Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

a ja mam pytanie co do rozmiaru gorsetu lub pasa ściągającego,nie pamiętam już która,ale widziałam,że któraś z Was już kupowała. Na allegro znalazłam fajny gorset ze spodenkami,jednak sprzedający umieścił tabelę rozmiaru i info , że obwód brzucha musi być mniejszy niż obwód bioder. Na pytanie jak ja w takim razie mam zakupić odpowiedni dla mnie rozmiar odpisal mi ,że muszę poczekać do porodu, tyle, że po porodzie brzuch szybko się nie zbiega,a gorset własnie po to jest mi przecież potrzebny, żeby obwód zmniejszyć... Kupować na chybił trafił? Kurcze nie wiem co robić. Gorset ma wycięcie w spodenkach w kroku,więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ubrać go szybko, bo rana będzie goiła się ładnie... Może któraś pomoże???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny :) marghi: masz absolutną rację, poronienie ma ogromny wpływ na psychikę kobiety. Wczoraj właśnie minął rok odkąd straciliśmy pierwszą ciążę :( ehhh, tak dużo się wydarzyło, nie sądziłam, że za rok będę oczekiwać na poród. Pamiętam jak wtedy myślałam, że już nie chcę, że całe to rodzenie to nie dla mnie a tu taka niespodzianka. Życie jednak ciągle mnie zaskakuje. Dziewczyny, czy Was tez bolą ręcę, ja czuję jakby miały mi odpaść, mam nawet problem, zeby napisać te pare słów...jakaś masakra :( nie wiem ale czuje jakbym miała ręce z drewna. Co do upławów to też mam delikatne ale lekarz mi powiedział, ze zapalenia nie ma, wymaz wyszedł ok, widocznie taka moja uroda ;) Co do paprotek :D to uśmiałam sie strasznie :) ja nie mam duzego brzuszka i wszystko idzie mi bardzo sprawnie, nie depiluję się do zera ale staram się aby nie przestraszyli się jak mnie zobaczą w szpitalu ;) Staram sie pilnować depilacji bo myślę, ze ja sama lepiej się będę czuła mając świadomość że i pod tym kątem jestem przygotowana do porodu. Narobiłyście mi smaku tymi wszystkimi łakociami...sama zrobię tiramisu ale to moze w tygodniu na swoje urodzinki :) obiecałam sobie, ze jak doczekam 38 tygodnia to kupię dużą czekoladę z orzechami laskowymi i zjem sama calutką :) ciekawe czy doczekam :) ależ sie ta moja wiercipięta kręci, ałć :) klaudyna: podziwiam Cię, że potrafiłaś tak o 180 stopnio zmienić wszystko, niech nikt mi nie mówi, że kobiety nie są skłonne do poświęceń a nasi panowie to powinni nam pomniki stawiać :D ja czasami zmieniłabym wszystko ale to są takie chwilowe napady, w sumie to dobrze mi tu gdzie jestem i oby tak dalej się to wszystko toczyło swoim rytmem :) gosiaczek: cieszę się, że tak szybko dochodzisz do formy po cesarce, pozdrowienia dla Rodzinki :) zmykam nastawić ziemniaczki :) smacznego niedzielnego obiadku Wszystkim życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka ja zamawiam gorset juz po porodzie moim zdaniem wtedy najlepiej rozmiar dobrac a przecież odrazu i tak nie można nosic tylko jak juz brzuc troche zejdzie i mięśnie zaczną sie same obkurczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiolek wyczytałam,że od jutra zaczyna Ci się chyba 36 tydz. Mi tak samo jak Tobie...Więc co do tego tygodnia,to ja również mam problemy z pisaniem i mam wrażenie jakby moja prawa ręka nie była moja :( Najgorsze to te spuchnięte nogi. Ja już zapomniałam chyba jak wyglądały przed ciążą...teraz mam kołeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra ... a orientujesz się może jak to czasowo wygląda? dni, tygodnie? Dziewczyny myślałyście nad dietą poporodową? Wczoraj znajoma radziła mi, żebym pomroziła sobie pierś z kurczaka, zmielone mięsko na pulpety, jakieś skrzydełka na zupę. W sumie nie jest to głupie,bo można rozmrozić i od razu wrzucić w rękaw i do pieca,albo na wodę... Myślałyście już coś na ten temat?? W ogóle to co można jeść jak się karmi piersią w pierwszym okresie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka trudno powiedzieć bo każda z nas ma inaczej ale sugeruje sie tym co mi połozna mówiła w szkole rodzenia i moja bratowa która nie dawno też rodziła to mniej więcej po 10 dniach po porodzie jak sie ładnie wszystko goi i obkurcza mozna zacząć nosić ... jednak nie polecają majtów wyszczuplających bo wtedy nie ma dopływu powietrza "tam" i może sie wdac infekcja ale gorsety czy tez koszulki wyszczuplające są ok:) Co do diety to tez na to nie wpadłam a to dobry pomysł żeby zrobić mały zapas bo wiadomo na początku nie będę do skelpu latac a jak chłop mi do pracy pójdzie to co wtedy:/ Z tego co wiem mozna jeśc praktycznie wszystko poza grochem fasolą cytrusami czekoladą i kapustą no i w pierwszym miesiący nic smażonego. Ogólnie nie jeśc cięzkich wzdymających rzeczy. Nabiał mozna jeśc ale nie w duzych ilościach. A po miesiącu powoli wprowadzać wszystkie produkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety przy karmieniu to też różnie słyszałam ja jadłam na początku wszystko gotowane marchewka filet ziemniaki rosołek zasypany manną wędliny drobiowe,a żeby Olek nie miał problemów z brzuszkiem to chyba ze 3 tyg jadłam suche bułki by Mu nic nie było,co do nabiału słyszałam opinie że nie ma co się bać o skaze białkową za wcześnie dopiero jak zaczną się objawy ale serek wiejsku jadłam chyba dopiero po miesiący.Kupić można i pomrozić to dobry pomysł,ja jestem w tej dobrej sytuacji,że mama zakupy mi dostarczy a i Mąż obleci kupić także nie ma problemu z tym. Loarra nie moge wysłać meila bo mi się wraca,że poczta nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiolek a u nas jutro Maluszek miał by dwa latka jak by było dane Mu sie urodzić (jutro też termin z OM),przyszedł Oluś nie w lutym,a październiku także wierze w to,że Dzieci zmianiają po prostu date swoich narodzin i przychodzą troszkę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia G bo mi sie pomyliły adresy marzec2012@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazłam fajny link odnośnie diety dla matki karmiącej, wszystko jest jasno opisane i pokrywa sie z tym co słyszałam w szpitalu. Ja jestem zdania że nie ma co przesadzać i odmawiac sobie wszystkiego...a dopiero jeśli okaże sie że dziecko jest na coś uczulone to wtedy odstawić http://porady-poloznej.pl/dieta-mamy-karmiacej-piersia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Któraś z Was pytała o Pana POŁOZNIKA:) Tak,miałam zamiast położnej kobiety -Pana położnika ,młody po 30 chłopak:)ale powiem ze byłam w szoku tym jak sie mną zajmował ,oiekował i robi wszystko bym czuła sie ok,nieskrepowana,dbał nawet oto bym miedzy skurczami piła wode(gdy moj mąż zaominał mi ją podać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Dołączyłam do Was późno, ale czytam codziennie. Jeszcze nie byłam na takim forum, gdzie postów przybywa w czasie rzeczywistym :-) Co do golenia - ja mam po moim M maszynkę elektryczną do golenia i używam jej do ..... no wiecie gdzie. Zarost, który tam zostaje to około 4-5 mm. Na łysinkę jakoś mnie nie ciągnie, a potem jak te włoski odrastają to auć, swędzi jak cholerka. I teraz już też golę się z lusterkiem :-) Nogi - od zawsze wosk a wykończenie depilatorem. Teraz raz na miesiąc depilatorem jadę całe nogi, szybciutko i prawie bezboleśnie. Nogi się przyzwyczaiły. A także nie mogę sobie wyobrazić lasu na nogach. Kiedyś znajoma opowiadała jak lekarz ginekolog nożyczkami obcinał włosy kobiecie, która siedziała na samolocie, bo nie mógł się dostać :-P. Ta historia tak mnie przejęła, że chcąc czy nie - jestem gładka :-) A ja dziś na obiad zjadłam typowego polskiego schaboszczaka z brukselką. Mniam :-) Ale ślina cieknie mi na to rafaello :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny objadłam się tak,że teraz to nawet orka jest przy mnie malutka:D Dawno jednak obiad mi tak nie smakował więc sobie nie żałowałam:P Marghi-31 marca będzie 2 lata od kiedy i ja straciłam swojego Aniołka..28 dni przed ślubem więc możesz sobie wyobrazić co czułam..Jeśli chodzi o dzieci i ciążę od tego czasu jestem bardzo przewrażliwiona..Tak bardzo się ucieszyłam kiedy teraz dowiedziałam się,że jestemw ciąży ale po chwili znowu bałam się przeogromnie.. Ja też się cieszę,że jesteście i jest z kim codziennie porozmawiać:):):) Goga-niestety nie mam pojęcia-udało mi się tylko 2 dni być słabszą w czasie ciąży.. Kasia.G-ja też ciągle na zero:P ale może też po porodzie pomyslę nad zmianą fryzury...byle nie na paprotkę:D:P Klaudyna-dziękuję za uspokojenie:) Wcześniej niczego nie miałam-sama się dziwię,bo mam skłonności..może to przed porodem:) Ja też Cię podziwiam za to,że poświęciłaś tak wiele dla miłości i dokonałaś takich zmian..ja nie wiem czy byłabym na tyle odważna...jednakże masz rację,że keidyś może się to przerodzić w negatywne uczucie jeśli nie będziesz czułą wsparcia od narzeczonego...Wierzę jednak,że będziecie szczęśliwi już zawsze;* Scooby-i mnei już pomalutku "dobija" to 9 miesięcy...najpierw lecieło jak szalone a teraz czuję,że ten 9 miesiąc jest najdłuższy;) MalinkaZzz-ja też kupi,ę jakiś gorset dopiero po porodzie i kiedy zagoi mi się rana po cc...A możesz dac namiary na gorset,który znalazłaś?Z chęcią bym pooglądała;) Co do diety po porodzie to mam jakąś książeczkę...ale pewnie i tak będę sobie "pomagała" nentem;) A co do zapasów to już od 3 tygodni mam pełne 3 szuflady w zamrażarce;) Basiolek-mnie dobijało czekanie kiedy wreszcie będę znowu mogła zajść w ciążę...i kiedy minął "ten" rok to dobijało mnie kolejne bieganie na betę hcg...Na szczęście zarówno w tej ciąży jak i poprzedniej udało mi się zajść w ciążę w 3 cyklu starań i nie doszło jeszcze zniecierpliwienie,że się nie udaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra ja nie myślałam o tym na co Dzieciaki bedą uczulone mnie chodziło głównie o kolki bo nasłuchałam się tyle opowiadań,że się bałam Adusia miała małe problemy z brzuszkiem Olka udało się uchronić mimo,że byliśmy zaopatrzeni we wszystko co możliwe na rynku ale wystarczył zwykły espumisan i pierdziuchy szły pięknie. Wysłałam meila teraz poszedł-dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka-gorset fajny-choć nie wiem czy da się w tym oddychać:P-jednakże boję się,że po cc może się nie nadawać...nie wiem co z raną pooperacyjną..muszę zapytać w szpitalu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera nie daje rady sobie z tą pocztą-co robie nie tak?? Wchodze na strone tlenu wpisuje login i hasło i dupa blada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny. Ale się rozpisałyście, trudno to wszyststko nadrobić :-) MamoMałejGwiazdki my też zdecydowaliśmy się na Navigona - tylo corveta. System składqania wydaje się super, bez problemu sama sobie z nim poradzę, a poza tym jest mały gdysię go złoży. Odbieramy w piątek :) Co do dolegliwości. To o spokojnym śnie zapomniałam. Ostatnie dwie noce to katastofa. Dodatkowo ból kręgosłupa już nie tylko wieczorami, ale ciągły -od rana do wieczora- ale tylko po prawej stronie. Myślę, że to dlatego, że malutka ulokowała się na prawo. Czuję się jak wieloryb jak chodzę. Ale wczoraj zaczęłam 36 tyd i myślę, że moę powoli zaprzestawać leżenia i wybrać się na chwilę na spacer czy po coś do sklepu. Póki co u nas trwa pakowanie ;) Co do grupy krwi, to ja mam chyba njgorszą z możliwych 0rh- :( a mój M Arh+, dlatego profilaktycznie w 28 tyg wykupiliśmy immunoglobinę i dostałam zastzryk. Piszecie o tych słodkościach, aż ślinka cieknie. Ja robiłam ciasto w czwartek, ale nic już po nim nie zostało :( MalinkaZzz chyba najlepiej po prodzie iśc do sklepu i przymierzyc,a później kupić na allegro. Zwłaśzcza, że i tak przez pierwszy miesiąc odradzają noszenie takich pasów. Położne na SR mówiły ,że ten pierwszy miesiąc to trzeba sobie odpuścić, a potem brać się za siebie (ćwiczenia, pasy, gorsety ito :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betty malutka Natalka jest przesłodka kurcze ja tez juz chce...piekna:) Kasia G. świetna rodzinka za pewne macie wesoło z takimi pomocnikami:) Co do gorsetu ja raczej myślałam o czym samym na brzuch bo nogi mi chyba wcale nie przytyły jedynie co to troche pupa ale myslę że to samo zejdzie ...najbardziej sie martwie właśnie o brzuch i "schabiki" cos takiego http://allegro.pl/mocny-pas-gorset-wyszczuplajacy-poporodowy-promo-i2074402137.html albo taki http://allegro.pl/tummy-trimer-new-gorset-pas-poporodowy-hit-xxl-xxx-i2113647151.html Kolki wiadomo nic fajnego bo i dzidzia sie męczy i my ale często zdarzają sie tez nie ze względu na to co zje matka tylko dlatego że np dziecko połyka z pokarmem dużo powietrza jak łakomi je:) ale wiadomo każdy przypadek jest inny:) A tak wogóle to leżę w wyrku bo brzuchol mi twardnieje strasznie i boli podbrzusze:/auuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój szpital ma ladnie opracowana dietę http://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/dieta-karmienie.pdf ja ją stosowalam i kolki nas ominęły. Ja też używam maszynki M. - w zasadzie on uzywa jej na mnie. Gorset sobie kupię po porodzie. Pan położnik - fajnie. Ja wolę facetów lekarzy i mysle, ze Pan połoznik też może być lepszy - bez rozdrabniania, bez komentowania, bez pitolenia, konkretnie i z wyczuciem - to lubię:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula ja tez mam 0rh- i to nie jest najgorsza tylko najlepsza bo mozna ja podac każdej osobie nawet jeśli sie nie zna grupy krwi ...ona jest bardzo bezpieczna:)) Mało osób ma taka krew , więc powinnysmy sie czuc wyróżnione bo wrazie co mozemy ratować życie innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betty! Piękna, główka taka okrąglutka, delikatne brewki są... śliczna i wyglada na większą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia G. - ale fajna rodzinka, rewelacja. Ja chyba na tej drugiej córci poprzestanę - podziwiam, to jednak taki wysiłek no ale też radocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka - doczytałam, że mamy wspólny szpital :-) wnioskuję, że masz już doświadczenie z madalem :-) napisz proszę, jakie masz wrażenia. Który lekarz Cię prowadził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loarra........25......Inowrocław..22.05.11......01.03.2 012 ...dziewczynka Loma..........30.....Warszawa.....25.05.11....02.03.20 12 ...dziewczynka szatynka84.....27.....Białystok......24.05.11....03.03. 2012 ...córeczka Nesia........35........Warszawa.....26.05.11.......04.03. 20 12 ...dziewczynka zielonytulipan...27.....Warszawa.....25.05.11...04.03.201 2.....chłopiec nieszka2000.....35......Szczecin.....30.05.11....05.03. 2012....chłopiec Madzia0808...22...Ruda Śląska...31.05.2011...07.03.2012....dziewczynka? nikaa87..........24.....kraków........30.05.11......07.0 3.20 12.....dziewczynka Happy_mom......27......Wrocław....01.06.2011.....07.03.2 012.... TeczowyElfik......27......Lublin........02.06.22......08. 03.2012..... inez2108........31......Bydgoszcz....01.06.11....08.03.20 12...... gocha g ........... ..28....................03.06.11......09.03.2012.....dziewcz ynka scooby84........27.....Poznań ..... 02.06.11.....09.0 3.2012......chłopiec agnieszk@@....25l.....anglia.......02.06.11 ....09.03.2012.....dziewczynka myszka151984..27....anglia...........27.05.11.....09.03.2 012..... carmen37.....27.....Dublin.........04.06.11.......09.0 4.2012.....chłopiec Kasiulka!........28 l.....Wawa.........29.05.11 .....10.03.2012...chłopiec latka29....28...D.Tarnowska.....04.06.2011...11.03.2012.. .dziewczynka Agniesia1979.........01.06.2011...........11.0 3.2012.......dziewczynka monika2712....27.....Szczecin......08.06.11.12.03. 20 12.......chłopiec muffka_27...27....Warszawa....05.06.2011...12.03.2011..dz iewczynka Kasia G......35....Kalisz...........15.05.2011.....20.02-12.0 3......Synek Malamianu......24 ....Warszawa.....14.06.11......13.03.2012.... nati olsztyn....26...Olsztyn....06.06.2011....13.03.2012 chłopiec klaudyna_86.....25.....UK-podkarpacie.....06.06.11.....13 .03 .2012.....dziewczynka eudaiomonia...25....Górny Śląsk.....17.06.11......13.03.2012... rogal86..........25.......Niemcy.........22.05.11.....14. 0 3.2012....dziewczynka kajaka31........31.....Gdynia...........27.05.11......15. 03 . 2012....dziewczynka Marcowe_szczęście..31..G.Śląsk......11.06.2011.....18 .03.2012.....synek Agula0501.....26.... Warszawa...... 18.06.11......18.03.2012..... dziewczynka amr2...........28.....Kraków/Gdańsk..12.06.11....19.03. 2012.... Marzec19......26.....Kraków............13.06.11......19. 03. 2012.... Lilka79........31.... Warszawa........13.06.11......20. 03.2012....dziewczynka Jagoda 20marzec..26..Zielona Góra..13.06.11...20. 03.2012...dziewucha ada111..........23.....zachodz.......14.06.11.. ....21.03.2012........ lasica29.........29.....Londyn.........14.06.11.....21.0 3 .2012.....dziewczynka my_kalimba...29...Gdańsk...........16.06.11..........23. 03.2012.... Basiolek........28.....GórnyŚląsk.....19.06.11.....25. 03.2012..............dziewczynka Eulalia.........31.....Białystok........20.06.11....25.0 3.2012..............chłopczyk Ania_33.........33.....GórnyŚląsk....08.06.11......25. 03.2012.....dziewczynka Angelowa......25.....Londyn...........20.06.11..... .26.03.2012.... majakilato....29.....Września........26.06.11.......29.0 3 .2012.... Marghi...........36.......N.Sącz.........29.06.11....... 29.03.2012.......chłopczyk angel5568........22......Siedlce.........22.06.11......29 .03.2012..........chłopczyk Madasiek.................Pasłęk..............29.03. 2012......................chłopiec Miholichol............Warszawa............30.06.11 .......01.04.12............chłopiec LISTA ROZPAKOWANYCH MAM NICK.......... TERMIN....DATA PORODU.....IMIĘ.......WAGA/WZROST......SN/CC gosiaczek29......08.03......27.01......Kinga/Jul ia...1900 /46..2000/48....CC betty29.............04.03....12.02......Natalia. .......25 00/48........SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak. Wspomnienia super, ale lekarza stamtąd nie miałam. Moja koleżanka miała dra Rodzeń i b. dobrze wspomina. A mój poród przyjmowała taka mloda, czarna lekarka, nie pamiętam nazwiska. Na Madalińskiego mam położną Agnieszkę Bebel. Fajna babka. Ogólnie wrażania dobre, sale porodowe super (ale ty chyba masz mieć cesarkę czy coś pomyliłam?). Sale poporodowe jeszcze nie wszystkie wyremontowane, chociaż zdaje mi się że te po cesarkach sa już nowe. Widziałam, że w salach po cc lezy sporo osób naraz ale sale są duże i wyglądały elegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×