Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedwojenna85

Ślub kwiecień 2012 - ktoś też wybrał ten miesiąc?

Polecane posty

Gość kiwanika
Madzia,popieram Cię w 100%! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
Kiwanika, dzięki :) dziewczyny, myślałyście już nad obrączkami? To tak apropos tematu na głównej: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4529332 My będziemy mieć z żółtego złota i będziemy przetapiać nasze stare złoto :) Lecę kosić trawę.. ;) Przedwojenna... a jak Twoja praca handmade? czekam na fotki Twoich dzieł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
:) Odnośnie obrączek,to się wypowiem już po powrocie! Tak,Madzia ma rację,Przedwojenna,wklej już coś,cokolwiek! :) Trzymajcie kciuki za pogodę. Całuję i do napisania niedługo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
Kiwanika, udanego wypoczynku! A ja się chciałam pochwalić... dostałam się na 3miesięczny staż :D :D :D Tak się cieszę, że mam 3 miesiące takie spokojne :) aha no i to jest staż absolwencki więc kasowo jest bardzo fajnie płatny :) ok, może to nie jest szczyt marzeń, ale zawsze coś :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Kiwanika,trzymam kciuki za pogode, wypocznijcie sobie fajnie :) Madzia, my też będziemy mieli obrączki z żółtego złota i chyba bez żadnych 'bajerów' i też chciałbym przetopić stare złoto. Problem polega na tym, że moj M. nie ma nic do przetopienia i stwierdził, że obrączki on, jako Młody powinien kupić...Tak więc musze nad nim popracować ;) Z całego serducha gratuluję tego stażu :) :) :) Może to będzie dobry początek, nabierzesz jakiegoś doświadczenia itd.itp :) Daj znać jak już będziesz po pierwszym dniu. A co do moich 'dzieł' :D to chyba przeceniacie moje mozliwości :) Faktem jest, że kocham robic takie rzeczy ale z efektami jest róznie. Kiedyś zrobiłam aniołka z masy solnej i rodzice zgodnie stwierdzili, że coś im przypomina...otóż wiecie co? a raczej kogo? Pszczółkę Maję :D Dzisiaj całą sobotę będę siedziała nad zaproszeniami, teraz jest etap przyklejania poszczególnych elementów, a że chce żeby wszystko było dokładnie to troche mi zejdzie. Jak już je skończę to wkleję (no i musze pomyśleć jak) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
heja! ja staż dopiero zaczynam 22.08.. na razie mam na głowie pielgrzymkę do Częstochowy, która się zaczyna w środę :) no i ten remont jakoś ostatnio nabrał tempa... aha i rozglądam się za kupnem samochodu :) tyle się dzieje... wiecie co, za 9 miesięcy to już będzie dawno po ślubie i weselu... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Hej:) a idziesz sama czy z narzeczonym? Wieeem, jak dla mnie to to zleci w sekunde ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
Sama idę, tzn z mamą ;) narzeczony nie ma kolan do pielgrzymki - za dużo grał z piłkę (prawie zawodowo) i wiązadła mu nie działają dobrze. teraz walczymy z centralnym - zmieniamy w całym domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Maadziuuu :) a przypomnij mi jeszcze skąd jesteś, wiem,że z południa ale tak coś więcej? :) Możliwe, że pisałaś tutaj ale oszczędź mi proszę czytania całego wątku, tak po znajomości :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
Cześć dziewczyny przeczytałam całe wasze forum i pragnę sie dołączyć. Mam podobny termin ślubu tz wylatuje na moj ślub 28 kwietnia 2012 ale sam ślub to 1szy lub 2gi maja. Zależy od potwierdzenia terminu w urzędzie stanu cywilnego. Wydaje mi sie to jeszcze tak odległa data.To tylko cywilny, oboje z narzeczonym o takim marzylismy,na plazy w ciepłym kraju i udało sie spełnić te marzenia. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi widzę ze musimy być rowniesniczkami bo tez zbieralam karteczki :) fajne z was kobitki. I widzę ze tez z pasja planujecie swoje śluby,suknie itp.Ja pragnę mieć suknie z koronki , gołe ramiona , delikatnie przedłużona z tylu. Ale zobaczymy. Widzę ze u was przygotowania pełna para a moj narzeczony twierdzi ze mamy czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Witamy Cię Zakochana panna :) Co do tego czy jest jeszcze czas na przygotowania, myślę, że my, kobietki inaczej do tego podchodzimy. Chcemy tego dnia czuć się wyjątkowo, jak 'księzniczki', przywiązujemy wiekszą wagę do całej tej otoczki, klimatu i magii tego niepowtarzalnego dnia :) Zdradzisz nam jakieś szczegóły dot. Waszego śluby? Gdzie on będzie i czy później planujecie jakieś przyjęcie? Ah...już sobie wyobrażam te bajeczne zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
Tak wiec wspanialy Mauritius ach juz sie nie moge doczekac az bilety na samolot bede miec w reku, bo wtedy jakos to bedzie takie namacalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
dziekuje za serdeczne przywitanie,no wlasnie moj facet nie rozumie ,ze to nie jest takie proste,zwlaszcza ze wszystkie formalnosci chce zalatwic sama zeby bylo taniej,planowalismy slub najpierw na przyszly rok i nagle ja wyskoczylam z kwietniem i teraz mam wrazenie ze on jakos sie ociaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
W końcu nam ten temat zginie. Pewnie jesteście pochlaniete robieniem zaproszeń i wybieraniem do nich czcionki ;) no nic może za to temat trochę podskoczy mimo wszystko :) i łatwiej go znajdziecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Hej dziewczyny :) Jak tam po łikendzie? Ja wypoczęłam, pochodziłam troche po lesie i chyba takiego spokoju było mi trzeba.. bo na urlop i jakikolwiek wyjazd sie nie zanosi, wciąż nie mamy samochodu. Postanowiliśmy,ze kupimy sobie duzy basen i będziemy w nim spijać drinki hehe Tylko,że pogoda jest jaka jest więc oby była okazja się w nim troche pomoczyć ;) Zrobiłam już jakaś 1/4 zaproszeń więc na dniach Wam pokaże co mi wyszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
hej hej! Zakochana, Wasz pomysł ze ślubem w tropikach jest szalony (pozytywnie oczywiście), mnie by rodzina zjadła potem ;p Ja w sobotę wieczorem wróciłam z pielgrzymki.. Twarz spalona - już pomału mi skóra schodzi, a smarowałam się kwaśną śmietaną pół nocy.. wczoraj byliśmy na chrzcinach - mój narzeczony został po raz pierwszy chrzestnym, ale ja z moim wyglądem na początku nie czułam się komfortowo, ale jakoś potem było lepiej... Przedwojenna, mieszkam jakieś 25 km od Gliwic :) zabieram się za sprzątanie, miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
Madzia - posmaruj twarz jakimś dobrym kremem albo maseczka z Lirene Aqua. Jest super na takie wysuszenie. Tez sobie spalilam twarz w tym roku na wakcjach. Przedwojenna- tez bym pochodziła po lesie lub po plazy ale pogoda w Irlandii totalnie do dupy. Ja tam sie rodzina nie przejmuje, nikt mi do ślubu nie dokłada, sami płacimy za wszystko.Wiec mogę spełniać swoje marzenia. Wbrew temu co wszyscy myślą wychodzi o wiele taniej niż wesele. A jak romantycznie i inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
dziewczyny wklejam jedną moją 'pracę' :P komplecik wielkanocny, nie skończony, może na te święta uda mi się dokończyć :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c9e894322e8d29d9.html i nasze zaproszenia, są jakie są, wielką frajde sprawia mi ich robienie, a wygląd...hmm kwestia gustu :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47f0f9ed4ba30333.html mam nadzieje,że dobrze wstawiłam linki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
przedwojenna-kobieto moglabys to ronic zawodowo ,zeby sobie w domu dorobic,male dzielo sztuki...Super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
zakochana, dzięki za rady... ale i tak pewnie będę zmieniać skórę... będzie bosko :) Przedwojenna... te zaproszenia są super... takie retro i z tego co tak trochę Cię tu poznałam, to bardzo w Twoim stylu :) ten świateczny komplecik też bardzo ładny :) Ja się rozglądam za kupnem samochodu... i to jakaś masakra... to co mi się podoba, to albo jest za drogie albo było bite i nie warto go kupować... no ale cóż... nikt nie mówił, że będzie lekko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziamadziamadzia
rzezucha... witaj w naszych skromnych progach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Witamy rzezuche :) ale sie tu tłoczno zrobiło,fajnie :) tylko kiwanika nam gdzies zniknęła, chyba już powinna się odmeldowac po wyjeździe ;) Rzezucha powiedz coś o sobie albo chociaż zdradź jakieś szczegóły dotyczące ślubu, no i skąd mniej więcej jestes :) Zakochana, Madzia-dzięki za miłe słowa odnośnie efektów mojej dłubaniny ;) Zaproszenia miały być własnie takie retro więc cieszę się że udało mi się osiągnąć taki efekt. Zakochana-zastanawiałam się nad produkcją 'masową' :P ale ...ja za bardzo się w to wszystko wczuwam i chyba zajmowałoby mi to zbyt wiele czasu. Madzia, z tymi samochodami to weź kogoś kto się na tym zna, blacharza czy mechanika bo jak sama będziesz oglądała to Ci wszystko wcisną. My się teraz bardzo mozna powiedzieć- rozczarowaliśmy bo tez zmienialismy samochód i mimo,ze oglądał go znawca no to już takich rzeczy się nie zauważy. Mianowicie-poduszki powietrzne. Jak mielismy ten wypadek i udeżenie było w moje drzwi, tamtym otworzyły sie poduchy a mnie z boku-nie. Dlaczego? Bo okazało się,że poduszki juz tam nie było :O A my jeździliśmy święcie przekonani,ze jestesmy obstawieni poduchami z każdej możliwej strony ;) I jeszcze mam pytanie do Zakochanej :) czy duzo osób będzie na Waszym ślubie? No bo to wiadomo przelot itd. i czy robicie pozniej jakieś przyjęcie :) pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
rzezucha witaj kobitko,dziwczyny maja racje napisz cos i na jakim etapie przygotowan jestes...? Przedwojenna- nie bedzie gosci,swiadkami beda dwie osoby z hotelu w ktorym bedziemy mieszkac.Nie zabieramy gosci ,bo wlasnie tego chcielismy uniknac,rodzice mojego meza nie moga latac samolotem sa sercowi,a moi sie troche obrazili ,ze to tak dalego no i bez wesela wiec to tyle o gosciach.W cenie hotelu mam jeszcze kolacje na plazy,maly tort weselny ,kosz owocow i prawdziwego szmpana do pokoju. Oraz...uwaga uwaga...dwu-godzinna sesja zdjeciowa podczas slubu oraz w miejscach jakie sobie zazyczymy np. na plazy lub w ogrodach hotelu...Dzisiaj wlasnie odpisasala do mnie kobieta z hotelu na Mauritiusie...kochm mojego faceta,chocby za to ze zgodzil sie na to szlenstwo...i na jeszcze pare innych... :) przepraszam za rozpisywanie sie ,ale jestescie w tej samej euforii z powodu slubow,wiec mnie pewnie zrozumiecie...Bo u mnie nawet siostra jest troche zazdrosna ,ze mam odwage olac rodzinny sped...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana_panna to faktycznie jest niezły wyczyn, ja bym chyba tak nie mogła... a ile będzie Was kosztwał taki ślub? Organizujecie wszytko na właśną rękę czy za pośrednictwem biura? I mam pytanie odnośnie świadków, będą całkiem przypadkowi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
Tak bedą całkiem przypadkowi. Jeśli chodzi o cała organizacje to hotel załatwia wszelkie dokumenty. Bilety kupuje przez biuro bo chce mieć pewność ze transfer bagaży będzie sprawny. Hotel znalazłam sama i napisałam maila. W ogóle to maja gotowy pakiet z 5 dniowym pobytem za 1000 i w tym jest wszystko oprócz fotografa. Ale za to ze dokupimy jeszcze dwie noce dodatkowo i doplacimy do pokoju przy plazy , fotograf jest za 50% ceny. Ja to wliczam w cenę hotelu bo jak szukałam w innych ofertach to sam hotel z posiłkami kosztował 1700 a ślub musiałabym załatwiać sama. No pokój bez widoku na ocean. Razem z biletami lotniczymi, formalnosciami wyjdzie mi max 3600. Dostałam rownież dzisiaj ofertę z polskiego biura podróży. Za o wiele mniejszy pakiet gdzie muszę za bukiet kwiatów zapłacić dodatkowo 100 wychodzi 6000 niecale. Mysle ze te ceny zle wygladaja na " pismie" . Bo jak policzylismy ile kosztuje oboad na 30 os + jakas muzyka+ alkohole i jeszcze pare innych rzeczy to stwierdzilam ze chce taki slub. Moj luby na poczatku byl przerazony ale go "urobilam".Tak wiec warto poszukać i załatwić to co można samemu. Mam już swoją suknie, to moj typ, ale obawiam sie ze może być na nią za gorąco :( jeszcze jestem na etapie poszukiwań , ale napewno zakupie coś z tej strony. Obiecalam narzeczonemu ze zmieszcze sie w 120 ale to chyba mało realne. Powiedzcie czy wam sie podoba. Tylko , ze muszę do niej lekko schudnąć. I znowu sie rozpisalam. http://www.lightinthebox.com/Trumpet--Mermaid-Off-the-shoulder-Court-Train-Taffeta-Tiered-Wedding-Dress--WSM0179-_p52606.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
Tak bedą całkiem przypadkowi. Jeśli chodzi o cała organizacje to hotel załatwia wszelkie dokumenty. Bilety kupuje przez biuro bo chce mieć pewność ze transfer bagaży będzie sprawny. Hotel znalazłam sama i napisałam maila. W ogóle to maja gotowy pakiet z 5 dniowym pobytem za 1000 i w tym jest wszystko oprócz fotografa. Ale za to ze dokupimy jeszcze dwie noce dodatkowo i doplacimy do pokoju przy plazy , fotograf jest za 50% ceny. Ja to wliczam w cenę hotelu bo jak szukałam w innych ofertach to sam hotel z posiłkami kosztował 1700 a ślub musiałabym załatwiać sama. No pokój bez widoku na ocean. Razem z biletami lotniczymi, formalnosciami wyjdzie mi max 3600. Dostałam rownież dzisiaj ofertę z polskiego biura podróży. Za o wiele mniejszy pakiet gdzie muszę za bukiet kwiatów zapłacić dodatkowo 100 wychodzi 6000 niecale. Mysle ze te ceny zle wygladaja na " pismie" . Bo jak policzylismy ile kosztuje oboad na 30 os + jakas muzyka+ alkohole i jeszcze pare innych rzeczy to stwierdzilam ze chce taki slub. Moj luby na poczatku byl przerazony ale go "urobilam".Tak wiec warto poszukać i załatwić to co można samemu. Mam już swoją suknie, to moj typ, ale obawiam sie ze może być na nią za gorąco :( jeszcze jestem na etapie poszukiwań , ale napewno zakupie coś z tej strony. Obiecalam narzeczonemu ze zmieszcze sie w 120 ale to chyba mało realne. Powiedzcie czy wam sie podoba. Tylko , ze muszę do niej lekko schudnąć. I znowu sie rozpisalam. http://www.lightinthebox.com/Trumpet--Mermaid-Off-the-shoulder-Court-Train-Taffeta-Tiered-Wedding-Dress--WSM0179-_p52606.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
No i zapisali dwa razy. Powiem tylko dla zainteresowanych ze ceny są w euro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Zakochana :) ja tez powdziwiam za odwagę, mnie nawet w ułamku sekundy nie przeszedł przez myśl taki pomysł ale nie dlatego,że nie chciałbym mieć takiego ślubu- poprostu u mnie by to nie przeszło :) Raz że narzeczony by sie nie zgodził, a dwa rodzice powiedzieliby że wymyślam albo nawet by mnie nie słuchali i uznali to jako chwilową fanaberię. Ale Wy spełniajcie swoje marzenia, na pewno ślub będzie bardzo romantyczny, bajeczny.. i taki bardzo WASZ. A co do sukni to w kontekście, że tak powiem scenerii ;) myślę, że byłaby super, aczkolwiek tak jak sama piszesz,może być Ci w niej za gorąco i może sie wydać za ciężka. Proponowałabym minimalne ozdoby typu skromny bukiet i z tych samych kwiatków coś we włosy. Welon mi tu ni cholery nie pasuje :) Wiesz Zakochana,co tylko czytam Twoje wpisy albo odpisuję Ci, to oczyma wyobraźni widze Wasz magiczny ślub :) Jakoś tak podziałałaś na wyobraźnie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_panna
Powiem ci Przedwojenna, ze i tak nie jestem zwolenniczką welonow, poprostu to totalnie nie "ja" jeśli chodzi o welon. Jeśli któraś z was wejdzie na ta stronę zobaczyć suknie to zobaczcie tez inne może znajdziecie coś dla siebie, ja ta stronę wygrzebalam na forum o sukniach z Chin.Jak sie wejdzie w opinie to są prawdziwie zdj dziewczyn które kupiły i ja tez tam kupię. Sukniach która w salonie tzw. Firmowym kosztuje 4000czy 5000 tys zł tu kosztuje 150eur. A czytałam od wielu dziewczyn ze choć kupiły niby suknie z Francji czy Włoch to w środku była metka " Made in china". Mogę oszczędzić na sukience i obraczkach i w ogóle dodatkach , bo to chodzi w tym wszystkim "'o nas". Ale, ale wam tez gratuluje odwagi , bo wiem co nie co o przygotowaniach do ślubu. Tylko tamten facet nie był odpowiedni , wtedy chciałam wielkiego wesela i najgorzej było to wszystko odwołać. Dzisiaj poprostu widzę to inaczej. Życzę wam aby żaden z tych Bali nie był dla was stresem. I tak w ogóle gdzie sie reszta dziewczyn podziała? Mam nadzieje ze nikogo tu nie urazilam :( moimi przemysleniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×