Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Hej Dziewczyny:) Widzę, że dużo już dziewczyn rozpakowanych jest:) oczywiście GRATULUJĘ!:*** U mnie termin z 14.02 minął ... Myślę, że nie mam co patrzeć bo to z USG wg niego moj Maly mial wazyc m4kg a wazy ok.3,5kg. Tak więc wracam do 23.02 termin z OM:)) i czekam:) Choć przyznam , że dzisiaj mam różne boleści. Nie nakręcam się nie potrzebnie bo bym zwariowała!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
hej oluska! a ja myslalamze ty juz na porodoece bo jakos cie nie bylo ostatnio:) co do tamtum rose jak mnie badala ginekolog to jej wypytalam czy stosowac to wlasnie na rane a ona mi powiedziala ze wlasnie kazdy ja o to pyta ale szczerze mowiac nie jest to zle tylko zbyt przereklamowane:) dzis wstalam z moim synalkiem na wage i musze przyznac ze odkad wyszlismy ze szpitala czyli w poniedzialek przytyl prawie 0,5 kg :P cycka duzo mu daje i dzieki temu juz nie mam tego nawalu pokarmu ale przyznam ze sutki to mnie bola:P dzis pierwszy raz jadlam sniadanie ponad godzine bo skubany tak sie przyssał ze nie chcial mnie puscic a bylismy razem w lozku:) moj maz od poniedzialku idzie na tacierzynskie na 2 tyg i w koncu troche wypoczne bo go zagonie do pilnowania :) przyznam ze przy dziecku naprawde jest malo czasu kazdy dzien mi szybko teraz leci i juz tak sie nie nudze jak w ciazy :) teraz jedynie co to czekam az bedzie ladna pogoda aby chodzic na spacery:) a od poniedzialku wchodze na steper bo w koncu sie pogodzilismy i trzeba popracowac nad soba bo tu wiosna zaraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, m.flora - dzięki za radę :) stosuję tantum rosa też, rivanol i octenisept. ale dziś na szczęście położna zdjęła mi szwy, troszkę ciągnęło, ale spoko. było trochę ropy, mam się dalej podmywać tym octeniseptem. przeboje z piersiami mam dalej, ale już 2 dzień syn jedzie tylko n cycu. sporo mnie to kosztuje, bo przyzwyczajony do butelki najpierw pół godziny odtrąca pierś, potem trochę pociągnie, walczy ze mną, okłada mnie pięściami itd. potem jak czuje, ze Mu nie popuszczę, to je :) i śpi 3-4 godziny po karmieniu. położna kazała dawać smoczek, jeśli nie zasypia, a jest najedzony. czasem zje mniej, a kolejna pies na karmienie nabita, muszę okładać altaziają lub kapustą i dziś na lewa pierś też tak zrobię, bo mam tam słabszą brodawkę i dziecku źle się z niej ciągnie. niecierpliwa - nie wybudzałabym dziecka. mojego też karmiłam najpierw butlą i po prostu czekałam, aż się obudzi. dziewczynki, będę pisała więcej, jak już nie będę bała się bezpośrednio siedzieć na kroczu. dziewczyny gratuluję tym, które urodziły dzieciaczków. dziś mam słabszy dzień, bo popłakałam się, zazdroszczę Wam łatwych porodów po prostu i jak mój sobie przypominam, to serce mi się ściska. trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecierpliwa moja córcia śpi w nocy po 4-5 godzin a w ciągu dnia od 1-3 godzin i ja nie budzę bo mojej się nie da bo zaraz przy piersi zasypia, ale chyba wczoraj w dzień dobry tvn mówili tak jak dziewczyny pisały że dziecko nie da się zagłodzić, ma wrodzony instynkt głodu, więc napewno się obudzi. Co do kolki to moja chyba dzisiaj też je ma, coś płacze jak robi kupkę, ja przeważnie karmie piersią, a zjadłam niedopieczoną bułkę i to chyba od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki. Ja jestem w szpitalu... powiem tak, prze*ne. Rano zalozyli mi balonik z ktorego zalozeniem mieli problem i bolalo jak cholera! Nosilam go prawie caly dzien co dalo mi 4 cm rozwarcia i koniec. caly dzien meczarni , boli po 4 cm... Jutro oksytocyna i dajemy dalej... Jestem troche podlamana tym wszystkim. Boje sie znow tych boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola100 Nie załamuj się, dasz radę. Pomyśl o tym, że w najbliższym czasie ostaniesz mamą i cały ból i wysiłek zostanie Ci wynagrodzony :) 3mamy kciuki za Ciebie. Byłam dzisiaj na wizycie. 39 tydz. i nic się nie dzieje. Jeżeli do przyszłego pt. nie urodze to idę na wywołanie. Mam nadzieję, że do tego czasu samo coś ruszy bo wolałabym żeby wszystko odbyło się w sposób naturalny. Póki co to od czasu do czasu brzuch pobolewa mnie jak na okres i bolą krzyże, ale tak to nic poza tym; nawet czop nie zaczął odchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz 5 dzien po terminie i nadal cisza :( jak ja juz bym chciala miec to za soba ,okropne jest to czekanie i strach czy wszystko dobrze pojdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
wiola!! trzymaj sie dasz rade !! tez chcialo mi sie plakac bo myslalam ze nie dam rady ale zobaczysz dasz bo jestes silną kobietą:) mozliwe ze juz skarba tulisz :) wlasnie mi sie przypomniala pierwsza kupka mojego synka:P bo byla na moich brzuchu zaraz po urodzeniu:) odrazu zaznaczyl terytorium i pokazal czyja to mama:) dzis troche mielismy kiepska noc bo maly wisial mi na cycku ponad 2 godz za kazdym razem jak go probowalam polozyc do lozeczka to sie budzil az w koncu sie poddalam i mu zrobilam troche mleka sztucznego a po nim spal juz 4 godz :) musze przyznac ze cos w tym mleku jest po dzieci po nich spia bardzo dobrze:P ale i tak to jest dla mnie ostatecznosc bo wiecznie mi z cyckow cieknie:P a dzis malucha nakarmilam o 6 i spi 2,5 godz po cycochu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :) Na początku gratuluję nowym rozpakowanym mamusią :D 🌼 Życzę powodzenia dla rodzących - niech wam szybko i sprawnie to pójdzie :) :P Wiola100 głowa do góry, dasz radę!!!! Już niedługo przytulisz dzieciątko :) Nie było mnie tu chyba z 3 dni, bo zaczęły się u mojej malutkiej kolki. Na szczęście sytuacja już opanowana - Sab Simplex i suszarka czynią cuda :) :P Niecierpliwa - Wczoraj zaczęłam dawać małej Sab simplex i jest o niebo lepiej. Wg ulotki podaje się 7,8x dziennie po 15 kropli. My dajemy co 2 karmienie (4xdziennie) po 10kropli. Efekt super. Po pierwszej dawce malutka zasnęła na 7 godzin - tak była wymęczona tymi kolkami. A co do wybudzania - Ja podobnie jak reszta dziewczyn uważam, żeby tego nie robić. Dokładnie taki błąd zrobiłam przy starszej córce i potem miałam istny MEKSYK przez ok pół roku. m.flora - jak tam Hania - zazdrosna o Marcelinkę? Bo moja zaczęła marudzić, że mam dla niej mniej czasu niż przedtem i że musi czekać jak coś chce, a przedtem miała to od razu....no i "zapina focha" :P Ciekawa jestem kiedy jej to przejdzie. Powiem szczerze, że powoli zaczynam tracić cierpliwość :o Jagna - Gdzie zapisałaś Stasia do pediatry? My chodzimy do Perchałowej na Bielską. We wtorek mamy pierwszą wizytę i przy okazji będzie to nasz pierwszy spacerek :) już nie mogę się doczekać ...ale jak sobie pomyślę o tych naszych cieszyńskich górkach, to nogi i pupa zaczynają mnie boleć :P No ale dzięki nim szybko wrócimy do formy :D Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie i oczekujące :) Termin miałam na 21.02 ale już od 2 tyg. mam przy sobie córeczkę :) U mnie poród przebiegł szybko, niespodziewanie i intensywnie... 03.02.2012 o 10:00 byłam u swojego lekarza na kontroli. Stwierdził 1 cm rozwarcia i że w najbliższym czasie nie powinno się nic ruszyć więcej. Po wizycie pojechałam na krótkie zakupy, potem zjadłam obiad i drzemka po obiedzie. Obudził mnie nacisk na pęcherz, chciałam wstać do wc i poczułam pęknięcie. Wyleciało ze mnie baaaaardzo dużo przezroczystego śluzu. Było po godz. 14tej. O 15tej byłam na izbie przyjęć, w gabinecie odeszły mi wody i ok. 16tej trafiłam na porodówkę. Po godzinie 6 cm rozwarcia, po 2óch - całkowite.Od razu konkretne skurcze. Niestety miałam problem z parciem i musiały mi położne pomóc "wypchnąć" córeczkę. Urodziła się o 20:10 :D Największy problem był z łożyskiem- miałam ręczne wydobycie, które w sumie trwało dodatkowo 2,5 h łącznie z wybudzeniem z narkozy. Ale dzięki temu mam przy sobie moją śliczną Julię :) Waga 3260 g, wzrost 52 cm. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, to mamy córeczki z tego samego dnia, z tym że ja miałam termin na 29 luty i cesarkę 3 lutego z powodu złych przepływów , moja ma na imię Amelia Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julias gratulacje, moja też ma na imię Julia i urodzila się 1 lutego. Barbara to prawda że po modyfikowanym dzieci śpią dłużej, moja potrafi 6 godzin, też karmie piersią ale moja je właśnie po 2 godziny i jaksię dalej złości to 30ml dostaje w butelce. U nas też kolki i nie wiem co podać małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja mam termin na poniedziałek i jak się nie ruszy to też wyruszam do szpitala we wtorek nie wiem jeszcze czy na wywołanie czy jeszcze poczekamy.... Już nie mogę się doczekać mojego szkraba dziś robiłam ostatnie przygotowania na jego przyjście do domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze nie tylko ja się męcze z bolącym kroczem, jestem póltora tgodnia po a dalej siedzieć nie mogę:( Dolores miałaś kłopoty z cisnieniem, zostały Ci one po porodzie? bo u mnie niestety tak Powiedzcie mi jeszcze Małemu obiera się skórka- wygląda to nieciekawie- połozna mówiła że to normalne, ale mnie sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka277
Cześć Kobietki ;) ja już czekam na swoje maleństwo chociaż ma jeszcze tydzień czasu ;) Ale jestem już bardzo zmęczona ciążą i chciałabym już mieć moją dzidzie na rączkach. Mam termin na 25 lutego ;). Oby chciała przyjść na świat w terminie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
rajlax- właśnie Hania robi wszystko , aby zwrócić na siebie uwagę... szczególnie w tedy jak karmie Marcelinkę!Specjalnie coś rozwala, albo chcę akurat z miejsca z do którego nie dosięgnie, każe Małą wkładać do łóżeczka i koniec.I tez sie zastanawiam, kiedy "dorosnie" i oswoi sie że jest jeszcze Ktoś... A u nas katar wdarł się - Hania załapała i zaraziła Małą buuuuuuuuu! Całą noc nie spałam, bo boję się o tę malutką, nic poza roztworem z wody morskiej nie można(chyba)... mało wogóle jadła, bo to coś w nosku przeszkadza.Cały dzień na nogach i znowu noc - zobaczymy jak będzie dzisiaj. Miłego popołudnia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopisuję nowe rozpakowane mamusie :) Julias gratuluję :D ..............Aktualizacja z dnia 18.02.2012.............. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? ksenia26............03.02.2012...............-15 Endlessly............08.02.2012..............-10 Kimizi..................09.02.2012............-9 margerita3310......10.02.2012.............-8 bibisi..................12.02.2012.............-6 esga89...............12.02.2012..............-6 martini23.............13.02.2012.............-5 kwiatuszek@.......13.02.2012..... .........-5 Małpiatkaaaaa......13.02.2012..............-5 dziewczatko........13.02.2012..............-5 werka_bmw.........13.02.2012..............-5 mamakaterina.....14.02.2012...............-4 oluskaaa1..........14.02.2012................-4 Wiola100...........16.02.2012................-3 szczesliwa86......17.02.2012................-1 motylek89..........17.02.2012................-1 Edyyta ..............18.02.2012...............0 kassiiulla............19.02.2012...............1 cayn ................20.02.2012..............2 mamadzieci.........21.02.2012..............3 jusial.................21.02.2012..............3 Załamana 1..........22.02.2012.............4 mbborowka ..........22.02.2012............4 Izabell1982............22.02.2012...........4 Moja żona Kasia......24.02.2012.......... 6 fika81..................26.02.2012...........8 Twoja_królewna......28.02.2012...........10 lady_margarett.......29.02.2012...........11 ..............Mamusie już rozpakowane................. NICK......................TPzOM...........imię.........d ata porodu(CC/SN)....waga/cm 1. niespo_dzianka.....02.02.2012........córka............??? 2. tika27...............27.01.2012........Piotruś......12.01.1 2 . ....????br /> 3.monia_aa............28-01-2012.......Tymek.......12-01- 201 2( SN )....3700g/56cm 4. milalila...............02.02.2012........Karol........16.01. 20 12(CC) ..3710g/58cm 5. masajka1983......02.02.2012.........Zuzia........16.01.2012 (CC)....2930/52cm 6. kropka693.........14.02.2012..........Asia.......21.01.201 2(SN ).... .2540g/51cm 7. caroosia............29.01.2012.......Kasper......26.01.201 2( SN). ...3400g/54cm 8. nina_86............26.01.2012......córeczka..........26 .01.2012(CC)....3400g/52cm 9. rajlax...............16.02.2012.......córeczka.....27.01.2 012( SN)...2800g/51cm 10. pietrunia22.......08.02.2012.......Wojtuś.......27.01.201 2 (CC)....3550g/57cm 11. Bubik..............04.02.2012.......Marek........28.01.20 12 (SN).....3800g/55cm 12. syll19..............04.02.2012........synuś.......31.01. 2012(??)........3000g/50cm 13.m.flora............10.02.2012......Marcelinka...31. 01.2012(SN).......3150g/54cm 14. Niecierpliwa1989....01.02.2012...Maja.......01.02.2012(CC).. ..3300g/55cm 15. Marcia21..........04.02.2012.....Julia...........01.02.20 12(CC).......3414/54cm 16. dolores181 .......26.02.2012.....córcia.......03.02.2012(cc).........2 960g/48cm 17. julias..................21.02.2012.........Julia..03.02.2012.(SN) .. 3260 g/ 52 cm. 17.katjusza81........07.02.2012....Alexander............. .06.02 .2012(CC)........3710g/57cm 18. ZielonaŁączka..13.02.2012....syn.......07.02.2012.(SN). ....3010g/ 54cm 19. Wanda87..........17.02.2012......Adrianek.........07.02.2012 .(??). 20. daguska007.......04.02.2012.....córeczka.........07.02.2012 (SN)....3560g/ 57cm 21. Lena0..............15.02.2012......Blanka .08.02.2012(??)...3240g/53 cm 22. esga89...........12.02.2012........Miłosz........08.02.2012 (CC)....3000g/ 54 cm 23. beattriks...........04.02.2011.............Jakub..08.02.2012(SN). 4300g/56 cm 24. jagnajagna..........12.02.2012.....Staś... 9.02.2012(SN). ......3350g/56cm 25.barbara_varvara....05.02.2012.....Błażej....10.02.20 12 (SN).......3190g/52cm 26.Birka87...............06.02.2012.............Przemek.. 10.02.2012(cc)...3680g/55cm 27.mała_agatka......06.02.2012.......Tomuś..11.02.2012( SN)..... 3580g/52cm 28.andzia1910..........27.02.2012.......Majeczka......... 13.02.2012(cc)........2440g/48cm 29. Natka 12...........06.02.2012..........Bartuś.13.02.2012.(SN). 4800 g./ 60 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m.flora no to mamy mały meksyk w domu, z tymi naszymi starszymi córeczkami :D Ciekawe jak jest u innych mamusiek, które już mają starsze dzieci ? Pewnie to samo, trzeba wziąć to na przeczekanie :P A co do katarku, to wiem przez co przechodzisz :( Moja starsza córcia jak miała 3 tygodnie, to załapała katar i niestety nie obyło się bez antybiotyku. Najlepiej zrobisz jak wycałujesz Hanię i dasz cycusia Marcelince. Będą tam przeciwciała i może malutkiej przejdzie. Położna mi powiedziała, że jak starsza córcia coś przyniesie do domu, to tak trzeba robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, rajlax zapisałam synka do doktora Koźlika też na Bielskiej :). wizyta patronazowa za niecałe 3 tygodnie. położną jest pani Pawłowska, cudna kobieta, pomogła mi z piersiami, na pierwszej wizycie 3,5h masowała mi piersi, wszystkie Jej rady pomogły. teraz pomaga w unormowaniu karmienia, mówi, jak dzidzię uspać, bo nasze dziecko tylko by jadło, a nie spało. przynosi do domu wszystkie dokumenty i papiery, poleca, gdzie robić badania i jak ze szczepieniami. powoli normuje się sytuacja z karmieniem, ale powiem Wam, że jestem słaba, tyle syn ze mnie wyciąga. pozdrawiam Was dziewczynki, życzę spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
tak sie wtrace co do waszych katarkow:) ostatnio ogladalam tvn styl i pani pediatra mowila aby smarowac pod noskiem masc majerankowa i tez mozna czosnek w miseczke z woda klasc kolo lozeczka i to działa udrazniająco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) na początku gratuluję rozpakowanym mamusiom :D rodzącym życzę powodzenia, szybkich i jak najmniej bolesnych porodów. biedne jesteście z tymi obolałymi kroczami :( wiem przez co przechodzicie, po 1 porodzie przez 3 tyg siedziałam na jednym półdupku na kole poporodowym, bez niego nawet na tym jednym półdupku się nie dało :P po miesiącu mogłam normalnie usiąść. teraz bajka czasem jeszcze lekko zapiecze ale ogólnie bez bólu. siedzę normalnie, nawet na podłodze. za to mam problem ze spojeniem, biodrami i kręgosłupem. nadal wszystko boli jak oszalałe! nic ból sie nie zmniejszył od tego z przed porodu :( strasznie utrudnia to funkcjonowanie :( co do łuszczącej się skórki to Tomek ma to samo. położna nie kazała niczym natłuszczać, ma zejść ta skórka, kolejna będzie ładna i sama nauczy się dbać o swoje nawilżenie. więc tego nie ruszam. dziś Tomkowi odpadł kikutek od pępowiny :) Tomek to straszny śpich. ciekawe co w nocy wymyśli :P jak zasnął o 13 tak śpi!!! oczywiście na jedzenie 2 razy się obudził ale tylko tyle. oj żeby sobie nie zamienił dnia z nocą! a już ładnie było i chodził spać koło 20. buuuu a ja padam na pyszczek. Franek przepotwornie zazdrosny, ciagle na mnie wisi, krzyczy, tylko ze mna chce być :( i płacze ciągle. do tego chyba hormony ciażowe i poporodowe się zmieniają bo od wczoraj ryczę jak oszalała :( wszystko jest mega problemem. a jak nie mam powodu to sobie znajduję....i płaczę, płaczę i płaczę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WANDA87 u mnie też na razie nadciśnienie się utrzymuje i biorę Dopegyt ale wiem że po jakimś czasie się ustabilizuje bo w poprzednich ciążach też tak miałam , także spokojnie, organizm musi mieć czas na powrót sprzed ciąży u mojej Amelki też skórka się łuszczy i smaruję ją oliwką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dzisiaj wróciłysmy z Marysia z kliniki. Mała urodziła się 16.02 o 12:35 przez cc, ważyła 2900, mierzyła 54cm. Teraz walczymy z karmieniem piersią, bo pomimo 2 letniego doświadczenia z pierwszym dzieckiem, teraz znowu jestem nowicjuszką i niestety mam juz zmasakrowane brodawki, a to dopiero 3 dzień..Pozdrawiam wszystkich i lecę się zdrzemnąć póki ten mały głodomor śpi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, a co to się dzieje ze juz 11 a tu ani widu ani slych kogokolwiek? Pewnie jedne rodza a te co nie rodza zajmuja sie juz malenstwami :) U nas sie kolki zaczely, tak mi sie wydaje ze to kolki chociaz brzuszek nie jest jakis twardy ale maly sie prezy. Teraz udalo nam sie go uspic, odkurzacz pomogl, ale od 8 bylo non stop noszenie, tylko na chwileczke przysypial a potem znowu placz. Jak mu po snie nie przejdzie dam mu kminku, ale nie wiem czy to nam cos pomoze, ja pije ten kminek pije herbatke z kopru, no a koli sa. Kapi tez mial taka skurke łuszczaca sie, mi polozna i pediatra powiedialy ze tak pododno maja dzieci przenoszone, chociaz on nie byl. Ja przy kompaniu jak mu ta skorka troche namokla to ja tak delikatnie scieralam rekami, po 3 kompielach prawie cala usunelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dawno mnie nie bylo.urodzilam 26 stycznia.czyli 3 tyg przed terminem mala zdrowa dostala10 punktow wazyla 3.360 55cm :) a dzis to juz spora kobietka bo wazy 4 kg:) my tez walczymy z katarem.malej bulgocze w nosku wasze dzieci tez tak maja?czego uzywacie dosciagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj moja jest wczesniakiem 36 tygodniowym i tez trochę jej łuszczy się skóra, to nie zaleźy czy wczesniak czy przenoszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jusial - jak dobrze być w domku :) a walka z piersiami to chyba zawsze jest. ja synka karmiłam 11 mies i tez teraz jest ciężko. tzn mały już nauczył się łapać sutek i bolesnośc pomalutku przechodzi, w sumie to źle było tylko z lewym, co dziwne bo lewy mam lepszy do karmienia i mały lepiej go łapie. więc w dzień nie ma problemu, 2-3 korekty i jest ładnie, ale w nocy koszmar!!! złości się, szarpie, wrzeszczy, nie umie złapać...w końcu po wieeeeelu próbach mu się udaje i je bardzo łapczywie, krztusi się, wypluwa i walka na nowo :( ale pocieszam sie tym że jest jeszcze malutki i niedługo się nauczy :) w końcu ma dopiero tydzień :) szczęśliwa - gratulacje :) duża ta twoja córeczka jak na 37 tydzień :) ja ściągałam aspiratorem Frida. najpierw psikałam wodą morską do noska, np disnemar, a po chwili odciągałam katarek. pomaga też układanie na brzuszku, to ładnie sam spływa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie;) kurcze a u mnie coś wczoraj zły dzień. Doszło do tego że aż się popłakałam i wyrzucam sobie że jestem złą matką. Wczoraj Wojtek obudził się o 9 ale nie spał do 14 i był jeden krzyk w domu ani na rękach mu nie odpowiadało, ani w wózku, każda pozycja była zaraz zakrzyczana. Jak już o 14 poszedł spać przespał ładnie całe popołudnie, to po kąpieli znów "kolorowo". W końcu wbrew mnie babcia jakoś uśpiła go na rękach. Staram się go za dużo nie nosić bo później sobie nie dam rady, ale czasami już próbuje wszystkich mozliwych środków żeby tylko przestał płakać. Nie sądzę żeby miał kolki, bo jak już uśnie to śpi ładnie także nic go chyba nie boli. Po prostu jest strasznym nerwusem:/. Jeść ma dostać tylko jak otworzy oczy, przebierania najlepiej żeby wogóle nie było, nie wspomnę o pieluszce - jak tylko poczuje że ma dupkę na wierzchu tak krzyyyyyyk. Myślałam może że chce się poprzytulać ale przytulanie też nie za bardzo mu odpowiada. Efekt jest taki że wieczorem padam na twarz i jestem sfrustrowaną mamuśką, która nie może sobie poradzić z własnym synem:/ ehhhhh to się pożaliłam......buziaki dziewczynki i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrunia a ty czasem o moim Tomku nie piszesz???? ten też wiecznie płacze, wszystko jest na nie! i tylko na cycku wisi jak nie śpi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×