Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inga na zakręcie

Dziewczyny w długich związkach- są tu takie?

Polecane posty

Gość prężna 30steczka
Petunia, w zasadzie dobrze zrobiłaś. Ten krok pomoże ci dostrzec, czy facetowi zależy, czy jednak z jego strony uczucie się wypaliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petuniaaa '' Później cisza i czekam. Wiem, że emocje przeważyły i nie potrzebnie się z nim rozstałam.. Kocham go jak głupia.. chciałam tylko troche zainteresowania moją osobą... jak myślicie tęskni za mną? odezwie się? zawsze się odzywał i było dobrze, wracałam do niego...'' ''ale co ja poradzę. jestem strasznie emocjonalna i chcę żeby poświecał mi więcej uwagi..żałuję a teraz siedzę i czekam jak głupia czy będzie chciał naprawić.. zawsze chciał...'' ''ja nie chce sie pierwsza odzywac bo wiem, że on to będzie poźniej wykorzystywał..'' ''Napisałam mu, że najwyraźniej nie chce niczego naprawić skoro nie robi nic w tym kierunku.. jak go dotkną te słowa to przecież się odezwie, jak nie to znaczy, że jestem nikim dla niego a te 3,5 roku to też nic.. może ma inną..'' Nie szanujesz samej siebie, wiec dlatego facet tez CIe niestety nie szanuje, i olewa sprawe :-O :classic_cool: Ókleja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci szczerze ze
Ja z moim Kochanym jestem 4 i pół roku. I tak naprawdę szczerze to jest nam cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petuniaaaa
zawsze to on wystawiał rękę.. no nic zobaczę może coś odpiszę jak nie to będę biła się ze swoimi myślami jeszcze pewnie długo zanim mi przejdzie o ile w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
Przeżyjcie 50 lat tak jak ja z małzonka!!A tu pare nędznych lat i już szaty są rozdzierane:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prężna 30steczka
Mój dziadek przeżył z babcią 60-kilka lat. I nie zmieni to faktu, że babcia całe życie usługiwała mu, a on miał w tym związku jak król. Nie chodzi o ilość, ale o jakość, drogi panie. Ciekawe, co pana małżonka powiedziałaby o waszym małżeństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
Młodziutka jesteś, nie załamuj się. Żaden facet nie jest wart Twoich łez, pamiętaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
Podobnie było u moich dziadków. Kiedyś były zupełnie inne czasy a teraz? Rozwód za rozwodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
rozwód za rozwodem dlatego że swiata poza zachodem nie widzicie.A te "religia" przyszła stamtąd przecież.Rozpasanie i nieodpowiedzialnośc to cechu.je młodych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prężna 30steczka
Bo kobiety zaczynają być świadome faktu, że mają równe prawa z mężczyznami. Mają prawo oczekiwać nie tylko godnego traktowania, ale i sympatii, przyjaźni, miłości. I mają takie samo jak mężczyźni prawo wyboru. A że panom to nie w smak, to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
A zwiazki partnerskie nawet w komunie były skryte.Teraz oczywiście szczyca sie tym kobiety i meni ,ze przed ślubem "zyli' pare lat z soba.Co się dziwić jak tak są meni nauczeni tego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
nie tylko godnego traktowania, ale i sympatii, przyjaźni, miłości. I mają takie samo jak mężczyźni prawo wyboru. -- a skąd ma sie to wziąść!!Jak wisicie na menach od przedszkola zaczynajać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prężna 30steczka
A z tym się zgodzę :) Mieszkanie przed ślubem jest wstępem do znudzenia się sobą i w praktyce często neguje ślub. Bo po co? Oczywiście nie mówię o mieszkaniu 2-miesięcznym, żeby się lepiej poznać, ale o trwających długie lata "przygotowaniach do małżeństwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prężna 30steczka
W jakim sensie wisimy na menach? Coraz więcej kobiet jest samodzielnych, ma pracę, dobrze zarabia, jest niezależnych mentalnie. Ja zarabiam więcej, niż mąż i mogę sobie pozwolić na zaczęcie od nowa, jeśli by mnie zdradził np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
Ale się uśmiałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
Żeby nie było - z tego wiszenia na menach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
prężna 30steczka-- czy Ty rozumiesz co do Ciebie mówię.Każda forma zamieszkiwania ze sobą przed ślubem(obojętnie jaki czas) daje przyzwolenie menowi na lekcewazenie partnerki.Co moze jemu zrobić w tym czasie? A no nic.Odwróci się i pójdzie sobie.A tego kobiety się obawiają i Ci wspaniałomyslni menowie w dupsku to mają.Wystarczy tutaj poczytac cafe i wszystko sprawdza sie do joty.Oczywiście nie mozna wszystko do jednego worka wsadzać ,lecz w większości tak się dzieje. Co do tego przedszkola dziecko 5 letnie podchodzi do mnie i mówi tak plosę pana mogę pocałować X bo mi sie podoba.Gdzie są rodzice pytam się wychowujące te dziecko!!!Za komuny było zle,lecz za taką sprawe rodzicom odebrali by prawo do wychowania latorosli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
W sensie pozytywnym, of course :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długoletnia.........
Witam. Długoletnie związki moim zadaniem nie zdają egzaminu. Byłam z facetem 8 lat. Chciałam mieć dziecko jednak dla niego to było wciąż za wcześnie choć sam miał 30+ ja troszkę mniej. Ja nigdy nie nalegałam na slub bardzo go kochałam. Nigdy nie zaproponował mi małżeństwa choć bardzo chciałam tego.Po 6 latach naszej znajomości mówie, że mam dośc stagnacji i albo coś z tym robimy albo koniec ja nie bede czekać w nieskończonośc. On wtedy zaproponował, że zacznie budować i mogę z nim mieszkać bez ślubu oczywiście. Trwało to jeszcze 2 lata. Wolałam się odejść teraz niż miało by to nastąpić później. Niewiele dla niego zanczyłam. Nie zamierzałam być w nieokreślonej sytuacji do końca życia. Pomyśleć, że chciałam mieć z nim dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prężna 30steczka
Oj chyba pana żona ma żelazne nerwy, że przez 50 lat znosi pana autorytatywne metody wypowiedzi :) Nie zgadzam się. Krótkotrwałe mieszkanie jest konieczne do ostatecznego rozeznania, czy partner jest odpowiedni, czy też nie. Oczywiście powinno dojść do niego już po zaręczynach i ustaleniu daty śłubu, no i na krótko. Miesiąc, dwa wystarczą. A wczesna seksualizacja dzieci wynika z takiej, a nie innej kultury masowej. Niestety, niewiele da się tu zrobić. Jelly, kto wypisuje bzdury? Ja tu widzę fajną dyskusję, chociaż niektóre poglądy są kontrowersyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
Zgadzam się z Tobą. Jak się teraz spojrzy na młodzież, na to co się dzieje to włosy stają dęba! Jakieś zabawy w "słoneczko", seks za pieniądze, bójki o barwy klubu chyba najbardziej mnie śmieszą....Mam w mieście kilka takich grup, chłopiska po 30 lat w zwyż chodzą po mieście w grupie i patrzą komu dowalić. Jak to mówią "siła w kupie" bo w pojedynkę już nie są tacy twardzi. Nie ogarniam chwilami tego świata... Wszystko spadło na psy i nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
długoletnia......... macie dosadny przyklad wygodnictwa,lekceważenia i brak odpowiedzialności tego PARTNERA tej Pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świat stoi na głowie
prężna 30steczka-- dlaczego wychodzisz z załozenia ,ze moze Cię zdradzić??Dlaczego mnie sie to nie przydażyło a okazji było sporo.A moze dajesz powody do zazdrosci i tu jest całe cloo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
I jak dziewczyny? Odezwał się któryś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dalej cisza... Ale ja tez milczę. Była dzisiaj u nas jego mama, ale zachowywała sie jakby sie nic nie stało. A mi az świeczka w oczach sie zapaliła ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prężna 30steczka
Selenka, trzymaj fason. Skoro jego mama nic nie wie, znaczy to, że on nie uważa tej kwestii za tak istotną, żeby ją o tym informować :) To może mieć dobre i złe strony. Dobre, bo uważa, że to tylko kłótnia, która nie wpłynie na wasz związek i złe, bo mu to zwisa i mu nie zależy. Oczywiście mogło być też tak, że powiedział mamie, a ta stwierdziła, że to sprawa między wami i nie będzie się wtrącać. Nie odzywaj się pierwsza. Jeśli jemu jednak zależy na tobie, odezwie się na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZJego mama jest bardzo fajną kobietką, nie chciałabym innej teściowej ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie, narazie się trzymam jako tako. Moze on nawet nie ma czasu na myslenie, bo praca, codziennie po 12 godzin. Moze w weekend ;( a jak nie to wtedy ja moze zaczne działac. Moze wytrzymam do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlkaOla^^^
Właściwie też prawda. Ja bym po takiej akcji też się wkurzyła i to na długo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×