Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

mała agatka - ooo widzisz to może mój mały te piski też z tego powodu wydaje, chyba te nasze maluchy się szybciej rozwijają niż my myślimy:) a co do stroju to na pewno weź 74 bo 68 na mojego Wojtka był taki akurat nawet bym powiedziała, że body troszkę maławe były ale dał radę obskoczyć tą jedną imprezkę:) a i dziś ważyliśmy młodego i już niezły klocek z niego bo ma już prawie 7,5 kg. Jeju On rośnie teraz zastraszająco szybko hehe:)

barbara co to za krem? skąd on jest? no i jaka cena? dzięki pietruszka, tak myślałam że 68 będzie małe, bo on teraz większość rzeczy na 74 nosi i jak te wymiary patrzyłam to też mi tak bardziej to większe podchodziło :) najwyżej będę nogawki podwijać :P na maszynie przed imprezką :P

pietrunia - kurde czemu ja mylę ten Twój nick :P

mi go matka przywozi z moskwy. Jezdzi tam 2 razy w roku do babci i zawsze dostaje zapas 10 tubek :) a koszt ok 5 zl:P

a tak pytam bo ciekawa byłam skąd cudo przywożone :) to podam Ci na maila adres, ale ja w DE mieszkam, wiec koszt byłby spory. podam polski adres do mojej mamy, jak bede w Pl to sobie odbiorę. a kasę to podasz mi nr konta i ci wpłacę :)

zobaczymy co tam w Rosji dla dzieci produkują :)

no dobra to ja ci podaje maila v-velichkevich@wp.pl i jutro pojde wyslac paczuszke do twojej mamy :)tylko przyjedzaj szybko aby kremem malucha wysmarowac:) ja go czesto stosuje do szyjki i zgiec maly ma zwałki i jemu tak jak by skora peka i jest zaczerwienione:/

już piszę :) niestety dopiero 29 czerwca w domu będę :(

wysłałam :)

nie ma sprawy :) ja w styczniu sie wybieram do moskwy z malym wiec jak wam krem podejdzie to i tobie przywioze wtedy :)

aaa i na probe dam ci specjalna trawke do parzenia ona jest dobra na potowki :) trzeba zaparzyc w kubeczku a pozniej do wanienki dolewasz :)

mała agatka - nie przejmuj się nickiem i tak wiadomo o kogo chodzi:) :D a co do rozmiarów to jak mierzyłam to też tak jak ty stwierdziłam, że wszytko ładnie pięknie na 68 ale spodnie za długie ale okazało się, że wcale ich nie trzeba skracać ani podwijać bo ubrałam je troszkę wyżej (są na gumce) a jak niosłam małego to same mu do góry podchodziły nogawki więc były idealne:)

dzięki :) może z tym się uda, bo na razie mamy mase różnych specyfików, czasem jest super a czasem tragedia! na razie stosowaliśmy: - bepanthen (zero reakcji), - alantan (czasem coś daje przy suchych plackach), - maść nagietkową (jak nic pupie nie dolega to ładnie zabezpiecza ale jak jst troszkę zaczerwieniona to koniec), - maśc cynkową (jak są krostki z płynem to czasem ładnie zasusza), - wodny roztwór fioletu gencjanowego (jak jest bardzo źle i są duże krostki i się rozlewają), - panthenol (do zabezpieczania pupy ok, do gojenia zero reakcji) - mąka ziemniaczana (jest jeszcze gorzej) - PureLan (przy suchych plackach ładnie pomaga) - tormentiol (może raz troszkę pomógł) i to chyba tyle. pupkę myjemy pod wodą z dodatkiem szarego mydła. jak coś sie dzieje to podmywam dodatkowo leciutkim fioletem, czarną herbatą, korą dębu. zwykle jest już ok. ale od kilku dni znów się zaczęło.

wiem dużo tego, ale przy takich problemach próbuje się różnych rzeczy. tu tez każdy lekarz i każda położna zaleca coś innego...

Dziewczynki, ja ufam bezgranicznie temu profesorowi i mówcie co chcecie ale ja nie będę dążyć aby moja Lucyna chodziła wcześniej. On powiedział, że ma chodzić jak skończy rok a nie wcześniej bo dalej tłumaczył, że rodzice często stawiają dzieci i one rzeczywiście chodzą ale nogi układają się w koło albo stopy krzywo i potem są problemy. Kiedyś tak jak któraś z Was powiedziała tzn. babcia :) Dzieci wolniej się rozwijały bo były owinięte na sztywno do 3 miesiąca . Moje zdanie jest takie, że teraz rodzice troszkę przesadzają z tym sadzaniem czy stawianiem maluszków, druga sprawa-chodziki, skoczki... Ale każda ma swoje zdanie i koniec :) olussska- O matko! Współczuje Ci :/ Mi jak babcia po porodzie z miesiąc powiedziała, że poprawiłam się to do dziś mam to w głowie! :( Ale z tego co widziałam na zdjęciach to suchutka Ty jesteś! pomarańczowa- Weź daj spokój. Dlaczego przyszłaś psuć atmosferę? Masz nie spełnione ambicje bycia polonistką? Czy nią jesteś...? barbara- też się starałam odkładać pieniążki na ,,konto dziecka" ale jakoś tak wychodzi, że co miesiąc są wydawane na dziecko...:/

Witam mamusie, caly czas na biezaco was czytam ale jakos dawno sie nie uedzielalam i teraz nie wiem od czego zaczac. Nasza Oli chetnie sie przekreca na boczki i plecki ale na brzuszek sama jeszcze nie potrafi. Do siadania chetna okropnie, wystarczy jej rece podac i myk i juz siedzi. Ostatnio wymusza na nas noszenie na rekach, wiec walczymy: Oli z nami z my z wyrzutami sumienia, ale nie chcemy jej przyzwyczajac do raczek i noszenia bo od poczatku tego nie robilismy. Mala ku zaskoczeniu wszystkich i naszym szczesciu przesypia cala nic. Jak zsnie oik 22 tak wstaje ok 7 a czasem zdarzy sie jej pobodka ok 9. Do jedzenia dostaje tylko mm 4-5 razy dziennie po 150ml (u nas tylko mm od urodzenia) i rqaczej nie mamy problemow. Najada sie wiec zastanawiamy sie nad wprowadzeniem czegos nowego oprocz mlekale sama juz nie wiem,. Mala ma 3 m-ce i kilka dni zycze milej nocki bo oczka same sie zamykaja z tel w reku. Buziaczki. :)

barbara_varvara ale specyfiki stosujesz :) trawka? hehe mała_agatka zdrowia dla Tomeczka! ale już masz doświadczenie w pielęgnacji! Możesz opinie pisać albo od razu jakąś ksiażkę wydać :) Ja zaczęłam chodzić jak miałam 9 mcy, mój siostrzeniec również. I żadnych problemów nie mamy. Moim zdaniem każde dziecko rozwija się we własnym tempie i trzeba dać mu swobodę w tym temacie - nie przyspieszać, nie przytępiać na siłę rozwoju. O, brzydka pogoda i od razu dużo wpisów!

ale nie marihuana :D moja matka na to mowi trawka a nie zna odpowiednika polskiego:P no ale to jest w woczekach jak herbata i sie parzy jak herbate :) wazne ze pomaga w uplaly i nie tylko na zmiany na skorze:) co do zawijania mi polozna malego tak w tetre zawijała jak nie chcial jesc bo wtedy dziecko ma cioasna i czuje sie jak w brzuchu,tak bezpieczniej:)

a ja sie musze pochwalic:P odkad wprowadzilam to mleko z kasza gryczana(dzis 3 noc bedzie) to maly bardzo ladna kupke robi:D wczesniej bylo co 3,4 dni a teraz codziennie i to nie jest biegunka :) wczoraj na noc zjadl 120 ml i spal ladnie 6,5 godz :) zastanawia mnie kiedy nie bedzie sie juz budzic na cyca :) bo codziennie jest maraton rowno 2 w nocy slysze z lozeczka "aguuuu" cwaniak woła mnie i wita wielkim usmiechem jak podejde do niego :) od kilku dni zauwarzylam ze coraz wiecej mam pokarmu bo ciagle pelne cycki a maly ciagle mnie ssie wiec cos mi sie wydaje ze chyba duzo je :) ostatnio jak sie warzylismy ok 1,5 tyg temu to bylo 7kg juz i cos mi sie wydaje ze jest wiecej bo czuje w rekach jak go nosze:) zaczelam obie rece wyrabiac z nim bo jak lezemy ja na plecach on na mnie to go podnosze kilkanascie razy a on przy okazji sie smieje :P tylko musze jeszcze jakies cwiczenie na brzuch wymyslec:) dzis to juz chyba pojdziemy na spacer bo jest pochmurno ale nie pada :)

Witajcie:) U nas od rana słońce w okno zagląda. Aż miło:) U nas od 6tej tętni życie. Już ogarnęłam, podszykowałam obiad, pokarmiłam dzieci a teraz siedzę, piję kawę, trzymam Młodego na kolanach a Majka jeździ Jego bujakiem po pokoju:) mała_agatka-> Ty jesteś lepsza niż niejeden farmaceuta;) Ja z Majką miałam takie problemy. Boże, ile my maści wypróbowaliśmy. A Błażejowi wystarczy przy każdej zmianie pieluszki kran, mydełko dziecięce i właśnie mąka ziemniaczana:) Wiola100-> to nie chodzi o to, żeby dążyć do tego aby dziecko coś robiło wcześniej. Chodzi o to, żeby Go nie stopować. Kiedy dziecko zacznie wstawać przy meblach i puszczać się samo to przykleisz Mu pupę do podłogi do roczku? O to dziewczyną chodzi. Moja Maja 3 dni przed skończeniem 11 miesięcy puściła się stołu i poszła Sobie 4 kroki do taty. Aż nam kopary opadły. 27 grudnia już sama chodziła choć nikt Jej nie zmuszał ani nie zachęcał a rok skończyła dopiero 18 stycznia.

Bubiczku- mnie ma żyłka pęknąć? hehehhe :D Popatrz na swój wcześniejszy wpis :/ zaparz sobie melisę a zamiast wypić wylej na głowę- może Ci pomoże.Pozdrawiam.

Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . . Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . .Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . .Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . .Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . .Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . .Internetowy ciucholand z odzieżą dla dzieci www.lumpik24.pl . . . . .

ojej te "pomarańczówki" jak chcecie to czytajcie nikt wam nie broni, ale pozwólcie że same będziemy oceniać swoje posty. Jeżeli błędy ortograficzne będą nam przeszkadzać w odczytaniu czyjegoś posta to w tedy na pewno się dopytamy a dopóki post jest w miarę zrozumiały to poprawianie kogoś nie ma sensu. Każdy z nas popełnia jakieś błędy nie róbmy z siebie strasznych polonistów bo nimi nie jesteśmy, a żadna z nas nie jest prof. Mleczko pozdrawiam :) WIĘCEJ DYSTANSU DO SIEBIE ŻYCZĘ!

Wiola chyba mnie z kimś pomyliłaś;D Ja do suchutkich nigdy nie należałam :):) Mój Syn od 2 tyg wstaje w nocy o 2 na cyca i niestety już tak zostaje do rana bo ja zasypiam zaraz jak tylko go przystawie... Dzisiaj ma fascynację bluzą którą mu włożyłam i pół bluzy jest już w ślinie bo musiał ją skosztować;D W biedronce były promocje na słoiczki hippa i soczki. Na słoiczki się nie skusiłam ale soczki czekają w lodówce na swoją porę:)

mala_agatka - na zęby bordowa pupa? Biedny Tomaszek :( ale może szybko przejdzie wiola - słuchaj intuicji i obserwuj dziecko, sama będziesz wiedzieć najlepiej kiedy na co mu pozwolić. Rad lekarza wysłuchuj bo od tego są żeby pomagać. U nas niby bez deszczu ale jakoś zimno :( siedzimy w domku. Wczoraj próbowałam młodemu dać mm, ale pluł dalej niż widział. Czy pepti czy zwykłe, wszystko jedno i tak mu nie smakuje ;/ Trochę mnie to martwi, bo wczoraj pod wieczór już miałam prawie puste piersi, a on z kolei potrzebuje teraz nadrobić wagę. Ehh

oluska ! a po ile byly soczki? teraz w leklerku jest promocja na soczki bo sa po 2,29 i dzis zamierzam pojsc kupic kilka aby czekaly dla malego juz :) pisz jak kiedys gdzies cos znajdziesz w dobrej cenie :) ja tobie tez bede pisac :)

pomarańczki to jakies niespełnione polonistki :D

Ja właśnie wróciłam ze spaceru. Wszystko było ok do póki nie musiałam zaciągnąć do domu Majki. Przez pół osiedla ciągnęłam za rękę rozwrzeszczaną Majkę jednocześnie niosąc Błażeja w nosidełku na brzuchu. No widok przekomiczny:P

witajcie dziewczyny, czytałam pobieżnie, bo jestem chora, mam zawalone zatoki i oczy mnie bolą, mąż przyniósł z pracy jakiegoś wirusa i Staś już biedny zaczyna charczeć na nosku. mam nadzieję, ze jakoś to przetrzyma. u nas wczoraj po konsultacji z lekarzem podaliśmy czopek glicerynowy i dopiero po 10 godzinach od podania jego syn zrobił, co miał zrobić. znów luźna kupka, jak musztarda... ale lepsze to, niż tydzień bez kupki :( jestem trzeci tydzień na diecie bez nabiału, wysypka Mu troszkę zeszła, gorączki nie ma, jest pogodny i zadowolony i je za dwóch, zresztą jak zawsze. dobrze, że za miesiąc już będę mogła wprowadzić jakieś urozmaicenie oprócz cyca... Basia Pochopień to jestem ja :) tylko na facebooku nie umieszczam za dużo zdjęć swojego dziecka, tak postanowiliśmy z mężem. dziś cały dzień sprzątam, piorę i prasuję, a z nosa mi leci i w głowie mi się kręci od tych zatok... w piątek znów lekarz oraz usg główki... trzymajcie kciuki!! miłego dnia kobietki!

jagna ale kupa o konsystencji pasty do zebów/musztardy jest prawidłowa, moja zawsze takie robi.