Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana na maksa w Walencji

Jak myślicie, można tak nazwać córkę?

Polecane posty

Gość jestem dzisiaj niemiła
Walencja??? buahahahaha, ale wymyśliłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
Polakom to wszystko kojarzy się z seksem lub alkoholem. Moim zdaniem Walencja pasuje na imię, bo niektóre miasta by się nie nadawały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymagająca
Nel, Ada, Sawa, Sylwia, Tina,Danuta, Dominika, Dagmara, Diana, Donata, Ligia, Estiana, Enewia, Wiwjana, Rosa, Tekla, Ida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
Nie rozumiem niewymagająca, po co napisałaś te imiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie faceci na widok
Twojej córki będą sobie walić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ha ha dobra jesteś:D
Walencja, będzie się dobrze waliła:P ja pitoleee, skąd się takie typy biorą:D nie wierzę, to musi być prowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
To żadne prowo. Po prostu zakochałam się w mieście Walencja. Dodatkowo nazwa też jest ładna. Wydaje mi się, że pasuje na imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem dzisiaj niemiła
Strach myśleć, co by było gdyby spodobałby Ci się Berlin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej, ale wydaje mi sie, ze lepiej w oryginalnej pisowni "Valencia". Imie wtedy inaczej brzmi. A tak ogolem, to nie wiem co w tym imieniu dziwnego. Jest Paris, Barcelona czy Chelsea, ktore nikogo nie dziwia, Valencia tez nie powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co np ze sprawa tak prosta jak imieniny? Wszystkie dzieci w szkole beda je mialy, a kiedy imieniny bedzie miala Walencja? Na serio pytam bo dzieci z reguly wszystkim sie przejmuja. Do tego ok ja rozumiem, ze imie Ci sie podoba, ale czy Twojemu dziecku bedzie milo jak inne dzieci w szkole beda sie wysmiewaly? (Co prawda ze Zdzislawy tez sie napewno beda smiac). Ja nic nie mam do dziwnych imiom, mialam w podstawowce kolezanke o imieniu Aurelia, bardzo mi sie podobalo i kojarzylo mi sie jakos tak...anielsko :D Moze zamiast sie klocic na temat imienia mozecie dojsc z mezem do jakiegos kompromisu? Bo poki co to jedno drugiemu wciska imie :P Moze Walentyna zamiast Walencja? :P A moze macie jakies imie, ktore podoba sie Wam obojgu? Moja mama mi kiedys mowila, ze jak zobacze swoje dziecko po raz pierwszy to wtedy bede poprostu wiedziala jak je nazwac. Chyba cos w tym jest :P Mi sie strasznie podoba Anna Maria, nie wiem czemu w sumie, kazdy ma swoj swiat i swoje kredki hehe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem dzisiaj niemiła
Nie gadaj, że jest takie imię Barcelona? To chyba w Madrycie ma przechlapane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest takie imie. Znam Barcelone... z Madrytu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
Imieniny nie są przecież takie ważne. Ja sama ich nie lubię. Podobnie jak mąż, więc córka pewnie to po nas odziedziczy :) Jeżeli jednak będzie chciała, to ustalimy dzień, w który będzie obchodziła imieniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem dzisiaj niemiła
Barcelona w Madrycie? Poważnie :) Fajnie się złożyło. A lubią ją tam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
W oryginalnej pisowni Valencia też byłoby dobrze, ale podobno w hiszpańskim v wymawia się jak b, a c przed i jak s więc byłaby Balensja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez imienin teraz nie lubie, ale jak bylam dzieckiem to kazda okazja byla dobra zeby dostac prezent :P A tak ogolnie to widzisz, ze mezowi sie ta opcja nie podoba, tak jak Tobie Zdzislawa. Moze dacie rade jakos wspolne zastanowic sie nad alternatywnym imieniem dla malej? Moze mozecie dac jej Walencja na drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak... Oczywiscie, przyjaciele i ogolnie osoby ktore maja troche oleju w glowie, nie zwracaja uwagi na imie. Poza tym Barcelona aktualnie mieszka w Barcelonie, wiec tym bardziej nikt sie tego imienia nie czepia. Ale w szkole, szczegolnie otoczona madridistami, lekko nie miala. Uzywala drugiego imienia, nawet nauczycieli o to prosila. Jakos przezyla i obecnie twierdzi, ze lubi swoje imie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem dzisiaj niemiła
A jest imię Madryt? Byłoby sprawiedliwie. Co dokładnie masz na myśli że Barcelona nie miała lekko? Dokuczali jej, czy tylko śmiali się z imienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"V" czyta sie jako dzwiek pomiedz "B" a "W", cos na pograniczu. "C" wymawia sie jak "th" w angielskim, nie jako "S". Chyba, ze chcesz wymawiac po katalonsku to wtedy "C" wymawia sie jak "S"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
Aha, dzięki za odpowiedź związana z wymową. W ogóle słyszałam, że w hiszpańskim wymowa jest różna w zależności od regionu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z imieniem Madryt sie nie spotkalam. Dokuczali jej, szczegolnie ze wiadomo jaka jest sytuacja miedzy mieszkancami obu tych miast. O pilce noznej dziewczyna sie w ogole nie wypowiadala, bo Barcelona nie moze kibicowac Realowi, a jakby kibicowala Barcelonie, no to zdrajczyni. Podczas Gran Derbi miala przechlapane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już żadne imię mnie nie zdziwi
a jak Barcelona miała na drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie tak, w Barcelonie mowimy inaczej niz w Madrycie (ale w Madrycie nie radze tak mowic). Roznice sa stosunkowo niewielkie, ale zwraca sie na nie uwage. Co do imienia, to raczej wymawiaj je po kastylijsku z tym "th". Taka najbezpieczniejsza opcja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie to brzmi niezaciekawie :P To tak jakby nazwac corke Legia albo Wisla :P Moglyby powstac problemy...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka, jaki wywiad. :D Barcelona na drugie miala Pilar, czyli zupelnie neutralne imie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem dzisiaj niemiła
Z tą wymową to fajna rzecz. Uczę się hiszpańskiego i nieraz chce mi się z tego śmiać, ale ogólnie piękny język :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maksa w Walencji
Dobrze, że Walencja jest neutralna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko.... jesteś..
niexle walnięta, jeśli to nie prowo, szkoda mi twojego dziecka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem dzisiaj niemiła
Dobrze, że powiedziałaś o tym, że w Madrycie nie należy wymawiać s przed i lub e, bo chciałabym się tam kiedyś wybrać i mogłabym nie wrócić z tych wakacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×