Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Gość agatu1
cytuje: "Nawet jeśli nigdy wcześniej nie skarżyłaś się na bezsenność, teraz może ona Cię dopaść. A przecież sen jest w okresie ciąży bardzo ważny przekonuje dr n. med. Szymon Niemcewicz, lekarz psychiatra, specjalista medycyny snu. Pierwszy trymestr niełatwy początek Jeśli jesteś w pierwszych miesiącach ciąży, prawdopodobnie nie masz problemów ze snem. Jest to spowodowane zmianami hormonalnymi, jakie zachodzą w tym okresie w Twoim organizmie. Być może często nawet w ciągu dnia odczuwasz nieodpartą potrzebę drzemki. Jeśli tylko jest to możliwe, połóż się na chwilę i prześpij. Organizm świetnie się wówczas regeneruje. Niestety, niektóre przyszłe mamy już w tym okresie miewają problemy ze spaniem. Najczęstszym powodem jest stres, lęki o dziecko i o siebie. Nocny wypoczynek może być też przerywany z powodu zwiększającego się ucisku na pęcherz moczowy. Kobiety w ciąży nieraz nawet po kilka razy muszą wstawać do toalety. Jedyna rada, to nie pić wieczorem dużej ilości napojów. " no! juz spokojniejsza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejjj co tu sie dzieje !! Dlaczego tak myslicie ?? Zamiast cieszyc sie tym stanem i dbac o siebie w miare mozliwosci, Wy dolujecie sie i myslicie o najgorszym....Nie mozna tak !!!! Tak naprawde ciaza jest okresem kiedy najlatwiej dbac o dziecko !! Smutki i rozterki przyjda wraz z urodzeniem dzidziusia. Pierwsze kolki, placze bez powodu itp. po co teraz sie nakrecac i lapac doly... co ma byc to bedzie a nalezy myslec jedynie pozytywnie !!!! tak naprawde czy to jest 4, czy 13 czy 20 tc zawsze moze sie cos stac jesli tak ma byc. ja w pierwszej ciazy mialam mdlosci i czulam sie wiecznie jakbym miala kaca, do 12tc. Teraz pobolewaja mnie jedynie piersi. Na poczatku bylo mi niedobrze, ale bez przesady. Brzuch mnie juz nie boli, a podobno w drugiej ciazy boli bardziej,... jednak mimo to nie wkrecam sobie ze moze dojsc do poronienia, bo po co ????? Mam 3 letniego synka, ktorego tez od czasu do czasu musze wziac na rece, czy gdzies podsadzic itp... boje sie troche tego, ale co mam zrobic jak czasami trzeba. Maly jeszcze tez nie rozumie ze mama nie moze dzwigac. Wiec glowa do gory i myslcie pozytywnie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
brawo czarodziejka!!! :) pozytywne myslenie - to jest to!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny, macie racje, powinnam się cieszyć a nie doszukiwać najgorszego! włączam pozytywne myślenie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Nie byłam tu od piątku i przyznaję, jeszcze nie nadrobiłam lektury. Nie mam czasu za bardzo... ale obiecuję że nadrobię i będę w temacie :) Póki co, żeby Was rozweselić dowcip na dziś :) Mężczyzna spacerujący w Kalifornii po plaży znalazł lampę. Po potarciu wyskoczył zdenerwowany dżin: - O.K., O.K. Uwolniłeś mnie z lampy. To jest już czwarty raz w tym miesiącu ! Mam tego spełniania życzeń powyżej uszu ! Zapomnij o 3 życzeniach. Masz tylko jedno ! Mężczyzna: - Zawsze chciałem pojechać na Hawaje, ale bardzo boje się latać samolotami. Czy nie mógłbyś zbudować mostu aż do Hawajów. Mógłbym wówczas pojechać samochodem. Dżin się zaśmiał. - To jest niemożliwe. Pomyśl logicznie ! Przecież nośniki mostu nie siegną dna Pacyfiku ! Pomyśl ile betonu, ile stali. NIE ! Wymyśl jakieś inne życzenie ! Mężczyzna: - Byłem żonaty 4 razy. Moje żony zawsze mi mówiły , że nie dbam o nie, że nie jestem wrażliwy. A zatem spełnij moje życzenie, żebym zawsze rozumiał kobiety, wiedział co czuja, co myślą, dlaczego płaczą. Żebym wiedział co naprawdę chcą, żebym wiedział co zrobić, żeby były zawsze szczęśliwe. Dżin: - Chcesz ten most z dwoma pasami ruchu czy z czterema ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no już przeczytałam z grubsza :) aaaaaaq jeśli chodzi o pryszcze to witaj w klubie. Ja co prawda ogólnie mam problemową cerę, ale jakoś się uspokoiła przed ciążą. Mam 27 lat a teraz wyglądam jak 14-latka, tak mnie wysypało. Zastanawiam się jaki tonik mogę używać. Bo chyba z alkoholem odpada. Co Wy dziewczyny za kosmetyki do twarzy używacie? Tonik, płyn do demikijażu. Ja mam krem Iwostin. Jedyny jaki mogę używać przy mojej cerze, to też z niego nie rezygnuję, choć myślę że nie ma takiej potrzeby. Co do złych myśli. Dziewczyny, to normalne, że każda się obawia, że będzie coś nie tak. Każda się boi że jej radość się skończy... ale nie dajmy się zwariować. Ja mam taką zasadę w życiu, że póki coś złego się nie stanie, to staram się myśleć pozytywnie. Nie zawsze jest to łatwe, ale się staram ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i za to że w weekend nie było dowcipu też Wam napiszę poniżej jeden z moich ulubionych :) Przychodzi stara babcia do centralnego banku i chce wpłacić 5 milionów Euro na książeczkę. Ale chodzi o tyle pieniędzy, więc chce tylko osobiście rozmawiać z naczelnym dyrektorem. Dyrektor pyta, w jaki sposób babcia doszła do takiej sumy. Babcia mówi: -Przez zakłady. -Jak to przez zakłady? -No tak zakładam się z ludźmi o różne sprawy. Mogę się z panem założyć o 1 tys. że pan ma kwadratowe jajka. Dyrektor śmieje się i przyjmuje zakład (chodzi przecież o dużą sumę, on wie dokładnie że nie ma kwadratowych jajek). - Babcia mówi, ponieważ chodzi o dużo pieniędzy: - Przyjdę jutro o 10 z moim adwokatem i wtedy stwierdzimy kto zakład wygrał. Dyrektor banku centralnego nie śpi cala noc, sprawdza kształt jajek no i jest przekonany że są okrągłe. Następnego dnia przychodzi babcia z adwokatem, dyrektor ściąga spodnie. Babcia mówi: -Przepraszam, ale chodzi o tyle pieniędzy, musiałabym jajka wziąć do ręki, żeby się przekonać, czy naprawdę nie są kwadratowe. Dyrektor zgadza się (chodzi przecież o dużą sumę). W pewnej chwili adwokat babci zaczyna tłuc głową o ścianę. Dyrektor banku pyta, co się dzieje z pani adwokatem? -Ach, nic, ja się z nim założyłam o 50 tys. że dziś rano o 10-tej będę trzymała jajka dyrektora banku centralnego w ręku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi śmieszne ;) możesz używać swoich specyfików nadal, ja mam na codzień lek z antybiotykiem na spirysusie do przemywania twarzy. Urzywam tego od kilku lat codziennie i tak muszę nadal (nie będę się rozpisywała o powodach), od razu jak zaszłam w ciążę konsultowałam to z moim dermatologiem i ginekologiem. Obaj zgodnie stwierdzili, że nie ma zagrożenia stosując miejscowo na twarzy ;) a teraz z innej beczki, właśnie znalazłam filmik o całej ciąży, super wszystko pokazuje od początku jest na vod.onet.pl w zakładce dokumenty, 4 strona tytuł życie przed zyciem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, mi lekarz powiedział, że tylko do badania glukozy powinnam byc na czczo. Ostatnio robiłam badania hormonów tarczycy po śniadanku i było ok - żadnych problemów z nadmierna ilością lipidów w surowicy, ale warto powiedzieć pielęgniarce, że nie jesteście na czczo. Mój lek ujął to tak: "żebyś mi maluszka nie głodziła!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatu mądrze pisze. Nie ma co się przejmować:) Ja dziś powiedziałam w pracy o ciąży i... mam się nie przemęczać, wszystko będzie OK, potrzebują zaświadczenie o ciąży i 7 ostatni dzień mam być w pracy. Czyli dałam radę:) Teraz pytanie. Lekarz tak o, bo szef karze, da mi zwolnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa... no zalerzy jaki lekarz ;) powiedz, że masz męczącą pracę czujesz się słabo i potrzebujesz l4. Dziecko najważniejsze. Do kłamstwa nie namawiam ale kochana ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa, to zależy od lekarza. Ja u mojej doktorki nie miałabym problemu. Ona sama mi się pytała czy chcę chorobowe :) ja mówię że nie, a ona widząc że ja jestem taka chętna do pracy, mówi, że ona nie wie czy ja tak do końca ciąży będę mogła pracować ;) I że jak plamienia się powtórzą to ona by wolała żebym w domu posiedziała... póki co plamień nie ma... całe szczęście. Ja jestem akurat taką osobą, że jak mam w domu siedzieć, to mnie tak nosi, że bez sprzeczki z mężem niemożliwe, więc ja wolę do pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!! Nas na weekend czeka przeprowadzka, dziś pierwszy raz byłam tak zdenerwowałam że maskara, aż się rozpłakałam w pracy w bezsilności. Mieliśmy już wybrane mieszkanie, ale niestety ktoś Nas wyprzedził. Trzeba było szybko na coś innego się zdecydować!!! Inne bawet bliżej do pracy, ale bez patio, a tam mi się podobało. W obydwu były plusy i minusy!! Ale mam nadzieję że jutro już sfinalizujemy sprawę, bo w sobotę to pod mostem będziemy w innym wypadku!!! Oj wiedziałam że nie powinnam sie denerwować, ale nic nie mogłam na to poradzić. Przeszło mi po pół godzinie!!! Kochane ja nie mogę patrzeć na mięsko, szczególnie mój ulubiony kurczak teraz jest ohydny!! Na samą myśl że miałabym go jeść.... A ma tyle białka....Dziś jadłam łososia też bez rewelacji!! Nie wiem czemu nie mogę jeść tego co zdrowe!!!!Za to ciemne pieczywo - rewelka :) W czwartek idę na te badania prenatalne, któraś z was już była???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajua
Hejka:) Ja byłam wczoraj na tym usg.gen i na szczęście wszystko ok. A denerwowałam sie cały wrzesień.,Termin wychodzi mi na 28.03:P Ale myśle,że to będzie kwiecień:) Dzidziuś ma juz 7CM!!! Dla mnie szok,jak szybko rośnie 3.09 miał 3cm a teraz juz 7 hehe. Miłego dnia:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, czytam was codziennie ale nie zawsze przyłaczam sie do rozmowy, kawały są rewelacyjne. codziennie czytam dziewczynom w pracy na poprawę humoru. Dzis wizyta u ginki mam nadzieje, że bedzie wszystko OK. Dziś musze sie zdecydowac na badania prenatalne i sama nie wiem co mam o nich mysleć. w rodzinie nie ma przypadków ciężkich wad czy chorób, nie mam również skończonych 35 lat więc chyba dam sobie z nimi spokój. Co myslicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :) Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze, strasznie bolą mnie łokcie - Dobrze, proszę przynieść mocz do analizy Facet myśląc, że lekarz robi sobie z niego jaja postanowił się zemścić. Naszczał do słoika sam, kazał naszczać żonie i córce, a na dodatek dolał oleju silnikowego i zaniósł to do labolatorium. Następnego dnia zgłosił się do lekarza a lekarz do niego: - Pana córka jest w ciąży, pana żona puszcza się z sąsiadem, pana olej silnikowy jest do dupy , a pan niech przestanie walić konia w wannie to pana łokcie nie będą bolały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, dzień dobry:) Ja się czuję dobrze, mam tylko zawroty głowy:( Szefowa powiedziała, że mam iść na zwolnienie, bo wiecie 10 godzin, manekiny, drabina, kartony, ona się po prostu boi, że zlecę, będę dźwigać i mi się coś stanie. A i kazała mi odpoczywać póki mam taką możliwość, bo później już się nie wyśpię:) Poza tym drogie koleżanki nie sądziłam, że tak przyjemnie sprawa się rozwiąże:) Jednak są ludzie na tym świecie:) Ale co się nastresowałam to moje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
hello :) jade zaraz po wyniki, a wczw do ginki i mam nadzieje, ze zrobi mi usg gen. wtedy bede wiedziala, czy prenatalne trzeba zrobic ;) wczoraj mialam znowu napad na rybe w pomidorach, a potem zlapala mnie taka sennosc, ze o 19 juz padlam :D ta sennosc jest nie do opanowania... widzisz alfa, mowilam, ze nie ma sie co nakrecac ;) strasznie sie ciesze, ze wszystko tak ladnie ci sie ulozylo. ze zwolnieniem nie bedziesz miala problemow, bo kazdy lekarz na zyczenie ciezarnej daje. moja ginka juz na pierwszej wizycie pytala gdzie pracuje i musialam bronic sie przed zwolnieniem ;) na odchodne tylko mi powiedziala, zeby natychmiast przyjezdzac jakby cos sie dzialo :) w ogole fajna ta moja ginka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro idę po zaświadczenie o ciąży dla księgowego, wtedy może spytam:) Co do jedzenia, ja dziś pracuję na innym sklepie (wysłali mnie do końca pracy, mniej roboty i 8 godzin) i lecę robić obiad, wreszcie mam w pracy mikrofalę:D Ja też 7go na wizytę, 20 na USG, więc to prenat. odpuszczam, tym bardziej, że u mnie też nic nie było w rodzinie. Aczkolwiek teraz dopada mnie strach czy wszystko będzie ok! Nie ma to jak panikować bez powodu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
alfa, ty znowu zaczynasz. jedna sprawa sie skonczyla pieknie, to wymyslasz kolejna do zmartwien... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×