oprócz tego jeżdżę prywatnie na badania do SONOMEDU w Żorach - prenatalne, połówkowe itp. Moje maleństwo też bryka w brzuszku :) W poprzedniej ciąży ruchy poczułam w 17tyg. teraz w 16 i tez od razu z "grubej rury" - jakby tam jakiś wielkolud był, hihihi, bardzo mnie to cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rajlax infekcje złapałam po jednej na trymestr :) dokładnie nie pamiętam, ale to były chyba 3, 5 i początek 8 miesiąca. Pierwsza to zapalenie zatok i krtani, druga, tylko krtań, a w trzeciej już wszystko poleciało :) za każdym razem obyło się bez lekarstw, tzn brałam engystol, ale to jest homeopatyczny, i od tamtej pory, po porodzie i w czasie karmienia jak tylko coś mnie łamało brałam i wychodziłam bez infekcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dawno mnie tu nie bylo .jak samopoczucie? u mnie nawet leci.mialam ostatnio problem z bolem plecow nie moglam sie rusza ojjj bolalo.ja ruch tez juz czuje takie delikatne ale wiem ze to napewno to :) co do badan to ja chodze do gina prywatnie a skierowanie na badania biore od lekarki pierwszego kontaktu.martwi mnie tylko to ze mocz ciagle zle wychodzi i nic nie pomaga.mam nadzieje ze to nie zaszkodzi malenstwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syll19
witam :) czy mozecie mi powiedziec jak to jest z dentysta w ciąży??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie miałam pisać, że planuję wizytę, bo jeden ząb nie wytrzymał :D pękł na pół :) ale to był taki ratowany rok temu przed kanałówką i usunięciem :) na szczęście plomba mi została i nie muszę się jakoś specjalnie spieszyć :) ale tym razem zęby cierpią :) w końcu przetrwały już jedną ciążę, karmienie to teraz już rady nie dały :) i jeszcze jedno pytanie :) w związku z wypowiedzią szczęśliwej :) jestem na ostatnim roku studiów fizjoterapii, piszę pracę na temat bólu pleców, ale nie w trakcie ciąży, tylko już po narodzinach potomka :) byłabym po 100kroć wdzięczna, gdybyście chciały wziąć udział w badaniach, ankietach itp :) dajcie znać to na maile wam powysyłam o co dokładnie chodzi, jak wyglądałyby badania, terapia i swoją drogą pomoc w razie, gdyby ból się pojawił :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie, sama też będę uczestnikiem badań własnych :D stosuję tą terapię już od dawna i za każdym razem, kiedy pojawia się ból pomaga, jeszcze się nie zawiodłam, a nie jest bardzo wymagająca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja Was szukam, szukam...a wy dopiero tu???? Rozumiem....senny dzień, wszyscy śpią, żadna nie ma weny twórczej do pisania:) Ostatnio zaczęły mi drętwieć palce u prawej ręki i tak mysląłam żeby pić magnez musujący ale w aptece pani powiedziała że nie mogę!!!! Niby czemu? Zapomniałam zapytać moją gin i teraz już sama nie wiem.... wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane mamusie! Ale straszna cisza na naszym forum. No ale może zaczynamy sie delektować malutkimi kopniaczkami i nie mamy weny do pisania. Kajtusza u mnie właśnie magnez rządzi. W poprzedniej ciąży miałam straszne skurcze w brzuchu już od połowy ciąży i właśnie magnez na to dostałam. Teraz też się to zaczęło i sama sobie kupiłam taki w tabletkach z wit B6 i łykam 3x1. Mój gin powiedział, że ok. Właśnie wczoraj byłam na badaniach bo jakieś bakterie wyszły mi w moczu - mam antybiotyk doustny, globulki i zapowiedź antybiotyków przy porodzie! Mały Tak to SYNEK ma się dobrze i rośnie jak na drożdżach - to 19 tygodni i 1 dzień i ma 326 g, główka na 48 mm obwód główki 17 cm a brzuszka 15cm. I mamy prawie połowę już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo birę magnez slow-mag sie nazywa, tylko ż ebiore według zaklecenia 3 razy po 2 tabletki na forum cisza bo cyba jeszcze większość znas pracuje albo ma inne zajecia zaraz 5 miesiąc i chyba czas najwyższy na odpoczynek dziewczyny:)) ja jestem cały czas zmeczona, w drugim trymestrze miało byc "jak w bajce", a tym czasem ja cały czas jestem tak samo zmeczona i senna w sobote kolejna wizyta i kolejne spotkanie z moja niunią, narazie dziewczynka a co bedzie zobaczymy w sobote:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA 1
Cześć dziewczyny Wczoraj byłam na badaniach wszystko ok, mały rośnie był prześliczny ma 10 cm i zaczął się 17 tydzień. Wyniki badań lepsze niż przed ciążą. Teraz czekam na prenatalne i myślę że po nich trochę się uspokoję:). Po badaniu oczywiście obowiązkowo pojechaliśmy na placki ziemniaczane, do tej pory przytyłam 2 kg lekarz mówił że trochę mało ale później nadrobię i lepiej jak kobieta przytyje mało niż jak to bywa czasem 30 kg przez całą ciąże. Potwierdził że to chłopczyk. Od przyszłego tygodnia zapisałam się na ten program Aktywne 9 miesięcy muszę trochę się poruszać bo czuję jak zardzewiałam a w basenie trochę woda dla mnie za zimna:( Pewnie dużo z was jeszcze pracuje ja tak bardzo tęsknie za swoją pracą bo była super ale zwolnienie dostałam zaraz na początku ciąży więc tak już ciągnę. Ktoś wcześniej pytał na ile dostajemy L4 ja co mam na miesiąc każde co wizytę daje mi nowe. Dzisiaj idę na urodziny do siostry we wrześniu czekają mnie 4 takie imprezy w sierpniu też były 4, te dwa miesiące są najgorsze bo to wszystko wyszło po zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czujecie już ruchy? U mnie jeszcze cisza za to coraz częsciej boli mnie brzuch :( i czuję jakby ucisk na krocze takie dziwne niedoopisania uczucie Ktos może cos poradzić?? Mg sie bierze w ciązy żeby nie było skurczy jak rozumiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×