Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Marcowe szczescie, wspolczuje probelmow zdrowotnych. Mam nadzieje, ze juz wkrotce wszystko sie unormuje :) ja jako tako zdrowa jestem i zadnych komplikacji nie mialam, ale za to z malutka nie mam szczescia, zawsze cos jest nie tak.... Pamietam jak Ty tez borykalas sie z problemami brzuszkowymi u Stasia, a Co Wam wtedy pomglo? czy samo odstawienie Stasia od piersi i przejscie na mm? Pije teraz bebilon pepti? a dlaczego, bo mial stwierdzona skaze bialkowa? szukam i czepiam sie wszystkiego, zeby w koncu pomoc mojej malej. Nic nie pomoga... boli brzuszek a to kupka nie taka ! a przez to wszystko to spac nie moze , teraz to i w nocy kiespko nam spi :( a w dzien to juz wogole masakra. bujana 40 min a spi 30 min :( czekam z niecierpliwoscia kiedy to sie skonczy i w koncu bedzie normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mój słodziak usnął już po kąpieli, więc mogę napisać... my dziś byliśmy u ortopedy. Wszystko u Patrysia ok. Mamy zrobić USG tak pro forma. Jutro jedziemy na USG, żeby mieć już z głowy... Jestem 2 dni bez mm ;) Karmię samą piersią ;) Może się wszystko unormuje. Rozbujałam laktacje a malutki już się tak nie denerwuje przy piersi. Piłam dużo wody, karmi, herbatkę Hippa, zaczęłam regularnie jeść i najważniejsze wrzuciłam na luz. Stresowałam się co karmienie czy się naje czy nie naje i czy będzie się denerwował. Wytłumaczyłam sobie, że jakby co to zapodam mu butle i już ;) Mam nadzieję, że jakoś się wszystko ułoży. Teraz czekam z utęsknieniem, aż zacznie przesypiać noce, bo od paru tygodni padam na twarz jak wstaję co 1-2 godz. na karmienie a od 5 mały ma oczy jak 5 zł i chce się bawić ;) Ale jak widzę te jego wyspane oczy to aż mi ciepło na serduszku. Dziś odkryłam, że jak mówię do niego "agu, agu..." to stara się odpowiadać ;) słodziak mój kochany. Ostatnio mój M znalazł radio dla dzieci. Nazywa się Radio Bajka. Niestety nadaje tylko w Warszawie i w Krakowie. W Warszawie na 87,9 ;) Super radyjko. Lecą wszystkie piosenki z naszych dziecinnych lat ;) Z M cały czas śpiewamy małemu a on się cieszy ;) Chyba się położę spać, póki maluszek śpi... Dziewczyny wróciłyście do swojej wagi? Ja po 2 miesiącach mam jeszcze 3 kg. Ważę teraz 56 kg. Dziś zaczęłam ćwiczyć, bo najgorszy ten brzuch :( Miłego wieczoru. Buźki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe Szczęście - najważniejsze że nie zbagatelizował tego i wiesz już co Ci jest!! Mój polip to też podobno problem braku laktacyjne, cc... Szkoda gadać :/ Musisz dać radę do piątku - trzymam kciuki, to się musi unormować! Ja mam czas do środy, jeśli nie przestanę krwawić też łyżeczkowanie :/ Masakra boje się... A tak żeby nas rozmawiać - a więc mamy Krzysie ;))))) A kto to się opiekował Nel(ką) w pustyni i w puszczy???? Czyżby Staś???? ;) Ja mam na plusie 3 kg, mam nadzieje że ze mną zostaną bo są w biodrach i to mi odpowiada :) Biust niestety sobie poszedł i wrócił ten mały co jest ze mną od nastu lat :/ Loarrka - dobrze że się odezwałaś. Twoja córeczka to aniołek, jak ja bym chciała żeby Nelka tyle spała w nocy - jest na mm a co 3 godzinki wola jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka30: nie było problemu z e spaniem w swoim łóżku. Zawsze małą kładłam spać do swojego łóżeczka a dopiero jak zaczynała się budzić tak od 1-2 w nocy to juz lądowała u nas. Jak skończyłam karmić w 7 miesiącu życia to i skończyłam ze spaniem w naszym łóżku. I nie bylo problemu. Do dziś spi u siebie choc jak każde dziecko potrafi przywędrować do nas jak coś jej się przyśni. Co do napięcia - moja jest przegięta grzbietowo - wygina sie w łuk do tyłu. Na razie mam ją nosić w pozycj kołyski i sadzać w bujaku. ale też myślę nad wizytą u neurologa, chyba poproszę o skierowanie na najbliższej wizycie. Na brzuchu leży 2 minuty i ryk bo glowa zaczyna spadać. Zabawki zaczęła chwytać dopiero od paru dni (ma 2,5 miesiąca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe_szczeście - wracając do leżenia na brzuszku - ani starsza corka ani ta nie lubia, nie chcą lezeć na brzuszku. Leżenie na brzuchu polega na walce pt unosze glowę jak najwyzej a jak trace siły (po 2 min to wrzask). I co ja mam zrobic jak ortopeda kazał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila - Nela też się tak wyginała, dużo pomaga jej basen, chodzi od 8 tż a ma 11,5 :) Teraz robi z siebie łuk jak się mocno wścieknie :/ Od momentu ćwiczenia w basenie pływania na brzuszku i główkę trzyma dłużej - a było jak u Twojej dzidzi. Nam basen polecił neonatolog, zapytałam tylko czy 8 tż jest ok, powiedział że można i wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata30! Bardzo się cieszę, że u Was tak dobrze :) dalej trzymam kciuki :) Moja Wika śpi z nami w łóżku i czasami raz się w nocy obudzi na cyca, tak koło 4 ale częściej dośpi aż do 7. Kładziemy ją późno, tak koło 22. Za to od 7 do 13 je co 1,5-2 godziny. I u mnie tak samo jak u zielonego tulipana - rano piersi prawie eksplodują i to się wcale nie normuje - a Wika za kilka dni kończy 3 miesiące i bardzo wcześnie zaczęła przesypiać noce. Mati, mój starszy synek też spał z nami pierwsze miesiące a potem w swoim łóżeczku w naszym pokoju a jak miał roczek to już we własnym pokoju. NIe było żadnego problemu z usamodzielnieniem spania. Marcowe szczęście i MamaMałejGwiazdki - wracajcie dziewczyny do zdrowia!!! Mam nadzieję, że to łyżeczkowanie nie będzie potrzebne!!! Ja też zaczęłam od dwóch dni krwawić a w zasadzie tak mocno plamić. Jestem zdziwiona, bo skoro karmię tylko piersią, to na okres chyba za wcześnie, ale może winne te długie przerwy nocne w karmieniu? Na taki prawdziwy okres to nie wygląda, więc się martwię, także po tym jak Was czytam dziewczyny! Przy Matim to okres miałam dużo później i ten pierwszy to była prawdziwa masakra - bardzo obfity i bolesny. A Mati też tak przesypiał noce jak Wika... Także nie wiem, jak to traktować. Poczekam te 6 dni - tyle zwykle u mnie trwał okres - i jak nie minie, pójdę do lekarza. Czy któraś karmiąca tylko cycem Mamusia miała już miesiączkę??? Tulipanku - a u Ciebie jak? Bo też masz takie długie przerewy nocne w karmieniu... Wika tez gada, guga a w zasadzie aguga, robi też agrrr i wyśpiewuje jakieś pieśni po tadżycku ;) po zabawki próbuje sięgać, ruchy łapek mało skoordynowane na razie, trudno jej wcelować. Wali mnie też łapką w usta, próbując sprowokować ich całowanie - ciągle ją w łapki całuję, więc wie, do czego zmierza...i przy przewijaniu daje nóżki do całowania - bo tez wyćwiczona w tym :). Przewijanie zresztą uwielbia i leżenie z gołą pupką. Na brzuszku bardzo lubi, główkę ma wysoko. Jak jej podać palce to się spina i siada a potem od razu wstaje na sztywne nóżki (aż naszego pediatrę przestraszyła, że taka silna - ale ja podobno robiłam identycznie w dzieciństwie) i potem trzeba ją położyć jak takż sztywną deskę...czemu oczywiście protestuje. Nie pręży się ani nie wygina w C (a Mati tak robił i miał podejrzenie wzmorzonego napięcia mięśniowego - potwierdzam - masaże i basen są na to super), ale usztywnia nóżki w kontakcie z podłożem - wystarczy podłożyć pod nie dłoń, gdy leży na ramieniu. Na spacerach chciałaby już siedzieć i wszystko widzieć - także rzadziej wychodzę z nią w gondoli, raczej w tym foteliku samochodowym zamontowanym na wózku. Najlepsze jednak jest to, że od kilku dni próbuje śmiać się w głos! Zaczyna....jak silnik malucha, który nie może wystartować :):):) a potem głos jej więźnie w gardle i ślina przeszkadza, żeby dokończyć - strasznie to śmiesznie brzmi....Z brzycha przewraca się na plecki, myk i już, zawsze jest potem przerażona zmianą pozycji, bo udaje jej się to przypadkowo, jak stara się zbliżyć do zabawki. Za to z plecków na oba boczki obraca się zupełnie świadomie i intencjonalnie. Piszcie dziewczyny o swoich dzieciaczkach - tak miło poczytać o żołnierzykach :) - moja też tak maszeruje, jak się podekscytuje mocno :) dzieci są takie pełne wyrazu!!! Boskie!!! Aaaaa i jeszcze Wika bardzo się ślini i ładuje pięści do buzi - czasem chce obie na raz i czasem za mocno się do tego ssania przyłoży i ją zaboli aż się rozpłacze - potem patrzy na mnie z wyrzutem, jakbym to ja ją ugryzła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Padam..z nerwów i tak dla zasady.. Blackberries-problemy brzuszkowe Stasia jakby wróciły:/ i dlatego wrócilismy na debridat-bo znowu prze,żeby zrobić kupkę 12 h,bo znowu ma problemy z puszczeniem bąka,bo znowu pręży się przy butli, bo znowu łyka powietrze-co dziwne-kiedy tylko zrobi tą kupę(a robi codziennie jednakże od kiedy je znów debridat nie męczy się z jej zrobieniem tak długo)wszystko wraca do normy i Staś znowu nie łyka powietrza,nie pręży się itd-pół dnia tak-pół tak :/ Idziemy dzisiaj do pani doktor starszej daty-jest też gastrologiem więc zobaczymy co i jak. Kiedy ma kiepskie dni z brzuszkiem-głowka lata mu na wszystkie strony,nie chce podnosić się na brzuszku a jak już się podniesie to raz i koniec-dziś-zrobił kupkę i podnosił się sam kilka razy i znowu leżał jak sfinks..-wiem,że może mu się nie chcieć kiedy boli-to normalne ale skąś ma słabsze mięśnie w tej obęczy barkowej. Tak Staś jest cały czas na Bebilonie Peptit-dostał go ze względu na kolki. Co do spania-to śpi- dobrze-tfutfu-po kąpieli od 5 do 8,5 godzin a potem butla i znowu około 3 godzin.. W dzień mniej ale wolę jego nocne długie spanie:) Blackberries-musi być wreszcie normalnie:) MamoMałejGwiazdki-muszę dać radę,bo miałam już łyżeczkowanie i nie "uśmiecha" mi się to ewentualne jutrzejsze:( Staś bardzo będzie się opiekował Nelusią :D Ja na plusie nadal 6,5-7..kolejna masakra.. Lilka-wiem wiem...leżeć i leżeć... Nesiu-dziękujemy za zyczenia zdrówka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoMałejGwiazdk, MarcoweSzczeście- trzymam mocno kciuki, aby wszystko się u Was dobrze skończyło. Nawet nie myślałam, że takie problemy mogą być z pierwszą @... Nasiu u mnie cisza, absolutnie nic się nie dzieje, żadnych plamień itp. Ale może to też przez tabletki bo biorę Cerazette, gin mówił, że nie powinno być okresu A kilogramy... pięknie spadały i przestały :D jestem 4 na plusie ( w ciąży przytyłam 21), a chciałam przynajmniej dojść do wagi sprzed ciąży... chociaż muszę się przyznać że trochę się rozpieszczałam jedzeniowo w maju, i może dlatego przestałam chudnąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ A my mamy problem..:/ Małemu ulewa się od nie wiem jakiś ok.2 tyg. i to czasem dość dużo np. wczoraj i dziś ewidentnie ulewa się mu ale mleczko od żołądka (bo jest ścięte) i potrafi nawet tak godzine po jedzeniu..:/ Nie raz się mu oczka zaświecą i troszke zakaszle bo się mu to mleko wraca..:/ Nie wiem czy isc z tym do pediatry? :( A do tego od wczoraj mamy problemy brzuszne-mały już drugą noc do 3 śpi ładnie a potem już tylko drzemki i pokwinkuje i bączki puszcza-nie wiem co to może być? ..:( Myślałam,że może źle coś robie z mlekiem-ale od urodzenia dokładnie tak samo mu podaje więc nie wiem czy to to..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bitte cappucina, to ulewanie to moze byc refluks i trzeba podawac wtedy dziecku mieszanke zageszczajaca. Z a tymi baczkami nicnymi to u nas jest podobnie. Po kapieli czasami ladnie zasypia i spi sobie i nie budzi sie z bakami. Ale pozniej jak wstanie to puszcza baki, prezy sie i steka i w koncu z placzem wstaje :( tez nie wiem czemu tak jest :( co do kg to ja juz wrocilam do swojej wagi sprzed ciazy, tylko brzuch nie taki :( juz w sumie 2 tyg po porodzie mialam swoje 48 kg, ale to dlatego ze mialam w ciazy cukrzyce ciazowa i dietke mielam caly czas... moja Amelka tez nie lubi lezec na brzuszku, a przewracac sie z brzuszka na plecki i odwrotnie nie potrafi :( czy to zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackberries - na to przewracanie to dzieci mają dużo czasu - każde robi swoje osiągnięcia w swoim tempie. Z pleców na brzuszek to piszą, że nawet w 6 miesiacu jest ok. A mój starszy jak miał 5 skończone to już stawał sam przy meblach i w łóżeczku. Także dzeci same to sobie regulują - one nie czytają tych medycznych książek ;) I też jedne rzeczy szybciej robią a inne wolniej i zdarza im się "zapomnieć" czego się wcześniej nauczyły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane🖐️ Dawno mnie tutaj nie było,jak zawsze coś się u mnie dzieje:( Teraz po x czasie weszłam na kafaterie,troszkę poczytałam co u Was...... na problemy z kupkami,wzdęciami itp polecam kropelki BioGaia,naprawdę polecam. Odezwę się pózniej,napiszę jak żyjemy,ale w tej chwili przy dzieciakach jest mi ciężko. Tulę mocno:):):)👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zakoncze karmienie piersia :( dokarmiam mala mm, ale ostatnio juz wogole nie hcce ssac mi piersi. Co ja przystawie to wrzask, czasami possie minutke i placze, a czasami to nawet nie chce wogole...w nocy zawsze ja karmilam piersia, a teraz nawet i w nocy mi placze ze chce butelke !! straszne to jest dla mniej,. Podle sie czuje, ale w sumie to jest moja wina, bo moglam jej nie dawac mm :( wiec teraz mam za swoje. Strasznie dlugo sie nakarmilam ta piersia. Nawet nie wiecie jakiego mam teraz dola :( :( nawet nie pociesza mnie fakt ze bede mogla jesc juz wszystko. poza tym przeraza mnie mysl wyjscia gdzies na dluzszy spacer, zakupy czy wypad do rodzinki. Jak ja bede przygotowywac to mleko ! powiedzcie mi jak Wy sobie radzicie z przygotowywaniem mleka poza domem? czytalam ze mozna miec jakies termoopkaowania, ale chyba lepszy bedzie termos z goraca woda, do tego dolewa sie zimnej wody ( ale skad ta woda???, moze byc mineralna z butelki?? a jak odmierzacie i w czym przechowujecie mleko w proszku poza domem? zabieracie ze sama kilka butelek jesli planujecie dluzszy wypad poza domem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberies - avent produkuje takie pudełeczko niebieskie z 3 przegródkami. do każdej nasypujesz porcje proszku. Potem biorę butelki z odmierzona woda. ja przygotowuje gorące i wkładam do torebki ktora ma termoizolację. Zanim dziecko zechce mleka to woda i tak przestygnie trochę. Jak dziecko domaga się mleka no to siup proszek z przegródki do butli, wstrząsnąć i gotowe.A porcja po wielu godzinach ma po prostu tempetarure pokojową co absolutnie nie szkodzi. Jesli wychodziłabym na krotko to po prostu szykuje gotowe mleko. Na opakowaniu piszą, ze zużyć w ciągu godziny ale to sciema. W moim szpitalu rano robiono mleko na caly dzień i jak się spytałam czy tak wolno to mnie połozne wyśmaiły, ze producent tak pisze bo więcej mleka wtedy schodzi;-) ale mimo wszystko staram się, aby mieszanka byla w miarę swieża (tak do 3 godzin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberries - a tak swoja drogą, jak tak ci zależy na karmieniu piersią to zawsze mozna ściągać laktatorem. Ja często ściągam i mam wtedy moje mleczko w butli co bardzo ułatwiazycie, wyjścia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim naszym cudownym DZIECIACZKOM wszytskiego co dobre z okazji DNIA DZIECKA!!!!! Niech zdrowo rosną na pocieche rodzicowm!!!! Pewnie już mnie nie pamiętacie, tak dawno nie pisałam :) ale z dwójka dzieci i z niezorganizowanym mężem naprawdę brak czasu na takie przyjemności jak czytanie forum, a nie mówiąc juz o ospisaniu :) terasz na dodatek M. w trasie koncertowej po Pl więc sama jestem w Dublinie :/ Tymek przekochany, jest tylko na cycku, przesypia ładnie noce, tzn. budzi sie na karmienie raz koło 3. Mamy jakieś pierdziochy i niby kolki, ale nie jest to strasznie uciążliwe... Ogólnie jest wspaniale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny biorę tabletki Cerazette. Wziełam już 10 tabletek. od dwóch dni krwawię. tak jak okres i krwawienie mi się zwiększa. Czy to normalne czy coś powinno mnie niepokoić. Karmię dalej tylko piersią wiec trochę mnie to krwawienie dziwi... blackberries ja tez myslałam, że skończę karmienie piersią, ale się nie poddaję. Mały płakał przy piersi bo chcial butle. No i miałam mniej pokarmu. Ale przetrzymałam jego płacz, rozbujałam laktacje i dziś zaczynam czwarty dzień bez mm. Wiem, że masz doła. ja też miałam. Ale warto się przemęczyć żeby karmić dalej piersią... Ja mam kolejną nieprzespana noc za sobą. Mały budził się co godzinę... kiedy on zacznie normalniej spać...?? ;) czekam na to z utęsknieniem. aaaaa po wczorajszym USG bioderek wszystko ok ;) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackberries - ja na twoim miejscu bym odciągała mleko z piersi laktatore :) Z piewrwszym dzieckiem, gdy miałam problemy z karmieniem piersią, to odciągałam i z buteleczki dawałam. Zawsze to oszczedność pieniędzy, waga po ciazy spada, a juz najważniejsze , że to właśnie mleko mamy jest najlepsze :) Oczywiście zrobisz jak zechcesz... :) A co do wychodzenia i przygotowywania MM to ja przygotowywałam w domu, wkładałam do pudełka na butelki ktore ma trzymać ciepło i tak do 4 godzin starałam się je wykorzystać :) a jak gdzieś jechałam na dłużej to brałam MM w puszcea o wodę prosiłam tego, u kogo w gościach byłam :) w termos tez można nalać woddy przegotowanej. A o to , że woda nie jest ciepła tez się nie martw, bo ja np Tymkowi w szpitalu, jak miał dzień, dawałam mleko w temp. pokojowej, nie podgrzewałam i nic mu się nie stało! A jeszcze teraz przeciez są wakacje, więc mleko naprawdę nie musi być ciepłe, wystarczy nap[rwadę temp pokojowa :) Nic się nie martw , bedszie dobrze!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka_30 - mam dla Ciebie złą wiadomość. Niektóre dzieci nigdy niew zaczną normalnie spać :) tzn mam na mysli, że jak zasnie powiedzmny o 19.00 to będzie spało do 7.00 bez przerwy :) jako mama trzylatka moge powiedzieć, że całych przespanych nocy, było o wiele mniej niż tycvh nieprzespanych. Bo jak był niemowlakiem, to karmienie, jak juz trochę podrósł, to żeby zaczynały iść :) do tej pory wszysdtkie nie wyszły więc.... a jeszcze przecież zdarzają się przeziębienia.... tez między 2 a 3 rokiem zaczynaja się bóle nóg, bo dziecku rosną kości i dodatkowo dużo biega , więc budzi się z krzykiem w nocy....Albo po prostu budzi się bo nchce się przytulić do mamy :) Wczoraj kochana to przez starszego synka własnie rozpoczał sie moj dzien o 4 rano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmen37 to mnie pocieszyłaś ;) Mój dzień codziennie zaczyna się o 5/6 rano i wstawanie w nocy co godzinę.... Nie wymagam żeby spał całą noc. Żeby chociaż się budził co 3 godziny (jak na początku) to by było jakoś lepiej. A tak ledwo się położę i przysnę to on już się budzi... Myślałam, że może mój pokarm jest mało wartościowy i dlatego się tak często budzi, ale jak mu dałam mm w nocy to też sie tak budził... więc chyba ten typ tak ma. Ogólnie jestem nieprzytomna... ale idzie weekend. M będzie w domu, więc może się prześpię w dzień i będzie lepiej ;) Jeszcze to krwawienie mnie dobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za porady :) z tym laktatorem to zobacze jeszcze. wracamy do Polski teraz i bedziemy zalatwiac mnostwo spraw i do tego jazda po sklepach i kupowanie wszystkiego do wykonczenia domku, wiec caly dzien na rozjazdah, wiec z tym odciaganiem bedzie troche problemu. Zobacze jeszcze jak moja laktacja i czy mala bedzie chciala ssac piers.moze... Dzisiaj w nocy bylo ok i rano tez :) a propo spania w dzien i w nocy, to u mojej malej nie ma nic stalego ! w dzien spi kiedy chce, ale jak juz usnie to kolysana i z marudzeniem i spi do 40 min !!! a w nocy przez jakies 2 tyg wstawala tak 3-4 nad ranem na karmienie a pozniej juz o 8-7. Cieszylam se jak glupia bo w koncu moglam sie wyspac . A ostatnio cos jej sie poprzestawialo i wstaje mi o 1-2 i pozniej 4-5 i pozniej 7-8 ! porazka :( nie wiem jak jej pomoc w tym by wstawala tylko raz w nocy , tak jak przedtem ?? czytalam ze na sen nocny ma wplyw losc posilkow w ciagu dnia, jsli dziecko jest najedzone to lepiej przesypia noc? nie wiem czy to prawda... moja Amelka skonczy 3 mce i wstaje 2 razy na krmienie, ciekawe kiedy moja zacznie przesypiac nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blacberries _ z tym przewracaniem się z plecków na brzuszek i odwrtotnie to się nie martw, mój Witek, tez bardzo pozno takie rzeczy zaczal robic, wlasnie dlatego, że malo na brzuszku lezal. Tymek juz os pierwszego miesiaca się przewraca z bvrzuszka na plecy a juz teraz zaczyna z pleckow na brzuszek,a le on wlasdnie na brzuszku duzo lezy, spi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja starsza córeczka spała nieżle w nocy a w wieku 12 miesiecy zaczela budzic sie co godzinę. Jak miała 1,5 roku to jej to przeszło. I do teraz budzi się raz. Ale można się przyzwyczaić. Carmen37 pewnie, że cię pamiętam Agatka30 - ja bralam poprzednio Azalię (a to podobno to samo co cerazette). Pamiętam, że lekarz mowil, ze mogę plamić na początku brania hormonu. (tak czeto bywa przy antykoncepcji samym progestagenem tj bez estrogenow). Normalny okres dostałam 3 miesiące po przerwaniu brania tych hormonów i odstawieniu od piersi. Myslę więc że to przejściowe plamienia, one mogą byc jak średnio nasilona miesiączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które chodzą na basen z maluszkami napiszcie jak taka wyprawa wyglada. Jak to jest zorganizowane: w sensie jak przygotowujecie, jak w środku wygląda przygotowanie, jak np. wyjść z basenu z takim maluchem. Jak któraś z Was chodzi w Wawie to dajcie namiary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klops115
Cześć Już nie pamiętam kto pytał o okres, ale ja po pierwszej ciąży dostałam dokładnie 6 tyg po cc pomimo regularnego karmienia piersią i tym razem było identycznie 6 tyg i okres, potem za 1,5 tyg znowu okres i przed wczoraj już po normalnej przerwie znowu menstruacja tylko teraz tak obfita, że nigdy takiej nie miałam. Byłam tydzień temu na kontroli wszystko ok więc się nie przejmuję. Tylko jeszcze nie minęły 3 msc od porodu i 3 okres:(, a niektóre dostają po 8 msc. Kupy jak nie robił tak nie robi. Dr kazała podać 1/2 łyżeczki z buraka i 30 ml soku z marchwi. tylko nie wiem czy codziennie mam tak podawać czy jednorazowo:( kurcze zapomniałam zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmie piersia i dokarmiam mm, ale okresu na razie nie ma i dobrez, bo wcale nie tesknie za bolami menstruacyjnymi. Jak znajde chwile to zabieram sie za czytanie ( tym razem w calosci ) Jezyk Niemowlat , bo musze pozmieniac nawyki mojej malej ... ona by tylko byla n araczkach, pobawi sie troche na macie ( tak z 10 min ) i wola nas by z nia gadac, nawet z bujaczku nie posiedzi sama wiecej jak 10 min ! pozniej chce na rece ...do tego nie chce mi sama zasypiac, a raczej nie umie. CZasami ale to bardzo rzadko poloze ja do wozeczka przerece na boczzek dam smoka i pieluszke i zasnie, ale spo 40 min, ale zazwyczaj jest tak ze musi byl kolysana w tym wozku i tak spi 40 min. a jak jest u was? same dzieciaczki zasypiaja? potrafia sie same bawic? bo ja z moja to muszebyc non stop i caly czas do niej gadac, bo jak przestane i odejde to ona mnie wola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po pierwszej ciąży okres miałam po 3 miesiącach teraz 7 tygodni po porodzie. Ponieważ zrobił mi się w ciąży duży mięśniak to byłam pewna że coś się dzieje. Nawet przez myśl mi nie przeszło że to może być już okres. Był okropnie obfity. Jak w pierwszych dniach podczas połogu i trwał 13 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×