Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rysieks

Pytanie do panów mających stałą kobietę i kochankę

Polecane posty

Gość tak_ to_ja
a ile lat byłeś wierny żonie? szkoda że tylko byłeś :( jak można ciągnąć cośtakiego 3 lata? byłeś ciekawy to mogłeś raz zaruchać,sprawdziłeś i przestać a nie ciągnąć coś takiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Masz rację, oni zazdrościli mi tego związku, zazdroszczą do tej pory. Ale chyba bardziej zazdroscili tego że tak kocham żonę , że jest tą jedyną, że nie kuszą mnie inne mimo że kusiły. Wiara z pracy, głównie koleżanki twierdziły że jestem super że zazdroszczą zonie bo nie zwracam uwagi na inne,,,ale zwróciłem, zobaczyłęm jak to kumple kombinują, brzydziłem się zdradą a jednak tak zrobiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
mam nadzieje,że kłamiecie,że ty wszystko to prowokacja,że ktoś sie dobrze bawi i śmieje ze mnie że odpisuje i zadaje pytania..OBY TAK BYŁO :( kurde jeden topik a tak mi popsuł nastrój i zabrał nadzieje..w sumie to też żałosne,kierować sie jakąś kafeterią..no ale z drugiej strony Ci faceci których znam a którzy mają zasady,są wierni są młodzi..więc może i ich dopadnie kiedyś ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
7lat byłem wierny wliczając chodzenie, nawet nie spojrzałem na inną, a z żoną chciałem spędzać każdą chwile. A teraz ją tak zaniedbuje, niszczę a tak ją Kocham. Sam nie wiem jakim cudem trwa to tyle lat, zadaje sobie to pytanie od dawna. Dużo pracowałem, i ta druga była obok i tak wyszło, ona flirtowała ze mną, a ja uległem choć wcześniej inne też próbowały ale im się nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Niestety to nie prowokacja, choć wiesz patrząc na to...to chciałbym by tak było, chciał bym cofnąć czas. Ale tak się nie da, ja nie mam pojęcie co robić, sam piwa nawarzyłem a nie chciałem naprawdę. Dzięi ze odp no choć moge się otworzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
kurwa ja chyba powinnam sie zabić...nie pasuje do tego świata w ogóle.Ze też wierze w miłość i kurwa marze o miłości a jednocześnie sie jej boje..a nie widze powodu żeby żyć jeśli żyć bez miłości.Bo szkołe to ja pierdole,ogolnie większość rzeczy i większośc ludzi mnie dobija i z większością rzeczy sobie nie radzę.Dotąd miałam nadzieje,że trafie kiedyś na tego jedynego i dla niego warto teraz żyć,ale chyba jednak nie warto,bo jeśli nie ma kogoś takiego,dla kogo by warto...to o kant dupy można sobie rozbić ten zakłamany świat.I moje pierdolone ideały szczerze Was wszystkich nienawidzę,zdrajcy mieliście miłość a to zmarnowaliście a ludzie uczuciowi są często sami a twoi kumple to dno nie no ja mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Ja też miałem zasady,:( a to zrobiłem, ale nie można generalizować bo są napewno wierne osoby Choć tak jest naprawdę, że faceci względem są strasznie lojalni, nie wydadzą się bo sami mają za uszami. A koleżanką nie opowiadają, bo wtedy to mogło by się wydać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
otworzyłeś sie mimo że jestem na ciebie wsciekła i teraz ogolnie jestem zła przez Ciebie i co,pomogło Ci to coś? :( to świetnie.. 7 lat!! tak było pięknie :( nie no wymiękam..to chyba nawet gorsze niż zdrada wcześniejsza.Bo to by znaczyło,że faceci dzielą się na zdrajców zdrajców i zdrajców,którzy starali sie być wierni ale przez to ze są facetami to sie nie udało..A z kumplami przypuszczałam że tak właśnie napiszesz... no chyba,ze lesbijką zostane :) to też jakiś sposób..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Nie mów tak, znajdzie się ktoś uczciwy Masz rację miałem szansę, miałem miłość , cudowne życie, kochającą żonkę i to zrujnowałem, bo dziś nie mogę przez te wyrzuty Wszystko mam a zaniedbuje moją żonę, zdradzam, jestem hamem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
no i kurwa że jakas zazdrość i pokusy i kumple mogą niszczyć miłość.. to jakie były te twoje zasady? bo moje są takie że bym popełniła samobójstwo z pogardy do samej siebie gdybym zdradziła.Takie,że zdrady nie wybaczyłabym.Twoje widac nie były tak silne,skoro wciąż zdradzasz i sie nie zabiłeś.Ja bym chciała ukarać siebie,powiedziałabym partnerowi i nie mogła żyć ze świadomością że jestem szmatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Gryzie mnie teraz to,wiesz tak szczerze to miałem czasem wyrzuty, ale niechce ranić obu kobiet, czasem chciałem to przerwać ale tamta mnie skusiła by nie itd, a ja w to dalej zabrnąłem, i to ciągne 3 prawie 4lata. Uświadomiłem sobie że przez ten czas przestałęm mieć czas dla żony, i to jeszcze ona myśl że ja ciężko zapracowany jestem, późne powroty itd Otworzyłem sobie oczy teraz, ale zerwać z tamtą to nie jest takie łatwe, zranię ją ja pieprze z kumplami tak jest facet się nie wyda niestety, lojalność a jeszcze będzie wybielał, robił alibi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurvvva nie mozna tego
,,teztakmam,, - wiesz co , nie moge cie czytac :-0 W ogole nie moge was czytac :-0 Zawaliles facet . Co do ukladow z kochankami - nie istnieje takie cos . Schemat jest prosty . Kochanka , ktora nie wie o zonie normalnie sie angazuje , kochank , ktora wie o zonie tylko udaje ze to uklad i jej pasuje byc druga . Tez sie angazuje i chce byc pierwsza. Po jakims czasie zaczyna mowic o rozwodzie , chce miec kochanka na wylacznosc. Jezeli jest bardzo msciwa mowi zonie , a ciebie szantazuje . Faceci nie wierzcie w to ,ze kochanka chce byc tylko kochanka . To nie prawda . A zakochana kobieta potrafi byc niebezpieczna . do teztakmam-- jezeli naprawde kochasz zone , jezeli chcesz z nia byc to zakoncz zwiazek na boku . Zrob to z glowa , ale jedyna recepta to zakonczenie tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Moją zasadą było że nigdy nie dopuszczę się zdrady, przenigdy a jednak kur..jestem beznadziejny, w dodatku kur..nie wiem co robić i boję się co będzie widzę że masz takie samo podejście jak moja żonka, takie same zasady, ona wierna a ja ham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże...nie moge tego czytac....powiedzcie ze to prowo...ok juz sobie napisaliscie fajne wypracowanie, oceniam je na 6, ale juz starczy.....głupi zart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
taa..znajdzie sie uczciwy a jak przyjdzie co do czego to zdradzi bo chuj zwycięży z mózgiem a lojalnosc wobec kumpli wazniejsza niz wobec ukochanej :O to ja dziekuje za takiego "uczciwego i z zasadami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Myślisz, u mnie tak było układ tylko i wyłącznie bez zaangażowania, ale sam się zaangażowAłem....Mówisz że ona będzie się mścić???///no to kur..mam, boję się to skończyć bo ona nie dopuści tego do siebie, już kiedyś próbowałem, ale nie powiedziała nic żonie. Co gorsza przedstawiłem je sobie całkiem przypadkowo ale zawsze, kochanka zaczęła się upodabniać do żony, widziałem że zafascynowała ją jako kobieta. Kochanka twierdzi że mnie kocha itd ale ja też jej mówiłem że kocham:(i chyba kocham na swój spsób, przyzwyczaiłem się choć męczy mnie to tuszowanie wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Nookia przepraszam ale to nie jest żart, i na nieszczęscie ja nie jestem jedynym przykładem bo w moim środowisku jest to chleb powszedni:(niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
tak,ja też taka bym była,delikatna (teraz klnę bo sie mocno ale to mocno zbulwersowałam) i oddana,chciałabym taka byc ale gdybym wiedziała,że warto,a wszystko przemawia za tym,że nie warto.Że faceci myślą chujem a jebani koledzy to świętość a kobieta to mięso do ruchania.Czy opłaca sie poświecac życie dla zdrajcy? Ja zawsze stawiam na najgorszą prawde niż najsłodsze kłamstwo..nie zniosłabym życia w zakłamaniu,wiele rzeczy ale nie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Masz rację zawaliłem, i życzę Ci fajnego faceta który nie postąpi jak ja jestem osłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
a jeśli kochanka będzie chciała sie mścić,to to znaczy,że ona Cie nie kocha.Bo jak sie kocha to chce sie jak najlepiej dla kochanej osoby a nie ją zgnoić i zniszczyć życie.ja po zdradzie na pewno bym znienawidziła ale to chyba byłaby nienawiść połączona z miłością,odeszłabym ale nie mściła sie,nie jestem za zemstą,prędzej sama bym sie zabiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurvvva nie mozna tego
masz sie czego bac , bo twoja kochanka juz zaczela przebakiwac o rozwodzie . Zreszta ona jest bardzo mloda . Miala 18m lat ? Byles jej pierwszym ? Jezeli chesz to zakonczyc to rob delikatnie i stopniowo . Stopniowo zmniejszaj czestotliwosc spotkan , nie wiem ale zrob tak zeby byla przygotowany . Jednym slowem bagno i siedzisz w nim po uszy . Jezeli sie wyda to zona chyba cie zostawi , no ze chyba jest taka wyrozumiala i przebaczy . Przebaczyc ci moze , ale nigdy nie zapomni . Bedzie jak zraniony ptak . Wiec jesli ja kochasz to zrob wszystko zeby sie nie dowiedziala,ze ja zdradziles .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Masz rację, ja także zacząłem traktować kumpli jak świętość, rujnując swoje zasady, nie chciałem być gorszy. Przedtem miałem ich w dupie, byli tob byli ona była najważniejsza, a potem zawaliłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
no dzięki,a ja Ci życze,żeby żona dowiedziała sie i Cie zostawiła ;] więc wychodzi na to,że jestem wredniejsza ;] Ale po prostu żal mi jej i chce,żeby na oczy przejrzała. A tak bym chciała komuś zaufać..ale moge tylko sobie.I sobie bym nie wybaczyła gdybym zaufała komuś kto to zaufanie wykorzysta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
a dlaczego zacząłeś ich tak traktować skoro przedtem było inaczej? nie pojmuje ani troche.Powinno być raczej odwrotnie..człowiek powinien dojrzewać a Ty cofnąłeś sie w rozwoju.Jak to tak? Zwłaszcza,ze wiesz jednak że naprawde to ci zazdroscili,czyli uważali za lepszego właśnie,silniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Dla żony byłem pierwszy, dla kochanki nie. Tak ona cały czas mówi o tym bym zostawił żonę, wkurza się gdy nie mogę się z nią widzieć. W sumie widzę że chce się coraz częsciej widzieć, jest wkurzona gdy żona pisze do mnie, że dzwoni. Muszę ściągać obrączkę, ukrywać zdj żony. Na tym też żona mnie złapała bo to zauważyła..... Chciała by mnie mieć na wyłączność, cały czas mówi że ona ją wkurza itd. No i np, chciała zafarbować się na blond, ale wyszły jej żółte włosy bo ona jest czarna. Zmieniła przedziałek , no zwykle widzę że się do niej upodabnia , żona naprawdę jest strasznie atrkacyjną kobieta, facet żaden nie przejdzie by się nie obejrzeć. Kochanka tak konkretnie się zaangażowała???Dzięki za rady mimo że jestem świnią nawet gorzej chciał bym cofnąć czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurvvva nie mozna tego
skoro kochanka zafascynowala sie zona to nieciekawa sytuacja . Moze ona ma jakas obsesje na jej punkcie ? Twoja kochanka jest za mloda , nie wiadomo czy jest dojrzala emocjonalnie . Ja jestem po stronie twojej zony . Nie trawie kobiet , ktore staja sie kochankami wiedzac ze facet ma zone , rodzine . Robia to perfidnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
no właśnie,ja myśle,że mało która kochanka naprawde kocha...przeważnie to właśnie głupia gra,na którą naiwni faceci sie nabierają,a było być wiernym..tylko tyle,czy to aż tak wiele kosztuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_ to_ja
no bo która normalna kobieta będzie chciała być tą drugą.Skoro sie na to zgadza to sama nie da tyle facetowi,bo wie,że nie jest jedyna,więc facet też raczej nie będzie jedynym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teztakmam
Szczerze po tym wszystkim to także bym życzył mojej żonie tego by mnie kopnęła w dupe ale ja bez niej nie przeżyje;( Kochanka, młoda była jak zaczęliśmy miała 18 lat tak jak piszesz, na bank się zaangażowała bo to ten wiek, gdy ja poznałem moją żonę, zabujałem się na maxa Tez tego nie rozumiem, nie wiem masz rację cofnąłem się w rozwouj, szczerze to zacząlem korzystać z dopalaczy itd, może to jest powód, Żona nie chciała spróbować i nic, nawet odrobiny alkoholu, a ja czasem chciałem by nie była taka porządna, głupio to brzmi wiem co za debil ze mnie. Z kumplami zaczęliśmy się spotykać, by wypić, itd no i jakoś zaimponowali mi choć teraz widzę że nie mieli czym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pier.....póki to nas bezposrednio nie dotyczy to jest ok, ale tak sama patrze i mysle teraz to faktycznie nawet ze mna kilka facetow chcialo zdradzic swoje partnerki, nic sobie z tego nie robiac...nie no...nie wiem co napisac....poprostu sie zdołowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×