Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

Hej mamusie :) Przyznaję, że nie wiele udało mi się nadrobić...no ale zawsze coś :) Fajnie, że wspomniałyście o Żółtku, bo się właśnie zastanawiałam kiedy dać i w jakiej postaci :) Jej ile wasze dzieciaczki mają zębów!!! A mały Bubiś , czyli Marek od Bubik :) już 6!!! WoooooW!!! Jestem w szoku, bo moja mała nie ma jeszcze ani jednego i się nie zapowiada, żeby szybko wyrosły. m.flora, mała Agatka - Jestem też w szoku, że Wasze dzieciaczki odrzuciły pierś i wolą butlę. Moja jeszcze miesiąc temu piła na zmianę - cyc-butla...a teraz jak próbuję dać butelkę to wrzask. Musi być CYC i KONIEC! A wrzeszczeć to ona potrafi :D Mała_Agatka fajne przepisy - jak kiedyś będę mieć więcej czasu to ugotuję :) Bubik- aż się popłakałam, bardzo współczuję. Straszna Tragedia! Marcia21 - super pomysł z tym minimini - dziś małej zapodam i zobaczę czy się jej spodoba :) A moja mała też jeszcze nie siedzi. Beattriks - tak, moja już sobie spaceruje po domu na czworakach :) Gdy byliśmy u rodziców to był właśnie problem z sierścią, bo właśnie mają psa. Cały czas się sprzątało...ale i tak sierści nie ubywało. Najważniejsze, żeby dziecko nie mało uczulenia na sierść. mamadzieci - ja również gratuluję, że synuś już stoi! Wow! :D Na razie tyle dziewczyny, trzeba mi śniadania dla moich dziewczyn szykować, bo właśnie wstały. Miłego dnia! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
rajlax- u mnie to tak nie do końca z tą piersią... ja jej juz od 1,5 miesiąca daję w dzien mm, a w nocy był cyc "co się przez dzień w garnuszkach nazbierało to Mała w noc opróżniła!" . Zaczęło jej chyba brakować bo z dwóch wypijała i spać nie chciała tylko wierciła sie, to podałam w nocy też mm - na szczęście wróciłam do cyca bo to wstawanie mnie przeraża, z Hania juz miałam dosyć! Moja Marcelka tez nie ma ząbków jeszcze, ale zwiastuny juz niby były i już myslałam że jakiś diamencik wyjdzie, ale nadal czekamy (Hania I ząbka miała po ukończeniu 9 m-cy). No moja tez turlaczka niesamowita!... i co najlepsze to tez chce stac na nogach jak Oli mamy, ale tez udaje jej się chwilke posiedziec. lena- ja stosowałam dwa żele Bobodent i dentinox, ale dla moich dzieci bobodent nie był skuteczny! także polecam Dentinox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
agatka mam pytanie "z innej beczki": napisz jak Wam się jeździ nowym autem, bo tez zamierzamy taki kupić, ale dylematów jest strasznie duzo... jest sporo tutaj sprowadzonych i tak naprawdę to niewiadomo co się kupi, jak Wam się jeździ i wogóle nie wiem jak ja nim bedę jeździć 9przeciez ten nasz poprzedni samochód to maleństwo było w porównaniu do tego) z góry dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) no u nas odrzucenie piersi było całkowite i definitywne :D może dobrze, nie miałam problemu z odstawieniem :P mleko w cyckach było, ale ten nie chciał. teraz już praktycznie nic nie ma. nawet bez bólu się obyło, po prostu delikatnie, pomału zanikało :) raz tylko troszkę ściągnęłam. a tak to bez problemu :) u nas też zębów brak :) idą i idą i wyjść nie chcą :P turlać się nie chce. kręci się z boku na bok, ale turlać o nie! tylko by siedział! sam usiąść nie umie, lekko pomóc i siedzi. coraz bardziej stabilnie, coraz dłużej :) no i stać chce :P m.flora - autko suuuuuuper! przede wszystkim na długie trasy :) po mieście za duze do jazdy, no ale mieszkamy w maleńkim miasteczku :P i uliczki szalenie wąskie. ale na prawdę nie zamieniłabym go na żadne inne :D ja co prawda jeszcze naszym "autobusem" nie jechałam jako kierowca, ale mąż chwali sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
mała_agatka- dzięki za odp - no my mieszkamy na wiosce i mąż tez kieruje się tym, że jak przyjdzie zima to takie wyzsze auto ma lepszą siłę przebicia jak zapomna odśniezyć, dzisiaj jedzie oglądac moze uda się kupić a jak możesz to napisz jaki rocznika macie czy disel czy benzyna i ile mniej wiecej w PLN trzeba dac tak dla porównania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy rocznik 2006, diesel, ile kosztuje? tak mniej więcej 40-50 tyś. oczywiście ten rocznik :) bo młodsze droższe są. za nowego chcieli u nas 33 tyś euro, czyli jakieś 130 tyś zł. mieliśmy kupić rocznego ale z kredytem mieliśmy problem i w końcu wzięliśmy oszczędności i mikro kredycik i wyszedł starszy :) chcieliśmy już ten w nowej budzie, bo ten starszy jakoś nam się nie widział, no i siedzenie te dodatkowe w bagażniku w starszych modelach były dokładane, a tu są wyciągane z podłogi. a na tym tez nam zależało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
agatka - oj to my trochę starszego musimy kupić bo fundusze na to nie pozwalają (niestety! )a ten w nowej budzie jest super! ale mam nadzieje że będziemy zadowoleni, jakis nowszy to może kolejnym razem chociaz większą inwestycią zapewne będzie remont domu (rozbudowa z przebudową bo dzieci rosną) dzięki Agata i gratuluje auta fajny ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Bubik - bardzo mi przykro z powodu tej tragedii tak się składa że czytam wypowiedzi Twojej szwagierki na bieżąco jesteśmy na tym samym forum.... nie da się opisać co się dzieję teraz w jej sercu..... Mój Kuba też jeszcze nie ma ani jednego zęba i też się nie zapowiada by coś wyszło nadal ciągnie pierś ale jest mały sukces polubił w końcu kaszkę ciężko było ale teraz pałaszuje:) Dostał ostatnio skoczka wariuje w nim jak mały dzik:))))))))))))) Fajna rzecz polecam.... Tydzień temu zarejestrowałam się jako bezrobotna teraz zostało tylko pomału szukanie pracy.... Zaraz idziemy na działkę gorąco u nas jak cholera:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m.flora - a może coś mniejszego? my jeszcze o S-max myśleliśmy, albo Touran, Zafira, troszkę mniejsze, a też dość komfortowe :) ja chciałam takie żebym z tyłu mogła między maluchami siedzieć i tylko klasa typu Galaxy, czy Sharan wchodziła w grę bo w mniejszych nie da rady. ale tak jakbyśmy nie urządzali 12 godzinnych jazd to pewnie typu Touran by wystarczył. pomyślcie nad tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny byłam dziś u pediatry i zapytałam o te żółtko i mi powiedziała że dzieci lubią jak robi sie kleik ryżowy i w tym żółtko. spróbowałam zrobić i nie jest takie suche a mój mały jadł i chciał jeszcze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy Chevrolet Lacetti Hatchback i nie narzekamy super sie nim jeździ i jest dużo miejsca i w środku i w bagażniku choć przerobiliśmy go na gaz nie dawno i tak zostaje dużo miejsca w bagażniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy opla astre 2 kombi i też się dobrze jeździ, ale mi by się marzył taki wyższy bo ja niska jestem a w wyższym lepiej widać drogę. Dziewczyny wszystkie wprowadziłyście gluten? bo nie wiem czy już wprowadzać czy się wstrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia - Tomek gluten już normalnie je. w sumie kilka dni delikatnie dawałam i obserwowałam. nie bawiłam sie w kaszki, cuda wianki, dałam po prostu bułkę do ciumkania, potem biszkopta na spacerze. i tak jakoś się wprowadził sam :) my Asterkę wcześniej mieliśmy. fajne autko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u nas 2 ząbki:) z siedzeniem raczej ciężko... ponieważ strasznie się wierci i zaraz sę wywraca;/ Za tydzień do lekarza na szczepienia i ważenie...Zamówiłam ubranko do chrztu wszystko dobre oprócz koszuli która jest przyciasna w brzuszku;D;D Mój Pasibrzuszek hehehe U nas problem z warzywkami i mięsem pluje na kilometr :( Gluten wprowadzony w postaci kaszki manny i biszkopcików. Spróbujemy bułecke:) Jestem na diecie dzień pierwszy zobaczymy jak narazie nie zgrzeszyłam za 2 tyg wesele więc trzeba wyglądać jak dziewczyna Mojego P a nie jakbym była jego matką;D Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, moje dziecko dziś tylko raz obudziło się w nocy, a w dzień spało 3 godziny. Od pewnego czasu Kubuś wcale się nie ślini, a ślinił się strasznie od drugiego czy trzeciego miesiąca do niedawna, każdy mówił, o! Zęby idą! A okazuje się, że nie dlatego się ślinił. Zęby nawet się nie zapowiadają jeszcze :) Wydaje mi się, że po prostu nie umiał zapanować nad śliną i Mu wylatywała? :D Dziewczyny, czy Wasze dzieci reagują płaczem na płacz innych dzieci? No mój jest strasznie wrażliwy :) Wczoraj w przychodni jak jakieś dziecko zapłakało, to on od razu podkówka i w płacz... ale tak rzewnie.. Musiałam Mu uszka zatykać.. rajlax - moja pediatra powiedziała, żeby podawać gotowane na twardo żółtko najpierw codziennie przez tydzień po pół (testujemy czy niema alergii), później co drugi dzień, a co co drugi mięsko. Ja na razie testuje indyka, za parę dni żółtko dodam do zupki. Na szczęście mój Mały niema uczulenia na sierść, ale będę musiała jakoś psa zamykać żeby nie łaził tam, gdzie Mały. ZAŁAMANA 11 - a z czym podajesz kaszkę? mamadzieci - kleik na wodzie i gotowane żółtko? To spróbujemy tak podać, ale ja bym dodała tam jeszcze jakieś warzywko np. brokuł, szpinak, ziemniaczek? Marcia21 - ja podaje gluten od ponad miesiąca po pół łyżeczki suchej kaszki manny gotuję w malutkiej ilości wody i dodaję do 100 ml zupki. Po dwóch miesiącach (jak nie będzie oznak nietolerancji) można podawać gluten w dowolnej ilości. mała_agatka - gratulacje dla Tomka! Szybko się uwinął, mój się przewraca, ale w wózku się podnosi nieźle :) oluskaaa1 - a jaką masz dietę? Ja też nastawiam sie na odchudzanie, ale dopiero jak skończę karmić piersią. Sama gotujesz Malemu czy słoiczkowe Mu tak nie smakują? Mój już polubił moje obiadki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje i słoiczkowe mu nie smakują. Ale nic na siłe co jakiś czas będe próbować tak jak dzisiaj podałam mu jabłko z marchewką po której wymiotował strasznie! Ku mojemu zdziwieniu nie wymiotował więc tak jak piszę będe co jakiś czas próbowała:) Dieta składająca się z pomidorówi ogórkow wiem, że nie zdrowa itd ale na początek chcę zbić jak najwięcej a potem pomalutku wprowadzać coś jeszcze narazie pomidory ogórki i wafle ryżowe aha i chlebek ciemny. Sorry , że tak bez składni ale na szybko. Któraś z dziezcxzyn o żel pytała na ząbki - my stosujemy Dentinox jest ok ale w sumie o dziwo Misiowi ząbki nie dokuczją oprócz tego, że gryzie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beattriks tak dokładnie woda kleik ryżowy i do tego żółtko i ściąć to na patelni lub w garnku ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do glutenu mój mały je zupki z kaszką manną i deserki do tego biszkopty i czasami troszke bułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mój Wojtek też coś ostatnio się fochuje na cyce i chyba skończymy karmienie, w nocy jak obudził się to w ogóle nie chciał tylko krzyczał jak mu chciałam wcisnąć, rano jeszcze jako tako zjadł ale na wieczór znów foch:/ a co więcej gryzie mnie w brodawki (jedzenia gryźć nie chce, ale cycusie można ugryźć) także chyba powoli zaczniemy przechodzić nas butle bo nie będziemy się obydwoje męczyć Wczoraj byliśmy na szczepieniu mały nawet spoko zniósł:) waży 8,5 kg. Leń z niego sakramencki (chyba jak Tomuś małej agatki) na boczki się przekręca swobodnie ale na brzuszek i plecki to już mu się nie chce, siedzieć też by chciał ale podnieść sie i zapać czegoś to już nie łaska:) Chwilke posiedzi sam ale jeszcze to nie jest stabilne siedzenie. Nóżki jeaszcze nie wie do czego służą bo stać nie umie tylko nogi mu sie rozjeżdżają:) także jestem w szoku że tak mały Olivierek stoi ładnie;) co do samochodu to my mamy opel Asra II i póki byliśmy sami to spoko a jak teraz mamy miśka to koniecznie chcieli byśmy zamienić na combi ale mamy w planach budowę więc kasa będzie szła na co innego:) buziaki kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
mała_agatka- no jednak kupiliśmy tego forda... narazie ok zobaczymy jak dalej się będzie spisywał. Powiem Ci że te VW o których piszesz tez rozważaliśmy, ale w tych pieniadzach nic sensownego nie było, a touran bardzooooooooooo mnie się podoba! a co do opli to mój mąz jest "sparzony" bo ten który mieliśmy to bardzo nam sie psuł - taki egzemplarz! Mam nadzieje że wszystko będzie chociaz teraz dobrze! aaaaaaaa no i Hanka nie chciała wsiąść a później nie chciała spac na łóżku tylko w aucie na siedzeniach, a no i właśnie nam tez zależało na tych osobnych fotelach, no i ten ma ich 7 także taki mały autobus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piatyluty
Hej. (Czytam was tylko, praktycznie nie pisze.) Moja mala ma juz siodmy miesiac, od kilku tyg proboje podawac jej nowe jedzenie ale wszystko wypluwa ani kaszki ani marchwi ni owoca, wobec tego caly czas jedynnie ssie z cycka. Jak czytam ja wasze dzieci palaszuja to az mi zal sciska ze moja nie chce jesc. Czy znacie takie przypadki czy ona zechce cos zjesc zanim sie zabiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piatyluty - może spróbuj podać owocka albo kaszkę bardzo rozrzedzoną ze swoim mlekiem? m.flora gratuluje zakupu, oby się sprawował! mamadzieci a to surowe to żółtko tak? Łech.. oluskaaa1 moja też ma problem z warzywami tzn muszę ją sporo zagadywać, żeby zjadła. Za to owoce i kaszki to zjada, tylko to co słodkie, jak mamusia :) btw już drugi dzień zrobiłam sobie odwyk od słodkiego :) Tzn żeby było realistycznie zjadam tylko puffy i domowe ciasta. A że nie piekę zawsze łatwiej. Ja od miesiąca dodaję kaszkę mannę do obiadku albo deserku, tak z łyżeckę. U nas zębów brak. Nie siedzi, nie chodzi, nie raczkuje. Leniwiec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane. Widzę, że nikt nie zatęsknił tu za mną ;) ;P Powiem Wam, że nie mam czasu tak spokojnie usiąść na komputerze i poopowiadać i wtrącić swój wątek do Was. Po łebkach przeczytałam wasze wpisy od wtorku ale dziś wieczorem mam zamiar nadrobić i coś napisać. Powiem tylko odnośnie postęów u dzieciaczków. Lucynka siedzi (z moją pomocą nie leci na boki :) ) Na brzuchu nie lubi, na boczku lubi leżeć i WCZORAJ PIERWSZY RAZ Z PLECKOW NA BRZUCH SIE ODWRÓCIŁA SAMA ale nawet nie widziałam bo ścierałam kurze a ona na macie leżała i nagle płącz, ja patrze a ona na brzuchu z rączką pod brzuchem :D Ale ją wyściskałam... Nic, uciekam - jadę kupić nocnik! :) I od jutra zaczynamy sadzanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola! No wiesz...:) Siedzi? super. Moja wyciamkała dziś moją kanapkę z awokado :) Ale jest tak jojcząca, że padam z sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
o wiolka to widze ze razem bedziemy przyzwyczjac nasze maluchy do nocnikow :) ostatnio moje dziecko mnie zaskoczylo :) siedzial u szwagoerki w pokoju i w pewnym momencie zaczal plakac bo byl sam i sie nudzil:P powiedzialam jej narzeczonemu aby poszedl do niego i wziął go na rece ... on wchodzi do pokoju a maly do niego "NIEEE!!!" czy mam rozumiec ze on nie zyczyl sobie jego osoby tylko mnie ??!!:D jajko sie u nas przyjeło wiec bede czesciej juz podawac:) dzis dalam malemu do zupki brokula i ladnie sie zajadal:) tesciowa dorwala cielęcinę i nastepna zupke ugotuje na niej i mam nadzieje ze podejdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie jest chwilka dla siebie :) Ja u Lucynki widzę z dnia na dzień nowe postępy. Uwielbia pieścić się z tatusiem. Mąż całuje ją po szyjce a ona się zachodzi ze śmiechu- mi do szczęścia nic więcej nie jest wtedy potrzebne :) Bo przyznacie chyba , że dobry kontakt ojca z dzieckiem jest czymś cudownym dla mamy... mamadzieci- nie jestem żadnym autorytetem żeby mnie słuchać ale stawanie dziecka w wieku 6 miesięcy to przesada... Każdy ortopeda prześwięciłby Cię za to :) Więc lepiej się nie przyznawaj. Lena0- Moja siedzi ale jeszcze rękami ją podtrzymuje żeby na boki nie leciała :) Podobnie jak u Ciebie brak zębów - ale lada dzień, lada moment się spodziewamy. oluskaa- Na jakiej diecie jesteś? Ja na Dukanie byłam i niestety musiałam przerwać bo myślałam, że się wykończę. Byłam w takim stanie osłabienia , że którejś nocy nie mogłam nosić dziecka do odbeknięcia. Dukan jest spoko ale dla kogoś kto się wysypia i nie jest cały dzień na nogach! :) barbara- to możesz zaliczyć już pierwsze słowo :)- NIE! - mała agatka - jutro gotuję zupkę pomidorową :) rajlax- to zdolniacha z Twojej , że już na czterech daje czadu :) Moja to jest z tym ,,sto lat za murzynami" :D Marcia21- haha to poszalałaś na tym piwie :) Maż miał dwoje dzieci do opieki? ;) Ja pierwszy raz po porodzie jak piłam to wydudniłam 2 piwa i prawie nic mi nie było! :) Może dlatego, że ja kiedyś lubiałam na weekendzie przydżezować. Beattriks- to dlatego ja się cieszę, że mam córkę... jak na pierwszym USG lekarz powiedział, że będzie syn to ja odrazy myślałam o tym jak będę myć siusiaka!? Jak to odchylać... U nas w rodzinie większość to baby. Dobrze, że powoli mijają problemy ze skazą. A powiedz- to Twój niunio miał skazę i jadł mleko z piersi? Myslałam, że w takim przypadku tylko mm H.A ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weekend czas zacząć :D dzieciaki spią :D oj jak dobrze! bo dziś obaj świrowali potwornie :P wiola - przy skazie normalnie można karmić piersią, tylko trzeba przestrzegać diety, nie jeść nic co zawiera mleko (także takich rzeczy gdzie o mleku byś nie pomyślała, np bułki czy parówki :P może nie u każdego dziecka aż tak restrykcyjnie, ale ja przy Franku sporo obostrzeń dietkowych miałam :)) no i smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ohhh padam z nóg, dziś ciężki dzień w pracy,a do tego duchota u mnie taka, że nie ma czym oddychać:( jutro idziemy z misiem na wesele i strasznie nie mam ochoty ale już żeśmy zapowiedzieli że idziemy. Najgorsze jest to, że ma być upał a ja dla niego mam strój taki na ciepły a nie gorący dzień:( Wiola nic się nie przejmuj bo mój też jest sto lat za murzynami ze wszystkim hehe Ktos tam pisał o ślinieniu się, myślałam że jak małemu wyjdą zęby to ślinienie się minie, ale mały cały czas mokry pod szyją i na buzi także chyba mu ślinianki za dużo śliny produkują a on sobie z tym nie radzi aaa i po pomidorach mój mały dostał czerwonych krostek, także pomidorowa jak na razie u nas odpada:) buziaki dobrej nocy kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola i barbara - ja z nocnikiem na razie poczekam bo mój Wojtek by na nim nie siedział tylko by do buzi go próbował wziąć i zjeść także nie ma sensu u nas wprowadzać tej rewolucji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×