Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sheisnot

WRZEŚNIÓWKI 2011

Polecane posty

Może i z nerwów mnie tak łapie jak byłam ostatnio na usg lekarz powiedział mi że moja mała się jeszcze nie przekręciła (i dodał że w tym etapie ciąży większość dzieci się już układa do porodu). Ja w życiu nie leżałam w szpitalu, a on mi tu z cesarka wyjeżdża jak nic się nie zmieni. Troche się tym martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcia moja mała też się jeszcze nie obróciła z tym że mi mój powiedział, że poród pośladkowy uczy cierpliwości...położnika. ja mam rodzić sn bo to mój drugi poród. strasznie się boję powikłań i chyba wolałabym już cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe faktycznie, drink bez alko to nie drink :P najlepsze dla Ciebie KAsia to tak jak Daga napisala wyzej jakis koktail. Wez wrzuc sobie w blender banana, do tego kilka truskawek, moze jakies kiwi i wymieszaj z jogurtem/kefirem/maslanka mmm pychota :D Moj baby shower bedzie pod koniec sierpnia, dziewczyny fajnie wymyslily - mam isc do sklepu (cos jak polski SMYK tylko, ze wiekszy) i zarejestrowac sie. Oni dadza mi "pistolet" do kodow kreskowych i mam zaznaczyc rzeczy, ktore potrzebuje. One pozniej ida do sklepu i kupuja to co wybralam :) Przyjdzie ok. 20 osob wiec troche sie nazbiera :) Ja od konca 6 miesiaca nie biore zadnych tabletek oprocz moich witamin. Nawet niewiem jakie to uczucie jak brzuch twardnieje. Jesli chodzi o bole to tylko czasem prawe biodro i krzyz mnie poboleje, ale na tym sie konczy. Rozmawialam dzis z mama, mowila, ze w Polsce macie anomalie pogodowe. Tu znowu mielismy ostrzezenie przed tornado...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia, nawet jesli bedzie cesarka to sie nie boj - sa tez plusy takiego porodu. Ja uwazam, ze nie wazne w jaki sposob- wazne, zeby bylo bezpiecznie dla malenstwa. Jesli musza mnie ciac - niech tna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siłami natury przy ułożeniu pośladkowym? czy takie ułożenie dziecka nie jest automatycznie wskazaniem do cesarki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak myślałam ale podobno nie, przynajmniej jeśli jest to drugi trzeci poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby pośladkowo można... ale często robią cesarki - czytałam tylko tak... pewnie zależy od podejścia lekarzy... cesarka ma swoje plusy- nie rodzisz 15godzin czy ile organizm by chciał... ale ja chyba wolę się namęczyć siłami natury. i tak obie opcje znam z opowiadań tylko, więc i tak i tak się boję... podbrzusze mnie pobolewa... może wcześniej się uda urodzić, tzn za 3 tyg jak szew ścigną...;))) random, sonia nie?? :) fajne, że dadzą pistolecik i "pozaznaczasz sobie co chcesz kupić" supersprawa!! u nas ...cieszę się że nie ma babyshowera, oszalałabym... KASIA nie słuchaj tej wyżej, tzn kiwi do mleka czy jogurtu nie, bo daje gorzki posmak, nie wiem czemu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest, Sonia :D Czemu fajnie, ze nie ma baby shower? Ja mysle, ze to super sprawa. Odciaza finansowo przyszla mame :) A co do tego kiwi to dlatego napisalam "moze" bo nie bylam pewna co do smaku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tam ja sama kupuję, bo tam...taka teściowa nie kmini co to znaczy :nie wszystko niebieskie", a ludzie z przyzwyczajenia nie wiem którego stulecia kupują w takich kolorach właśnie - chłopak niebieskie dziewczynka zielone... no i pełno brzydactw mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no po prostu możemy sobie pozwolić na wyprawkę i kupuję co chcę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wlasnie dlatego tym "pistoletem" wybierasz konkretne produkty, konkretnego koloru, dokladnie takie jakie chcesz :D a co do "trafnych" prezentow od rodziny, to ja juz dostalam lozeczko dla malej - tak wytrzymale i zarabiste, ze jakby wiatr zawial to by sie rozpadlo. Farba obdrapana, jednego szczebelka brakuje. Ja bhym sie wstydzila komus takie cos dac. Ahh i te kilka par majtek w spadku po corce jakiejs kolezanki mojej ciotki. Poprostu bomba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę spać :/ Oczy mam opuchnięte, z chęcią bym zasnęła, ale głowa mi tak pulsuje że szok.. Mała wierci sięi kopie tak mocno, że aż się chce rzygac. Wpycha się główka w miednicę... ehh wyglądam jak zombi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ale u mnie paskudna pogodna - leje że świata nie widać, na szczęście mąż ma dzisiaj wolne to razem posiedzimy, bo zazwyczaj w soboty pracuje. Mam nadzieje że dzisiaj będę czuła się lepiej, a wy jakieś plany na dzisiaj???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość detralexiarka
no witajcie, jakos pisze pisze i nei odpowiadacie. moja mala juz jest główką w dól zwrócona , ale sie wczoraj wkurzylam. lekarka badala mnie wziernikiem i widziala jak sie krzywilam bo to przeciez przyjemne nie jest : a ona To JAk Ty dziecko urodzic jak to Cię boli??? jestem zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam termin mam na 1 wrzesnia i już nie mogę sie doczekać kiedy Daruś przyjdzie na świat :) jestem w 36tc u mnie Maluch od poczatku ciązy jest ułożony główką w dół raz tylko chyba między 12-16 tygodniem był odwrócony główką w górę a tak ciagle jest we własciwej pozycji. Z końcem 33tc Maluszek wstawił mi się już w miednicę lekarz mówi, ze dziecko jest na tyle duże, że pewnie wyjdzie wczesniej od zeszłego tygodnia mam mega skurcze po kilka razy dziennie i w nocy a sikam co 15 min i mam parcie na odbyt czuję, że Maluszek długo już nie posiedzi w brzuszku. Po za tym organizm mi sie chyba sam oczyszcza. Mdli mnie i już niewiele jem bo Maluch kopie mnie po żebrach i żołądku. Dodam, że na ostatnim usg Maluszek w 33tygodniu i 5 dniu ważył już 2341gram. Jak Wy się czujecie w tych ostatnich tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze że ja pierwszy poród miałam lekki. mimo iż dwukrotnie wywoływany kroplówkami z oksytocyny. na porodówkę zabrali mnie po obchodzie ok 8.30-9,00 podłączyli kroplówkę i sobie z nią chodziłam ok 10,30 dostałam skurczy ale takie moim zdaniem słabe były. o 14,10 skurcze parte i mój Kacperek świat powitał o 14,25. a podobno drugie dziecko rodzi się łatwiej i tego się trzymam :) w nocy też budziłam się co jakiś czas bo mnie brzuch bolał i teraz też od czasu do czasu pobolewa. ja już też prawie nic nie jem ani apetytu ani chęci. na szczęście od dwóch nocy normalnie sypiam. pogoda kiepska dość pochmurno jest i lekko pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u mnie pogoda dzisiaj dopisuje w prawdzie słońca nie ma ale jest ciepło chociaż tyle...:) my dzisiaj z mężusiem zamówiliśmy komodę dla maluszka i będzie już w przyszłym tygodniu,normalnie już nie mogę się doczekać,aż sobie w niej poukładam te malutkie ubraneczka itp.itd.:)a Wy jak? macie już wszystko wyprane i poprasowane dla swoich maluszków?:) ja na razie żadnych skurczy jeszcze nie miałam więc nie wiem jak to jest a na razie wszystko jest ok,w piątek (5sierp.) wybieram się na wizytę więc dowiem się może czegoś więcej jak tam dzidziuś i ile już waży bo ostatnio było ważone 6 tyg.temu!:)czas tak szybko leci ani się obejrzymy i już maleństwo będzie z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam.. Głowa dalej boli :/ I na dzień dobry zbiłam szklankę... :( Ehh jak dojdę do siebie to sie odezwe jakoś bardziej z sensem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno pytanko czy po porodzie sn jest coś takiego że trzeba leżeć 12h i nigdzie nie chodzić? bo z tego co wiem to kiedyś było 24h a teraz niby jest 12h a słyszałam nawet że od razu po porodzie można chodzić nie wiecie jak to jest?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak rodziłam 5 lat temu synka. to wstałam praktycznie od razu. mówią że najlepiej odczekać 2-3 godziny bo można krwotoku dostać. ale powiem Wam że miałam to w nosie chciałam zobaczyć małego a on pod respiratorem leżał. w sumie to wstałam z tego łóżka porodowego po szyciu i chciałam iść sama z porodówki na salę, hehe. ale zmusili mnie żebym na wózku usiadła i mnie zawieźli. położna wyszła z sali,a ja za nią z łóżka i do małego. ta się mnie pyta a jak pani zemdleje ?to mnie podniesiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jest normalne że każdy w tej sytuacji chciał zobaczyć swoje maleństwo:)no ale powiem ci że odważna byłaś:) a długo dochodziłaś do siebie po porodzie?(tzn.chodzi mi o zagojenie się)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej ale fajnie też bym tak chciała....:):):)moja malutka też już jest ułożona główką w dół już od dłuższego czasu więc myślę że urodzę normalnie sn bo jakoś cesarki to bym nie chciała mieć.Trochę się obawiam porodu a tu coraz bliżej no ale myślę pozytywnie więc nie będzie chyba tak źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ! Nie bylo mnie przez kilka dni a tu tyle wiadomosci. Juz zabieram se za czytanie :-) Co do kosmetykow ,mysle ze bede uzywac albo Penaten albo Hipp, bylam z nich zadowolona wiec mysle ze tym razem tez bede . Do szkoly rodzenia nie chodze . A na roztepy nic nie uzywam bo ich nie mam ,caly czas smaruje sie mleczkami do ciala a jak zaszlam w ciaza to po kapieli oliwka dla dzieci. Nie wiem ,ja jakos nie chce miec cesarki ...wiem ze duzo osob ja woli ... ale ja wole przez to przejsc naturalnie ...No chyba ze nie da sie ... Ja zaraz po porodzie naturalnym przy pierwszym dziecku wstalam i poszlam pod prysznic a wiadomo po cesarce dlugo sie lezy ...trzeba uwazac itp. Jakos dziwinie mi sie czyta wiadomosc od Aurinko ze nie znosi kopniakow itp, moze twoja psychika jest po prostu slaba ...albo naczytalas sie glupich doswiadczen w ciazy i przy porodzie i dlatego sie boisz. Daga witaj !!! Witam nowe wrzesniowki ! Malutka z TWOICH propozycji podoba mi sie Maja ,Sandra i Nikola :-) My jestesmy juz po slubie cywilnym od 2004 roku a w 2008 roku wzielismy koscielny a rok pozniej urodzil nam sie pierwszy syn ! Teraz czekamy na drugiego :-) Co do spania ,to ja tylko leze na lewym boku ...tak po prostu mi wygodnie na plecach wogole bo nie moge zlapac oddechu a na brzuchu wiadomo nie idzie... Iza ,oj widze ze duzo przeszlas z swoim pierwszym synem ,mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej . Ja pierwszego urodzilam tydzien wczesniej 2 dni po moich urodzinach wiec mam cicha nadzieje ze drugiego tez wczensiej urodze! Oj a co do nerwow ...oj ostatnio czesto mi towarzysza denerwuje sie wszedzie ...terza np .denerwuje sie na prace mojego T ..dlatego ze kolejny weekend pracuje....Dzisiaj na rano jutro na po poludniu a ja sama z dzieckiem w domu ...zeby jeszcze pogoda byla fajna atu caly lipiec pada pada i tylko do 15 stopni ciepla.. My wlasnie koscielny ze wzgledu na rodzine robilismy w Polsce i nie zaluje tej decyzji bo wszystko odbylo sie super !!!I wszyscy byli zadowoleni . Tylko teraz przydala by mi sie mama albo tesciowa zeby na chwilke pobyla z moim pierwszym synem jak ja bede w szpitalu rodzic .....bo nie mamy tu rodzicow ... A co do siary ...u mnie juz tez jest od jakiegos miesiaca .... Moj smyk tez juz od jakiegos miesiaca jest skierowany glowka w dol ... Ja ubranka i wszystko po ukladam do komody i szafy za 2 tygodnie ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna Kasia.... no to Random fajnie jak zaznaczasz dokładnie to co chcesz to jest fajny pomysł... tylko ja wole się raz na jakiś czas wykosztować na moje niż koleżankom potem cośtam kupować - dla siebie ledwo się decyduję...:P no i wiesz, ludzie chcą dać często takie "byle co", bo "pewnie młodzi, kasy nie mają...." ja bym zapytała czy coś takiego chcesz jak nie to nie :) teściowie też się zdziwili że mi się rude łóżeczko nie podoba (w kawalerce z ciemnym brązem meblami oraz bukiem...), bo przecież MUSZĘ wziąć bo oni mają i w ogóle....walę to, chłop odwoził to brzydactwo. ja się czuję .... odkryłam dziś że mleko prawdopodobnie powoduje wzrost cukru we krwi mojego dziecka... więc już koziego nie piję...;/ ps. usg fałszować wyniki może o +/- 10% ale mój mały miał tydzień temu 2220g więc już ponad 2kg i jest ok. kopie niemiłosiernie :)) słyszałam o lasce która urodziła dziecko i poszła do łazienki, umalowała się, odświeżyła.... luss. NAPEWNO chodzić można, może i po 2godzinach, ale u nas dają maleństwo odrazu jak wszystko ok. a ja planuję, że z małym będzie wszystko ok :) no o cesarce słyszałam, kroją cię wyjmują i już...a poród sn skurcze i w ogóle... ale ja chcę normalnie spróbować, żadnego krojenia, toć po coś mam ten otwór...:) no i masz rację, po cesarce się leży, trzeba uważać na ranę... też fakt. też leżąc na brzuchu nie mogę złapać oddechu ;/ jezu, chyba bez pościeli ale wypiorę już wszystko, bo kurcze jak dostanę skurcze przy ściąganiu szwu ....OBYM JEDNAK ZOSTAŁA SIERPNIÓWECZKĄ!! :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy macie może coś takiego jak się zegniecie do przodu to czujecie jakby Was zaraz miało rozerwać tam w środku?bo ja już jakiś czas tak czuje i tak zastanawiam się czy to dobrze czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie boję się porodu nawet nie mogę się go doczekać :) jedyne czego chciałabym uniknąć to cesarka bo jeśli Maluszek będzie naprawdę duży (minimum 4kg) to u nas odgórnie robią cesarkę jednak licze na to, ze Maluszek sam zechce wyjść ciutke przed terminem i będzie na tyle duży ażebym mogła urodzić go siłami natury. Wcześniej obawiałam się trochę cięcia krocza ale nastawiam się na lekki poród i tego się trzymam bo nastawienie też jest bardzo wazne. Jesli jednak Dzidziol sie przeterminuje albo będzie za duży na SN no to trudno też nic nie zrobię najważniejsze by Maluszek urodził się zdrowy i silny a silny jest na pewno bo bardzo często wierzga, rozpycha się, że niejednokrotnie boli mnie to ale staram sie dobierać dogodne pozycji tak aby i mi i jemu było dobrze :D Dziewczyny już od dłuższego czasu męczy mnie mega zgaga czesto mnie na wymioty szarpie macie podobnie? Jeśli tak to jak sobie z tym radzicie? Rennie mi nie pomagał, mleko także nic nie pomogło czasem tylko jak wezmę takie mleczko miętowe (polecił mi znajomy farmaceuta) to na jakiś czas podziała a czasem wcale. Zmiana pozycji też niezbyt pomaga macie jakieś sposoby na te dolegliwosci? A no i to sikanie co 15-30 minut wiem, że to normalne w końcówce ciązy ale jak Wy sobie z tym radzicie? Śmiałam się, że sobie chyba pampersy kupię ... ale póki co odwiedzam kibelek tak czesto jak tylko potrafię bo niedawno przetrzymałam siurki i dostałam zapalenia pecherza :( musiałam wziąć antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mi położna mówiła żeby nie pić mleka. bo mleko zawiera kwas mlekowy i pomaga na chwilę a potem gdy żołądek zaczyna je trawić o zwiększa się objętość kwasów. i w ten sposób powstaje mega zgaga. u mnie pojawia się w ostatnim czasie znacznie rzadziej, biorę właśnie renni albo bardzo rzadko ranigast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×