WRZEŚNIÓWKI 2011

http://dziecko-info.rodzice.pl/showthread.php?t=172471 tu są niektóre fajne imiona

Witaj :) sporo nowych dziewczyn się ostatnio pojawia :) A zaraz będą powoli znikać :P:P:P te z terminem z pierwszej połowy września :) A z jakich powodów cesarka ? Jeśli można :)

hej dziewczynki postaram sie nadrobic jutro i poczytac cos o Was:) ja juz mam jednego synka ma 2 lata i 6 miesiecy:) a cesarke mam bo z małym mi sie wogle szyjka nie otwierała i teraz pewnie te był by problem ! meczyłam sie 12 godzin i vrsarka sie skonczyło!! oj generalnie ta ciaze znosze gorezj niz pierwsza w myslałam ze bedzie odwrotnie!dobrze ze mały chodzi do przedszkola to moge wedle zalecen cos polezec! choc juz ciezko majac jedno dziecko! moez któraś mama jest z Krakowa;)

jak patrzę na to gotowe łóżeczko się łezka w oku kręci. mimo tylu przeciwności to już finisz. nie było łatwo ale dałyśmy radę. Kasiu nawet po narodzinach naszych szkrabów możemy tu pisać co u Nas słychać :) przynajmniej mam taką nadzieję że się uda ! Witam nową wrześniówkę.

cześć nowa!! dz za stronkę o imionach malutka... dziś mnie panika zżera że naprawdę mam to rozwarcie to mnie nie puszczą a będą pewnioe wywoływać a tego NIE CHCĘ!! wolę normalnie!! ;/ brzuch mnie dziś baaardzo swędzi, może muszę się umyć :P a serio mam cały czerwony od drapania ;/

Ja tez mam nadzieje, ze nasz topik nie umrze jak urodzimy, a wprost przeciwnie - bedziemy mogly sobie nawzajem doradzac, albo sie zalic :) Daga, ja zawsze czekam, az brod sam odpadnie :P :D a tak powaznie to mnie tez skora swedzi. Najgorsze to to, ze zapominam, ze mam duzy brzuch i np. jak przechodze obok jakiegos krzesla czy czego to czesto zachaczam brzuchem. Ah i nie musze pakowac torby do szpitala - tu wszystko daja :D

mi się wydaje, że jak będzie czas to popiszemy nawet jak urodzimy....widzę na cukrzycy ciążowej, że laski po urodzeniu też piszą...kurcze ciekawe czy młody się wkur*** jak drapię mu w domek :P:P:P

Daguś wszystko zależy jak duże będzie to rozwarcie. a propos swędzenia brzuszka jakie masz ciśnienie?

jak to WSZYSTKO DAJĄ KURWA?!? ciekawe czy ja dostanę jakieś próbki kremów i tak dalej.... fajnie by było ...

JA to u siebie muszę mieć kosmetyki dla siebie, koszule dają, pieluszki tetrowe i jednorazowe, chusteczki nawilżane, oliwkę, krem przeciw odparzeniom, waciki do przemywania oczek i noska (patyczki) i ciuszki dla małej wedle uznania.. W zasadzie to resztę zapewniają. I fajnie bo czytałam że pielęgniarki to tylko kąpią dzieci a tak to maluchy są cały czas z mamami :D A chciałabyś urodzić SN ? Odnajdź tabelkę jak będziesz jutro czytać i się wpisz :D

ja tam biorę wszystko moje, nie chcę szpitalnych "rarytasów" ;>

dziewczyny trzymamy kciuki za Dagę!

żeby JUŻ urodziła czy żeby JESZCZE nie urodziła ? :D

kciuki trzymałam za to żeby Daga jeszcze wróciła nierozpakowana do domu :*

no ok no to trzymamy kciuki:)

już możecie puścić ;) 1,5cm to za mało :) UFFFFFFFFFFF ktg bardzo dobre, wózek przyszedł i NORMALNIE ODZYSKAŁAM ENERGIĘ!! :)

No to się cieszymy:) A u mnie z energią wręcz odwrotnie. Zabrałam się na razie za pranie ciuszków i własnie jeden bęben wywiesiłam. Ciężko mi się ogarnąć z tymi ciuszkami, bo wszystko podostawałam. Jedynie kupiłam skarpetki i rajstopki i nic więcej. I nie wiem ile czego mam, ale jedna suszarka już pełna... MASAKRA!! Ile prasowania będzie...

miałam to samo....poukładałam rozmiarami i spisałam to wszystko żeby wiedzieć ile jakich czego rozmiarów mam :) ps. skoro mam czas a nie mam pościeli mogę przemyśleć kupno takiego śpiworka jaki ty masz...:)

no jak poczekasz jeszcze chwilę to jak przyjdzie to powiem Ci czy zadowolona jestem czy nie :P Tylko jak do wózka to bierz ten bez obrazków bo jest mniejszy i się spokojnie zmieści. Tamten z pierwszego linka raczej do łóżeczka

Daga trzymaj z nami - wrzesniowkami :D Kurde napisalam wczoraj taki ladny post i wszystko mi w piz*u sie skasowalo nawet nie zauwazylam :( Tez mam tyyyyle tego prania, ale zaczynam od przyszlego tygodnia. Wozek wybralam sobie ladny, ale i tak niewiem czy dziewczyny sie zrzuca i kupia czy sama bede musiala... Ide dzis do szpitala badanie moczu powtorzyc. Wczoraj mialam w sumie 11 gosci- co chwile ktos wychodzil to ktos przychodzil. Po czasie tak mnie plecy zaczely bolec, ze chodzic nie mogalm ;( A Wy jak sie czujecie? JUz nie dlugo co :D

jestem dziś wykończona :( piorę, sprzątam i prasuję cały dzień. już padam na twarz :P ale co tam. jeszcze tylko troszkę mi ciuszków zostało do wyprania i wyprasowania i będzie wszystko gotowe. też mnie plecy bolą ale to od łażenia cały dzień, brzuch troszkę pobolewa.

heh, ja bym wolała wcześniej urodzić, tak za tydzień byłoby dobrze :P poza tym że mnie wszystko boli kręgosłup od dzisiejszego zapier...... to da dieta ciążowa.... można mieć odruchy wymiotne na sam widok ogórka i pomidora...no, żygać mi się od nich chce...;/ kacha, ja myślę o śpiworku do łóżeczka. a może do łóżeczka i wózka też...:) wózkiem też se po kuchni pojeździłam boże....nie chciałam pomarańczowego (kupiliśmy bo był tańszy), ale taki ładny kolor jest, naprawdę wesoły w środku gondola kolorowe wkładki....śliczny. nawet tomkowi się podoba ;) ^^

kurcze, nie kupiłam głupiej wanienki jeszcze... bo tak komoda kąpielowa jako wanienka jest TYLKO na chwilkę do pół roku i droga...ale do tych pół roku służy fajnie z tego co wiem...odpływ+kółeczka do przemieszczania swobodnego jej+miejsce na kosmetyki...ale nadal na krótko wanienki ze stojakami kurwa NIE mają kółek i co- tachać wannę? też bez sensu, no i znów lipaaaa nie wiem

witajcie kobitki. bylam dzis u lekarza no i co wam powiem> ? że nie mam juz paciorkowca. Wyleczylam tym antybiotykiem. nawet nie wiecie jak sie cieszę. dzidzia ok ,polozenie głowkowe, tetno 140 uderzen naa minute, tylko to puchnięcie nóg mnie martwi. Pozatym szyjka twarda zamknięta. oby do polowy wrzesnia. ja zamówilam dzis wózek. pozatym mam wszystko:) dobrej nocki. buzki

nudzi mi się a znów nikogo nie ma ...:(

detralexiarka to dobrze, ze pozbylas sie juz tego paciorkowca, wyrobilas sie przed porodem :) Mojej malej serduszko tez zawsze ma 140 uderzen na min, tylko na poczatku ciazy bilo 160. Kurcze ja ostatnio jestem tak zalatana, ze ciezko mi nawet wejsc na forum, a potem umieram pol nocy, bo mnie plecy i nogi bola. Ja jednak nie potrafie usiedziec w jednym miejscu na dluzej. Firma mojego meza doprowadza mnie juz do szalu - nie widzialam sie z nim od wtorku :( :O Pilnuje domu mojej siostry w miescie oddalonym 50km od naszego, a on pracuje od 5 rano do nawet czasem 23 :( Eh dobrze, ze wszystko wroci do normy od przyszlego tygodnia jak wroce do domu... Macie juz jakies zimowe rzeczy dla dziecka - tj. kombinezony itp? Czy czekacie z zakupem?

JA na razie to niczego nie kupuję. Jakieś tam cieplejsze rzeczy też podostawalam i na większy rozmiar, więc wyjdzie w praniu i na bieżąco będę dokupować co potrzebne. Mój Tomek robi mi właśnie łososia z frytkami :) Ale pachnie :D Żałujcie :) Biedna Sonia.. Ja bym tak nei mogła non stop sama bez mojego.. Zatęskniłabym się!

Kasia, wlasnie najgorsze jest to, ze teraz jakos tak najmocniej go potrzebuje :( ale na szczescie w kazdej chwili ma przyjechac do mnie na weekend i wtedy we wtorek juz wracam do domu :):):):) ahh wkurza mnie czasem, ale kocham go najmocniej na swiecie :) Zazdroszcze rybki z frytkami :P chyba tez sobie zrobie dzis hehe

a takie rozstania, byle nie za częste! mają swoje plusy- czasem lubię tomka delegacje tygodniowe. ja też jeszcze nie kupuję cieplejszych rzeczy...polowałam na allegro, ale coś nie wyszło, odradzają kombinezony bo niewymiarowe i na chwilkę a drogie...to zaczęłam o porządnym śpiworku myśleć....;) no i ja jak to ja- na myśleniu się skończyło ;) Sonia, też zapier....am :) nie mogę widzę ile jest prasowania, do tego zakupy co chwilka, bo coś dla dziecka do dokupienia, do jedzenia (cukrzyca ciążowa sprawia że nie mogę obojętnie co i nie mogę doprowadzić jak niegdyś do pustej lodówki, bo wymienników brakuje...). dziś też mi nogi w dup... włażą i kręgosłup napierdziela- to kuchnię sprzątnęłam coś poprasowałam poukładałam....aż cukier mi spadł jakbym po kolacji była na czczo :D

ładna pogoda ładną pogodą, ale gdzie są KURWA WSZYSCY?!? ;)