Uważajcie na ZAWODOWYCH PODRYWACZY! Kobiety, nie dajcie sobą manipulować!

nie przeżywaj tak , bo ci dziecko żyłka pęknie :D masz jakieś problemy faktycznie

żałośniutkich frustracików, dawaj mariuszek dawaj :P ciekawe kto do kafe podchodzi poważnie jeszcze oprócz ciebie? po co się tak wczuwasz sfrustrowany biedaku?

Faktycznie z tobą nie ma sensu dyskutować i tak nie wygram. Jak to mówią: nie dyskutuj z debilem bo i tak nie wygrasz, najpierw zniży cię do swojego poziomu i potem pokona doświadczeniem. Zastosuje się do tej mądrości. "Pomyślałeś ,że ludzie się mogą poznawać inaczej" - nigdy bym na to nie wpadł, olśniło mnie, moje życie stało się bardziej kolorowe. A to wszystko dzięki tobie. Oh dziękuje ci moja ty Wielka Wyrocznio. Do psychologa mogę się udać tylko podaj mi najpierw nazwę swojego, żeby wiedział kogo omijać szerokim łukiem.

"ale ja nie jestem miła jak do mnie koleś podchodzi i mówi ,że mu się podobam i chce mnie poznać to każę mu się gonić artystów malarzy tak spławiam i fotografów , kurde nie mam ochoty i czasu to niech sie gonia w diabły albo szukają naiwnej" HAHAHAHA nauki PUA to między innymi to że kobiety bredzą bez sensu i to widać w tym temacie i na całym tym forum bo to jest fakt że nie jesteś wcale lepsza jeśli tekst obcego faceta 'podobasz mi się' nie robi na tobie wrażenia i mówisz mu 'spier..laj', wręcz przeciwnie świadczy to o tym że jesteś średniakiem któremu za dużo się wydaje po podrywie kilkuset kobiet jak nie więcej zauważyłem że prawdziwą piękność łatwiej poderwać wbrew pozorom, nie jest zamknięta w sobie, ma dystans, nie ma kompleksów, pożąda przygód, WOLĘ DOSTAĆ MIŁEGO KOSZA OD PIĘKNOŚCI NIŻ ZALICZYĆ MARUDNEGO PASZTETA tyle w temacie głupie gąski

ostatnie ciotki i faceci bez cojones korzytają z kursów pua albo jakiejś tam literatury czu forów w tym temacie, racja gońcie sie leszcze wyrywajcie plastiki i galerianki , takich jak wy to ja moge mieć na pęczki głupole :P wiecie czemu laski czasem każą obcym spierdalać,bo zaczepiają na ulicy niby przez przypadek akurat potencjalni gwałciciele ;) chociaz obiegowa opinia jest taka ,że "potencjalny gwałciciel wygląda lepiej niż milion dolarów" ;) przystojniaki i mądzry faceci nie traca czasu na kursy dla zakompleksionych frajerów i prawiczków czyli kursy pua

mariuszzz jesteś zakompleksionym cwaniaczkiem :D podejrzewam ,że w realu byle co ;) ani z urody ani z intelektu :D bo któz normalny chodzi na kursy żeby tępe plastiki wyrywać haahaaahaaa, normalna się połapie prawiku

dawajcie sekciarze PUA chętnie z was pośmieję :D

Na kafe same prawiki jak ten Dust coś tam.

co jak co, ale autorka za ten zacnyesej zasluguje na 6 z plusem

za wysilek, niekoniecznie tresc.

podejrzewam ,że chciała ostrzec te naiwne desperatki ale kolesie na kafe jak dust darker czy mariusz to typowe prawiki z marzeniami niemożliwymi do spełnienia

dominik1000, Dust.in.the.wind , Dareiros , to palnty :O:O:O:O

a to na pewno , zawsze mozna posmiać z palantów

ciotki kafeteryjne , palanty ;) biedne chłopaki oj biedne

poszły spać , mamusia wyłączyła prąd

tak jak powiem coś nie tak "uwodzicielowi PUA" to nazwie mnie marudnym pasztetem ;) o czyms to swiadczy panowie

tak ja bym się załamała gdyby mi tak mariuszek dowalił :P jasneee

Po prostu nie dawać dupy od razu to wystarczy!!!

Mój były jest fascynatem tych wszystkich debilizmów. Przypadkiem odkryłam, że był "kursantem", on się wypierał, potem już zagroził, że jeszcze jedno słowo na ten temat, a ze mną zerwie. Śmieszyło mnie to, że się tego wstydzi. Dziwne, że nie wstydził się, że jest tak koszmarnym frajerem, że razem z kolegą kretynem zapłacili jakiemuś kolesiowi 2900 pln za dwa wyjścia do klubu z wycieczkę po galerii handlowej. Do tego zachowywał się jak skończona świnia, co się pokłóciliśmy, to zaraz kolejne logowanie na portalu randkowym, bo on już szuka zastępstwa, nieważne, że śpię w pokoju obok, że z nim wciąż mieszkam. Kursy uwodzenia doprowadziły u niego do takiej skrajności, że nie umiał nic z siebie dać. Uważał, że to ja mam za nim latać, ja wyciągać ZAWSZE rękę po zgodę. Ewidentnie stosował metodę "chłodnika", mam wręcz wrażenie, że tak weszła mu w krew, że stała się po prostu jego naturą. Smutne, nikt mu nie powiedział, a i on sobie nie uświadomił, że w życiu nei można tylko brać. I tak ja czułam się wciąż raniona i odpychana, a nasza więź umierała. Właściwie nigdy nie pozwolił się jej rozwinąć. Nie rozumiem, czego chciał i myślę, że on sam nie wie. Niby szukał kobiety tej jedynej (znalazłam wypełnioną przez niego ankietę dla tego gościa od szkoleń), ale zamiast się o mnie starać i dać mi odczuć, że jestem ważna, po każdym problemie zwyczajnie uciekał. Może i mu się wydaje, że nie ja, to inna, ale gość ma już 34 lata. Pora dorosnąć i stać się wreszcie mężczyzną, nie zranionym kiedyś chłopcem, który teraz się popisuje, jaki to on nie jest twardy. Był tak twardy, że nie zdołałam się przebić przez tę skorupę, mimo że próbowałam. Pewne rzeczy starałam mu się tłumaczyć, wyjaśnić, że nie można być w życiu kamieniem, bo się na tym jedynie straci. Wiem o tym doskonale, sama miałam taki okres w życiu, kiedy byłam zamknięta na wszystkich i udawałam, że mam wszystko gdzieś. To zjada człowieka od wewnątrz. Te problemy, o których się z nikim nie rozmawia, uczucia, które się w sobie zabija, sprawiają, że przestajemy być ludzcy i stajemy się takim właśnie - kamieniem. To droga donikąd. Wrócę też do kwestii traktowania kobiet przez tych samozwańczych mistrzów. Budzi we mnie wstręt to, co czytam na tych stronach. Uprzedmiotowienie jest posunięte do granic, oni nie traktują kobiety jako równorzędnego partnera, ale jak zwierzątko, które należy "pokierować", ukarać, kiedy jest niegrzeczne. Zamiast szczerej relacji - same gierki. I to ponoć kobiety są manipulantkami... Wstyd! Panowie! Naprawdę nie tędy droga! Generalnie zgadzam się z dwoma pierwszymi postami i mogę się pod nimi podpisać. Kursy uwodzenia powinny umożliwiać wyjście z nieśmiałości, obycie z kobietami, przełamanie strachu, ale nie uczyć, jak zaliczyć jedną za drugą i każdą zostawiać w kałuży łez, bo się ja potraktowało jak ścierkę. Przykro mi, że Was wykorzystano/oszukano/zawiedziono Wasze nadzieje, ale czy to naprawdę powód, aby kłamać, zdradzać i oszukiwać? Złem nie naprawi się zła, spowodujecie tylko, że kobiety będą bardziej nieufne i w ten sposób wszyscy będziecie niezdolni do nawiązania szczerej relacji, która pozwoli cieszyć się prawdziwym i wspólnym uczuciem. Pozostawiam to wszystkim do przemyślenia.

"gdyby była taka śliczna tak jak powiem coś nie tak "uwodzicielowi PUA" to nazwie mnie marudnym pasztetem o czyms to swiadczy panowie" nic nie zrozumiałaś z tego co napisałem. piękna kobieta to uroda, dobry seks, fajna rozmowa, albo miły kosz. pasztet to brzydota, wymuszony seks, same fochy i dziwadła, albo kosz słowami "spier..laj" prościej tłumaczyć nie umiem, jedno jest pewne, wolę do końca życia oglądać się za pięknymi nawet jeśli zostanę sam niż męczyć się z pasztetami niedawno jakaś polska aktorka wypowiadała się na temat podrywu i powiedziała że nie lubi jak zaczepia ją ktoś obcy padłem że takie d.ebile są wzorem do naśladowania dla kobiet ta aktorka, bardzo atrakcyjna i obecnie na topie zapewne bez przerwy poznaje kogoś nowego czy chce czy nie, ona nie musi poznawać facetów na ulicy, ale jak normalny człowiek pracuje 12 godzin dziennie a w dzień wolny myśli tylko o spaniu to nie ma takich możliwości poznawania partnerów stąd faktycznie odwaga uliczna czy też sklepowa której uczy PUA czasami jest jedyną opcją

"piękna kobieta to uroda, dobry seks, fajna rozmowa, albo miły kosz. pasztet to brzydota, wymuszony seks, same fochy i dziwadła, albo kosz słowami "spier..laj"" Chyba żartujesz. Naprawdę uważasz, że KAŻDA piękna jest dobra w łóżku i fajna w rozmowie? I analogicznie - KAŻDA brzydka jest wredna i wulgarna? Z takim podejściem możesz się boleśnie zdziwić, kiedy zaczniesz się przymilać do ślicznotki, a ona roześmieje ci się w twarz i nazwie frajerem.

"prościej tłumaczyć nie umiem" tak podpisałem moje słowa i tyle w temacie przepraszam za impertynencję ale najwyraźniej jesteś kolejną gąską, upraszczanie myśli, uciekanie się do skrajnych przykładów to technika komunikacji a niekoniecznie poglądy piszesz wielkimi literami KAŻDA, KAŻDY co nieważne czy pytasz czy stwierdzasz świadczy o twojej nikłej wiedzy o życiu, otóż u ludzi nie ma czegoś takiego jak każdy, moje robocze zaszufladkowanie kobiet miało tylko zobrazować pewne zjawisko tak jak napisałem wcześniej, nieważne ile lat przeżyjecie, ile książek o psychice, uczuciach, ludzkich relacjach przeczytacie czy ile technik PUA poznacie i tak mamisynek Jaśko co lubi jak mama robi mu herbatkę, który zakochałby się w was po pierwszej randce nie będzie dla was atrakcyjny więc darujcie sobie te pierdoły, szkoda waszego czasu bierzcie tego z najszybszą furą i szalejcie ile się da albo kochajcie z całych sił swojego misia i tyle! ale coorva mać niech już żadna nie pisze że jest ofiarą PUA bo to głupota nadająca się do wpisania do kroniki najwększych d.ebilizmów świata

Jakie niby zjawisko miało zobrazować to zaszufladkowanie? I zamiast z góry przepraszać za impertynencję, po prostu nie bądź impertynencki. Chyba potrafisz kontrolować to co piszesz.

pua czy nie pua ...zapłacili za kursy czy nie zapłacili ,,frajerzy czy nie ,ale co zaruchali to ich i tyle i nikt tego nie zabierze pozatym kobiety to sa największe hipokrytki na tej planecie same manipulujecie uczuciami to teraz macie ...faceci zebrali do kupy wszystkie dane na podstawie własnych doświadczeń i pokonują was własną bronią .. mało tego wiele STRATEGI PUA jest zaczerpniętych od was KOBIET ;) ..np ten cały "chłodnik" ...;] ..100% kobiet to stosuje nawet sobie z tego sprawy nie zdajecie bo tak wam to w krew weszło co do podrywania na ulicy to co w tym niby złego ? Są nieraz sytuacje sprzyjające ku poznaniu kogoś to dlaczego by nie ?

bo was kobiety gówno obchodzi jak taki Jasio jest/był samotny całe zycie i nie wie dlaczego ? wy spotykałyscie sie z chłopakami ,a on sie zastanawiał w czym jest gorszy ..w końcu znalazł dowiedział sie co robił nie tak i zaczął się zmieniać ...między innymi dla WAS dla kobiet bo jednak żeby was uwodzić trzeba się napracować i sprawić żebyście się czuły w naszym towarzystwie DOBRZE ... Jasio włożył wiele pracy ,żeby być lepszym człowiekiem ,ale wy to macie w dupie bo tego nie widzicie..widzicie tylko tych fajnych od początku

dobre to co napisałaś ;)

Po prostu szczere. Tak naprawdę szkoda mi tych chłopaków, w większości biednych frustratów, którzy "odbijają" sobie chude lata. Nie rozumieją, że nic nie osiągną tym sposobem - jedynie większą frustrację. Na kłamstwie i gierkach jeszcze nikt nic nie zbudował. Potrzeba dojrzałości i otwartości do związku, inaczej nic nigdy nie wyjdzie. Ale do tego trzeba dorosnąć.

taak kobiety to jednak głupiutkie są, jak normalni mężczyźni dokonują nieraz tytanicznej pracy nad swoim rozwojem aby być lepszymi wersjami samych siebie to wielki wrzask bo one poszkodowane są... czym? "bo taki nie z mojej półki podejdzie w startuje do mnie" wolicie tych "naturalali" dla których ściągacie majtki tylko zapominacie że taki natural który ma laski inne co tydzień przeleci was, skorzysta z okazji i pójdzie do następnej, taki przysłowiowy "Józio" który wreszcie się ośmieli i zacznie coś robić w głębi, nawet pod powierzchnią duszy jest normalnym facetem tylko trochę nieśmiałym, z którym właśnie warto coś w sferze związku zrobic :D później płacze, było pięknie 2 miechy jestem w ciąży bo poczułam że to mój czas a on się nie odzywa os tygodnia...

Czy ktos moe mnie uswiadomic na czym polega ten caly "chlodzik" ?

była jednego kursanta Taka prawda, wystarczy poczytać co wypisują ci imbecyle na kafeterii.