WRZEŚNIÓWKI 2011

Ale żeby nie narzekać to nei mam ogólnie problemów ze snem. Wczoraj wieczorem nogi mnie "kręciły" i to było powodem. A tak to w nocy tylko siku, czasem zdarzy mi sie coś zjeść i dalej śpię, choć coś ostatnio coraz krócej.. :)

cycki mnie swędzą...OBY to mleko się gromadziło powoli...!! ;) kurcze, przy brodawkach, to wolę nie dotykać, bo pobudzę jeszcze oksytocyny wpływ....

Witam ponownie dzis ;) Kurcze, smiesznie to wszystko wyglada w porze dnia. Obudzilam meza i wrocil do sypialni. Ale i tak cos slaby sen mialam dzis... Moze pozniej w dzien sie zdrzemne :) Iza_19_02 miki90 Kasia22, faktycznie bylo skormnie, ale bardzo romantycznie. Tylko poprostu brakowalo mi najblizszych osob, ktore sa w Polsce. Gdybym miala duzo kasy to sama kupilabym bilety... a tak to jeden bilet 3,5 tys zlotych. No trudno, nie mozna miec wszystkiego. Co do fotografa slubnego to ja znajomych juz nie bede brala, a przynajmniej jednej dziewczyny. Moja przyjaciolka stad polecila swoja kolezanke - slub mialam w maju a zdjec do dzis nie otrzymalam. Ale to taki moj przypadek ;) Zazdroszcze, ze jestes w Polsce i mozesz miec wszystkich najblizszych przy sobie w tak waznym dniu :) malutka363, wspolczuje z tymi krawieniami... czytalam gdzies, ze faktycznie moze takie cos wystapic. Musi to byc strasznie uciazliwe, bo nic nie da sie z tym zrobic...

Daga mam ten sam problem, pomagaja oklady z meskich dloni :D

taki maly zarcik :D a tak powaznie to mi sie pokarm juz zaczyna ulatniac, nie mocno, ale musze juz zaczac nosic wkladki laktacyjne...

random, no to już przynajmniej wiesz że masz coś w "środku" ja tam schizuję że nic nie będę miała i herbatka laktacyjna w pogotowiu... nie chcę drażnią mnie łapy mojego na piersiach bo to boli albo swędzi... kurcze no....swędziały was brodawki??

ja się dziś strachu najadłam cały dzień brzuch twardy do tego strasznie boli mnie w środku,na wysokości wzgórka łonowego. zastanawiam się czy to szyjka mi się nie skraca. to takie ostre przeszywające bóle, aż mnie zgięło wpół kilka razy. teraz tylko brzuch twardy jak kamień. na razie czekam na dalszy rozwój wypadków. a wiecie co mój mądry mąż powiedział, że mam dziś jechać zrobić zakupy dla małej. skoro coś się zaczyna dziać ja pierdzielę tylko mój mąż jest taki nie douczony z biologii?

mam mały problem... 7 dni temu powinnam dostać okres ale... do dnia dzisiejszego go nie ma robiłam wczoraj rano test hcg ale niestety wynik wyszedł negatywny... czy to możliwe, że test nie wykazał ciąży ? już zaczynałam się cieszyć ...

sheisnot, swedza mnie tez caly czas - mysle, ze to normalne. Az tak glupio czasem jak jestem w towarzystwie i musze sie podrapac. iza, no niestety z facetami to tak juz jest... Oni nie rozumieja wiele rzeczy, bo sami nie musza chodzic w ciazy. Ja wiem, ze moj nadal tak do konca nie zdaje sobie sprawy, ze zostanie tata. Dla niego to takie nie realistyczne (chociaz ma juz 29 lat). arbuzek, ja bym na Twoim miejscu test powtorzyla, a jesli znowu wyjdzie negatywny to najwidoczniej jednak ciazy nie ma... Chyba, ze dla pewnosci chcesz zrobic bete

arbuzek ja test robiłam po tygodniu od terminu spodziewanej miesiączki i wyszła 1 gruba kreska a druga prawie w ogóle niewidoczna, dopatrywałam się jej pod światłem. Powtórzyłam test za 3 dni i wyszły dwie piękne kreseczki :-)

dziewczyny a tak z innej beczki, jakich używacie kremów na rozstępy. teraz wchodzimy w najgorszy okres ciąży przybędzie nam sporo kilogramów, a dla skóry to nie lada wyzwanie. Ja np stosuję mustelle na przemian ze zwykłą oliwką, a wy???

ja używam pharmacerisa od 5 miecha ciąży i oliwkę używałam na dupsko do czasu aż stwierdziłam, że i tak sprzed ciąży i tak mam rozstępy... teraz został pharmaceris na cycki i brzuszek iza, ja tam też próbowałam usprawiedliwić swojego faceta za to, że zapier....łam, bo on do pracy a po pracy taki zmęczony.... gówno tam. wściekła byłam w środku i zastanawiałam się co on mi poza pieniędzmi oferuje... teraz coś niby skumał (mi brzuch z przemęczenia i nerwów się stawiał) i w końcu wylądowałam w szpitalu. może z tobą też tak, żeś przemęczona przedenerwowana... nie jestem lekarzem ale masz obiawy jak ja... do tego bóle podbrzusza nie są dobrą wskazówką... postaraj się odpocząć, zluzować (wiem, że to ciężkie, ja w kuchni mam megabajzel i korci mnie...ale myślę "co teraz ważniejsze- posprzątana chata czy poród o czasie...").

ps. nie wierzę w testy z sikami, lepiej jeśli wcześnie podejrzewasz iść na krew, albo do lekarza.

dziewczyny... :(:(:( mam problem!! Jestem wściekła i niestety bezsilna... Jak wiecie ja mieszkam we Wrocławiu. Mam siostrę starszą o 11 lat ode mnie ,która mieszka w Wawie z dwojką córeczek Julią (12l) i Amelią (5l). Z najstarsza córką wpadła, facet nie podjął się odpowiedzialności bycia ojcem (płaci alimenty), ogólnie nei chciała z nim być. Potem poznała Z. Z. zabrał ją własnie do Wawy (bo pochodzimy z mazur), kupili razem mieszkanie i spłodzili Amelkę. Są razem około 10 lat.. Z tym, że siostra przestała kochać Z. i od ponad roku się z nim kłóci, nie chce z nim być. Oficjalnie mówi, że nie są razem. Na szczęście w ciągu roku Z. czesto wyjeżdża za granicę do pracy i nie musi się z nim męczyć. PRzyjechał jakieś 2 tyg temu... Dzieci u rodziców naszych na Mazurach. A on DOMAGAŁ się praw do mojej siostry jako kochanki.. Na siłę chciał ją zaciągnąc do łóżka, wykręcił jej rękę i ogólnie niepoczytalny.. Twierdzi, że moja siostra jest jego własnością i może tak robić. Siostra wyprowadziła się do koleżanki na weekend. Z. w ten poniedziałek przyjechał do moich rodziców i wział dziewczyny do swoich rodziców. Miał je dziś odwieźć do Wawy, gdyz siostra wzięła dwutygodniowy urlop i chciała zabrać je nad morze. Kupiła bilety, zapłaciła zaliczkę za pobyt tam na miejscu, a on nie chce dzieci przywieźć!!!!!!!!!! Od mojej siostry z Wawy do jego rodziców jest 10 godzin drogi :/ I nie wiemy co zrobić.. Bilety są na sobotę.. Siostra chce juz zrezygnować z tego urlopu, bo przecież nie zgodzi się na to, żeby on jechał z nimi, bo ona nei odpocznie wcale, a chciała spędzić z dziećmi trochę czasu, bo non stop pracuje. Żeby nie było on też ma do tego prawo - jasne, ale siedział 2 tyg w wawie i uprzykrzal mojej siostrze życie zamiast zabrać dzieci na wakacje.. Teraz robi to specjalnie, na złość :/. Mało tego, on w ogóle nei dokłada się do rachunków, do jedzenia, do niczego. Siostra opłaca mieszkanie i ze swojej pensji utrzymuje dziewczyny. Poradziłam jej, żeby zalozyła sprawę o alimenty i niech ten zje* wreszcie się do czegoś przyda... A ja siedze we Wrocku i nic nie mogę zrobić :/ mam ochotę potrząsnąć tym gościem i dać do zrozumienia, że źle zrobił zaczynając to wszystko..

Jeśli chodzi o kremy na rozstępy. Mam, ale sie nie smaruję.. Brak mi motywacji. Wokół brodawek mam ich kilka niestety, ale one tak szybko się pojawily, że nic by nie pomoglo. A chodzi jedynie o to, żeby mieć nawilżoną skórę, więc i zwykła oliwka pomoże i coś do kąpieli nawilżającego. Z sutkow mi nic nie cieknie jeszcze, ale odkąd jestem w ciąży bolą, swędzą DENERWUJĄ!! Niewygodnie mi w staniku i bez :/ I nie daję się tam zbyt czesto dotykać..

Kasia, mialam podobna sytuacje ze swoja siostra. Jej maz non stop sie nad nia znecal - psychicznie i fizycznie. Ma z nim dwojke dzieci. Miedzy mna a siostra tez jest spora roznica wieku - 12 lat. Kiedy cala akcja sie dziala, ja bylam jeszcze za mloda, zeby wiedziec ocb. Raz ja tak uderzyl, ze zlamal jej kosc policzkowa. Wkoncu nie wytrzymala, spakowala sie i wyprowadzila do babci. On kilka razy ja nachodzil i blagal, zeby wrocila, wsciekal sie, ze ona go nie chce itp. Az wkoncu wziela z nim rozwod. Niestety, TY jako siostra nie masz jak jej pomoc teraz. Ja bym wniosla sprawe do sadu na miejscu Twojej siostry. A jesli teraz nie przywiezie dziewczynek tak jak sie umawiali niech zadzwoni na policje. Eh jak ja nie lubie takich palantow - w zwiazku sie nie uklada, facet sie nie stara i zachowuje jak gnojek a potem wielce zdziwiony, ze dziewczyna chce sie rozstac. I zaczyna wariowac.

Mysle, ze Twoja siostra powinna zadzwonic do niego i pogrozic policja. Moze sie przestraszy i przywiezie corki?

u moje rodzeństwo, a mam ich czworo też mają po orane życie, eh takie życie.

kurcze, że jedni próbują manipulować drugimi... jeszcze dzieci pomiędzy.... nawet nie wiem jak to komentować.... a i rzeczywiście ty niewiele możesz pomóc siostrze, niestety... może chociaż wsparcie telefoniczne czy coś... mi tak mama pomaga...

Dzięki... Wreszcie udało mi się dodzwonić do mojej siostrzenicy tej starszej i jutro wracają.. Prawdopodobnie chciał pokazać swoją władzę itp.. Ja mam tylko nadzieję, że za 10 lat sama nie okazę się w takiej sytuacji... Tomku, bądź taki jaki jesteś :) i się nie zmieniaj :). A siostrzyczka wsparcie ma i wie o tym, że sama nie jest. Już mi trochę lepiej.. Ale zła byłam okropnie :/

Witajcie dziewczyny chwilę mnie nie było a tu tyle nowości i jest co czytać hehe:)widzę że doszło do nas parę wrześnióweczek i jest nas coraz więcej a czas leci szybciutko i niektórym z nas nie zostało go już dużo:) malutka363 z tego co wyczytałam to miałaś ślub 14 maja a którego roku? pytam bo ja też właśnie wzięlam ślub 14 maja tego roku:)ślub planowaliśmy w sumie wcześniej jeszcze przed ciążą i nie myślałam że na własnym weselu będę już z brzuszkiem (a byłam już w 5-tym miesiącu) i wytrzymałam do samego ranka:)

http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-szablony-zestaw-1-i1719476655.html juz od 10 zł

Widzę,że większość z nas idzie tym samym systemem tzn.karteczki,zeszyty,wykreślanie.....:) ja też zrobiłam sobie coś takiego od samego początku założyłam zeszyt i o wiele mi jest łatwiej zaglądam tylko co trzeba kupić a potem wykreślam:) ja tez mam czasem problem ze spaniem nie jednokrotnie obudzę się o 3 w nocy ide siku i z powrotem zasypiam na szczęście...:) piersi i brodawki też mnie swędzą ale narazie mleczko jeszcze się nie wylewa hehe

jak tam wasze samopoczucie drogie przyszłe mateczki? ja dzis idę do mojego lekarza bo od wyjscia ze spzitala nie bylam. no i po l4. czuje sie dobrze tylko czasami mnie tak pobolewają pachwiny, was tez?

Mnie to miednica boli przeokropnie!!! Pewnie Młoda się tam główką wciska, ale ledwo chodzę :/

ja szykuję już torbę z rzeczami dla siebie do porodu ;) serio to liczę że przy ściągnięciu szwu (koło 17sierpnia- czyli 38tydzień) mnie ruszy... w końcu chyba mam te 3 cm rozwarcia...:) sporo rzeczy do zrobienia....chyba zacznę na allegro się bawić, bo mam dość liczenia dla zaoszczędzenia paru groszy...

Fajny film własnie obejrzałam - "Przeczucie". Polecam na samotne popołudnie :) taki do przemyślenia.. Dzisiaj pokłóciłam się ze swoim... Aż tak do łez, oboje.. Ehh te hormony, stres i odpowiedzialność, która nas czeka.. Na szczęście zdążyliśmy dojść do porozumienia przed pójściem jego do pracy. Pięknie mi potem w smsie napisał: "Gorąca miłość to i gorące kłótnie..". Ale głowa mnie od tego wszystkiego boli.. Z innej beczki. Przychodzą dzisiaj do mnie koleżanki. One pewnie bedą raczyć sie piwem, ja bym chciala zrobić sobie jakiegoś drinka bezalkoholowego of course. Jakie soki pomieszać i w jakich proporcjach, żeby wyszedł dobry drink ? Jak wiecie to poradźcie.

no to chyba chcesz sok dobry jakiś koktajl tak?? toć drink to drink, alkohol musi być w drinki moim zdaniem... ja lubiłam koktaile w sensie blender mleko czy jogurt + owoce... POLECAM :)

Hej dziewczyny jak tam wasze samopoczucie, bo ja kiepsko, źle się czułam cały dzień. Połowę dnia spędziłam w łóżka, twardniał mi brzuch i skończyło się na 2 tabl no-spy :-( oby jutro było lepiej.

z nerwów i przepracowania też może boleć...ale jak podbrzusze będzie cię bolało, to reaguj, do gina i pewnie do szpitala.