Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Nati olsztyn ja wpisywałam w zaokrągleniu do pełnych centymetrów (może odkryłaś jak wpisać wartość tą po przecinku/kropce?) i mi wychodzi tak: Wartości dla: 39 tydzień Wymiary w zależności od wieku ciąży BPD 8.7525 cm (5 centyl) 9.2848 cm (50 centyl) => moja mała ma 9,3 cm 9.7182 cm (95 centyl) FL 6.8343 cm (5 centyl) 7.5164 cm (50 centyl) => ma 7,7 cm 8.1039 cm (95 centyl) AC 32.8759 cm (5 centyl) 35.6759 cm (50 centyl) => ma 33,8cm 38.4915 cm (95 centyl) EFW 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) => 3454 g 4015 gram (90 centyl) Wiek płodu na podstawie wymiarów USG BPD37 tydzień (50 centyl) FL41 tydzień (50 centyl) AC37 tydzień (50 centyl) EFW41 tydzień (50 centyl) Dystocia Index(AD-BPD):1.83 (Wartość powyżej 2.6 wskazuje na podwyższone ryzyko dystocia) Dystocia=trudny poród Jeżeli chodzi o masę urodzeniową dzieciątka, to z tego co ja wiem to tak naprawdę nie jest wskazaniem do CC, ale zazwyczaj jeżeli przewiduje się, ze dziecko jest bardzo duże i mama może sobie nie poradzić sama lub mogą być jakieś komplikacje przy SN, lekarz moze zadecydować o CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latka29 jak to nie mogłaś wyjść z wanny? A co się stało? Nie dałaś rady wstać? Czy jakieś skurcze miałaś czy co? Jak możesz to odpisz mi, bo aż mi się gorąco zrobiło jak to przeczytałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka powód prozaiczny za duży brzuch i niezdarność :):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latka - ja też mam problem z wychodzeniem z wanny :) Pocieszam się że już nie długo. Wanna wysoka a brzuch nie pozwala podnieść tak wysoko nogi bez bólu. Czasem proszę tatusia o pomoc :) bo nie daję rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latka29 a już myślałam, że jestem skrajnie nieodpowiedzialna. Fizycznie i kondycyjnie czuję się dobrze. Brzuch nie jest taki duży, więc ze wstawaniem daję radę. Już myślałam, że jakieś skurcze czy coś Cię złapało i aż mnie wystraszyłaś trochę :) No ale już rozumiem i w sumie dobrze że mnie trochę wystraszyłaś. Nie będę podczas nieobecności męża robić sobie takich kąpieli w wannie, bo faktycznie coś może się przytrafić niespodziewanie. Mnie kąpiel w wannie relaksuje i odpręża, dlatego w ogóle na nią decyduje się na tym etapie. Wiadomo, jeżeli chodzi o samo umycie się, to i prysznic wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzec19 ja mam taką wannę razem z prysznicem - także tak czy siak do wanny wejść muszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje dziewczyny ze te zamieszanie na forum z brakiem odp to nie moja wina? ja troszke w nocy i rano pisalam i nie odpowiedzialam na zadno pytanie, ale tylko dlatego ze ja jestem w UK i tu nie mam USG a tym bardziej poloznej. Przepraszam jesli ktoras przeze mnie poczula sie pominieta, naprawde nasze forum jest swietna ja dowiedzialam sie z niego wiele i dostalam od dziewczyn wiele wsparcia za co wilkie dzieki!!! Co do wanienki to mam zwykla bo rzekomo najlepsza, a kosmetyki mam sudocrem do pupki,pampers sensitive chusteczki nawilzajace,pampersy pieluszki i kosmetyki z johnson&johnson wiem ze czesto panuje opinia ze uczulaja ale moje dwie kolezanki uzywaly i polecaja to samo moja ciotka dla jej malej niuni,wiec i ja sprobuje zreszta tu kazdy ich uzywa :) Ale zazdroszcze betty29 tez juz chcialabym juz byc po i moc tak pozytywnie o tym opowiadac. Wy przynajmiej wiece wszystko o waszych rozwarciach, szyjkach i wielkosci dzidziusia, a ja nawet nie bede wiedziala dlugosci swojej szyjki itp cholera znow narzekam wrrrrr. Latka29 jak ja Cie dobrze rozumiem jesli idzie o trudnosci z kapiela, ja to czasem podniesc z lozka czy fotelu sie nie moge hehehe dzis jak lezalam noca i mialam problemy z zasnieciem tak sobie myslalam ile kobiet mysli ze ciaza to taki najpiekniejszy okres ale ja w ciaz nie moge uwierzyc jak z osoby aktywnej,szybkie w ruchach itp nagle stalam sie niemal 75 letnia kobieta meczace to bardzo,ale jeszcze 25 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka 84- niestety nie można raczej podać dokł. pomiarów jak przybliżonych. lilka79- skoro twoja przyjaciółka urodziła takie duże dzieci SN i żyje, to nic innego mi pozostaje jak też tak urodzić. Szczerze mówiąc nie chciałabym cc. Co do wychodzenia z wanny, to też mam z tym problem. Zawsze mam męża przy sobie. który mi pomaga z niej wychodzić. Córka (3 latka) też chętnie mi pomaga. Nawet jak wstaję z łóżka to podbiega daje mi rękę i mnie prowadzi do łazienki lub kuchni. To bardzo miłe jest. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna86 to Cię teraz pocieszę ;) Ja też nie znam długości swojej szyjki, bo nie jest mi to do niczego potrzebne . Lekarz powiedział, że wszystko ok i to mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati olsztyn to i Ciebie pocieszę, bo moja mama urodziła SN bez znieczulenia oczywiście i całkiem szybko 1 dziecko 4500 g, 62 cm - w około 8 h oraz 2 dziecko 4100 g, 58 cm - mówiła, że bardzo szybko - około 3 h. Także głowa do góry, damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny też nie znam długości swojej szynki i nie poznałam jej na żadnej wizycie;)-za każdym razem po badaniu ginekologicznym lekarz mi mówi,że wszystko ok-więc się nie martwię:) Latka-ja przy przewracaniu się w łóżku przeżywam katorgę...żeby wstać muszę leżeć na prawym boku a staram się spać na lewym więc zanim przewrócę się na prawą stronę i zrzucę nogi...budzę mężą(pewnie sąsiadó:P) i zasypuję górników w kopalniach:P Mimo,że nie mam wielgachnego brzuszka(choć ostatnio chyba urósł...)to czuję się tak niezdarna i już obolała,że hoho.Do tego ból pachwin mnie dobija...jeszcze chwilka i nie będę umiała chodzić...Zawsze w czasie grypy bolały mnie kości(nigdy nie mam gorączki)ale to to jest jakaś mega grypa;) MamoMałejGwiazdki-na kiedy masz cc?Mam takie zaniki pamięci,że masakra:/..Ja mam na 8 marca więc jesli masz później a wierzę,że szybko dojdę do siebie(tfutfu:)) to napewno dam znać jak było.Mnie też przeraża to leżenie,cewnikowaniei td..ale cóż...jak mus to mus...musimy to jakoś przeżyć..i napewno damy radę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wam już problem z głowy, ja córke rodziłam 3,5 godz( licząc od pierwszego skurczu) 3400g 57cm. to z 4 kg też pójdzie gładko. :-) :-) no i przy drugim porodzie podobno szybciej :-) :-) . Już nawet teraz moge rodzić , hehe, całkiem luz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkazzz, moja mala jest chyba takim raczej sredniaczkiem, po 32 tygodniu miala 1800, kolejne usg bede miala pod koniec 37, wiec zobaczymy jeszcze jak to bedzie. Ja glównie biore prysznice, ale jak usiade np w miekkim fotelu albo na kanapie, to musze sie niezle zaprzec zeby sie wydostac. Dzisiaj moja siostra wrocila ze szkoly i mowila ze tanczyla kujawiaka na wf i zaczely z mama tanczyc razem w pokoju i podskakiwac. i tak sobie pomyslalam ze ja to chyba juz nie oderwalabym swojego cielska od ziemi. no ale nie bede juz probowac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście jeżeli już narzekamy :P to ja muszę Wam powiedziec, że chodzę bardzo wolno. Jak szybciej podejdę, to mnie skurcze przepowiadające atakują (od tego tygodnia) i dzidzi się denerwuje i kopie (to już dawno jej się nei podobało). Natomiast jeżeli chodzi o wstawanie z pozycji leżącej, to też wstaję - już od dobrych kilku tygodni - najpierw przewracając się na lewy lub prawy bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzę już jak ślimak:P..do tego dziś od rana mam cągłe skurcze i pierwszy raz od wielu miesięcy spałam popołudiu 2 godziny...Czy mój synuś nie wiem,że ma jeszcze 19 dni na grzanie się w brzuszku mamusi?Niech sobie nawet jaj nie robi ze starsej osoby:D:P Nawet teraz mam taki dłuższy skurcz leżąc z laptopem w łóżku,który promieniuje mi na lędżwie i boli mnie cała dolna część brzucha... Nati-moja mam urodziła dwójkę dziecki sn 4500 i 4200, moja babcia mojąmamę(jako swoje pierwsze dziecko i mając 155 cm wzrostu) 5500 a mój teść miał 6000:D I wszyscy przyszli na świat siłami natury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro jadę Szatynko oddać ksiażki do biblioteki i na mały spacer...kto wie czy nie pora żegnać się na chwilkę z samodzielnością na zawnątrz;) Tym bardziej,że śniegu tyle,że ani jeździć autem się nie da ani chodzić...Ja jako kierwoca umiem dojechać już tylko jakieś 10 minut do sklepu...potem nie daję rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka a moglabys mi opisac te skurcze jak chodzisz za szybko, bo widzisz ja od jakis 2 tyg jak wlasnie za szybko albo za duzo chodze mam taki bol niby to jak kolka ale to takie kucie w okolicach gdzie mam blizne po wyrostku albo po drogiej stroie oze troszke nizej, moze to faktycznie te skurcze?? A mam jeszcze pytanko czy macie czasem takie dziwne zabawne uczucie w brzuszku jakby wasze malenstwa sie otrzasaly z czegos... jak np pies z wody po deszczu takie telepanie? czkawke umie dokladnie okreslic ale tego nie rozumiem hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście ja auta od męża już dawno nie dostaję - no raz może dostałam na promocję, co mi wykupili lovelę i tylko się wkurzyłam. Jednak już teraz to nawet mowy nie ma - nawe mi do lekarza nie zostawia, tylko wszędzie każe taxi jeździć. Oczywiśie autobusem wg niego też nie mogę jeździć hmmm już od dobrych 2-3 miesięcy... Dziś mnie nakrył na gorącym uczynku, bo zadzwonił jak jechałam i poznał, że jestem w autobusie :P Powiedział, że oszalałam i jestem dusigroszem, skąpcem itp. :P, bo żałuję na taxi, a ja się tylko uśmiałam, ale obiecałam że gdzieś tam od końca 40 tygodnia (jak w ogóle dotrwam do 27 lutego) faktycznie będę jeździć już tylko taxi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna86 to jest tak jak idę powolutku wszystko ok, ale np. zapominam się i przyspieszam kroku i wtedy czuję skurcz w dole, że muszę zwolnić lub zatrzymać się, od razu zaczynam oddychać przeponą i przechodzi. Jak zaczynam powoli iść, to zazwyczaj jeszcze ze 2 lżejsze skurcze. Jak stoję/siedzę/leżę, to nie są już tak mocno odczuwalne, ale też jeszcze się coś takiego pojawia. A ten skurcz hmmm to trudno opisać, bo w sumie to nie jest aż tak bardzo bolące - raczej rzekłabym jest to zaskakujące. Mój gin powiedział, że to właśnie te skurcze przepowiadające. Acha a po skurczu mam jeszcze bunt załogi na pokładzie i dostaję kilka kopniaków - podejrzewam, żeby mi nie przyszło do głowy przyspieszać kroku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko-mam tak samo z tymi skurczami kiedy szybciej chodzę!!!!!!!!!Do tego jeszcze mi wtedy brakuje tchu!!!!!! Dziś 2 razy miałam tak silne skurcze(nie liczyłam długości ale trwały około 5-10 minut) i miałam je w odstępstwie paru godzin,że leżałam,dyszałam i dopiero kiedy wstałam udało mi się je rozchodzić..Weszła do mnie akurat mama i zaczęła panikować,że rodzę:/ Potem zadzwonił mój mąż i musiałam odegrać znudzoną siedzeniemw domu żonkę:P,bo gdyby znał prawdę zaraz by tu był... Co do auta mój mężulek nigdy nie rwał się do prowadzenia i nigdy w konsekwencji nie zrobił prawka.Kiedy teraz zobaczył mnie prowadzącą samochó i wyginającą się na wszystkie strony...w wakacje w czasie uropu(raczej w tym roku nigdzie nie pojedziemy)idzie na przyspieszony kurs...Wiedziałam,że keidyś coś podziała na jego wieczne nie:P ale miałam nadzieję,że to On a nie rodzice zawiozą mnie na porodówkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe Szczęście - ja mam termin cc na 16.3 do potwierdzenia w ten wtorek. O ile nie zmusze mojego lekarza żeby małą wyciągnął podczas wizyty bo już nie daje rady ;) będę wdzięczna jak dasz rade zajrzeć i mnie uspokoić troszkę :) Klaudyna_86 - moja mała czasem tam gdzie ma główkę wydaje taki dźwięk jakby puszczała bąki albo bąbelki - podobno wypływa wody płodowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje maleństwo najczęściej faluje brzuchem - jakby przemieszcza się od lewej do prawej lub odwrotnie, czasami ma czkawkę, kopie nóżkami i od jakiegoś czasu mam wrażenie, że rączkami też posyła mi kuksańce niżej. Opis ruchów Twojej dzidzi kojarzy mi się z tym, że może ze snu (czy fazy REM) tak wybudza się. Być może też czasami tak mam - poobserwuję, bo coś mogłomi też umknąć. Wiadomo zapamiętuje jej najczęstsze ruchy i zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoMałejGwiazdki-oczywiście-nie ma najmniejszego problemu:)-chyba,że będziesz pierwsza to poproszę o to samo:):):) Szatynko-mój synuś też robi falę:D Zazwyczaj kiedy oglądam tv wieczorkiem i leżę na wznak...od jednej strony do drugiej:)A kiedy ma czkawkę to odczuwam ją w dole brzuszka(leży główką w dół)z prawej strony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęścieno z tym tchem to pewnie też mam, ale jakos nie zwróciłam na to uwagi, bo jak mnie łapie skurcz, to automatycznie zaczynam oddychać przeponą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście to u mnie tak samo - jak leżę to fale, czkawka w dole, bo też jest w położeniu główkowym. Czasami samą pupke wypina jeszcze, bo jest ułożona hmmm jak to napisać... no tak że może pupkę się wypiąć albo jakiś koci grzbiet zrobić :P no i piętami wali mnie w skórę - na pewno wicie o co mi chodzi. Koleżanka mi mówiła, ze jej dzieciatko jest ułożone odwrotnie niż moje w sensie, że paluszkami wali w skórę i brzuchem do jej skóry, a nie pupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lasica29 Moja Zu, w 35tc miałą 1700g,więc hmm...chyba Twoja mała nie jest aż taka mała,ale spokojnie :) teraz tak szybciutko rosną, że do porodu na pewno dobiją właściwej wagi :) Kujawiaka nie polecam,ale basen czemu nie. Tydz temu byłam,ale jeszcze nie miałam spuchniętych stóp...Teraz czuję się jak WIelkaStopa i wstydzę się iść,bo będzie mi się wydawało, że nawet spod wody widać jakie są wielkie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynko ja ciągle czuję pupkę synka w okolicach pępka:D Tak się mocno akrobata wypina,że aż boli;) Do tego odginania,która robię od wczoraj apropo mojej lordozy powodują,że widzę jak pupka wypina się jeszcze mocniej:D MalinkaZzz-chciałam chodzić na basen w czasie ciąży ale strasznie bałam się kontaktu z wodą w takim miejscu,chlorem i tyloma ludźmi w jednym akwenie w czasie ciąży..Bałam się grzybic i takich tam...wolałam nie ryzykować...Dużo dały mi spacery(jak radziła Szatynka) i w sumie ciągle jestem w ruchu więc nie jest źle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście moja malutka też pupkę w okolicach mojego pępka wypina :D I też jak ćwiczę, to ona ze mną ;) Też chciałam chodzić na basen i z tych samych powodów nie zdecydowałam się :P Na spacery chodzę praktycznie codziennie całą ciążę. To se posłodziły :P i poadorowały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×